ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Neoliberalna kontrrewolucja
Centra władzy manipulują, uzależniają i terroryzują ludność
 
15 wrzesień 2020     
"Nowoczesny patriotyzm" 
20 grudzień 2012      Artur Łoboda
Wiadomości ze świata bez cenzury 
29 styczeń 2010      tłumacz
Mordercy w maskach 
26 styczeń 2022     
Prostactwo podstawową strategią głównych mediów 
7 listopad 2012      Artur Łoboda
Inne spojrzenie na Okrągły Stół  
18 kwiecień 2013      Artur Łoboda
Wyborcza agresja 
16 maj 2015      Artur Łoboda
„Złote Serca” A Nie „Złote Żniwa” 
15 wrzesień 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Dyktatura prostaków z Unii Europejskiej 
3 marzec 2010      Artur Łoboda
Chemiczny Bałtyk  
26 wrzesień 2014      www.polskawalczaca.com
Serge Alexandre Stavisky: Żydowski oszust, który obalił francuski rząd 
7 listopad 2025     
Sztuka i antysztuka - skąd się to wzięło - Andrzej Pityński, absolwent Krakowskiej ASP 
7 luty 2019      Alina
IG Farben: Pharmaceutical Conglomerate (1916 do 2015) 
19 grudzień 2020     
Interes rodzinny 
22 maj 2022     
Najwyższa pora skończyć z wszelką władzą! 
11 wrzesień 2016      Artur Łoboda
Prawda mogłaby nas uzdrowić 
23 marzec 2020      Artur Łoboda
Jak doszło do obecnej wojny przeciwko ludzkości?  
1 listopad 2020      Artur Łoboda
Cisza - która krzyczy 
23 marzec 2016      Artur Łoboda
Gdzie jest Szumowski i co nam zgotował?  
24 czerwiec 2020      wRealu24
W co zagrywa PiS? 
18 grudzień 2015      Artur Łoboda

 
 

Symbole i zapożyczenia w sztuce

Dewocja jest formą emocjonalnej ucieczki przed problemami tego świata.
Nierozerwanie związana jest aktem ekstazy i wyciszenia zmysłów - na przykład w trakcie odmawiania Różańca.
Jednak odłączenie od rzeczywistości powoduje nieraz całkowicie irracjonalne zachowania ludzi podlegających dewocji.

Wiele lat temu oglądnąłem film (tytułu dziś nie pamiętam), udowadniający - jakoby - masońskie źródła zachowań w Kościele i wśród ważnych - światowych postaci.
Dowodem na to miały być przedmioty - jakimi się posługiwali, a raczej ukryte w nich symbole.
Chodzi oczywiście o wyroby artystyczne - wykonane specjalnie na zamówienie.

Ponieważ sam jestem artystą - to z dużym krytycyzmem podchodziłem do tych rewelacji.
Dlaczego?
Otóż potrafię odróżnić: kiedy określona forma jest świadomym działaniem twórcy, a kiedy nie do końca świadomym wynikiem poszukiwań artystycznych?
I dlatego śmiem twierdzić, że w wielu podanych w tym filmie przypadkach, było dokładnie na odwrót - niż twierdzili autorzy.
To znaczy: najpierw powstało określone dzieło sztuki, a potem masoni przejęli jego symbole.
Nasze życie potwierdza taką zasadę - gdy mordercy naśladują postaci z książek - bądź postaci z filmów, a ostatnio również z gier komputerowych.
Samouki badający historię masonerii nie potrafią zrozumieć tej - fundamentalnej zasady.

Najpierw, przez stulecia istniała masoneria artystów, a dopiero w XVIII wieku ten model organizacyjny został powtórzony przez bankierów i bezprawnie zawłaszczone zostały symbole wcześniejszej struktury.

Skąd się wzięło nowożytne masoństwo?
Dla mnie odpowiedź jest oczywista, ale nie zna jej żaden historyk wolnomularstwa.
Otóż na początku XI wieku powstała idea ówczesnej "wolnej strefy ekonomicznej" pod postacią "miasta lokacyjnego".
Chodziło o to, by grupa społeczna mogła stworzyć organizm miejski - poza kontrolą feudalnych władców.
W zastępstwie stworzono własne regulacje prawne.
W kolejnych stuleciach idea ta rozlała się na całą Europę i doprowadziła do ogromnego rozwoju gospodarczego - uznanego przeze mnie za pierwotny kapitalizm.
Miasta europejskie powiązane były wspólnym prawem i respektowały je wzajemnie.
Bardzo ważnym czynnikiem doskonalenia produkcji był ustrój cechowy.
W wypadku artystów i muratorów (ówczesnych architektów i budowniczych katedr), obowiązywała zasada, że po zdobyciu papierów czeladniczych - musiał taki odwiedzić kilka miast podlegających identycznemu prawu i tam wykazać się swoimi umiejętnościami. Dopiero po tym mógł powrócić do rodzinnego grodu, by wystąpić o papiery "mistrza".

