|
Wirusowe kłamstwa. Komu zależy na straszeniu nas przeziebieniem? |
|
|
|
Toksykologia kontra wirusologia: Instytut Rockefellera i kryminalne oszustwo w sprawie Polio |
|
Wybuch choroby w roku 1907, w Nowym Jorku dał dyrektorowi Instytutu Rockefellera, doktorowi Simonowi Flexnerowi, złotą okazję do wysunięcia roszczeń do odkrycia niewidzialnego “wirusa” wywołującego coś, co arbitralnie nazwano poliomyelitis. |
|
16 czerwca globaliści wywołali mRNA „biologiczne tsunami” na japońskim stadionie piłkarskim pełnym 40000 widzów – „Replikony” w celu rozprzestrzeniani |
|
Wiadomość wręcz nieprawdopodobna.
Ale zapamiętajmy ją.
|
|
We Włoszech nadal zabija się ludzi respiratorami i propofolem… |
|
Od tych morderstw pod respiratorami rozpoczęto pseudo-pandemię |
|
Szczepionka przeciwko ospie prawdziwej wyzwoliła wirusa AIDS |
|
Epidemia AIDS mogła zostać wywołana przez masową kampanię szczepień, która zlikwidowała ospę prawdziwą. Światowa Organizacja Zdrowia, która kierowała trwającą 13 lat kampanią, bada nowe dowody naukowe sugerujące, że uodpornienie szczepionką Vaccinia przeciwko ospie prawdziwej obudziło niepodejrzewane, uśpione zakażenie ludzkim wirusem obrony immunologicznej (HIV). |
|
Jerzy Jaśkowski Pasteryzacja ludzi |
|
|
|
"Pytam w imieniu zdezorientowanych". |
|
"Pytam w imieniu zdezorientowanych". List prof. Rutkowskiego do ministra zdrowia |
|
Jak to jest z kowidem na Florydzie? |
|
|
|
Ceremonia otwarcia tunelu drogowego św. Gotarda |
|
Zapowiedź tego - co mamy dzisiaj |
|
Kolędowanie w Alternatywie dla Niemiec |
|
|
|
Między piekłem a niebem - sytuacja 1 września 2020 |
|
Hanna Kazahari z Tokio 1 września 2020. |
|
Żadna ze 137. instytucji naukowych badających kowida - nie wyizolowała, w czystej postaci SARS-COV-2. NIGDY! |
|
|
|
Światowy dług |
|
Ciekawe kto jest "wierzycielem" tego długu? |
|
Prawdziwym powodem, dla którego rząd chce, abyście co 3 miesiące otrzymywali booster COVID-19 jest to, że u zaszczepionych rozwija się nowa forma AIDS |
|
|
|
Covid to operacja wojskowa |
|
Nowa holenderska minister zdrowia wyznaje: „Musimy wykonywać rozkazy NATO, USA i NCTV; Covid to operacja wojskowa” |
|
CAŁA PRAWDA O KATASTROFIE SMOLEŃSKIEJ WIDZIANA OCZYMA PILOTÓW ! |
|
Panie Kapitanie Jerzy Grzędzielski,
chylę czoła jako młodszy kolega lotnik, za poniższy tekst. Brakowało mi dotąd głosu, tak doświadczonego pilota, opisującego tragędię smoleńską, tak kompetentnie i fachowo, jak Pan to zrobił. Pozwoliłem sobie zatem, na rozpowszechnienie Pańskiego tekstu, z nadzieją na możliwe szerokie dotarcie do opinii publicznej. Zwracam się do internautów o liczne udostępnienia w internecie stanowiska w tej sprawie, wyrażonego przez świetnego pilota - prawdziwego nie kwestionowanego eksperta lotniczego. |
|
Szczepienia przeciw Covid prowadzą do uszkodzenia płuc |
|
|
|
Próba upodmiotowienia obywateli za pośrednictwem internetu |
|
Celem serwisu jest umożliwienie obywatelom wyrażenia swojej woli w najważniejszych dla nich sprawach. |
|
Częstotliwości radiowe i mikrofalowe a manipulacja ludzkimi emocjami i zachowaniem |
|
|
|
Za Javierem Milei stoi Chabad Lubavitch - chasydzka struktura przestępcza |
|
Nowy premier Argentyny Javiere Milei uważany jest przez niektórych za drugiego Trumpa |
więcej -> |
|
Pax Americana
|
|
Leżąc złożony grypą miałem wątpliwą przyjemność oglądania rozpoczęcia wielkiej operacji wyzwolicielskiej, prowadzonej przez państwo najbardziej miłujące pokój. Państwo, któremu przewodzi nadto największy obecnie strażnik praw człowieka i które dla dobra całej ludzkości pragnie zaprowadzić pax Americana.
