ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

CZY ROZUMIESZ SKĄD ZAMIESZKI I PRÓBA WYWOŁANIA WOJNY DOMOWEJ W USA?  
nie podejmuje żadnych interwencji w stosunku do osobników kierujących takimi organizacjami jak „Antifa” i Black Lives Matter – czyli George Sorosowi, Billowi Gates czy Amerykański wirusolog i członek powołanej przez administrację Donalda Trumpa grupy zadaniowej ds. epidemii COVID-19 Anthony Fauci – który jest siłą napędową dla Gatesa i Sorosa w sparawie Covid-19 i szczepionek. – to wszystko, zaprzecza opisom powyższego artykułu. Myślę że czas pokaże co dalej… 
Zakrzyczana prawda 
Mamy 2010 rok a zbrodniarze którzy doprowadzili do wielu wojen i kryzysu światowego w w dalszym ciągu - z tupetem - niczym Josef Goebbels kłamią w oczy w kwestii sytuacji gospodarczej świata i Stanów Zjednoczonych
 
Papież błogosławi strażników de Rotschild  
To nie jest pomysł Dana Browna na nową powieść, ale wydarzenie, które umknęło uwadze mediów w Polsce, a oznacza wsparcie Watykanu dla potężnych postaci świata finansów i przemysłu, deklarujących działania na rzecz przemiany systemu gospodarczego współczesnego świata.  
Śledztwo w sprawie zbrodni wojennych w Strefie Gazy  
To "pierwsze w historii ludobójstwo transmitowane na żywo... Jeśli ludzie są nieświadomi, to są świadomie nieświadomi" 
Niemcy 1940 - Izrael 2009 - Szokujące zdjęcia 
 
Rząd Stanów Zjednoczonych CELOWO niszczy żywność amerykańskich Farmerów i stymuluje kryzys zaopatrzenia w żywność 
Jakiś czas temu na oficjalnej stronie ONZ ukazał się artykuł "Korzyści z głodu na świecie". Wprawdzie szybko go usunięto, lecz nadal jest dostępny w internetowych archiwach 
FILM, KTÓREGO IZRAEL NIE CHCE, ŻEBYŚ OGLĄDAŁ 
 
Kto zmasakrował ludność Buczy?  
Różni niezależni analitycy wskazywali na rażące dziury i niespójności w dominującej narracji. Wszystkie siły rosyjskie opuściły Bucza w środę 30 marca, zauważa Lauria, powołując się na zgodę wszystkich stron:
rosyjskich i ukraińskich urzędników oraz zachodnich obserwatorów mediów. 
"Górale to męczą konie" 
Powiedziałam prezesowi (Kaczyńskiemu), że górale bardzo na nich liczą, to są ich wyborcy, a prezes odpowiedział mi na to: "Górale to męczą konie". Byłam w szoku, że przy tak ważnym temacie gospodarczym mówi takie rzeczy - relacjonuje posłanka. 
Ljubljana - protesty przeciwko szczepieniom 
29 września 2020 roku po incydencie na obwodnicy Lublany trwa na Placu Republiki protest przeciwko szczepieniom Covid-19
 
Mikroskopijne, zaawansowane technologicznie metalowe przedmioty widoczne w szczepieniach COVID 
Dr Zandre Botha stwierdziła również ekstremalne uszkodzenia krwinek czerwonych u wszystkich badanych przez nią pacjentów po szczepieniu COVID. 
Ameryka: Od Wolności do faszyzmu 
Amerykanie zaczynają rozumieć - co się dzieje z ich krajem. O tym mówi film pod wskazanym linkiem. 
Milcz Lekarzu !!! 
Szczepionkowy bandytyzm w natarciu przeciw polskim lekarzom.
Mimo wielkiego doświadczenia i obserwacji pacjentów, lekarzowi nie wolno mówić o swoich obserwacjach gdy jest to nie zgodne z obowiązującym, chorym, systemem "opieki" zdrowotnej.  
Czy zaszczepieni staną się własnością koncernów farmaceutycznych? 
Czy szczepienia służą nowoczesnemu niewolnictwu? 
Mój dom, mój świat ...  
BOŻENA MAKOWIECKA - MÓJ DOM, MÓJ ŚWIAT...
Tytułowa piosenka z płyty "Mój dom, mój świat" powstała tuż po obaleniu rządu Olszewskiego.
O ile refren podobał się wszystkim, o tyle zwrotki - niekoniecznie... Stąd opóźniona o prawie 20 lat premiera teledysku ... 
Kaczyński również nas w to wciągnął 
Zbrodnie wojskowe w Iraku 
Peruwianski sad uznal B. Gatesa G. Sorosa i Rokefelerow odpowiedzialnych za tworzenie "pandemii" COVID 19 
 
