Czy gangster Majchrowski dalej będzie rządził Krakowem?
Układ polityczny stworzony przez Jacka Majchrowskiego w Krakowie porównać można do mafijnego.
Cały system uzależnień finansowych i rola "dobrego ojca" - w stylu Corleone, zagościły w Krakowie od 16 lat.
Silną pozycję Majchrowskiego utwierdzają układy z wielkim kapitałem.
Nieraz Majchrowski złamał Prawo - by ułatwić inwestycje w Krakowie.
To dobrze z jednej strony - bo pomniejszało bezrobocie w Mieście.
Z drugiej jednak strony uzależniło Urząd Miasta Krakowa od wszelakich koterii i ciemnych interesów.
Lewizny urzędników miejskich sięgnęły tej skali, że nawet spolegliwa wobec Majchrowskiego Prokuratura złożyła do - równie spolegliwego Sądu - kilka oskarżeń wobec podwładnych Majchrowskiego.
Samego Majchrowskiego jednak omija wielkim łukiem.
Dzieje się tak dlatego, że obecny Prezydent Krakowa był kiedyś dziekanem Wydziału Prawa UJ i wychował sobie dyspozycyjnych prawników.
Kto w takim razie ma szansę pokonać Majchrowskiego w najbliższych Wyborach?
Gdyby pojawił się "samorządowy Kukiz" - to może wylewarowałby kandydatkę PiS.
Ale nawet - gdyby jakiś kandydat miał większe poparcie - to zasiadający w Komisjach Wyborczych podwładni Majchrowskiego odpowiednio policzą głosy, by wygrał ich pryncypał.
Co najmniej raz tego dokonali.