ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Usypianie społeczeństwa 
2 listopad 2014      Artur Łoboda
"Demokracja liberalna" 
24 czerwiec 2016      Artur Łoboda
Teatr Powszechny w Warszawie zbierał pieniądze na zabicie Pawła Adamowicza, Donalda Tuska i Grzegorza Schetyny! 
23 styczeń 2019      Alina
Sople przy oknie 
16 maj 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Czy PO i PiS to ta sama żydowska klika? 
16 grudzień 2015      Artur Łoboda
Czym się bardziej starzeję to mniej mówię 
10 maj 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Próba zalegalizowania kreatywnej księgowości przez Majchrowskiego 
19 kwiecień 2011      dziennik.krakow.pl
W czyim interesie Kościół mąci? 
3 kwiecień 2016      Artur Łoboda
Chore pomysły z Pałacem Stalina. 
16 listopad 2017      Artur Łoboda
Źródła dwudziestowiecznej Kultury polskiej - 1. Druga Rzeczpospolita.  
27 maj 2015      Artur Łoboda
Nikt tego nie pisał 
26 sierpień 2024     
Nie udawaj Greka 
4 lipiec 2015      Izabela Brodacka
Moim marzeniem jest poznanie historii i mechanizmów niszczenia elit w PRL/III RP i wykorzystanie tego poznania do projektu tworzenia elit w ramach dobrej zmiany 
22 maj 2017     
Józef Beck przyczynił się do klęski Hitlera  
24 grudzień 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Nie wierzę, ze można coś takiego napisać .... 
21 styczeń 2015      166
Mowa nienawiści 
13 styczeń 2018      Artur Łoboda
Morderca 
3 styczeń 2021      Artur Łoboda
Plan zniszczenia polskiej kultury (2) 
16 sierpień 2012      Artur Łoboda
Zmarł Piotr Szczepanik 
20 sierpień 2020     
Popadanie w myślenie kategoriami my/oni to świadome zapominanie lekcji, których nauczył nas Covid. 
22 luty 2023      Kit Knightly

 
 

Czym jest piękno - czym jest sztuka? (2)

W drugiej połowie XX wieku powstało wiele filmów, których twórcy kpili sobie z kwalifikacji krytyków sztuki i wszelkich autorytetów kulturowych.
Najbardziej znanym jest film Sylwestra Chęcińskiego - "Nie lubię poniedziałku", w którym wał z "dreblinkami" uznany został za najwybitniejsze dzieło sztuki współczesnej.

Zaliczenie przedmiotu, lub zjawiska do kategorii sztuki przestało być wymierne i wynikało z wielkiej tajemnicy wiary w to, że mamy do czynienia z przedmiotem sztuki, a nie wynikiem spełnienia norm - pozwalających na zaliczenie do kategorii sztuki - jak to miało miejsce kiedyś - w przeszłości.
Ta zabawa w pseudosztukę mogłaby trwać jeszcze długo, ale zdemoralizowani, polityczni decydenci od kultury - wykorzystali swoją władzę do antycywilizacyjnej krucjaty - służącej zniewoleniu społeczeństw. Pod rządami Platformy Obywatelskiej polityka kulturalna stała się narzędziem upodlania Narodu Polskiego i demoralizacji młodego pokolenia.

Z początku nie miałem pojęcia, że jest to w pełni celowa strategia.
Naiwnie myślałem, że grupa "ciemniaków" nieświadomie zabawia się sztuką i prowadzi do jej zniszczenia.
I z tego powodu założyłem Fundację Promocji Kultury, której celem jest promowanie zjawisk rzeczywistej kultury - by niczym latarnia morska, rozświetlać drogę w ciemności nihilizmu kulturowego.
Jednym z głównych zadań - jakie wziąłem na siebie - było unormowanie zjawisk kulturowych po to - by społeczeństwo przestało błądzić w gąszczu oszustw kulturowych XX wieku.
I w tym celu - w 2009 roku złożyłem w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego pierwszy wniosek o dofinansowanie do projektu badawczo edukacyjnego "Czym jest piękno- czym jest sztuka?"

