|
| Zdjęcia zawartości szczepionek na Covid-19 |
|
| |
|
| Historia kontroli bankowej w USA |
|
| Dyktatura banków i ich system zadłużający, nie są ograniczone do jednego kraju, ale istnieją w każdym kraju na świecie. |
|
| Wezwanie do przebudzenia |
|
| Film opisujący mechanizmy ekonomicznej władzy nad światem |
|
| Szokujące zdjęcia mikroskopowe skrzepów krwi pobranych od tych, którzy „nagle umarli” – po szczepieniu |
|
| Struktury krystaliczne, nanodruty, cząstki kredowe i struktury włókniste, które są obecnie rutynowo znajdowane u dorosłych, którzy „nagle zmarli”, zwykle w ciągu kilku miesięcy po szczepieniu na kowid. |
|
| Jak tlenek grafenu reaguje w organizmie |
|
| Przez szczepionkę dostaje się do tkanek i "mnoży się", tworząc sieć przewodzącą w całym ciele, a następnie... |
|
| Na straży wolności: Goldman Sachs |
|
| Gerald Celente i John Stossel rozmawiają z sędzią Napolitano o różnych, nie do końca jasnych powiązaniach, między amerykańskimi bankami i rządem USA. Największe podejrzenia budzi bank Goldman Sachs, który ma dziwną nadreprezentację we władzach rządowych. Dla przypomnienia, dodam, że pracownikiem tego banku jest były premier RP, Kazimierz Marcinkiewicz, a bank był zamieszany w spekulacje na złotówce. |
|
| Kalisz w obronie Olszanskiego i Osadowskiego |
|
| |
|
| Damian Garlicki - ratownik medyczny przypomina! |
|
| |
|
| LIST OTWARTY-PETYCJA w interesie publicznym do Marszałków i Radnych wszystkich województw |
|
Drogi Czytelniku!
Jeśli chcesz wzmocnić oddziaływanie poniższego pisma-petycji, to możesz wysłać takie samo albo podobne pismo-petycję od siebie lub większej liczby osób lub od organizacji. |
|
| Planet Lockdown |
|
| Planet Lockdown to film dokumentalny o sytuacji, w jakiej znalazł się świat. Twórcy filmu rozmawiali z niektórymi z najzdolniejszych i najodważniejszych umysłów na świecie, w tym z epidemiologami, naukowcami, lekarzami, prawnikami, aktywistami, mężem stanu... |
|
| Niezależna witryna Alexa Jones'a |
|
| Alex Jones należy do nielicznych ludzi na świecie którzy mają odwagę mówić prawdę o antyspołecznej konspiracji |
|
| www.globalresearch.ca |
|
| świetne analizy polityczne i gospodarcze w skali mikro i makro + anty-NWO |
|
| Znany brytyjski prezenter radiowy, który nazwał antyszczepionkowców "idiotami", trafił do szpitala |
|
Jego płuca były „pełne skrzepów krwi”. James Whale ujawnia, że ​​otrzymał transfuzję krwi, ale to nie zadziałało.
We wrześniu ubiegłego roku prezenter radiowy napisał, że nie może się doczekać kolejnego zastrzyku. „Wszyscy przeciwnicy szczepień, wszyscy idioci, wszyscy szaleńcy, którzy mnie trollują, wiecie, co możecie zrobić? |
|
| Dlaczego szczepionki na COVID-19 mogą wpływać na płodność człowieka? |
|
| |
|
| Konferencja prasowa w sprawie listu EMA 21.11.2023r |
|
| "Omijając i ignorując kilka przepisów, Komisja Europejska świadomie wprowadziła na rynek potencjalnie śmiertelne zastrzyki. Potwierdziło się, że skutki uboczne zależą od partii szczepionki, podobnie zanieczyszczenie DNA". Konferencja prasowa UE/FvD 21 listopada 2023 r. |
|
| AI to wyrok śmierci, który już jest wykonany |
|
| Pod koniec 2023 roku ukazała się książka Pana Profesora „informatyka w służbie ludobójstwa” w której opisuje całe swoje życie i to, jak największe korporacja świata budowały jego zdaniem swoje marki na ludobójstwie, w tym w trakcie II Wojny Światowej i obozach zagłady |
|
| Szczepienia pełne kłamstw |
|
To szczepionki, a nie wirusy, powodują choroby.
