|
Laur niekompetencji czyli: jak to się robi w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego (2)
|
|
Przydzielają posady
stypendia, nagrody, szanse,
ordery, renumeracje,
bonusy i awanse.
Samym instynktem głupoty
odnajdują się wzajem.
Rozumieją się wspólnym
językiem i obyczajem.
(Marian Hemar - Kto rządzi Światem)
Poniżej cytat ze strony Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego:
"Kryształowy Laur Umiejętności i Kompetencji został wręczony Ministrowi Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdanowi Zdrojewskiemu. Uroczystość odbyła się 9. stycznia br. w Filharmonii Opolskiej im. J. Elsnera.
"Śląskim wawrzynem” wyróżniane są osobowości, firmy i instytucje, które odznaczają się szczególną aktywnością w procesie budowania gospodarki rynkowej oraz jej restrukturyzacji i adaptacji do standardów europejskich...."
W roku ubiegłym zbulwersowała Polaków informacja, że Rafał Kapler miał dostać premię ponad 750 tys. zł za budowę Stadionu Narodowego.
Koszty budowy tego stadionu zostały znacząco zawyżone, a mimo to nadzorca inwestycji miał dostać za to premię w wysokości 750 tysięcy złotych.
Warto przy tym zaznaczyć, że przeciętny Polak - zarabiający 1600 złotych netto - taką kwotę otrzyma za ponad 39 lat pracy.
A co Państwo powiedzą na wydanie 778 tysięcy 860 złotych na zarządzanie maleńkim projektem, w którym pracuje kilka osób?
Dwa lata temu otrzymałem z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego kilka kilogramów dokumentacji finansowej z działalności tegoż Ministerstwa.
Została ona przedstawiona tak - by bez bardzo wnikliwej - wieloletniej analizy, nie można było zrozumieć mechanizmów działania tych ludzi.
Z racji posiadanej wiedzy nie potrzebuję wgłębiać się w szczegóły bo już na pierwszy rzut oka widzę - jakie tam się dokonuje przekręty a także - jakich kretyństw dopuszczają się rzekomi eksperci Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
W tym, artykule przedstawię kilka uwag na temat programu "Konserwacja i digitalizacja przedwojennych filmów fabularnych w Filmotece Narodowej w Warszawie".
Na realizację projektu niezbędne było wydanie minimum 1,5 miliona złotych, lecz 3,5 miliona byłoby już kwotą zaspakajającą wszystkie wymagania projektu.
Tymczasem przede mną jest kosztorys na kwotę 19 milionów 256 tysięcy 685 złotych.
15 procent tej kwoty to przekręt, a. 85 procent z tych pieniędzy to bezsensowne wydatki dokonane przez ludzi niekompetentnych.
Nie jestem specjalistą w dziedzinie rekonstrukcji filmów, ale moja ogólna wiedza w zupełności wystarczy do wykazania całkowitego braku kompetencji ludzi, którzy otrzymali 778 tysięcy 860 złotych za realizację tego projektu.
Zacznę jednak od wyjaśnienia spraw technicznych.
Realizację tego projektu szumnie reklamowano użyciem skanera 4k do rekonstrukcji polskich przedwojennych filmów.
Dlatego muszę wyjaśnić - co to za urządzenie.
Skaner 4k to urządzenie skanujące filmy z rozdzielczością dłuższego boku powyżej 4 tysiące pikseli. A wiec 4 kilopikseli.
W wypadku tradycyjnego obrazu o proporcjach 2x3 daje to ponad 12 milionów pikseli na klatkę.
Jednak w całej Filmotece Narodowej nie ma ani jednego przedwojennego filmu, który potrzebowałby takiej rozdzielczości, albowiem obrazy są bardzo rozmyte.
Całkowicie wystarczy do takiego skanowania wielokrotnie tańszy skaner 2K
Wraz z użyciem skanera 2k w wykładni logarytmicznej maleją koszty całego projektu i w takim wypadku spokojnie wystarczyłoby na ten projekt 1,5 miliona złotych.
Ale w takim wypadku szokujące byłoby przyznanie 778 tysięcy złotych na zarządzanie tym projektem.
Więc jego autorzy podwyższyli koszty do 19 milionów 256 tysięcy złotych.
W kosztorysie widzę takie kuriozalne kwoty jak: "system komputerowy do rekonstrukcji cyfrowej" za 2 miliony 731 tysięcy złotych.
A zaraz potem kolejny komputer do edycji plików 4 k za 1 milion 258 tysięcy złotych.
Łącznie daje to kwotę 3 miliony 900 tysięcy złotych
Tymczasem do edycji plików w czasie rzeczywistym całkowicie wystarczy najlepszy komputer dla gracza w gry komputerowego plus zestaw macierzy dyskowych.
