ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Dr Mike Yeadon rozmawia z dr Reinerem Fuellmichem o kłamstwach dotyczących COVID  
„Nie bój się wirusa. To nie jest tak niebezpieczne, jak ci wmówiono.

„Bójcie się swoich Rządów - lub organów, które panują ponad tymi Rządami”. 
Po tych szczepionkach 12-15 letnie dzieci umierają na krwotoki mózgu, zawały serca, niewydolność serca 

 
 

 
Niemiecki agent na czele Instytutu Pileckiego 
 
Zielony ŁAD zniszczy UE, a wcześniej zniszczy prywatną własność 
 
Wołyń 1943. sł. muz. Lech Makowiecki  
Wołyń 1943. sł. muz. Lech Makowiecki. Utwór z płyty "Patriotyzm" 
LIST OTWARTY-PETYCJA w interesie publicznym do Marszałków i Radnych wszystkich województw 
Drogi Czytelniku!
Jeśli chcesz wzmocnić oddziaływanie poniższego pisma-petycji, to możesz wysłać takie samo albo podobne pismo-petycję od siebie lub większej liczby osób lub od organizacji.  
"Babcia Kasia" 
Kim naprawdę jest Katarzyna Augustynek  
Awantura w Sejmie o maseczki! 
Terror covidowy przeniósł się na teren Sejmu. Przeciwko temu protestuje Grzegorz Braun.  
Ekspert od COVID-u, okazał się być awatarem stworzonym przez Chińczyków  
 
Obecna powódź w Hiszpanii to skutek działań lewaków z Unii Europejskiej 
W 1957 roku w dorzeczu rzeki Turia przepływającej przez miasto Walencja w Hiszpanii i która spowodowała co najmniej 81 ofiar śmiertelnych.
Ówczesne władze Hiszpanii zbudowały system zapór, które miały chronić miasta hiszpańskie.
Za pieniądze z UE lewacy wyburzyli wiele z tych obiektów, bo były "nieekologiczne".
 
Szkodliwe skutki szczepień dały się we znaki pacjentom. Powikłania występują po pewnym czasie 
 
16 czerwca globaliści wywołali mRNA „biologiczne tsunami” na japońskim stadionie piłkarskim pełnym 40000 widzów – „Replikony” w celu rozprzestrzeniani 
Wiadomość wręcz nieprawdopodobna.
Ale zapamiętajmy ją.
 
Nanotechnologia w szczepionkach 
PIĄTA KOLUMNA - SPRAWOZDANIE Z PRAC NAD ANALIZĄ ZAWARTOŚCI I DZIAŁANIA "SZCZEPIONEK" NA COVID 
Kto mordował w Katyniu 
Izraelska gazeta „Maariv” z 21 lipca 1971 r. wyjawia końcowy sekret katyńskiej masakry. 
Dowody na zbrodnię ludobójstwa szczepionkowego są nawet w bazie VAERS  
To jest artykuł z maja 2013 roku!
i dotyczy wszystkich - wcześniejszych szczepień.  
Czy to broń mikrofalowa spowodowała poważne oparzenia i obrażenia protestujących w Canberze w Australii? 
 
Wielkie pytania o 9/11 
Strona poświęcona analizie wydarzeń z 11 września 2001 
Polscy "nacjonaliści" o żydach 
Po prostu zobaczcie 
Kaczyński również nas w to wciągnął 
Zbrodnie wojskowe w Iraku 
Deborah Tavares o broni elektromagnetycznej stosowanej wobec społeczeństw cz I, 13 marca 2021 
Deborah Tavares z portalu StopTheCrime.net i PrimaryWater.org ma liczne filmy na YouTube i niestrudzenie bada dokumenty wypuszczane przez amerykańską administrację.  
więcej ->

 
 