Oczywiście, i to chciałbym zastrzec wyraźnie, wyrażane w niniejszym tekście opinie będą zdecydowanie subiektywne. Negatywna ocena tego, co jest politycznie poprawne, nie może być bowiem, z samej natury rzeczy, obiektywna. Jakiż przeto jawił mi się obraz? Otóż, po pierwsze, dowiedziałem się, że należy zaatakować państwo należące do międzynarodówki terrorystycznej, a jeżeli nawet nie - to terror ów wspierające. Gdy jednak okazało się, iż tak naprawdę trudno wykazać powiązania z Al-Kaidą, położono nacisk na inną argumentację - jest to państwo, które posiada broń masowej zagłady i której to broni może użyć. Troszkę się przy tym zagalopowano, podnosząc możliwość użycia przez Stany Zjednoczone broni atomowej. Pan Rumsfeld dookreślił, że tylko miejscowo (czy Hiroszima i Nagasaki, to też było miejscowo?) i już do tematu nie wracał. Tym bardziej że powierzonego zadania nie wypełnili inspektorzy ONZ. Szukali i szukali, a tego co trzeba nie znaleźli.
Okazało się jednak, że nie oznacza to, iż tej broni nie ma, ale że została dobrze schowana. To tak jak z Kubusiem Puchatkiem - im bardziej spoglądał w pustą szklankę, tym była ona bardziej pusta. Dowody przedstawione przez pana Powella w ONZ były na tyle śmieszne, ze nikt już do nich nie wracał. Lepszym, i nie ulega wątpliwości - słusznym, pretekstem okazało się nieprzestrzeganie praw człowieka. Na czele Iraku stoi wszak niewątpliwy dyktator i faktycznie wyjątkowo odrażająca postać, jaka jest Saddam Husajn. Nie jest on co prawda jedynym przywódcą o takich cechach osobowości, ale pozostali nie dysponują zasobami ropy naftowej. Nie mogąc więc tego ścierpieć, postanowiono przywrócić owe prawa poprzez pozbycie się owego indywiduum. Po zebraniu przeto około 300 000 żołnierzy, 6 lotniskowców, kilkunastu tysięcy czołgów i trochę jeszcze innego sprzętu dano ultimatum 48 godzin na opuszczenie kraju przez Saddama i jego rodzinę. Ponieważ jednak uznano, ze mogłoby to zostać opacznie zrozumiane, szybko dodano, ze nie przekreśla to oczywiście wejścia sił sprzymierzonych na terytorium Iraku. Amerykanie nie mogąc po prostu ścierpieć mordowania ludności irackiej przez Saddama zaproponowali inne, bardziej humanitarne rozwiązanie: dlaczego ma was mordować wasz przywódca przy pomocy gazów, więzień i innych przestarzałych metod, kiedy możemy to zrobić my, przy pomocy najnowocześniejszej techniki. Wiadomo bowiem powszechnie, że nic tak dobrze nie wpływa na realizację praw człowieka, jak bombowce B-52 dokonujące nalotów dywanowych. Niestety, nie spotkało się to z powszechnym zrozumieniem wśród skostniałych przywódców europejskich, a także innych polityków nie mogących zrozumieć, dlaczego dyktator nie kochający Stanów Zjednoczonych jest zły, zaś dyktatorzy z nadania USA są dobrzy, dlaczego jedno państwo nie przestrzegające rezolucji ONZ jest godne absolutnego potępienia, a inne nie przestrzegające tychże rezolucji od znacznie dłuższego czasu - absolutnie godne poparcia, dlaczego jedno jest niebezpieczne, bo – jak uważamy - zagraża zajęciem obcych terytoriów a inne, które je faktycznie okupuje, nie. Dlaczego ci, co nas kochają albo udają, ze nas kochają, mogą się zbroić i robić wypady na terytorium swoich wrogów, a ci, co za nami nie przepadają - nie.