Jestem artystą-plastykiem, który sztuką zajmuje się dłużej niż na przykład Jan Matejko.
Swoją edukację zaczynałem od poziomu - na którym Matejko zakończył swoją sztukę.
Bawiłem się performance i multimedia. Doskonale znam tradycyjny warsztat malarski - jak też najnowsze technologie medialne.
Przez 10 lat pracowałem przy konserwacji i rekonstrukcji zabytków - między innymi dla odbudowanego Zamku w Warszawie.
Przede wszystkim - od czterdziestu lat trwa moja nieprzerwana edukacja w kulturze i sztuce.
Takich kwalifikacji nie posiada żaden z przedstawicieli Rządu Tuska, ani osób mianowanych przez ten Rząd na "ekspertów w dziedzinie kultury".
Jednak stworzone przez Zdrojewskiego, tajne sądy odrzuciły wspomniany projekt i odrzucały go do tej pory sześciokrotnie.
 W styczniu 2012 roku - Centrum Sztuki Współczesnej "Zamek", opublikowało na Youtube następującą zapowiedź
"Otwarte spotkanie poświęcone instytucjom sztuki współczesnej w Warszawie w ramach Biuro Możliwości. Platforma dyskusji na temat transformacji instytucji sztuki - 20.01 2012 , godzina 18.00 CSW Zamek Ujazdowski, sala Zygmuntowska (I p.) Link do filmu http://youtu.be/V1eaLa-Ft6c

Uczestnicy dyskusji:
Hanna Wróblewska (Zachęta Narodowa Galeria Sztuki),
Joanna Mytkowska z Muzeum Sztuki Nowoczesnej),
Fabio Cavallucci (Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski)

W filmiku tym nieopacznie zadano pytanie uczestnikom - rzekomej dyskusji o to: czym jest sztuka.

Joanna Mytkowska odpowiedziała na nie dosłownie "mmmmmm..."
Hanna Wróblewska "łał to pytanie polityczne. Mam nadzieję, że ona nie jest celowa ... czym jest sztuka współczesna to jest wartość do negocjacji"
Fabio Cavallucci "sztuką jest lub było wszystko to, co ludzie uważają za sztukę. Celem sztuki jest poszukiwanie, tworzenie, rozwój".
 
Zadam w tym momencie retoryczne pytanie: kto takim PROSTAKOM oddał władzę nad najważniejszymi ośrodkami wystawienniczymi w Warszawie, które każdego roku, wyciągają z Budżetu Państwa blisko 100 milionów złotych?
Odpowiedź jest oczywista - to Bogdan Zdrojewski.

