ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Wygadał się 
Bush junior zrównał napaść na Irak z wojną na Ukrainie
"Decyzja jednego człowieka o przeprowadzeniu całkowicie nieuzasadnionej i brutalnej inwazji na Irak. Chodzi mi o Ukrainę." 
Jak tlenek grafenu reaguje w organizmie  
Przez szczepionkę dostaje się do tkanek i "mnoży się", tworząc sieć przewodzącą w całym ciele, a następnie...  
Czy polskie wybory są zagrożone? Anomalie, które budzą niepokój 
Jakie anomalia wyborcze wskazują na fałszerstwa? Jak się przed nimi bronić? Podwójne krzyżyki i nie tylko!  
Nie dajmy się lobbystom energetyki jądrowej! Wywiad z prof. Mirosławem 
Energetyka jądrowa jest przeżytkiem - nadzieje na tanią energię dawała w latach 60. ubiegłego stulecia, czyli przed pół wiekiem. Okazało się natomiast, że jest kosztowna, niebezpieczna, i nie wiadomo, jak poradzić sobie np. z jej odpadami. Istnieje jednak silne lobby łapówkarskie, które wciska energię jądrową do krajów słabych politycznie i gospodarczo. Nie możemy się mu poddać. 
Drugi List otwarty prof. Ryszarda Rutkowskiego 
Panie Ministrze, Szanowni Państwo to prawda "że Internet przyjmuje wszystko", ale na szczęście pozwala też przełamywać rządową cenzurę i autocenzurę polskich naukowców i lekarzy, którzy swoim milczeniem autoryzowali i dalej autoryzują wielokrotnie bezzasadne działania rządu (np. w sprawie przymusowego noszenia maseczek). Dzisiaj bowiem w Holandii, Czechach, Szwecji, na Białorusi miliony ludzi chodzą bez maseczek na twarzy, nie chorują i nie umierają. W Polsce zaś, wbrew opiniom naukowców z Australii, czy USA miliony rodaków, w tym młodzież licealna, studenci i schorowani seniorzy muszą narażać swoje zdrowie nosząc "cudowne" bawełniane maseczki i/lub przyłbice 
Zawłaszczenie majątku przez bankierów poprzez rewolucje społeczne 
Co łączy rewolucję październikową, upadek muru berlińskiego, rozpad bloku wschodniego i dzisiejszą wojnę klimatyczną?



 
wRealu24 
Niezależna Telewizja Marcina Roli 
Naczelna Izba lekarska współpracuje z duchami zmarłych lekarzy  
Bezczelność kowidowców przekroczyła wszelkie granice. Powołują się na autorytet zmarłych lekarzy, by ścigać uczciwych lekarzy.  
Próba upodmiotowienia obywateli za pośrednictwem internetu 
Celem serwisu jest umożliwienie obywatelom wyrażenia swojej woli w najważniejszych dla nich sprawach. 
Starsza kobieta łapie kij, odpycha przerażającego testera COVID  


 
Zamordowani lekarze odkryli powodujący raka enzym dodawany do wszystkich szczepionek  
 
Ameryka: Od Wolności do faszyzmu 
Amerykanie zaczynają rozumieć - co się dzieje z ich krajem. O tym mówi film pod wskazanym linkiem. 
Szczepienia przeciw Covid prowadzą do uszkodzenia płuc 
 
Atak pistapo w Gdańsku 
Atak "policji" na proteście w czasie przemowy Krzysztofa Kornatowicza - Gdańsk - 10.10.2020r.  
Nanotechnologia w szczepionkach 
PIĄTA KOLUMNA - SPRAWOZDANIE Z PRAC NAD ANALIZĄ ZAWARTOŚCI I DZIAŁANIA "SZCZEPIONEK" NA COVID 
Żadna ze 137. instytucji naukowych badających kowida - nie wyizolowała, w czystej postaci SARS-COV-2. NIGDY! 
 
