ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Młoda mądra i odważna dziewczyna. Piękne! 
2 lipiec 2019      Alina
Judzenie - jako nowy "kierunek w sztuce" (2) 
4 lipiec 2014      Artur Łoboda
Protest gegen Eu-Nazis 
21 styczeń 2016      Artur Łoboda
Polska jako „Skrzynka Pandory”  
28 kwiecień 2013      Iwo Cyprian Pogonowski
"Reprywatyzacja" 
1 wrzesień 2016      Artur Łoboda
Rak płuc - częsta choroba w telefonii komórkowej 
24 styczeń 2023     
Syjonizm w czasie Holokaustu (2025) 
24 październik 2025     
Dziewczyna z żonkilą we włosach 
22 maj 2023      Zygmunt Jan Prusiński
Zaproszenie Krzysztofa Mieszkowskiego do publicznej dyskusji na temat kultury 
30 listopad 2015      Artur Łoboda
Kalifornia ostrzega lekarzy: powiedz prawdę o wszystkim, a stracisz licencję medyczną 
3 wrzesień 2022      Ethan Huff
Brednie, brednie, brednie 
22 grudzień 2017     
Nagroda Nobla 
29 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Uwaga ! Bronek idzie... 
3 lipiec 2010      Zygmunt Jan Prusiński
"Reprywatyzacja" szczegóły! 
9 grudzień 2016     
Putin - pachołek globalistów 
10 marzec 2022     
Symbole religii NWO i ich żydo-twórcy 
21 wrzesień 2010      Marek Głogoczowski
Rozmowa z malarzem Vidanem 
13 grudzień 2024      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Wrażenie ostatnich dni  
21 kwiecień 2020      Artur Łoboda
Żydowska podłość. Szmalcownicy XXI wieku 
6 luty 2018     
Zanim Polacy pozwą Sądy za bezprawie...? 
12 luty 2024     

 
 

Historia Prawdziwa Aresztów Leszka Szlachcica

8 marca 2015 roku coś mnie tknęło, aby zadzwonić do Leszka Szlachcica, do Wrocławia i dowiedzieć się o zdrowie jego zony, Zofii Szlachcic, która od lat chorowała na postępującą chorobę Parkinsona. Nie zdawałem sobie sprawy, że w tym samym momencie Zofia Szlachcic umierała. Na pytanie czy mogę mówić z Leszkiem albo z Jarkiem, jego synem, Magda, siostra Zofii, odpowiedziała, że nie mogą podejść do telefonu jako, że ich obydwu kilka dni temu aresztowano, pod podobnymi jak dwa razy uprzednio zarzutami jakiś wykroczeń finansowych, czy podatkowych.

Kilka dni później, 21 Marca 2015 roku, odbył się pogrzeb Zofii Szlachcic. Leszek , mąż Zofii i Jarek, jej syn, złożyli prośbę o uczestnictwie w pogrzebie. Władze sądowe postawiły warunek, że obaj groźni „kryminaliści” mogą uczestniczyć w pogrzebie pod warunkiem, że ich ręce i nogi będą skute kajdankami i towarzyszyć im będą uzbrojeni policjanci o twarzach zakrytych „kominiarkami”. Leszek i Jarek odmówili uczestnictwa w pogrzebie pod takimi, ubliżającymi warunkami. Przypuszczam, ze prokuratura wzięła pod uwagę fakt, że ślepy Leszek w wieku 81 lat, może na cmentarzu, skacząc przez groby, uciec za granicę Polski i opóźnić sprawiedliwy wymiar kary. Ja osobiście przypuszczam, że tak jak poprzednio, Leszek i jego syn zostaną wypuszczeni z więzienia za lat dwa, jeśli Leszek ponownie nie umknie polskiemu wymiarowi sprawiedliwości i nie umrze w więzieniu. Pytanie, jakie mi się nasuwa, czy jeśli Leszek umrze, to na jego pogrzebie będą obecni uzbrojeni policjanci z bronią gotowa do strzału, na wypadek gdyby Leszek symulował swą własną śmierć?

Historia, jaką powyżej opisałem, mogłaby być humorystyczna, warta pióra Mrożka lub Czechowa, jeśli by nie była prawdziwa. Ja natomiast mam wrażenie, że Leszek Szlachcic jest mitomanem, który cale życie był opętany mirażem wielkiego biznesmana i opowiadał o tym wszerz i wzdłuż. Prokuratura uwierzyła w Leszka starcze bredzenie i być może szuka milionów, które Leszek gdzieś ukrył.

