|
Kryzys
|
|

Kryzys w Niemczech?
Utrzymujący się od wielu miesięcy niski kurs dolara jest bardzo niekorzystny dla Niemiec i innych państw europejskich, ponieważ ich eksport do USA zdrożał, a import z USA stał się tańszy i bardziej konkurencyjny z towarami europejskimi.
To już recesja
Christopher Rhoads na łamach "The Wall Street Journal" z 10 lipca br. podaje przykład dzisiejszych trudności w Niemczech. Jednym z głównych elementów obciążeń budżetu państwowego Niemiec są świadczenia społeczne. Tak na przykład, cztery lata temu 48-letnia kobieta cierpiąca z powodu choroby dostała płatny urlop i trzytygodniowy pobyt w sanatorium; następnie jako bezrobotna otrzymywała zasiłek w wysokości 60 proc. jej ostatniej pensji. Teraz jednak sytuacja jej uległa zmianie. Kiedy odmówiła przyjęcia proponowanej jej pracy, zasiłek został poważnie obniżony, a kobieta otrzymała zawiadomienie, że jeżeli ma dostawać jakiekolwiek świadczenia społeczne, musi pozbyć się samochodu. Kobieta zaczyna bać się o swoją przyszłość...
Podobne obawy ogarnęły także rząd niemiecki w obliczu najgorszych wyników ekonomicznych od końca
II wojny światowej. Po 1945 r. w obawie przed wzrostem politycznych wpływów komunistów w Niemczech rozbudowano wielki system świadczeń społecznych, żeby zapobiegać protestom społecznym. Wiadomo było, że w państwach zachodniej Europy niezadowoleni głosują na komunistów.
Niemcy, trzecia największa gospodarka na świecie, po USA i Japonii, przeżywają już drugą recesję w ciągu ostatnich trzech lat. Stopa bezrobocia wynosi 11 proc., podczas gdy nakłady na świadczenia społeczne przekraczają 30 proc. PKB Niemiec (w podobnej sytuacji jest jedynie Szwecja). Jest to proporcja dwukrotnie gorsza niż w USA. Deficyt Niemiec przekroczył granice dopuszczalne w przepisach Unii Europejskiej. W przeszłości, by ratować sytuację, podnoszono podatki osobiste; dziś jest to coraz trudniejsze w świecie, w którym przenosi się produkcję przemysłową do krajów, gdzie robocizna jest tańsza.
Obecnie w Niemczech rząd proponuje obniżenie zasiłków dla bezrobotnych, a także udostępnienie prywatnym firmom ubezpieczeniowym dostępu do programów ubezpieczeń społecznych, które mają chronić ludzi przed skutkami utraty pracy. Mówi się o ograniczaniu 30-dniowych płatnych urlopów (w USA odpowiednio 12 dni). Nawet po raz pierwszy od 1954 roku załamał się strajk potężnego związku IG Metall w dawnych Niemczech Wschodnich, których koszt integracji z Niemcami Zachodnimi do tej pory przekroczył już wartość tryliona dolarów amerykańskich.
Niemieckie roszczenia
Ciekawe, kiedy prawnicy niemieccy zaczną żerować na przyłączeniu Polski do Unii Europejskiej. Mogą zacząć szukać ludzi, którzy posiadają przedwojenne tytuły własności do byłych nieruchomości niemieckich znajdujących się dziś na terenie Polski, i pozywać obecnych właścicieli do sądu, na przykład w Strasburgu, o "zwrot własności". Czy zaczną naśladować amerykańską praktykę, gdzie adwokaci otrzymują wynagrodzenie dopiero z części wygranego majątku. Podobny schemat jest np. szeroko stosowany w sprawach o odszkodowanie za błędy lekarskie, dlatego takich adwokatów czasem nazywa się "ambulance chasers", czyli ścigacze karetek pogotowia po wypadku drogowym.
Trudno sobie wyobrazić, żeby prawnik mieszkający w Polsce mógł równie łatwo stanąć przed sądem w Strasburgu w obronie polskiego klienta, jak adwokat Niemiec mieszkający na miejscu, któremu przekazano by, za wynagrodzeniem dla informującego, kontakt z właścicielem potencjalnych praw roszczeniowych w Polsce. Tak więc jurysdykcje sądów unijnych łatwo mogą okazać się niekorzystne dla Polaków, właścicieli nieruchomości na ziemiach zachodnich i północnych. Ogólna demoralizacja wynikająca z "grubej kreski" i bezkarności komunistów może się łatwo przyczynić do tego, że znajdą się ludzie, którzy za małym wynagrodzeniem będą w Polsce reprezentować roszczenia niemieckie, jak to teraz dzieje się z roszczeniami żydowskimi i związaną z nimi antypolską propagandą.