I tu mamy do czynienia z nowym, jakże twórczym myśleniem. Otóż, należy po prostu zlekceważyć cały ten ONZ z całą tą jego Radą Bezpieczeństwa. Żaden stary ląd, stare porządki, to wszystko się przeżyło. Teraz my mamy siłę, jesteśmy jedynym supermocarstwem i do tego należy dostosować normy prawa międzynarodowego. Teraz my bowiem stanowimy prawo. To nic, że stanęliśmy ponad całą tą wspólnotą międzynarodową i tak zrobią tak jak będziemy chcieli, położą uszy po sobie, pokrzyczą, pokrzyczą i będzie dobrze. Przyznać w tym miejscu musze, iż Józef Wissarionowicz był wielkim nauczycielem.
Najpierw jednak trzeba do Iraku wejść. Operacja jest dokonywana, jak to niektórzy podkreślali w pierwszych dniach, chirurgicznie. Te inteligentne bomby naprowadzane przy pomocy satelity, te rakiety uderzające precyzyjnie na cel, tak aby jak najmniej cywilów zginęło - zachwycali się zgromadzeni w studio eksperci. Czasami wprawdzie któraś pomyłkowo uderzy w rafinerie w Iranie, ale to przecież tak blisko, różnica zaś jednej literki w nazwie kraju, każdemu się może pomylić. O cywilów należy dbać. Tylko ten Milewicz opowiada jakieś androny, ze cywile w jakimś przygranicznym mieście zostali ostrzelani z czołgu amerykańskiego i teraz konają, a przedstawiciele bardziej humanitarnej armii na prośbę dziennikarzy, aby udzielić im pomocy, najpierw tychże dziennikarzy zatrzymują, ale potem (ludzcy państwo) wypuszczają, pouczając tylko, aby im nie zawracali głowy. Oni przecież jak zawsze niosą tylko pomoc miejscowej ludności. Kto nie wierzy, może sobie obejrzeć odpowiednie filmy: "MASH" właśnie o dzielnych amerykańskich lekarzach w Korei, albo o tym, jak to w Wietnamie przewożono samolotem słonia, by sprawić przyjemność miejscowej ludności. Tej oczywiście, której nie udało się wypalić napalmem lub wystrzelać jak w My Lai. W żadnym razie nie należy ich traktować jak zdobywców - wywieszenie amerykańskiej flagi w przygranicznej wiosce zostało wszak od razu naprawione, flagę zdjęto, by nie było takich skojarzeń. Pamiętać bowiem należy, ze władze w Iraku, w którym dla utrzymania porządku, przepraszam, zakorzenienia demokracji - Amerykanie pozostaną tylko przez 20 do 30 lat, będą sprawować sami, niezależni Irakijczycy. Na razie szkoleni są w owej niezależności w bazie amerykańskiej na Węgrzech, skąd przerzucani będą na ziemię rodzinną. I znowu przyplatują mi się głupie analogie z 1944 i 1945 roku i znowu w kontekście jednego generalissimusa.