Sąd nie chce wysłuchać byłych pacjentów profesora Talara 
Profesor Jan Talar, z powodzeniem przywracający do sprawności pacjentów, którym inni medycy nie dawali szans przeżycia, po raz kolejny stanąć musiał przed Okręgową Izbą Lekarską prowadzącą przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne. Sprawa została zawieszona do 1 października. 
Ekspert od COVID-u, okazał się być awatarem stworzonym przez Chińczyków  
 
Polskie firmy nie obsługuja POLICJANTÓW 



 
więcej ->

 
 

Pax Americana


Leżąc złożony grypą miałem wątpliwą przyjemność oglądania rozpoczęcia wielkiej operacji wyzwolicielskiej, prowadzonej przez państwo najbardziej miłujące pokój. Państwo, któremu przewodzi nadto największy obecnie strażnik praw człowieka i które dla dobra całej ludzkości pragnie zaprowadzić pax Americana.

Oczywiście, i to chciałbym zastrzec wyraźnie, wyrażane w niniejszym tekście opinie będą zdecydowanie subiektywne. Negatywna ocena tego, co jest politycznie poprawne, nie może być bowiem, z samej natury rzeczy, obiektywna. Jakiż przeto jawił mi się obraz? Otóż, po pierwsze, dowiedziałem się, że należy zaatakować państwo należące do międzynarodówki terrorystycznej, a jeżeli nawet nie - to terror ów wspierające. Gdy jednak okazało się, iż tak naprawdę trudno wykazać powiązania z Al-Kaidą, położono nacisk na inną argumentację - jest to państwo, które posiada broń masowej zagłady i której to broni może użyć. Troszkę się przy tym zagalopowano, podnosząc możliwość użycia przez Stany Zjednoczone broni atomowej. Pan Rumsfeld dookreślił, że tylko miejscowo (czy Hiroszima i Nagasaki, to też było miejscowo?) i już do tematu nie wracał. Tym bardziej że powierzonego zadania nie wypełnili inspektorzy ONZ. Szukali i szukali, a tego co trzeba nie znaleźli.