Niemiecki egoizm służy europejskiej solidarności


Historyczne urazy skłaniają Polskę do odgrywania instrumentalnej roli "kordonu sanitarnego" anglosaskiej geopolityki w Europie - co oznacza przyjęcie orientacji zarówno antyrosyjskiej, jak i antyniemieckiej. I dopiero z tej perspektywy można rozpatrywać stosunki polsko-niemieckie. Polska i Niemcy są dzisiaj formalnie sojusznikami w ramach NATO i Unii Europejskiej. Jednak sama przynależność do takich struktur nie przesądza o jakości i charakterze wzajemnych stosunków między członkami takich organizacji. Potwierdzeniem tej opinii mogą być w przypadku NATO Grecja i Turcja, które z powodu kwestii cypryjskiej pozostają w stanie swoistej zimnej wojny. W UE natomiast poważne różnice dzielą na przykład Wielką Brytanię i Francję. Oba te kraje lansują wzajemnie wykluczające się wizje ładu międzynarodowego. Poza tym i w NATO, i w Unii występują praktycznie dwa geopolityczne bieguny: atlantycki (z Ameryką jako centrum w ramach NATO i z Wielką Brytanią jako centrum w ramach Unii) oraz kontynentalny (oś Paryż-Berlin). W przypadku bieguna kontynentalnego mamy do czynienia z geopolitycznym projektem, zgodnie z którym powołaniem Europy jest wybicie się na niepodległość względem anglosaskiego protektoratu.
W obrębie NATO i UE Polska oraz Niemcy sytuują się na przeciwległych biegunach. Polska stoi u boku USA i Wielkiej Brytanii, Niemcy natomiast znajdują się po przeciwnej stronie, dążąc do kontynentalnej samodzielności. Obecnie jednak Polska zachowuje się już nie jak kordon geopolityczny, lecz energetyczny. Świadczy o tym stawianie wraz z krajami bałtyckimi warunków co do przepływu surowców energetycznych z głębi Eurazji. W tym kontekście Polska odgrywa w NATO i Unii rolę przeciwnika Niemiec i całego bieguna kontynentalnego. Wybór geopolityki kontynentalnej nastawionej na sojusz z Berlinem nie stanowi przeszkody dla osi Warszawa-Moskwa. Wręcz przeciwnie, jeśli Polska przestanie odgrywać destrukcyjną rolę atlantyckiego "kordonu sanitarnego" w stosunku do Niemiec i całego kontynentu, automatycznie nastąpi nie pogorszenie, lecz właśnie polepszenie jej stosunków z Rosją. Oczywiście musi tu być spełniony warunek, jakim jest wzajemne zrozumienie wszystkich uczestników gry. Oznacza to, że Niemcy powinny zrozumieć słowiańską specyfikę Polski, a Rosja z kolei musi ze zrozumieniem odnieść się do specyfiki polskiego katolicyzmu. Gdyby te warunki zostały spełnione, Polska mogłaby wziąć na siebie zadanie bycia geopolitycznym mostem między Eurazją a Niemcami i Europą. W historii nieraz zdarzało się, że Polska szukała w Niemczech sprzymierzeńca dla swej wrogości wobec Rosji. Tak było też bezpośrednio po krachu komunizmu i rozpadzie Układu Warszawskiego. Ale geopolityczną sytuację Niemiec określały wtedy podziały z okresu zimnej wojny. Tak więc zwrot Polski był nakierowany nie tyle na Niemcy, co na świat anglosaski. W latach 80. Niemcy były jeszcze podzielone, ich zachodnia część pełniła wtedy funkcję geopolitycznego narzędzia bloku atlantyckiego. Tymczasem po upadku muru berlińskiego Europa zyskała szansę odrzucenia paradygmatu zimnowojennego, a zatem i szansę realnej integracji. Obecnie obiektywne okoliczności przesądzają o tym, iż Niemcy nie mogą już odgrywać roli, jaką narzuca im biegun atlantycki. Muszą prowadzić własną, samodzielną politykę kontynentalną. Polska, wchodząc w realny sojusz z Niemcami, przyłączyłaby się do szerokiej, nieformalnej koalicji na rzecz świata wielobiegunowego. Taki wielobiegunowy ład byłby siłą rzeczy korzystny z punktu widzenia Rosji. Dlatego przed Polską nie stoi jak niegdyś wybór: Berlin czy Moskwa, lecz wybór: Berlin czy Londyn i Waszyngton. Kiedy w przeszłości Niemcy napadały na Rosję, zawsze ponosiły klęskę. Przejawiały się w tym być może samobójcze tendencje niemieckiej polityki. W przypadku II wojny światowej należy także brać pod uwagę postawę Polski, pełniącej wobec III Rzeszy oraz ZSRR funkcję narzędzia geopolityki anglosaskiej. Wpłynęło to na pogorszenie stosunków niemiecko-rosyjskich. Jednak w takich przypadkach żaden naród nie jest bez winy. Polacy, Niemcy, Rosjanie działali w minionym stuleciu nierzadko na przekór swoim własnym interesom i własnym strategiom. Błędów trzeba zawsze szukać najpierw u siebie. W chwili obecnej Polska powinna dążyć do uwolnienia się od swojego historycznego resentymentu: zarówno "zachodniego", jak i "wschodniego". Ograniczenie przez Polskę swojej suwerenności na rzecz Unii Europejskiej obudzi w niej pewien żywotny pierwiastek. Nawet jeśli ten ruch w zachodnią stronę powodowany będzie rusofobią, to paradoksalnie obudzi on też w Polsce tendencje prorosyjskie, gdyż przyjazne stosunki z Eurazją leżą w interesie Europy. Polska nie ma wyjścia, musi podążać w kierunku jakiejś realnie istniejącej geopolitycznej przestrzeni - jeśli nie Eurazji, to kontynentalnej Europy. Niemcy, zawierając z Rosją kontrakt na budowę gazociągu bałtyckiego, prowadzą własną politykę energetyczną. Mimo że przedsięwzięcie to nie jest częścią wspólnej europejskiej polityki energetycznej, Niemcy działają jednak w interesie całej Europy. Silna, suwerenna Europa jest możliwa tylko wtedy, gdy Niemcy odbudują swoją potęgę, a odbudują swoją potęgę, wyłącznie opierając się na dostawach surowców energetycznych z Rosji. Niemiecko-rosyjski sojusz energetyczny staje się więc niejako warunkiem integracji europejskiej. Na razie zjednoczonej Europy nie ma, jest tylko jej namiastka. Polska i kraje bałtyckie oskarżają Niemcy o brak europejskiej solidarności. Ale to, co wydaje się być niemieckim egoizmem, jest w istocie europejskim altruizmem, bo Niemcy, realizując własny interes narodowy, realizują tym samym interes całego kontynentu.
12 listopad 2006