Ja odwiedzałem Leszka rodzinę od kilkudziesięciu lat i widziałem, że żyli bardzo skromnie. Będę zdumiony, jeśli władze śledcze odkryją jakieś wielkie pieniądze, które Leszek zdeponował na jakiś ukrytych kontach albo zakopał w ogródku swego domu.
Uprzednie Leszka Szlachcica doświadczenia z wrocławską prokuraturą
Było nas trzech w roku 1952. Wszyscy studiowaliśmy na Politechnice Wrocławskiej i wszyscy pochodziliśmy z Częstochowy. Mieliśmy wtedy po 18 lat. Ja, Janek i Karol P. na Wydziale Łączności (dzisiaj Elektroniki), a Leszek Szlachcic na Wydziale Elektrycznym. Mieszkaliśmy wtedy w pobliżu Mostu Grunwaldzkiego w starym, na poły zbombardowanym domu na 6 piętrze bez windy. Każdy z nas miał zacięcie do biznesu, co było utrudnione w ówczesnym PRL-u. Z tego powodu ja wyemigrowałam (uciekłem wedle Urzędu Bezpieczeństwa) w roku 1965 do Szwecji, a później do USA. Karol wyemigrował do USA, 20 lat później. Trzeci z nas, Leszek Szlachcic postanowił zrobić karierę w Polsce, z początku w Instytucie Energetyki, a później we własnej firmie której profilu nie pamiętam.
Ja założyłem w USA własną firmę produkującą przyrządy elektroniczne dla medycyny , Karol P. został znanym profesorem na amerykańskim uniwersytecie w dziedzinie Zarządzania Badaniami Naukowymi, a Leszek Szlachcic został w PRL-u, gdyż uważał, że w Polsce ma większe możliwości spełnienia swych marzeń.

Niestety z jakiś powodów, przypuszczam podatkowych, władze PRL-u wsadziły Leszka Szlachcica pierwszy raz do więzienia śledczego, z którego go zwolniono, po dwu latach bez wyroku sadowego. W międzyczasie ustrój w Polsce się zmienił z „socjalistycznego” na „demokratyczny”, wiec Leszek czul, że w końcu może rozwinąć swój biznesowy talent.
Niestety, kilka lat później nowa prokuratura, już „demokratyczna”, wsadziła Leszka powtórnie do kryminału śledczego. Przypuszczam, że także z powodów podatkowych. Aby Leszek nie czuł się samotny wsadzono również do więzienia, ( ale do innej celi) jego syna Jarka Szlachcica, który pomagał ojcu w czytaniu dokumentów, bo w międzyczasie Leszek stracił 90% wzroku i widział szczątkowo tylko na jedno oko. Po dwu latach więzienia wypuszczono Leszka i Jarka bez wiążącego wyroku sądowego, od którego podobno Leszek się odwoływał i próbował dochodzić odszkodowania, za bezprawne uwięzienie.

Ostatni, areszt śledczy, Lesza i Jarka w tragicznych okolicznościach śmierci Leszka zony, Zofii to już trzeci wypadek z serii Leszka aresztowań. Powstaje pytanie, czy maltretowanie starego człowieka na dodatku ślepego jest zgodne z literą prawa i wartościami chrześcijańskimi, jakimi się Polska dzisiejsza chlubi? Leszek Szlachcic nie ma możliwości ucieczki. Nie jest groźny dla otoczenia. Nikogo nie zamordował. Mógłby odpowiadać w sądzie z wolnej stopy, zwolniony za kaucją, której mu sąd odmówił. Odmowa tymczasowego zwolnienia Leszka Szlachcica i jego syna, Jarka na pogrzeb jego żony i matki Jarka, zakrawa na makabryczną zemstę na starym, chorym człowieku opętanym manią bycia „wielkim biznesmanem”. Patrząc na tą makabryczną sytuację z perspektywy amerykańskiej, zaczynam podejrzewać, że na manię wielkości cierpi nie tylko Leszek Szlachcic, ale także ci, którzy go uwięzili i chcieli go upokorzyć zakutego w kajdankach nad grobem jego żony.

Dr.inz. Jan Czekajewski
Columbus, Ohio, USA
janczek@aol.com
29 marzec 2015

Dr.inz. Jan Czekajewski 

  

Komentarze

  

Archiwum

Co z Polska?
wrzesień 21, 2006
mik4
Sympozjum w Yad Vashem odpowiedzią na irańską konferencję o Holokauście
grudzień 16, 2006
bibula- pismo niezależne
Dynamicznie o Krakowie
listopad 16, 2004
Kelnerzy
sierpień 1, 2004
Libia odblokowana
październik 11, 2004
I co teraz...?
czerwiec 14, 2003
ks. Czeslaw Bartnik
Działoszyce w Telewizji Amerykańskiej
maj 3, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Dalsza wyżka cen paliwa?
grudzień 1, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Na kogo nie głosować podczas zbliżających się wyborów
wrzesień 24, 2005
Artur Łoboda
Obraz (Fundacji) Batorego ze zbitą d. w Mińsku 2006
marzec 31, 2006
Marek Głogoczowski
Widmo Islamizacji Rosji i destabilizacja Bliskiego Wschodu
marzec 6, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Pod maską zabójczych słów
kwiecień 4, 2004
Artur Łoboda
USA tonie w długach, a Chiny boją się wolnej wymiany swojej waluty?
sierpień 29, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Bardzo trudne tematy
Rzekomy wywiad Gieremka z 1981roku

grudzień 5, 2002
jak to Walesa ameryke odwiedzil
październik 2, 2004
Liniowy - błędny i szkodliwy
sierpień 2, 2003
prof. Jerzy Żyżyński
Bauer chce kupić RMF
październik 27, 2006
PAP
To Twoja kolejna "lektura obowiązkowa"
grudzień 31, 2006
mil.
Na Święto 11 Listopada
listopad 10, 2007
Dariusz Kosiur
LISBONA = TARGOWICA
marzec 30, 2008
Inz. Jerzy Skoryna
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media