ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Żydowscy konfidenci Hitlera. Gdy Polacy mordowali Żydów… 
6 luty 2018     
Jest źle - będzie jeszcze gorzej 
27 październik 2011      Artur Łoboda
Statut Kaliski to wielkie oszustwo 
1 październik 2019     
Izrael tylko dla Żydów 
25 listopad 2014      www.polskawalczaca.com
32 lata później ... 
31 październik 2013      Artur Łoboda
Co dał Polakom Andrzej Duda? 
22 luty 2020     
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (30.06.2011) 
3 październik 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Ostrzeżenie dla świata? Prezes BioNTech unika szczepionki przeciwko COVID-19, którą pomógł stworzyć 
28 styczeń 2025     
Idol "Nowoczesnej" 
19 lipiec 2016     
O co chodzi w Kopenhadze? 
13 grudzień 2009      Artur Łoboda
Prawdy i półprawdy  
12 grudzień 2012      Artur Łoboda
Polak z Twarzą Żyda w Czasie Wojny 
12 wrzesień 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Pół prawdy - czyli pełne kłamstwo covidowe  
25 październik 2020     
Wybuch skandalu związanego z koronawirusem w Niemczech Merkel.
Fałszywie dodatnie wyniki i test Drostena PCR
 
25 styczeń 2021      F. William Engdah
Do młodzieży polskiej  
24 kwiecień 2012      Artur Łoboda
Zagrożenie Nuklearne  
8 marzec 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Dr Diana Wojtkowiak: Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa (Dot. 5G) 
23 maj 2020     
Zygmunt Jan Prusiński METAFORY ZE SNU - część czternasta  
2 luty 2022     
W oparach liberalnych utopii 
13 luty 2015      Artur Łoboda
Koalicja dla Polski 
8 październik 2020      Artur Łoboda

 
 

Symbole i zapożyczenia w sztuce

Dewocja jest formą emocjonalnej ucieczki przed problemami tego świata.
Nierozerwanie związana jest aktem ekstazy i wyciszenia zmysłów - na przykład w trakcie odmawiania Różańca.
Jednak odłączenie od rzeczywistości powoduje nieraz całkowicie irracjonalne zachowania ludzi podlegających dewocji.

Wiele lat temu oglądnąłem film (tytułu dziś nie pamiętam), udowadniający - jakoby - masońskie źródła zachowań w Kościele i wśród ważnych - światowych postaci.
Dowodem na to miały być przedmioty - jakimi się posługiwali, a raczej ukryte w nich symbole.
Chodzi oczywiście o wyroby artystyczne - wykonane specjalnie na zamówienie.

Ponieważ sam jestem artystą - to z dużym krytycyzmem podchodziłem do tych rewelacji.
Dlaczego?
Otóż potrafię odróżnić: kiedy określona forma jest świadomym działaniem twórcy, a kiedy nie do końca świadomym wynikiem poszukiwań artystycznych?
I dlatego śmiem twierdzić, że w wielu podanych w tym filmie przypadkach, było dokładnie na odwrót - niż twierdzili autorzy.
To znaczy: najpierw powstało określone dzieło sztuki, a potem masoni przejęli jego symbole.
Nasze życie potwierdza taką zasadę - gdy mordercy naśladują postaci z książek - bądź postaci z filmów, a ostatnio również z gier komputerowych.
Samouki badający historię masonerii nie potrafią zrozumieć tej - fundamentalnej zasady.

Najpierw, przez stulecia istniała masoneria artystów, a dopiero w XVIII wieku ten model organizacyjny został powtórzony przez bankierów i bezprawnie zawłaszczone zostały symbole wcześniejszej struktury.

Skąd się wzięło nowożytne masoństwo?
Dla mnie odpowiedź jest oczywista, ale nie zna jej żaden historyk wolnomularstwa.
Otóż na początku XI wieku powstała idea ówczesnej "wolnej strefy ekonomicznej" pod postacią "miasta lokacyjnego".
Chodziło o to, by grupa społeczna mogła stworzyć organizm miejski - poza kontrolą feudalnych władców.
W zastępstwie stworzono własne regulacje prawne.
W kolejnych stuleciach idea ta rozlała się na całą Europę i doprowadziła do ogromnego rozwoju gospodarczego - uznanego przeze mnie za pierwotny kapitalizm.
Miasta europejskie powiązane były wspólnym prawem i respektowały je wzajemnie.
Bardzo ważnym czynnikiem doskonalenia produkcji był ustrój cechowy.
W wypadku artystów i muratorów (ówczesnych architektów i budowniczych katedr), obowiązywała zasada, że po zdobyciu papierów czeladniczych - musiał taki odwiedzić kilka miast podlegających identycznemu prawu i tam wykazać się swoimi umiejętnościami. Dopiero po tym mógł powrócić do rodzinnego grodu, by wystąpić o papiery "mistrza".

