ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Kopacz postradała zmysły 
12 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Polacy wyklęci 
2 marzec 2015      Artur Łoboda
Holokaust chrześcijan 
12 sierpień 2014      www.polskawalczaca.com
Skarga karna złożona w Teksasie oskarża producentów szczepionek COVID-19 i propagatorów o „morderstwo” i „zbrodnie przeciwko ludzkości” 
26 styczeń 2022      JD Heyes
Przed szkodą i po szkodzie głupi 
20 luty 2012      Artur Łoboda
Ile razy Polacy dadzą się oszukać? 
8 kwiecień 2020     
Na leczeniu sie zarabia - lekarze 
17 czerwiec 2010      Goska
Powrót na początek drogi 
5 marzec 2021      Artur Łoboda
Stan korozji Państwa Polskiego 
13 maj 2012      Artur Łoboda
Dlaczego dzieci "są odporne" na kowida? 
18 listopad 2020      Artur Łoboda
Teutonic Lies About History of „Kaliningrad” 
29 sierpień 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Przygotowania Na Śmierć Euro 
28 grudzień 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Kto zostanie oskarżony za szkodliwe szczepionki na Covid-19?  
24 luty 2024      Patricia Harrity
O prowokacji Rosjan w sprawie pomnika w Krakowie 
15 październik 2014      Artur Łoboda
Zacieśnienie szeregów postkomuny 
11 maj 2015      Artur Łoboda
Kraj pracujących nędzarzy: Pracuj na sitwę ponad siły i nie podskakuj  
8 listopad 2014      www.polskawalczaca.com
Dialog polsko-żydowski 
20 marzec 2018     
Zygmunt Jan Prusiński WIERSZE ŚWIĄTECZNE W LUSTRZE BOGA  
22 grudzień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Coś jeszcze gorszego niż TTIP – na horyzoncie mamy CETA 
29 marzec 2016      Artur Łoboda
Lenin - kat narodu rosyjskiego to zwykły pederasta 
11 styczeń 2023      I.W. Sokołow

 
 

Historia Prawdziwa Aresztów Leszka Szlachcica

8 marca 2015 roku coś mnie tknęło, aby zadzwonić do Leszka Szlachcica, do Wrocławia i dowiedzieć się o zdrowie jego zony, Zofii Szlachcic, która od lat chorowała na postępującą chorobę Parkinsona. Nie zdawałem sobie sprawy, że w tym samym momencie Zofia Szlachcic umierała. Na pytanie czy mogę mówić z Leszkiem albo z Jarkiem, jego synem, Magda, siostra Zofii, odpowiedziała, że nie mogą podejść do telefonu jako, że ich obydwu kilka dni temu aresztowano, pod podobnymi jak dwa razy uprzednio zarzutami jakiś wykroczeń finansowych, czy podatkowych.

Kilka dni później, 21 Marca 2015 roku, odbył się pogrzeb Zofii Szlachcic. Leszek , mąż Zofii i Jarek, jej syn, złożyli prośbę o uczestnictwie w pogrzebie. Władze sądowe postawiły warunek, że obaj groźni „kryminaliści” mogą uczestniczyć w pogrzebie pod warunkiem, że ich ręce i nogi będą skute kajdankami i towarzyszyć im będą uzbrojeni policjanci o twarzach zakrytych „kominiarkami”. Leszek i Jarek odmówili uczestnictwa w pogrzebie pod takimi, ubliżającymi warunkami. Przypuszczam, ze prokuratura wzięła pod uwagę fakt, że ślepy Leszek w wieku 81 lat, może na cmentarzu, skacząc przez groby, uciec za granicę Polski i opóźnić sprawiedliwy wymiar kary. Ja osobiście przypuszczam, że tak jak poprzednio, Leszek i jego syn zostaną wypuszczeni z więzienia za lat dwa, jeśli Leszek ponownie nie umknie polskiemu wymiarowi sprawiedliwości i nie umrze w więzieniu. Pytanie, jakie mi się nasuwa, czy jeśli Leszek umrze, to na jego pogrzebie będą obecni uzbrojeni policjanci z bronią gotowa do strzału, na wypadek gdyby Leszek symulował swą własną śmierć?

Historia, jaką powyżej opisałem, mogłaby być humorystyczna, warta pióra Mrożka lub Czechowa, jeśli by nie była prawdziwa. Ja natomiast mam wrażenie, że Leszek Szlachcic jest mitomanem, który cale życie był opętany mirażem wielkiego biznesmana i opowiadał o tym wszerz i wzdłuż. Prokuratura uwierzyła w Leszka starcze bredzenie i być może szuka milionów, które Leszek gdzieś ukrył.