Wirusy pobudzają proces zdrowienia. Nie są naszymi wrogami, stoją po naszej stronie.
Wybuch epidemii świńskiej grypy z 2009 roku ma swoje korzenie w inżynierii genetycznej i jest wynikiem działania człowieka. |
|
| Deklaracja Wielkiej Barrington |
|
| Po atakach, oto wypowiedź profesora Sucharita Bhakdi. |
|
| Prof. Sucharit Bhakdi: wykład na temat szczepień |
|
| |
|
| Zawłaszczenie majątku przez bankierów poprzez rewolucje społeczne |
|
Co łączy rewolucję październikową, upadek muru berlińskiego, rozpad bloku wschodniego i dzisiejszą wojnę klimatyczną?
|
więcej -> |
|
Pax Americana
|
|

Leżąc złożony grypą miałem wątpliwą przyjemność oglądania rozpoczęcia wielkiej operacji wyzwolicielskiej, prowadzonej przez państwo najbardziej miłujące pokój. Państwo, któremu przewodzi nadto największy obecnie strażnik praw człowieka i które dla dobra całej ludzkości pragnie zaprowadzić pax Americana.
Oczywiście, i to chciałbym zastrzec wyraźnie, wyrażane w niniejszym tekście opinie będą zdecydowanie subiektywne. Negatywna ocena tego, co jest politycznie poprawne, nie może być bowiem, z samej natury rzeczy, obiektywna. Jakiż przeto jawił mi się obraz? Otóż, po pierwsze, dowiedziałem się, że należy zaatakować państwo należące do międzynarodówki terrorystycznej, a jeżeli nawet nie - to terror ów wspierające. Gdy jednak okazało się, iż tak naprawdę trudno wykazać powiązania z Al-Kaidą, położono nacisk na inną argumentację - jest to państwo, które posiada broń masowej zagłady i której to broni może użyć. Troszkę się przy tym zagalopowano, podnosząc możliwość użycia przez Stany Zjednoczone broni atomowej. Pan Rumsfeld dookreślił, że tylko miejscowo (czy Hiroszima i Nagasaki, to też było miejscowo?) i już do tematu nie wracał. Tym bardziej że powierzonego zadania nie wypełnili inspektorzy ONZ. Szukali i szukali, a tego co trzeba nie znaleźli.
Okazało się jednak, że nie oznacza to, iż tej broni nie ma, ale że została dobrze schowana. To tak jak z Kubusiem Puchatkiem - im bardziej spoglądał w pustą szklankę, tym była ona bardziej pusta. Dowody przedstawione przez pana Powella w ONZ były na tyle śmieszne, ze nikt już do nich nie wracał. Lepszym, i nie ulega wątpliwości - słusznym, pretekstem okazało się nieprzestrzeganie praw człowieka. Na czele Iraku stoi wszak niewątpliwy dyktator i faktycznie wyjątkowo odrażająca postać, jaka jest Saddam Husajn. Nie jest on co prawda jedynym przywódcą o takich cechach osobowości, ale pozostali nie dysponują zasobami ropy naftowej. Nie mogąc więc tego ścierpieć, postanowiono przywrócić owe prawa poprzez pozbycie się owego indywiduum. Po zebraniu przeto około 300 000 żołnierzy, 6 lotniskowców, kilkunastu tysięcy czołgów i trochę jeszcze innego sprzętu dano ultimatum 48 godzin na opuszczenie kraju przez Saddama i jego rodzinę. Ponieważ jednak uznano, ze mogłoby to zostać opacznie zrozumiane, szybko dodano, ze nie przekreśla to oczywiście wejścia sił sprzymierzonych na terytorium Iraku. Amerykanie nie mogąc po prostu ścierpieć mordowania ludności irackiej przez Saddama zaproponowali inne, bardziej humanitarne rozwiązanie: dlaczego ma was mordować wasz przywódca przy pomocy gazów, więzień i innych przestarzałych metod, kiedy możemy to zrobić my, przy pomocy najnowocześniejszej techniki. Wiadomo bowiem powszechnie, że nic tak dobrze nie wpływa na realizację praw człowieka, jak bombowce B-52 dokonujące nalotów dywanowych. Niestety, nie spotkało się to z powszechnym zrozumieniem wśród skostniałych przywódców europejskich, a także innych polityków nie mogących zrozumieć, dlaczego dyktator nie kochający Stanów Zjednoczonych jest zły, zaś dyktatorzy z nadania USA są dobrzy, dlaczego jedno państwo nie przestrzegające rezolucji ONZ jest godne absolutnego potępienia, a inne nie przestrzegające tychże rezolucji od znacznie dłuższego czasu - absolutnie godne poparcia, dlaczego jedno jest niebezpieczne, bo – jak uważamy - zagraża zajęciem obcych terytoriów a inne, które je faktycznie okupuje, nie. Dlaczego ci, co nas kochają albo udają, ze nas kochają, mogą się zbroić i robić wypady na terytorium swoich wrogów, a ci, co za nami nie przepadają - nie.