Dysponując miliardowym budżetem z naszych podatków, każdego roku organizuje "Programy Ministra", w ramach instytucji Mecenatu Państwa. Od wielu lat finansuje z tych środków TYLKO takie zjawiska - jakie mieli Państwo okazję obserwować w Centrum Sztuki Współczesnej - pod rządami wymienionego powyżej Fabia Cavalluciego.
Od lat dokumentuję stan patologii w antykulturalnej polityce Platformy Obywatelskiej. Rok po wspomnianej wyżej "dyskusji" prowadzonej przez ludzi, którzy nie mają pojęcia czym jest sztuka - Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego ogłosił wyniki "Programów Ministra" na rok 2013. W Programie "Wydarzenia artystyczne - Sztuki wizualne" złożyłem wtedy po raz trzeci wniosek o dofinansowanie do projektu edukacyjno - badawczego "Czym jest piękno-czym jest sztuka", wnioskując o 8,5 procent z całkowitych kosztów projektu. Chodziło mi tylko o pokrycie minimalnie liczonych kosztów transportu przy realizacji projektu.
We wniosku zawarłem między innym takie uzasadnienie:
"Analiza wyników kolejnorocznych konkursów Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w kategorii "Sztuki Wizualne" dowodzi, że nie ma w Polsce "ekspertów", którzy rozumieliby czym jest kultura i sztuka.
Wystarczy, by bezczelny młokos dokonał czegoś szokującego, a natychmiast gromadka infantylnych krytyków sztuki będzie pisać peany na temat rzekomego przejawu kultury.
Takie zjawiska są na ogół wynikiem układów personalnych pomiędzy artystami i rzekomymi "krytykami sztuki" czyli wynikiem pospolitej korupcji. Ale wynikają też z braku elementarnej wiedzy o kulturze i sztuce zarówno ze strony rzekomych "artystów" jak też krytyków sztuki. ...
Ludzie zajmujący się sztuką w najlepszym wypadku są buchalterami zjawisk kulturowych bo przyswoili sobie wiedzę o zjawiskach nazywanych kulturą. Lecz nie spotkaliśmy dziś ani jednego teoretyka kultury bądź krytyka sztuki, który rozumiałby czym się zajmuje.
Stworzenie filmu "Czym jest piękno czym jest sztuka" służyć będzie elementarnej edukacji odbiorców kultury i sztuki na całym świecie, dlatego stanie się bronią społeczeństwa przeciwko zdemoralizowanym pseudoautorytetom kulturowym.
Film prezentować będzie zarówno najważniejsze dla kultury europejskiej zabytki kulturowe jak też współczesną polską sztukę.
Priorytetowym zadaniem będzie usystematyzowanie roli najnowszych technologii w procesie tworzenia sztuki współczesnej. ....
Realizacja filmu będzie wstępem do całego szeregu działań służących edukacji społecznej zarówno w Polsce jak też na całym świecie.
Film bowiem uderzy w niektóre zjawiska nazywane do tej pory sztuką, które autorzy filmu jako pierwsi w historii kultury określą mianem oszustw kulturowych. .....

Ponieważ będzie to pierwszy w historii kultury dokument rozprawiający się z przejawami oszustw kulturowych to podobnie jak dzieło Kopernika będzie mieć wysokie walory wizerunkowe w zakresie promocji kultury polskiej na arenie międzynarodowej.
(to odniesienie do tak zwanych "wytycznych" Ministra)
.... Realizacja projektu spełni kluczową rolę w życiu kulturalnym Polski, zaktywuje odbiorców kultury do współpracy na szczeblu międzynarodowym i uczyni ich świadomymi odbiorcami sztuki i kultury, uwolnionymi od kulturowych oszustów którzy podobnie jak przestępcy ekonomiczni na pieniądzach żerują dziś na nieświadomości odbiorców sztuki."

Bogdan Zdrojewski - za pośrednictwem swoich "ekspertów" ocenił ten projekt na 0,4 punktu na dziewięćdziesiąt możliwych .

Jednocześnie - bardzo wysoko Zdrojewski ocenił "wydarzenia" takiego typu - jakie oglądali Państwo w Centrum Sztuki Współczesnej - Zamek.
Kilka lat temu uznałem za ważne zadanie, zebranie nazwisk przestępców, którzy Zdrojewskiemu pomagają w niszczeniu polskiej kultury.
Zaznaczyć więc należy, że najważniejsza rola przypada wymienionej wyżej Hannie Wróblewskiej, która zbiera wokół siebie najgorszy motłoch i obsadza w roli "ekspertów" od niszczenia polskiej kultury.
Pora więc przedstawić nazwiska tych ludzi, którzy odrzucili ten projekt poprzez skandaliczną ocenę.

Przewodniczący: Lilianna Krause, Zachęta Narodowa Galeria Sztuki
a dalej

1. Monika Kozień-Świca, kuratorka, krytyk sztuki.
2. Agnieszka Pindera, kuratorka, kulturoznawczyni.
3. Mikołaj Iwański, doktor nauk ekonomicznych (praca doktorska dot. polskiego rynku sztuki współczesnej).
4. Krzysztof Żwirblis, kurator, historyk sztuki, artysta-performer.
5. Marek Meschnik, historyk sztuki, starszy kustosz.