Nie każdy czeladnik był zdolnym i czasem zdarzało się, ze marnował ogromne pieniądze zleceniodawców, a nim byli obywatele miast.
Dlatego utworzono nieoficjalny twór o charakterze "samorządu" artystów i muratorów, który protegował wybranych twórców. Tak było - na nasze szczęście - z osobą Wita Stwosza, który otrzymał zamówienie od Rady Miejskiej Krakowa właśnie z polecenia.
Masońska organizacja artystów miała wyraźnie charakter zawodowy, a czasem - niestety protekcyjny. Ale nie miała NIC wspólnego z późniejszym - bankierskim masoństwem.
To bankierzy zawłaszczyli strukturę, symbole i dzieła sztuki masonów.

W dniu wczorajszym przeczytałem kolejny tekst świadczący o braku elementarnej wiedzy ludzi, którzy stracili kontakt z otaczającą rzeczywistością.
Chodzi o artykuł zamieszczony na portal wpolityce: "Obrzydliwa profanacja „Ostatniej Wieczerzy”. Gołe pośladki wkomponowane w obraz. Katolicy oburzeni".


http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/313244-obrzydliwa-profanacja-ostatniej-wieczerzy-gole-posladki-wkomponowane-w-obraz-katolicy-oburzeni


Zanim jednak jakiś dewota bluźnie w moją stronę, niechaj przeczyta: co mam w tej sprawie do powiedzenia.

Kompozycja Leonarda z Vinci stworzona została pod kątem wypełnienia ściany kościoła - w którym znajduje się ten fresk.
Artysta starał się stworzyć geometryczne podziały dla uatrakcyjnienia kompozycji.
( Dopiero 450 lat później zaczęto tworzyć czyste geometryczne kompozycje - wedle tej samej zasady, a bez narracji postaciami.)
Z kompozycji Leonarda - hochsztaplerzy pokroju Dana Browna tworzą różne mity powołując się na masoństwo i insynuując różnorakie brednie.
To trafia na podatny grunt ludzi niedouczonych i rozwija spiralę domysłów.
Podkreślam jednak wyraźnie, że układ kompozycyjny Ostatniej wieczerzy z kościoła Santa Maria delle Grazie w Mediolanie, nie ma nic wspólnego z biblijną Ostatnią wieczerzą, bo przedstawia włoskie wnętrza, a postaci pozują - jak do "zdjęcia rodzinnego".
Ta kompozycja zainspirowała kolejnych prowokatorów, którzy chcieli nadać rozgłos swojej działalności i wykorzystali ją do reklamy "miss pośladków".
Jest to z pewnością niesmaczne i nieetyczne. Ale, czy należy z tego powodu rozdzierać szaty?
Autorzy zacytowanego artykułu na jednej szali stawiają wspomniane zapożyczenie kompozycyjne "pośladkowców" - co spektakl "Golgota piknik".
W ten sposób deprecjonują wcześniejszy protest Katolików.

Pozwolę sobie w tym momencie zauważyć, że łacińskie chrześcijaństwo przesiąknięte było pogańską tradycją i seksualność zawsze pozostawała w sztuce sakralnej.
Temat ten jest omijany przez historyków sztuki, ale w trakcie sowich badań widziałem setki perwersyjnych scen na ścianach średniowiecznych kościołów.

Nierozsądne podwyższanie poprzeczki etyki, skutkuje tylko buntem i rozerwaniem wszelkich - wcześniejszych reguł.
28 październik 2016

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

ponad 90 % ...
luty 18, 2005
Kaszub
"Faszyści" - do gazu!
czerwiec 21, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Kolos ma gliniane nogi
czerwiec 22, 2006
Marek Olżyński
Jan Paweł II
listopad 22, 2005
Jan Paweł II
Niektórzy nazywają to absurdami
maj 30, 2008
Artur Łoboda
"RPP tylko w oparciu o cele średniookresowe "
wrzesień 7, 2002
zaprasza.net
Subject: 777 - Confusion and Contradiction
lipiec 11, 2005
Marek Głogoczowski
Hydraulik wita w Krakowie
marzec 24, 2006
Antizoological* “Logos” of Noam Chomsky
sierpień 6, 2008
Drang nach Osten
wrzesień 17, 2002
Sukces
luty 6, 2004
SOBCZAK i SZPAK
Zamiast Wigilijnej Gwiazdki.
grudzień 22, 2004
Jan Lucjan Wyciślak
Manipulacje, klamstwa, korupcja - dr Piotr Bein
marzec 15, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas
Polska interwencja na Białorusi?
październik 31, 2005
FLOWERS OF GALILEE
kwiecień 6, 2004
Michnik znowu zacheca Polakow do oddawania pieniedzy lichwiarzom
grudzień 31, 2007
W.M.
Co było do rozkradzenia - rozkradziono
maj 15, 2008
"Rzeczpospolita"
Sympozjum w Yad Vashem odpowiedzią na irańską konferencję o Holokauście
grudzień 16, 2006
bibula- pismo niezależne
Geniusz miałby teraz 60 lat
grudzień 2, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Nostra Aetate
październik 6, 2006
E. Michael Jones
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media