Nie każdy czeladnik był zdolnym i czasem zdarzało się, ze marnował ogromne pieniądze zleceniodawców, a nim byli obywatele miast.
Dlatego utworzono nieoficjalny twór o charakterze "samorządu" artystów i muratorów, który protegował wybranych twórców. Tak było - na nasze szczęście - z osobą Wita Stwosza, który otrzymał zamówienie od Rady Miejskiej Krakowa właśnie z polecenia.
Masońska organizacja artystów miała wyraźnie charakter zawodowy, a czasem - niestety protekcyjny. Ale nie miała NIC wspólnego z późniejszym - bankierskim masoństwem.
To bankierzy zawłaszczyli strukturę, symbole i dzieła sztuki masonów.

W dniu wczorajszym przeczytałem kolejny tekst świadczący o braku elementarnej wiedzy ludzi, którzy stracili kontakt z otaczającą rzeczywistością.
Chodzi o artykuł zamieszczony na portal wpolityce: "Obrzydliwa profanacja „Ostatniej Wieczerzy”. Gołe pośladki wkomponowane w obraz. Katolicy oburzeni".


http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/313244-obrzydliwa-profanacja-ostatniej-wieczerzy-gole-posladki-wkomponowane-w-obraz-katolicy-oburzeni


Zanim jednak jakiś dewota bluźnie w moją stronę, niechaj przeczyta: co mam w tej sprawie do powiedzenia.

Kompozycja Leonarda z Vinci stworzona została pod kątem wypełnienia ściany kościoła - w którym znajduje się ten fresk.
Artysta starał się stworzyć geometryczne podziały dla uatrakcyjnienia kompozycji.
( Dopiero 450 lat później zaczęto tworzyć czyste geometryczne kompozycje - wedle tej samej zasady, a bez narracji postaciami.)
Z kompozycji Leonarda - hochsztaplerzy pokroju Dana Browna tworzą różne mity powołując się na masoństwo i insynuując różnorakie brednie.
To trafia na podatny grunt ludzi niedouczonych i rozwija spiralę domysłów.
Podkreślam jednak wyraźnie, że układ kompozycyjny Ostatniej wieczerzy z kościoła Santa Maria delle Grazie w Mediolanie, nie ma nic wspólnego z biblijną Ostatnią wieczerzą, bo przedstawia włoskie wnętrza, a postaci pozują - jak do "zdjęcia rodzinnego".
Ta kompozycja zainspirowała kolejnych prowokatorów, którzy chcieli nadać rozgłos swojej działalności i wykorzystali ją do reklamy "miss pośladków".
Jest to z pewnością niesmaczne i nieetyczne. Ale, czy należy z tego powodu rozdzierać szaty?
Autorzy zacytowanego artykułu na jednej szali stawiają wspomniane zapożyczenie kompozycyjne "pośladkowców" - co spektakl "Golgota piknik".
W ten sposób deprecjonują wcześniejszy protest Katolików.

Pozwolę sobie w tym momencie zauważyć, że łacińskie chrześcijaństwo przesiąknięte było pogańską tradycją i seksualność zawsze pozostawała w sztuce sakralnej.
Temat ten jest omijany przez historyków sztuki, ale w trakcie sowich badań widziałem setki perwersyjnych scen na ścianach średniowiecznych kościołów.

Nierozsądne podwyższanie poprzeczki etyki, skutkuje tylko buntem i rozerwaniem wszelkich - wcześniejszych reguł.
28 październik 2016

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Piekło w "nowym" Iraku
grudzień 13, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Bohaterowie czy omamieni?
kwiecień 25, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Grzech zaniechania
styczeń 14, 2007
Bogusław
A Chronology of the Zionist Master Plan for World Domination
styczeń 9, 2007
przysłał ICP
USA uchwalają ustawę GLOBALNA ŚWIADOMOŚĆ ANTYSEMITYZMU
maj 8, 2004
cywilizowany
Punkt zaczepienia
maj 18, 2003
przeslala Elzbieta
Anatomia terroru w Iraku
sierpień 27, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Naruszenie przestrzeni wodnej i powietrznej terytorium Iranu przez wojska GB/USA. Sfałszowane mapy Blaira
kwiecień 2, 2007
przysłał ICP
Prawda historyczna
maj 15, 2003
przesłała Elżbieta
Czasami udają, że nie widzą...
grudzień 27, 2002
http://www.dziennik.krakow.pl/
List A. Doboszyńskiego do A. Słonimskiego
październik 10, 2005
Doboszyński Adam
Młodzieży-ratujcie się II
lipiec 27, 2008
mik
Jałowa machinacja
marzec 11, 2003
Kraków będzie negocjował ze spółką Forte
sierpień 1, 2002
Dziennik Polski
Bezrobocie
styczeń 2, 2009
Dariusz Kosiur
Dorzynki w Bagdadzie
listopad 17, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Nowa doktryna Jimmy Carter’a?
kwiecień 27, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Prasa finansowa i emisje akcji | Jaka wiarygodność?
czerwiec 15, 2005
Andrzej Sielecki
List inz. Jerzego Skoryny
grudzień 19, 2007
...
Niemiecki szajs (scheise)
grudzień 17, 2002
Artur Łoboda
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media