I tu mamy do czynienia z nowym, jakże twórczym myśleniem. Otóż, należy po prostu zlekceważyć cały ten ONZ z całą tą jego Radą Bezpieczeństwa. Żaden stary ląd, stare porządki, to wszystko się przeżyło. Teraz my mamy siłę, jesteśmy jedynym supermocarstwem i do tego należy dostosować normy prawa międzynarodowego. Teraz my bowiem stanowimy prawo. To nic, że stanęliśmy ponad całą tą wspólnotą międzynarodową i tak zrobią tak jak będziemy chcieli, położą uszy po sobie, pokrzyczą, pokrzyczą i będzie dobrze. Przyznać w tym miejscu musze, iż Józef Wissarionowicz był wielkim nauczycielem.
Najpierw jednak trzeba do Iraku wejść. Operacja jest dokonywana, jak to niektórzy podkreślali w pierwszych dniach, chirurgicznie. Te inteligentne bomby naprowadzane przy pomocy satelity, te rakiety uderzające precyzyjnie na cel, tak aby jak najmniej cywilów zginęło - zachwycali się zgromadzeni w studio eksperci. Czasami wprawdzie któraś pomyłkowo uderzy w rafinerie w Iranie, ale to przecież tak blisko, różnica zaś jednej literki w nazwie kraju, każdemu się może pomylić. O cywilów należy dbać. Tylko ten Milewicz opowiada jakieś androny, ze cywile w jakimś przygranicznym mieście zostali ostrzelani z czołgu amerykańskiego i teraz konają, a przedstawiciele bardziej humanitarnej armii na prośbę dziennikarzy, aby udzielić im pomocy, najpierw tychże dziennikarzy zatrzymują, ale potem (ludzcy państwo) wypuszczają, pouczając tylko, aby im nie zawracali głowy. Oni przecież jak zawsze niosą tylko pomoc miejscowej ludności. Kto nie wierzy, może sobie obejrzeć odpowiednie filmy: "MASH" właśnie o dzielnych amerykańskich lekarzach w Korei, albo o tym, jak to w Wietnamie przewożono samolotem słonia, by sprawić przyjemność miejscowej ludności. Tej oczywiście, której nie udało się wypalić napalmem lub wystrzelać jak w My Lai. W żadnym razie nie należy ich traktować jak zdobywców - wywieszenie amerykańskiej flagi w przygranicznej wiosce zostało wszak od razu naprawione, flagę zdjęto, by nie było takich skojarzeń. Pamiętać bowiem należy, ze władze w Iraku, w którym dla utrzymania porządku, przepraszam, zakorzenienia demokracji - Amerykanie pozostaną tylko przez 20 do 30 lat, będą sprawować sami, niezależni Irakijczycy. Na razie szkoleni są w owej niezależności w bazie amerykańskiej na Węgrzech, skąd przerzucani będą na ziemię rodzinną. I znowu przyplatują mi się głupie analogie z 1944 i 1945 roku i znowu w kontekście jednego generalissimusa.