Niechaj na zawsze pozostaną na czarnej liście hańby.


Ale zaintrygowało mnie, że GÓWNIARZ, który nie ma żadnych kwalifikacji w dziedzinie kultury, ale napisał "doktorat dotyczący polskiego rynku sztuki współczesnej" uważa się za kompetentnego by oceniać projekty ludzi, którym nigdy w swoim życiu nie dorówna!

To stwierdzenie jest dla mnie oczywiste.
Będąc w jego wieku nie odważyłbym się oceniać swoich nauczycieli.
Natomiast platformowa swołocz uważa, że każda forma niszczenia polskiej kultury - jest usprawiedliwiona.
Opisany przez Mikołaja Iwańskiego rzekomy - polski rynek sztuki współczesnej jest taką samą wirtualną rzeczywistością - jak polskie huty stali, które najpierw doprowadzono do bankructwa, a potem rozdano obcym.

Jednak temat ten jest dobrym pretekstem do drugiej części wypowiedzi na pytanie: czym jest sztuka?.
Dlatego - w następnym artykule wyjaśnię : czym jest: "rynek sztuki współczesnej" na tak zwanym Zachodzie, bo w Polsce taki nie istnieje.
Nieliczne snoby-nuworysze, zakupujący obiekty wystawiane w galeriach - to stanowczo za mało by mówić o "rynku sztuki".
W dalszym ciągu podstawową kategorię zakupów - stanowią inwestycje Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które beztrosko szasta pieniędzmi z naszych podatków.
Doskonale opisał to Stanisław Bareja, w prześmiewczym filmie z 1972 roku pod tytułem "Poszukiwany, poszukiwana".


Artysta i teoretyk kultury
Artur Łoboda
Fundacja Promocji Kultury
www.fundacja.zaprasza.eu
9 luty 2014

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Kilka słów o "Radku" Sikorskim
listopad 4, 2005
Tadeusz z Washington
30 srebrników
styczeń 24, 2003
DOROTA STEC-FUS http://www.dziennik.krakow.pl
Internet potężniejącą górą danych
styczeń 27, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
2008.07.19. godzina 1200 serwis wiadomości
lipiec 19, 2008
tłumacz
Kila uwag na temat Karola Wojtyły
listopad 15, 2008
Artur Łoboda
Traktat Lizbonski to tez Konstytucja czy tez nie? Kto ma sluszna racje ?
marzec 30, 2008
Ryszard Kusmierczyk
Kolejny głos w sprawie 1968 roku
Ucieczka stalinowskich zbrodniarzy

maj 22, 2003
PAP
LPR chce odwołać Cimoszewicza
czerwiec 28, 2002
PAP
Krowy są po to, aby je doić
październik 28, 2004
Mirosław Naleziński
Fetysz niepodległości
luty 12, 2003
Leszek Skonka
Zarobki w systemie ochrony zdrowia
maj 9, 2006
Adam Sandauer
Prywatyzacja WSiP. Fundusz pomoże Muzie
styczeń 23, 2003
http://www.rzeczpospolita.pl/
Prasa finansowa i emisje akcji | Jaka wiarygodność?
czerwiec 15, 2005
Andrzej Sielecki
Z deszczu pod rynnę. Stany Zjednoczone mogą wywołać wojnę handlową
styczeń 29, 2009
Artur Łoboda
Zaskoczenie
styczeń 1, 2008
Marek Olżyński
Medal Wolnosci
grudzień 8, 2005
przesłała Elżbieta
Chore pomysły premiera Hausnera
październik 28, 2003
Adrian Dudkiewicz
Czerwona gospodarka
czerwiec 24, 2003
przesłała Elżbieta
Porwany, oswobodzony i poszukiwany (Bioferm - cz.2)
styczeń 13, 2006
zn
Co jest nie tak z IMF (Miedzynarodowy Fundusz Walutowy) i WB (Bank Swiatowy)?
styczeń 6, 2003
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media