|
Skandaliczne premie dla nadzorców budowlanych zostaną kiedyś osądzone
|
|
Swego czasu mieliśmy wątpliwą przyjemność gościć tu całą masę idiotów.
Mówię te ostre słowa bez ogródek.
Sytuacja Polski jest tragiczna.
Od wielu lat walczymy o ratunek dla naszego Kraju.
Tymczasem różni idioci - bądź prowokatorzy działali w kierunku wprowadzenia chaosu w każdą z naszych dyskusji.
Aż w końcu stało się to - co było nieuniknione.
Pożegnałem ich.
Przed chwilą widziałem na wp.pl wpis jednego z nich - pod artykułem dotyczącym skandalicznych premii dla wykonawców Stadionu Narodowego. .
Ponieważ ten człowiek ma we krwi antyspołeczne nastawienie to tym razem twierdził, iż odebranie premii nadzorcom budowy Stadionu Narodowego zakończy się przegraną sprawą sądową i odsetkami od długu.
Pewnie i tak będzie - jeżeli sprawą zajęliby się specjaliści pokroju dotychczasowych ekspertów Tuska.
Jest jednak w Polsce cała masa ustawodawstwa, które skutecznie chroni interesy społeczne i tylko od intencji sędziego zależy - czy wykorzysta je dla dobra społecznego - czy przeciwko społeczeństwu.
Każda umowa powyżej równowartości 10 tysięcy euro wymaga przetargu.
Nie wyobrażam sobie - by tak zwana "ustawa kominowa" pozwalała na premie w wysokości ponad 100 tysięcy euro.
Kolejnym aspektem jest kosztorys obiektu. To rażąca niegospodarność skutkująca wyprowadzeniem minimum 50 procent kosztów budowy obiektu.
Jeżeli za sprawdzanie wydatków wezmą sie specjaliści to znajdzie się natychmiastowe zajęcie dla Prokuratora.
A wtedy wykonawcy obiektu otrzymają wczasy na koszt Państwa.
Problem jednak w tym, że w trakcie budowy Stadionu Narodowego dokonano całej masy grabieży środków finansowych - by wykorzystać je dla kilku partii politycznych.
Jak Prokurator zabierze się do badania sprawy - to wielu polityków będzie w opałach.
A do tego nie mogą dopuścić gangsterzy z Wiejskiej.
Więc sprawę wyciszą.
By zatriumfowało Prawo czekać więc będziemy musieli na upadek tego Rządu.
Jest jednak coś - czego nie biorą pod uwagę wszyscy polityczni przestępcy.
Suwerenny Sejm złożony Polaków w pierwszym posiedzeniu usunie z ustawodawstwa sądowniczego wszystkie paragrafy dotyczące przedawnienia.
A Sąd Najwyższy złożony z Polaków zinterpretuje represje karne jako - w pierwszym rzędzie obciążenie finansowe wobec sprawców - wynoszące wielokrotność ukradzionej, bądź zmarnowanej kwoty z finansów publicznych.
W suwerennym Państwie Polskim aferałowie będą żyli za najniższą emeryturę. Na poczet kary odbierze się im wille, mieszkania własnościowe.
Będą nędzarzami.
I to będzie sprawiedliwość mająca wymiar wychowawczy.
|
|
28 luty 2012
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Jan Paweł II: zróbmy wszystko, by uniknąć wojny
marzec 2, 2003
PAP
|
Manipulowanie Konstytucją
styczeń 10, 2003
PAP
|
Nie ma pieniędzy dla pielęgniarek, nauczycieli, na zasiłki dla bezrobotnych, ale na eurodemagogię będzie 2 razy więcej.
grudzień 4, 2002
PAP
|
Prywatyzacja edukacji według PO
październik 26, 2008
Elzbieta
|
Koniec antyrosjanizmu w Polsce?
kwiecień 5, 2007
wasylzly
|
Czy Zachód ukrywa przed nami swoje prawdziwe intencje?
czerwiec 2, 2003
|
Przybylo osad na West Bank podczas wojny z Libanem.
październik 5, 2006
gosc
|
Trzy ludobójstwa
lipiec 11, 2003
prof. Ryszard Szawłowski
|
Globalizm szkodzi USA?
grudzień 27, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
50 lat PAN...nauka upada a aparat partyjny trzyma się nie?le
grudzień 10, 2002
Artur Łoboda
|
Szpital w Phuket poszukuje rodziców 2-letniego chłopca
styczeń 5, 2005
|
Święto Konstytucji 3 Maja (2005)
maj 5, 2005
Artur Łoboda
|
Kolejna rocznica martyrologii
Piłsudski-Wyspiański
Wspomnienie na tle osobistych przeżyć
listopad 29, 2002
Bolesław Raczyński
|
Dwie Części Tego Samego Lańcucha
czerwiec 24, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Gruszki na wierzbie, czyli Unijne dotacje
listopad 27, 2003
http://www.parp.gov.pl/
|
Czy Libanowi Grozi Nowa Krucjata?
marzec 12, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Dyrektywa z Waszyngtonu
lipiec 1, 2008
Tomasz Zalewski
|
"Nie udaje"
kwiecień 14, 2003
|
Usuwanie usówania
październik 5, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Anti-Communist Gorbatchev as the "Holy Terminator" of Russia
styczeń 17, 2005
Marek Glogoczowski
|
|
|