35 tysięcy złotych całkowicie wystarczy za wymagany komputer, a zestaw macierzy dyskowych to kwota 150 tysięcy złotych.
Zaznaczę w tym momencie, że w całym projekcie nie występuje pozycja nośników danych cyfrowych - czyli zestawu macierzy dyskowych. I jest to kwota, którą ja osobiście wpisuję do projektu.
Za bezsensowny uznaję zakup do tego projektu magnetowidów, które zapisują w rozdzielczości nawet trzydziestokrotnie niższej - niż rozdzielczość zakupionego skanera 4k.
Tym bardziej, że nawet telewizje wycofują się z tych urządzeń - jako przestarałych, a żadne kino takich nie posiada.
Jako kuriozum traktuję cały - bardzo drogi system do wtórnego przekopiowania zdigitalizowanych obrazów na taśmę filmową.
Podczas takiej operacji traci się jakość materiału. Natomiast na całym świecie likwiduje się projektory filmowe starego typu.
W dobie powszechnej cyfryzacji taki - bardzo kosztowny zabieg jest absurdem.
Operację przekopiowania na taśmę filmową traktować należy tak samo - jak robienie w XXI wieku kopii znanych obrazów po to - by zachować je dla potomnych.
W filmie "Alternatywy 4" mieliśmy przykład takiego dzieła sztuki - w postaci Bitwy pod Grunwaldem.
Nie ma w tym projekcie najbardziej oczywistych narzędzi.
1. Wspomnianych nośników danych cyfrowych
2. Nagrywarek do powszechnie stosowanych dziś systemów Blue Ray.
3. Systemu zabezpieczeń taśmy filmowej przed dalszą degradacją.
Filmowaniem zajmuję sie ponad 40 lat.
Dziesięć lat pracowałem przy konserwacji zabytków i byłem autorem bardzo nowoczesnych - jak na lata osiemdziesiąte technik konserwacji, które wprowadzono na Zachodzie 20 lat później.
By nie rozszerzać opisu odniosłem się tylko do kilku przykładów, ale w kosztorysie, który przede mną leży: jeden przekręt nakłada się na drugi.
Zamiast kwoty 3,5 miliona złotych wydano ponad 19 milionów złotych.
Dlatego w Polsce zawsze będzie nędza i upadek kultury, bo tego przekrętu dokonał Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, który pod takim kosztorysem się podpisał.
Artur Łoboda
Polskie Niezależne Media
Fundacja Promocji Kultury
www.fundacja.zaprasza.eu
|
|
18 styczeń 2013
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Międzynarodówka bogaczy
(Tajna władza Świata)
listopad 19, 2005
http://www.naszdziennik.pl
|
Bunt społeczny
listopad 8, 2003
Adrian Dudkiewicz
|
Do Dyrekcji Radia Maryja
wrzesień 27, 2005
Roman
|
"Wesołość z tego powodu ogarnia mnie pusta, gdy sobie pomyślę, że oszust, oszukał, oszusta"
luty 8, 2003
Michnik/PAP
|
Kryzys irański można rozwiązać przy pomocy dyplomacji
lipiec 22, 2006
Noam Chomsky
|
Teraz kolej na ziemię rolną
luty 18, 2008
Artur Skoneczko
|
Idea Przystanku Woodstock?
sierpień 9, 2008
jobstalker
|
10 kroków dla konsultantów gminnych Ośrodków Informacji Europejskiej, czyli o czym powinieneś pamiętać.
marzec 20, 2003
|
Czy Państwo odpowiada za swych niepoczytalnych obywateli?
listopad 25, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Teraz doradza Kaczyńskiemu
marzec 11, 2006
PAP
|
Czy Niemcy za mało i za krótko pracują?
marzec 19, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Prokreatorzy i ich prokreatory
wrzesień 4, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
na Marszu nie-Tolerancji
maj 9, 2004
IAR
|
Politycy
listopad 22, 2004
|
Co z Brakiem, mężem Picassa?
czerwiec 18, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Gruba kreska Solidarności
kwiecień 25, 2005
Leszek Skonka
|
Apel o wiernosc Polsce
marzec 7, 2008
przesłała Elżbieta Gawlas
|
Wybór bieżącej prasy izraelskiej
luty 18, 2007
tłumacz
|
Elity w politycznym teatrze
czerwiec 2, 2002
Ryszard Bugaj
|
Stanęliśmy przed kolejną ważną próbą.
list otwarty do Edwarda Moskala - Prezesa Kongresu Polonii Amerykańskiej
luty 28, 2003
Artur Łoboda
|
|
|