Ja odwiedzałem Leszka rodzinę od kilkudziesięciu lat i widziałem, że żyli bardzo skromnie. Będę zdumiony, jeśli władze śledcze odkryją jakieś wielkie pieniądze, które Leszek zdeponował na jakiś ukrytych kontach albo zakopał w ogródku swego domu.
Uprzednie Leszka Szlachcica doświadczenia z wrocławską prokuraturą
Było nas trzech w roku 1952. Wszyscy studiowaliśmy na Politechnice Wrocławskiej i wszyscy pochodziliśmy z Częstochowy. Mieliśmy wtedy po 18 lat. Ja, Janek i Karol P. na Wydziale Łączności (dzisiaj Elektroniki), a Leszek Szlachcic na Wydziale Elektrycznym. Mieszkaliśmy wtedy w pobliżu Mostu Grunwaldzkiego w starym, na poły zbombardowanym domu na 6 piętrze bez windy. Każdy z nas miał zacięcie do biznesu, co było utrudnione w ówczesnym PRL-u. Z tego powodu ja wyemigrowałam (uciekłem wedle Urzędu Bezpieczeństwa) w roku 1965 do Szwecji, a później do USA. Karol wyemigrował do USA, 20 lat później. Trzeci z nas, Leszek Szlachcic postanowił zrobić karierę w Polsce, z początku w Instytucie Energetyki, a później we własnej firmie której profilu nie pamiętam.
Ja założyłem w USA własną firmę produkującą przyrządy elektroniczne dla medycyny , Karol P. został znanym profesorem na amerykańskim uniwersytecie w dziedzinie Zarządzania Badaniami Naukowymi, a Leszek Szlachcic został w PRL-u, gdyż uważał, że w Polsce ma większe możliwości spełnienia swych marzeń.

Niestety z jakiś powodów, przypuszczam podatkowych, władze PRL-u wsadziły Leszka Szlachcica pierwszy raz do więzienia śledczego, z którego go zwolniono, po dwu latach bez wyroku sadowego. W międzyczasie ustrój w Polsce się zmienił z „socjalistycznego” na „demokratyczny”, wiec Leszek czul, że w końcu może rozwinąć swój biznesowy talent.
Niestety, kilka lat później nowa prokuratura, już „demokratyczna”, wsadziła Leszka powtórnie do kryminału śledczego. Przypuszczam, że także z powodów podatkowych. Aby Leszek nie czuł się samotny wsadzono również do więzienia, ( ale do innej celi) jego syna Jarka Szlachcica, który pomagał ojcu w czytaniu dokumentów, bo w międzyczasie Leszek stracił 90% wzroku i widział szczątkowo tylko na jedno oko. Po dwu latach więzienia wypuszczono Leszka i Jarka bez wiążącego wyroku sądowego, od którego podobno Leszek się odwoływał i próbował dochodzić odszkodowania, za bezprawne uwięzienie.

Ostatni, areszt śledczy, Lesza i Jarka w tragicznych okolicznościach śmierci Leszka zony, Zofii to już trzeci wypadek z serii Leszka aresztowań. Powstaje pytanie, czy maltretowanie starego człowieka na dodatku ślepego jest zgodne z literą prawa i wartościami chrześcijańskimi, jakimi się Polska dzisiejsza chlubi? Leszek Szlachcic nie ma możliwości ucieczki. Nie jest groźny dla otoczenia. Nikogo nie zamordował. Mógłby odpowiadać w sądzie z wolnej stopy, zwolniony za kaucją, której mu sąd odmówił. Odmowa tymczasowego zwolnienia Leszka Szlachcica i jego syna, Jarka na pogrzeb jego żony i matki Jarka, zakrawa na makabryczną zemstę na starym, chorym człowieku opętanym manią bycia „wielkim biznesmanem”. Patrząc na tą makabryczną sytuację z perspektywy amerykańskiej, zaczynam podejrzewać, że na manię wielkości cierpi nie tylko Leszek Szlachcic, ale także ci, którzy go uwięzili i chcieli go upokorzyć zakutego w kajdankach nad grobem jego żony.

Dr.inz. Jan Czekajewski
Columbus, Ohio, USA
janczek@aol.com
29 marzec 2015

Dr.inz. Jan Czekajewski 

  

Komentarze

  

Archiwum

Auschwitz
styczeń 28, 2005
Ósmy grzech główny
kwiecień 28, 2003
rozmowa kontrolowana
Wywiad z Kentroversy
październik 23, 2007
marduk
Przekształcanie Niemiec w sprzymierzeńca USA?
sierpień 9, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
W każdej z szesnastu izb celnych w Polsce pracować ma kapelan.
sierpień 14, 2007
Interia.pl / PAP
Jozef Mackiewicz "Prawda w oczy nie kole"
marzec 18, 2008
...
List od Wałęsy
styczeń 7, 2006
zaprasza.net
13 Grudnia
grudzień 15, 2003
przesłała Elżbieta
Kara śmierci - kryterium suwerenności
sierpień 7, 2006
Antoni Ramz
Biblijny Raj
październik 27, 2006
mik4
Czas mizerykordii
grudzień 14, 2006
Prof. Mirosław Dakowski
Lustrzane swastyki z Discovery
październik 24, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
"Zeitgeist" Duch Czasu
listopad 5, 2007
marduk
Postkomuna zacieśnia szeregi
luty 26, 2003
PAP
Szambo
kwiecień 6, 2004
antyszmaciak
Polskie szpitale
luty 10, 2007
Bogusław
To już historia 1
"że i przed szkodą
i po szkodzie....głupi"

grudzień 5, 2002
leon - 19 wrzesień 2001
U progu
Kabaret Klika

listopad 18, 2003
www.kabaret-klika.prv.pl
Naród, który głupotę nazywa odwagą
lipiec 21, 2006
Artur Łoboda
Testament rotmistrza Pileckiego
maj 7, 2005
Wojciech Kozlowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media