Aleksander Dugin 

  

Archiwum

Na kolana
wrzesień 26, 2003
Andrzej Kumor
Człowiek człowiekowi zgotował taki los
styczeń 11, 2008
Dorota Feluś
Rozrywka jak na Titanicu- USA tonie :)
sierpień 11, 2007
marduk
Bauer chce kupić RMF
październik 27, 2006
PAP
Rozmawiałem z Małgorzatą Majewską
wrzesień 19, 2006
Artur Łoboda
Władyslaw Bartoszewski
październik 19, 2007
Goska
ONZ przeciw korupcji
listopad 1, 2003
PAP
Likwidują resztki krytyki medialnej.
kwiecień 22, 2004
Aljazeera
PODKUWANIE ŻAB czyli SZANSA NA SUKCES
luty 23, 2008
Marek Jastrząb
"IACS nie przeszkodził"
czerwiec 29, 2002
PAP
I maja 2004
maj 1, 2004
Eliza
Najazd na Halembę
grudzień 4, 2006
Mirosław Kokoszkiewicz
Bogaci obrońcy chłopów
wrzesień 6, 2002
BERNADETA WASZKIELEWICZ http://rzeczpospolita.pl
Ustawa a dziennikarze
styczeń 22, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
We?my piły we własne ręce
grudzień 11, 2005
Mirosław Naleziński
Nastepny Iran, Syria i Korea
kwiecień 20, 2003
przesłała Elżbieta
Nie taka ta Unia Europejska i Konstytucja straszna.
marzec 23, 2005
Gregory Akko
Miłość i rewolucja
kwiecień 6, 2007
Remigiusz Okraska
Kto chce wojny?
marzec 20, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
Ludzie jak żubry?
maj 21, 2006
Mirnal
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media