Pomylił Chrześcijaństwo z Judaizmem 
Skandaliczna niewiedza Prezydenta USA, czy też raczej perfidna prowokacja?
W przemówieniu Baracj Obama opisuje Chrześcijaństwo odwołaniami do Judaizmu.  
Cała prawda o ataku z 11 września 
Jeden z filmów usułujących przedstawić prawdę i ataku z 11 września 2001 roku 
1984 
Podstawowa lektura dla młodych Polaków 
Zielony ŁAD zniszczy UE, a wcześniej zniszczy prywatną własność 
 
więcej ->

 
 

Ustawa a dziennikarze


Na ośmiu stronach ('Rzeczpospolita', dodatek 'Ekonomia i Rynek', 12 stycznia 2006), w poważnych artykułach, mamy zbyt wiele swobodnych określeń, choćby w tytule na pierwszej stronie - *Banki wyciskają klientów*. Na innych stronach - *jeśli spadają stopy procentowe...*; *za "zielonego" płacono...*; *takiego haka - jeśli istnieje - mógłby użyć rząd...*; *nie wiadomo, jakiego haka zawiera umowa...* I odwieczny problem - biernik męski: potocznie - "mieć na kogoś haka", ale dostojniej (jeżeli można mówić tu o elegancji) - jednak biernik równa się mianownikowi.

*Gdyby rosyjska firma sprzedawała cały gaz na eksport, zarobiłaby w tym roku ponad 36 mld dolarów.*
Czy rolnik sprzedający swe produkty za 100 tys. zł, zarabia tyle? Czy należy odjąć koszty (energia, pasze, nawozy, podatki)? Wszak stocznia "zarabiająca" 50 mln dolarów na statku może być niemal bankrutem... Przecież ona nie zarabia, ale sprzedaje za tę cenę. W specjalistycznych artykułach definicja 'zarobek' powinna być poprawnie rozumiana.
*Brytyjskiemu operatorowi transakcja otworzy rynki Ameryki Łacińskiej.*
Z naszej, polskiej, perspektywy nie ma większego sensu stosować nazwę Ameryka Łacińska. Jest archaiczna i niedokładnie rozumiana. Można było napisać po prostu - *otworzy rynki Ameryki*. Ameryka Łacińska to w zasadzie cała Ameryka bez USA i Kanady oraz kilku małych wyspiarskich angielskojęzycznych państewek. Albo - *otworzy rynki nieangielskojęzycznej Ameryki*, ale po co taka drobiazgowość? Tak zapewne opisano w niepolskim oryginale i wiernie przetłumaczono...
*Do Podróże TV należy też firma turystyczna...*
Skoro *do Polskich Kolei Państwowyc*, to również *do Podróży TV*.
W tabeli kursów czytamy - *dolar amerykański, australijski, kanadyjski, dolar hong kong*. Skoro przymiotniki, to *hongkoński* (niewyszukane, prawda?), a tak to nie wiadomo co (od małych liter?). Fryzura z Hong Kongu to *hongkoński ogon koński*? Ładniej *hongkongijski*.

