|
Poszukać dla UE kozła ofiarnego
|
|
W komunizmie cały czas głoszono, że system jest najlepszy z możliwych - a więc nie podlegający żadnej krytyce.
Jedynie ułomność ludzka wywoływała permanentny kryzys tego systemu. Ale najbardziej odpowiedzialni byli "wrogowie" zewnętrzni i wewnętrzni - którzy rzekomo realizowali swoje haniebne knowania.
Pierwszymi wrogami komunizmu byli "kułacy", a wiec pracowici chłopi, którzy ciężką pracą uzyskiwali duże plony i w swojej zaciętości nie mieli ochoty oddać ich za darmo komunistycznemu państwu. Wiele milionów rosyjskich chłopów wymordowano - bądź zesłano do łagrów tylko dlatego, że ukrywali przed konfiskatą swoje plony.
Kolejnymi wrogami systemu byli inżynierowie, którym nie udawało się zrealizować absurdalnych planów inwestycyjnych zrodzonych w chorych umysłach sekretarzy KC KPZR.
Jeszcze w latach siedemdziesiątych nieoficjalnie głoszono w Rosji, że kraj ten dawno osiągnąłby dobrobyt - gdyby nie musiał utrzymywać biednych państw socjalistycznych - jak Polska, Czechosłowacja, Węgry, Niemcy.
Zawsze ktoś był odpowiedzialny za to, że ludziom żyjącym w komunistycznym terrorze przesuwano termin dobrobytu na bliżej nieokreśloną przyszłość.
Na początku tego stulecia i jednocześnie tysiąclecia, prowadzono szeroką agitację na rzecz Unii Europejskiej.
W tym czasie obiecywano Polakom wielki dobrobyt - pod skrzydłami tej struktury.
Na jednej z prelekcji prezentowano rzekomo wspaniałe dla Krakowa efekty przejęcia przez angielską firmę kontroli nad żużlem hutniczym, z którego uczyniła żyłę złota.
Ten temat - podobnie jak tysiące innych - jest mi bardzo dobrze znany.
Żużel koksowy jest teoretycznie odpadem poprodukcyjnym - który należy utylizować.
Ale wystarczy go skruszyć i jest doskonałym kruszywem drogowym ze sporą zawartością cementu.
Zakup kruszarek, ładowarek i samochodów transportowych wystarczył do utworzenia firmy o bardzo dużej zyskowności.
Ale w tamtych czasach - zorganizowane grupy przestępcze w polskojęzycznym Sejmie i polskojęzycznym rządzie - prowadziły taką politykę by otrzymanie kredytu było niemożliwe dla Polaków, a jeżeli już - to by ten kredyt zniszczył inwestora.
Metoda była prosta.
Przy odsetkach rocznych przekraczających procentowo najbardziej zyskowne firmy europejskie, urzędnicy państwowi przedłużali wszelkie procedury by odwlec otwarcie nowopowstałej firmy.
Kiedy w końcu firma ruszała to zadłużenie - to zadłużenie z powodu należnej spłaty kredytu automatycznie wywoływało bankructwo.
To były stałe metody - zniszczyć finansowo.
Dokładnie tak samo - jak dziś - narzuca się bardzo wysokie bariery finansowe w warunkach przydziału koncesji telewizyjnej.
Dokładnie tak samo robi polskojęzyczne Ministerstwo Kultury - narzucając wysokie finansowo bariery dla wniosków o dotację na wsparcie wydarzeń kulturalnych.
Otóż w trakcie wspomnianej - przedakcesyjnej promocji Unii Europejskiej poprosiłem o głos by zapytać: dlaczego nie mamy dziś warunków pozwalającym Polakom otwierać takie firmy - jak ta od żużla hutniczego?
W tym momencie podbiegła do mnie unijna DZIWKA i wyrwała z mojej reki mikrofon.
Z pełną świadomością używam niecenzuralnego słowa - bo całkowicie na nie zasługuje tamta smarkula - jak też wiele im podobnych.
Trzy lata temu - doskonale wiedząc - jaki nastąpi krach ekonomiczny w Unii Europejskiej - pisałem do dyrektora Departamentu Funduszy Europejskich w Krakowie ostrzeżenie, że Grecja niedługo zbankrutuje.
Takiej wiedzy nie wyraził żaden z tak zwanych ekspertów ekonomicznych.
Kolejny przygłupiasty smarkacz - piastujący ważne ekonomicznie stanowisko stwierdził, że piszę bzdury.
On bowiem wtedy - zgodnie z unijnymi wskazówkami zajęty był tworzeniem kreatywnej księgowości.
Stworzył wiele zafałszowanych sprawozda ze swojej pracy.
Od pewnego czasu główne media podają - w końcu informacje o katastrofalnej sytuacji ekonomicznej wielu krajów Europejskich. O czym my pisaliśmy wiele lat temu.
Na razie odpowiedzialne za ten stan rzeczy są poszczególne państwa a nie Komisja Europejska - autorka absurdalnych - opartych na kreatywnej księgowości programów ekonomicznych.
Na razie nie mamy jeszcze wskazanego jednoznacznie "kozła ofiarnego".
Realizowane przez UE jako strategię gospodarczą, mierzenie krzywizny banana - czy też długości przydatnej do spożycia marchewki - na razie przycichło.
Komisja Europejska milczy by nie wyszło na jaw, że to właśnie ta struktura ponosi największą odpowiedzialność za kryzys - który jest dopiero przed nami.
|
27 maj 2012
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Roboty przymusowe
kwiecień 18, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Steinbach: unieważnić dekrety przed wstąpieniem do UE
sierpień 31, 2002
PAP
|
Gubernator Arnold Schwarzenegger legalizuje perwersję seksualną
listopad 2, 2007
Dorota
|
Jak Polak z Zydem
luty 15, 2007
Jerzy Malinski
|
Globalizacja jako miraż
kwiecień 27, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Błędy ortograficzne w mediach
listopad 15, 2005
Mirosław Naleziński
|
Natarczywe pytania zasadnicze
wrzesień 5, 2006
Ludwik Skurzak
|
7,8 mld złotych "strat" NBP
maj 30, 2008
Dziennik
|
Poznań 1956 - początek złotych lat socjalizmu
czerwiec 30, 2006
Olaf Swolkień
|
Atak na złamanie niezależności NBP
luty 6, 2006
|
Sejmowe spory o sposób wejścia do Unii
grudzień 4, 2002
PAP
|
Seksskandal: List metropolity do wiernych
Niedziela, 16 marca (10:14)
marzec 16, 2008
PAP
|
Ryzyko Wojny Nuklearnej
grudzień 10, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Władza
październik 3, 2004
|
Kiedy kurator działa inaczej
marzec 15, 2006
Marek Olżyński
|
Zaduszki 2006 - Muzeum Szlaku
październik 30, 2006
Wiesław Sokołowski Redakcja pisma literackiego
|
W hołdzie Rubinsteinowi
grudzień 21, 2002
PAP
|
Granica
listopad 24, 2007
Artur Łoboda
|
Wiceprezydent USA oszustem
lipiec 15, 2002
PAP
|
Czy głupota już wpisuje się w genetykę Polaków?
sierpień 5, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
|
|