Ale przecież nie robią tego tak zupełnie sami. Mają wielu sprzymierzeńców, którzy w różnym stopniu, dla jakichś przyczyn politycznych bądź ekonomicznych, ich popierają, choćby tylko słownie lub symbolicznie. I to zostanie docenione. Ambasador Supermocarstwa powiedział wyraźnie, ze w nagrodę za owo poparcie dostaniemy prawdopodobnie kawałek tortu podczas odbudowy Iraku. Słuchając tej wypowiedzi, na którą by sobie chyba nie pozwolił nawet ambasador Aristow, pomyślałem, ze zostaliśmy potraktowani jak padlinożercy. Tym bardziej, że wypowiedź ta jest o tyle nieprawdziwa, iż odbudowywać nie mamy czym - polskie firmy budowlane przestały w zasadzie istnieć, a te, które istnieją przy zachowaniu starych nazw, są własnością kapitału obcego, i to on, a nie my, będzie z tej odbudowy zbierał śmietankę. Sprzedane zaś zostały lub doprowadzone do stanu upadłości głównie przez tych, którzy także mają polityczne długi m.in. w
stosunku do USA.
Wróćmy jednak do zasadniczego wątku. Już dzisiaj (piszę to w niedzielę, 23 III) wiadomo, aczkolwiek na temat ofiar mamy niewiele wiadomości, że bombardowane zostały nalotami dywanowymi główne miasta Iraku z Bagdadem włącznie. Czego nie zniszczył czas i Husajn, zrobili kochający kulturę i szanujący historię Amerykanie. Nie należy wątpić, że pod tysiącami ton bomb zginęły tysiące ludzi, że wiele pozostanie kalekami, że niewybuchy będą zbierać żniwo jeszcze przez dziesiątki lat. Wertuję rodzimą prasę i szukam apeli w obronie praw człowieka, protestujących przeciw masakrze, zastanawiam się, gdzie są ci wyczuleni na każde naruszenie prawa intelektualiści. Gdzie ci, którzy rozrywają szaty, gdy tuż za naszą granicą nie dopuszczano do publikacji jakiegoś tekstu. Milczą. Czyżby dlatego, że ten profesor, który mimo bardzo bogatej mimiki twarzy okiem nie mrugnął w tej sprawie, wypowiadając się w "Kropce nad i" "na okrągło"? Czy aby jako naród nie spsieliśmy, czy naprawdę tylko dzieci, młodzież i anarchiści zdolni są do protestu? Jeżeli tak, to została nam tylko opieka boska.
Watykan wydał oświadczenie, że przywódcy amerykańscy biorąc na siebie wielką odpowiedzialność, staną przed sądem historii. Jako prawnik mam nadzieję, że nie tylko. Przykład Norymbergii napawa optymizmem.
|
25 maj 2003
|
Jacek Majchrowski – prezydent Krakowa
|
|
|
|
Smutek po katakli?mie
styczeń 5, 2005
Mirosław Naleziński
|
Czwartego lutego 2006
luty 4, 2006
Artur Łoboda
|
Poszukiwany - porwany (Bioferm cz.1)
styczeń 13, 2006
zn
|
Komornik w szpitalu - Długi Służby Zdrowia
luty 14, 2005
Adam Sandauer
|
Poza Unią jest życie
kwiecień 26, 2003
przesłała Elżbieta
|
Analiza Rządu Bush’a Przez C.I.A.
sierpień 24, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Bykołówstwo
luty 11, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Czy to prawda...?
czerwiec 20, 2004
Piotr Mączyński
|
ponad 90 % ...
luty 18, 2005
Kaszub
|
Brońmy Korei Północnej!
lipiec 21, 2006
Workers Vanguard
|
Strajk lekarzy - "jestem za, a nawet przeciw"
maj 21, 2007
Ewa.I. Gołąb - Kosiur, Dariusz Kosiur
|
Szukanie frajerów już się zaczęło
październik 18, 2003
|
Smutne refleksje
październik 30, 2007
Bogusław
|
Pół wieku od obalenia demokracji w Iranie przez USA
marzec 27, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Na upały - zimny prysznic
lipiec 13, 2006
Stanisław Michalkiewicz
|
Niebo
sierpień 20, 2003
Andrzej Kumor
|
Budżet Krakowa 2004
styczeń 5, 2004
Dziennik Polski
|
Amerykański działacz przeciw amerykańskim inwestycjom w... Polsce
maj 30, 2004
IAR
|
System za 25 milionów
marzec 15, 2006
|
Rozmowa w LOT-cie.
styczeń 4, 2005
Jadwiga
|
więcej -> |
|