*Na kilka godzin wstrzymano ruch statków w holenderskim Rotterdamie.
To w korespondencji z Brukseli; jednak nie napisano *z belgijskiej*.
*Dokerzy przyjadą manifestować w Strasburgu, gdzie rozpoczyna się sesja Parlamentu Europejskiego. Ale Komisja Europejska opracowała nową propozycję, którą ma głosować w przyszłym tygodniu Parlament w Strasburgu. Jak przekonuje Komisja, porty są ostatnią dziedziną...*
Owszem - *Ministerstwo Sprawiedliwości*, ale w dalszym tekście jednak *ministerstwo*, zatem - *parlament*, *komisja*, chyba że jest to tekst umowy, innego ważnego dokumentu lub uroczystego albumu (wówczas stosuje się grzecznościowo wielką literę także w skróconych oficjalnych nazwach).
W artykule p. Nieboraka - *Poruszane na łamach "Rzeczpospolitej"...*
Jeśli autor napisze "Rzeczypospolitej" to korekta ujmuje *y*, ponieważ ma zalecenia, aby nie stosować oboczności. Chyba to dobry pomysł, zwłaszcza że ogólnie jest stosowany, jednak powinien być dostrzeżony przez autorów słowników (należy dodać hasło *Rzeczpospolita* w znaczeniu 'tytułu gazety' i zauważyć, że nie ma oboczności). Tamże również - *Istnienie tzw. safety net, czyli siatki bezpieczeństwa finansowego... Kierowano się zasadą one size fits all (jeden rozmiar dla wszystkich)*. Słowa obce powinny być wykursywione.
*W Niemczech przez utworzeniem Bundesanstalt fßr Finanzdienstle/istungsaufsicht...* Niemcy pogubili się w swoich językowych zasadach, ale na mój, polski gust, to mamy błędny podział (niepodzielne *lei* czytane [laj]) i przeniesienie do niższego wiersza.
*Będzie swego rodzaju labiryntem kompetencyjnym, przypominającym drzewko bożonarodzeniowe, które "przyozdobione" wieloma dekoracjami (funkcjami) nie jest jednak w stanie wypełniać swych zadań.*
Skoro zastosowano (sympatyczną) świąteczną przenośnię bez cudzysłowu, to nie psujmy jej cudzysłowem pisząc o ozdóbkach. I pewnie przecinek by się przydał (przed *nie*).
Pana Nieboraka przedstawiono - *pracownik Wydziału Prawa i Administracji UAM w Poznaniu*. Zbyt skromnie, wszak prof. Religa jest pracownikiem Ministerstwa Zdrowia oraz Kliniki Kardiochirurgii w Zabrzu, ale jednak nie piszemy o nim w ten sposób (pracownik Religa).
Notowania - wymieniono nazwy warzyw, owoców i grzybów o niejednolitej liczbie gramatycznej: *jabłka, gruszki, banany, selery, buraki, ziemniaki, pieczarki*, ale *cebula, marchew, kapusta*. Skąd taki galimatias? Należy to ujednolicić.
Tabela kursu walut - wymieniono (w rubryce "kraj"): *Czechy, Szwajcaria, Szwecja, USA, W. Brytania , UGW*.
Ponieważ Unia Gospodarcza i Walutowa nie jest krajem, przeto powinna być tam raczej *Unia Europejska (UE)* z gwiazdką objaśniającą, że dotyczy to krajów, w których przyjęto euro (czy jak kto woli - europa).
W tabeli kursów USD i EUR umieszczono nazwy szeregu państw, w tym Jugosławię. Jednak w encyklopediach można znale?ć informację, że państwo to istniało od 27 kwietnia 1992 do 4 lutego 2003 i od tego dnia istnieje nowe państwo - Serbia i Czarnogóra, zatem Jugosławia jest nazwą... nieistniejącego państwa. Tabelkę podzielono na dwie części - "w nowych krajach członkowskich UE" oraz "w Europie Wschodniej". Ten drugi wykaz oparto na podziale politycznym Europy jeszcze z czasów "żelaznej kurtyny", czyli sprzed kilkunastu lat, bowiem trudno byłoby obronić tezę, że wszystkie wymienione kraje (Rosja, Białoruś, Ukraina, Bułgaria, Rumunia, Chorwacja, Macedonia i wspomniana Jugosławia) należą do Europy Wschodniej w sensie geograficznym. One kiedyś (także pod innymi nazwami) należały do Europy Wschodniej w znaczeniu politycznym. To może również Turcja leży w Europie Wschodniej?
*Nikt, kto chce zmniejszenia ilości gospodarstw, nie próbował...* Raczej *liczby* - policzalne.
*Rada Przedsiębiorczości Rzeczypospolitej Polskiej wydała oświadczenie...*
Google wykazują tylko jedną jedyną taką frazę - na witrynie... 'Rzeczpospolitej'. Kiedy skasujemy *y* w nazwie rady, to nie ma żadnych podpowiedzi. Zatem - cóż to za rada, której nie ma w internecie?
W tabelkach umieszczono opisy jednostek stosując trzy sposoby: bez nawiasów - *szt., tys. zł, %*; w nawiasach - *(szt.),(tys. zł), (%)* oraz z przyimkiem *w* - *w proc., w tys. zł, w zł, w PLN*. Proponuję ujednolicić zapis jednostek - najładniej (jednostka) albo nawet [jednostka].
Pod wykresami napisano - *kurs min.* oraz *kurs maks.*, ale w tabelkach - *min.* oraz *max.* Proponuję ujednolicić w kierunku "bardziej polskim" (podobnie *faks*, nie *fax*).
No i rarytas - *przeliczenie wg. kursu dolara w NBP* oraz *wg. raportów jednostkowych*, czyli szkolne błędy z "nadmierną" kropką.