Kryzys demograficzny
W Niemczech spada liczba urodzin, ludzie żyją dłużej i idą wcześniej na emeryturę, tydzień pracy ulega skróceniu, przy zwiększającym się bezrobociu. Tak więc malejąca liczba pracujących ma coraz większe trudności w opłacaniu rosnących kosztów świadczeń społecznych.
Według Christophera Rhoads'a, od 1970 roku w Niemczech Zachodnich liczba emerytów i bezrobotnych wzrosła o 80 proc. - do 16,3 mln ludzi, podczas gdy liczba pracujących, którzy wraz z pracodawcami utrzymują system świadczeń społecznych, wzrosła 20 razy mniej, czyli tylko o cztery procent i wynosi 30,7 mln zatrudnionych. Jednocześnie przemysł niemiecki płaci najwyższe stawki na świecie: 30 dolarów na godzinę, z czego aż 42 proc. idzie na świadczenia społeczne (w USA 26 proc).
Reforma systemu świadczeń społecznych jest trudna, bo jak mówi profesor Dennis Snower z University of London: "System redystrybucji świadczeń socjalnych został przejęty przez klasę średnią", która reprezentuje większość wyborców, więc reformy są utrudnione. Mimo to profesor Robert MacCulloch z Uniwersytetu Princeton uważa, iż Amerykanie mniej sobie cenią system świadczeń społecznych, ponieważ mają nadzieję, że i tak się wzbogacą, jeżeli będą ciężko pracować. Dlatego raczej chcą oszczędzać na podatkach wynikających z tychże świadczeń społecznych, niż mieć nadzieję na korzystanie z nich.
Faktycznie rozpowszechnione jest w USA przekonanie, że fundusze świadczeń społecznych staną się z czasem niewypłacalne. W Niemczech podobne opinie są też uzasadnione w obliczu obecnych kierunków rozwoju gospodarczego w krajach uprzemysłowionych.
Wszystkie te problemy z coraz większym nasileniem występują także w Polsce i doświadczenie Niemiec powinno być pomocne w szukaniu sposobów rozwiązań.
|
|
27 sierpień 2003
|
|
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
|
|
|
|
Marek Wełna - polski Falcone?
styczeń 25, 2008
Marek Olżyński
|
USA -Dollar
kwiecień 23, 2006
Diabel
|
Ameryko, obud? się!
październik 30, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
To już historia
800 mln zł do pieca
styczeń 23, 2003
PIOTR BURZA Prawo i Gospodarka
|
Dlaczego prof. Bronisław Geremek jak ognia unika lustracji?
kwiecień 26, 2007
Zdzisław Raczkowski
|
Polityka skarbowa USA wobec kryzysu
wrzesień 21, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Przypomnienie
lipiec 20, 2006
Artur Łoboda
|
POlitykierzy
styczeń 13, 2008
Marek Olżyński
|
Cuda, cuda ogłaszają...
styczeń 6, 2006
Waldemar Łysiak
|
Protest poszkodowanej przed Sądem w Białymstoku. Kobieta przykuła się do barierki przed drzwiami sądu
styczeń 13, 2007
Adam Sandauer
|
Szacunek dla dat
luty 22, 2003
|
Prawa pacjenta - kierunek zmian
Mylić się jest rzeczą ludzką, ale ukrywanie błędów jest okrucieństwem
kwiecień 18, 2005
Adam Sandauer
|
Czy 1 000 000 zł to dużo?
kwiecień 30, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Wyjście awaryjne
październik 10, 2003
Kazimierz Poznański
|
Rasowy analfabeta
luty 20, 2006
Zygmunt Jan Prusiński
|
Co się wydarzyło w 1908 r?
luty 19, 2008
marduk
|
Po wyborach
listopad 29, 2006
Renata Rudecka-Kalinowska
|
Trudne pytania do entuzjastow UE
lipiec 22, 2008
Goska
|
Umowa sprzedaży akcji PZU S.A.
luty 11, 2005
|
Bezpośrednie dopłaty pacjentów za leczenie? -opinia Primum Non Nocere
wrzesień 26, 2003
dr Adam Sandauer
|
więcej -> |
|