Ale przecież nie robią tego tak zupełnie sami. Mają wielu sprzymierzeńców, którzy w różnym stopniu, dla jakichś przyczyn politycznych bądź ekonomicznych, ich popierają, choćby tylko słownie lub symbolicznie. I to zostanie docenione. Ambasador Supermocarstwa powiedział wyraźnie, ze w nagrodę za owo poparcie dostaniemy prawdopodobnie kawałek tortu podczas odbudowy Iraku. Słuchając tej wypowiedzi, na którą by sobie chyba nie pozwolił nawet ambasador Aristow, pomyślałem, ze zostaliśmy potraktowani jak padlinożercy. Tym bardziej, że wypowiedź ta jest o tyle nieprawdziwa, iż odbudowywać nie mamy czym - polskie firmy budowlane przestały w zasadzie istnieć, a te, które istnieją przy zachowaniu starych nazw, są własnością kapitału obcego, i to on, a nie my, będzie z tej odbudowy zbierał śmietankę. Sprzedane zaś zostały lub doprowadzone do stanu upadłości głównie przez tych, którzy także mają polityczne długi m.in. w
stosunku do USA.
Wróćmy jednak do zasadniczego wątku. Już dzisiaj (piszę to w niedzielę, 23 III) wiadomo, aczkolwiek na temat ofiar mamy niewiele wiadomości, że bombardowane zostały nalotami dywanowymi główne miasta Iraku z Bagdadem włącznie. Czego nie zniszczył czas i Husajn, zrobili kochający kulturę i szanujący historię Amerykanie. Nie należy wątpić, że pod tysiącami ton bomb zginęły tysiące ludzi, że wiele pozostanie kalekami, że niewybuchy będą zbierać żniwo jeszcze przez dziesiątki lat. Wertuję rodzimą prasę i szukam apeli w obronie praw człowieka, protestujących przeciw masakrze, zastanawiam się, gdzie są ci wyczuleni na każde naruszenie prawa intelektualiści. Gdzie ci, którzy rozrywają szaty, gdy tuż za naszą granicą nie dopuszczano do publikacji jakiegoś tekstu. Milczą. Czyżby dlatego, że ten profesor, który mimo bardzo bogatej mimiki twarzy okiem nie mrugnął w tej sprawie, wypowiadając się w "Kropce nad i" "na okrągło"? Czy aby jako naród nie spsieliśmy, czy naprawdę tylko dzieci, młodzież i anarchiści zdolni są do protestu? Jeżeli tak, to została nam tylko opieka boska.
Watykan wydał oświadczenie, że przywódcy amerykańscy biorąc na siebie wielką odpowiedzialność, staną przed sądem historii. Jako prawnik mam nadzieję, że nie tylko. Przykład Norymbergii napawa optymizmem.
|
|
25 maj 2003
|
|
Jacek Majchrowski – prezydent Krakowa
|
|
|
|
Truman
lipiec 31, 2003
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Prowodyrzy
październik 16, 2005
Artur Łoboda
|
7 pa?dziernika, sobota
wrzesień 25, 2006
Władysław Chmiel
|
Kolejny dzień
marzec 20, 2007
|
Demokraci atakują Busha za interwencję w Iraku
PAP 02:00
listopad 15, 2005
PAP
|
"Łagodny język propagandy"
kwiecień 13, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Przyszlosc Polski w bezpartyjnych kandydatach na wszystkie
szczeble wladzy
listopad 14, 2006
Bezpartyjny
|
Na Zachodzie bez zmian
wrzesień 13, 2003
przesłała Elżbieta
|
Liberalowie jako pożyteczni idioci Izraela
wrzesień 24, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Prawda o genetycznie modyfikowanej żywności
luty 2, 2007
Dorota
|
Kuczma - baranie - trzeba było przygotować żonę na fotel prezydenta
grudzień 27, 2003
PAP
|
Jeśli Bóg o nas zapomniał
maj 27, 2005
Wojciech Kozłowski
|
64 rocznica Powstania Warszawskiego
sierpień 1, 2008
PAP
|
Aleksij II proponuje papieżowi podjęcie "braterskich kontaktów"
grudzień 23, 2002
PAP / AFP
|
Globalna Walka o Paliwo przy Postępie Globalozacji
styczeń 25, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Włodzimierz Bukowski
Przesłanie do Polakow cz. 1
maj 13, 2003
przesłała Elżbieta
|
Katastralna katastrofa.
Podatek narzędziem w rękach sprzedajnej władzy w
Polsce
kwiecień 2, 2003
Maciej Winnicki
|
Grzesznik, fiolet i krzyż
marzec 22, 2008
Marek Olżyński
|
What You Need to Know
sierpień 13, 2008
Jim Sinclair
|
Выбор Петруся
grudzień 26, 2004
|
więcej -> |
|