Przy okazji - gazeta stosuje dziwną, lecz irytującą zasadę. Stosuje wprawdzie akapity, jednak z wyjątkiem pierwszego nibyakapitu (bo go... nie ma). Skąd przywędrowała ta kiepska maniera? Jeszcze żeby to był polski wynalazek, to pewnie byłbym z tego dumny, ale przywlokło się toto z innych krajów i bezkrytycznie przyjęło...
*Banki chcą, żeby coraz więcej klientów korzystało z ich usług przez Internet bąd? telefon.*
Gdyby Bell, który wynalazł telefon, stworzył wielką sieć telefoniczną o nazwie *Telephone*, to czy cały świat powinien tak pisać o dzisiejszym telefonie, niezależnie od tego, czy jest to aparat telefoniczny, czy (zwłaszcza) system przekazu? Nie przesadzajmy - geniusze wymyślają systemy, zaś języki powinny opisywać te wynalazki według własnych zasad. Niemcy pisują *Abwehra*, a Polacy - *abwera*, zresztą sąsiedzi mają mniej kłopotów, bo wszystkie rzeczowniki piszą od wielkich liter i nie mają połowy naszych kłopotów (a u nas problemy - *Internet, Województwo Pomorskie, Skwer Kościuszki, Bulwar Nadmorski*). Niektórzy argumentują, że gdyby nazwa *Internet* byłaby chroniona, to można byłoby nawet sądownie ścigać piszących *internet*. A gdyby firma przewrotnie ustaliła nazwę na *internet*, to Niemców by ukarano za stosowanie słowa *Internet*? Nie sądzę! Rosjanie narodowości opisują od małych liter, a przecież świat nie obraża się na nich za to. Nazwy wynalazków: *elektroluks, dizel, rower, szrapnel, prysznic, żyletka* pochodzą od nazwisk lub nazw firm i zapewne wszyscy są dumni z przyjęcia ich nazw do narodowych języków i na pewno nie mają pretensji, że "nieco" zmieniono ich pierwotny "kształt", jeśli jest zgodny z zasadami innych języków.
*Banki tłumaczą się, że prowizje i opłaty rosną, bo maleje oprocentowanie kredytów. A właściciele banków chcą, żeby te zarabiały coraz więcej.*
Otóż to - RPP obniża stopy, a banki ciągle utrzymują swoje stopy kredytowe w okolicach 20%, czyli to one przechwytują rządowe prezenty! Nie ma miesiąca, abym nie otrzymywał propozycji z różnych banków (także telefoniczne) - same korzystne raty i terminy spłat. Ale wystarczy zapytać agenta o inflację w Polsce oraz o rzeczywistą stopę oferowanego produktu (teraz w bankach mają... produkty), to sami telefonujący przyznają, że to lichwiarstwo - ich kredytowe odsetki są dziesięciokrotnie wyższe niż stopa inflacji. Przecież to skandal! Czy ktoś zna przykład innego państwa, które chce być uznawane za cywilizowane z takimi dysproporcjami? Najlepiej pożyczać od kogoś z rodziny na parę procent - i tak dostanie od nas znaczenie więcej niż z banku, zatem obu "pozabankowym" stronom to się opłaca. Do Księgi Rekordów Guinnessa (w kategorii "szczyty lichwy") należałoby zgłosić nasz lichwiarski system bankowy.
Tamże - *Nie informuje, że do nowej karty można używać tego samego kodu, który był przypisany do starego plastiku.* Nie *stary*, ale 'poprzedni, nieaktualny'. I przy okazji *plastik*. Słowniki dopuszczają dwie formy, ale polskojęzyczna gazeta powinna być ostatnia, która pisuje *plastik*! Jeśli polscy dziennikarze, latami studiujący na renomowanych uczelniach, piszą *plastik*, choć mogliby *plastyk*, to jestem załamany wizją przyszłej i patriotycznej Polski. Oczywiście, powie ktoś - patriotą można być także bełkocąc co drugie słowo "z cudzoziemska"; owszem, pewnie można, ale więcej będziemy mieli nowoczesnych patriotów, jeśli ich śmiałe dążenia i marzenia będą oparte na prawidłowo rozwiniętym języku ojczystym.
Nazwa omawianego dziennika brzmi dumnie i powinna reprezentować państwo i to nie byle jakie, bo naszą Ojczyznę - Polskę. Spośród dwóch akceptowalnych słów, z których jedno jest żywcem przepisane z języka obcego, zaś drugie zostało poprawnie spolszczone, JEDYNIE jedno powinno być stosowane w czołowej polskiej gazecie! Jako obywatel Polski protestuję przeciwko nadużywaniu słów obcych i polskawych w polskich mediach, zwłaszcza mających w nazwach odwołania do narodowych symboli!
Jeśli niemal 7 lat temu uchwalono 'Ustawę o języku polskim', to chyba nie po to, aby odfajkować pewną ambitną patriotyczną pozycję, ale byśmy poważnie do niej podeszli - my, Polacy. Dziennikarze i specjaliści od naszego języka krytykują handlowców za wywieszanie niezbyt polskich nazw na swych witrynach, ale sklepikarze nie mają możliwości wyrażenia negatywnej oceny pracy mediów i polonistów.
Za trud przeczytania gazety z 12 stycznia i wynotowania błędów (w dwóch opracowaniach) zawartych w tym tylko numerze, myślę, że redakcja mogłaby nagrodzić kilkunastogodzinną moją pracę, roczną prenumeratą poczytnego swego dziennika.
22 styczeń 2006

Mirosław Naleziński, Gdynia 

  

Archiwum

Referat wygloszony 16 maja 2003 w Kanadzie
Unia Europejska

maj 23, 2003
przesłała Elżbieta
LIBERAL = PHILOCRIMINAL
grudzień 6, 2008
Marek Glogoczowski
Jest brzydka sprawa...
czerwiec 9, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Każdy z nas jest winny zbrodni w Iraku
czerwiec 28, 2006
Dahr Jamail
Balcerowicz i gospodarka
listopad 29, 2002
Artur Łoboda
Nowy Porządek Strategiczny na Rynku Paliwa
listopad 24, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
PODKUWANIE ŻAB czyli SZANSA NA SUKCES
luty 23, 2008
Marek Jastrząb
Nie takie rzeczy zobaczycie Skąd się wziął u Edwarda Ochaba odruch sprzeciwu ?
sierpień 14, 2002
"Polityka "
Zabić ze strachu
sierpień 6, 2004
Zygmunt Haduch Meksyk
Fire Wolfowitz
kwiecień 13, 2007
Ben Wikler
Pozwolilem sobie skopiowac ten wiersz
sierpień 1, 2004
jasiek z toronto
Fundamentalizm Żydowski i tresura nie-Żydów
listopad 24, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
PiS nie wepchnal Polski do jewRopejskiego kolchozu, nie uchwalil budzetu na rok 2006, ani nie podpisal porozumienia wyslania
czerwiec 17, 2006
jasiek z toronto
Niemcy krytykują niskie podatki w Europie Wschodniej
kwiecień 11, 2004
PAP
BCP może wycofać się z BIG BG i PZU
sierpień 3, 2002
Ł. Świerżewski, B. Tomaszkiewicz Puls Biznesu
Wielkie nic w siebie zapatrzone. PRL - bis
grudzień 17, 2002
przyjaciel portalu
Kontynuatorzy z SLD
Dziennikarze czerwoni od pokolen

czerwiec 23, 2003
Paweł Siergiejczyk
22 lipiec
lipiec 23, 2003
Piotr Szubarczyk
"Czy Papież przeprosi ofiary Solidarności" (6)
listopad 14, 2003
Anna Kozioł
Antyrakietowy ser szwajcarski
czerwiec 14, 2007
Bartłomiej Kozek
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media