Okazało się jednak, że nie oznacza to, iż tej broni nie ma, ale że została dobrze schowana. To tak jak z Kubusiem Puchatkiem - im bardziej spoglądał w pustą szklankę, tym była ona bardziej pusta. Dowody przedstawione przez pana Powella w ONZ były na tyle śmieszne, ze nikt już do nich nie wracał. Lepszym, i nie ulega wątpliwości - słusznym, pretekstem okazało się nieprzestrzeganie praw człowieka. Na czele Iraku stoi wszak niewątpliwy dyktator i faktycznie wyjątkowo odrażająca postać, jaka jest Saddam Husajn. Nie jest on co prawda jedynym przywódcą o takich cechach osobowości, ale pozostali nie dysponują zasobami ropy naftowej. Nie mogąc więc tego ścierpieć, postanowiono przywrócić owe prawa poprzez pozbycie się owego indywiduum. Po zebraniu przeto około 300 000 żołnierzy, 6 lotniskowców, kilkunastu tysięcy czołgów i trochę jeszcze innego sprzętu dano ultimatum 48 godzin na opuszczenie kraju przez Saddama i jego rodzinę. Ponieważ jednak uznano, ze mogłoby to zostać opacznie zrozumiane, szybko dodano, ze nie przekreśla to oczywiście wejścia sił sprzymierzonych na terytorium Iraku. Amerykanie nie mogąc po prostu ścierpieć mordowania ludności irackiej przez Saddama zaproponowali inne, bardziej humanitarne rozwiązanie: dlaczego ma was mordować wasz przywódca przy pomocy gazów, więzień i innych przestarzałych metod, kiedy możemy to zrobić my, przy pomocy najnowocześniejszej techniki. Wiadomo bowiem powszechnie, że nic tak dobrze nie wpływa na realizację praw człowieka, jak bombowce B-52 dokonujące nalotów dywanowych. Niestety, nie spotkało się to z powszechnym zrozumieniem wśród skostniałych przywódców europejskich, a także innych polityków nie mogących zrozumieć, dlaczego dyktator nie kochający Stanów Zjednoczonych jest zły, zaś dyktatorzy z nadania USA są dobrzy, dlaczego jedno państwo nie przestrzegające rezolucji ONZ jest godne absolutnego potępienia, a inne nie przestrzegające tychże rezolucji od znacznie dłuższego czasu - absolutnie godne poparcia, dlaczego jedno jest niebezpieczne, bo – jak uważamy - zagraża zajęciem obcych terytoriów a inne, które je faktycznie okupuje, nie. Dlaczego ci, co nas kochają albo udają, ze nas kochają, mogą się zbroić i robić wypady na terytorium swoich wrogów, a ci, co za nami nie przepadają - nie.

I tu mamy do czynienia z nowym, jakże twórczym myśleniem. Otóż, należy po prostu zlekceważyć cały ten ONZ z całą tą jego Radą Bezpieczeństwa. Żaden stary ląd, stare porządki, to wszystko się przeżyło. Teraz my mamy siłę, jesteśmy jedynym supermocarstwem i do tego należy dostosować normy prawa międzynarodowego. Teraz my bowiem stanowimy prawo. To nic, że stanęliśmy ponad całą tą wspólnotą międzynarodową i tak zrobią tak jak będziemy chcieli, położą uszy po sobie, pokrzyczą, pokrzyczą i będzie dobrze. Przyznać w tym miejscu musze, iż Józef Wissarionowicz był wielkim nauczycielem.

Najpierw jednak trzeba do Iraku wejść. Operacja jest dokonywana, jak to niektórzy podkreślali w pierwszych dniach, chirurgicznie. Te inteligentne bomby naprowadzane przy pomocy satelity, te rakiety uderzające precyzyjnie na cel, tak aby jak najmniej cywilów zginęło - zachwycali się zgromadzeni w studio eksperci. Czasami wprawdzie któraś pomyłkowo uderzy w rafinerie w Iranie, ale to przecież tak blisko, różnica zaś jednej literki w nazwie kraju, każdemu się może pomylić. O cywilów należy dbać. Tylko ten Milewicz opowiada jakieś androny, ze cywile w jakimś przygranicznym mieście zostali ostrzelani z czołgu amerykańskiego i teraz konają, a przedstawiciele bardziej humanitarnej armii na prośbę dziennikarzy, aby udzielić im pomocy, najpierw tychże dziennikarzy zatrzymują, ale potem (ludzcy państwo) wypuszczają, pouczając tylko, aby im nie zawracali głowy. Oni przecież jak zawsze niosą tylko pomoc miejscowej ludności. Kto nie wierzy, może sobie obejrzeć odpowiednie filmy: "MASH" właśnie o dzielnych amerykańskich lekarzach w Korei, albo o tym, jak to w Wietnamie przewożono samolotem słonia, by sprawić przyjemność miejscowej ludności. Tej oczywiście, której nie udało się wypalić napalmem lub wystrzelać jak w My Lai. W żadnym razie nie należy ich traktować jak zdobywców - wywieszenie amerykańskiej flagi w przygranicznej wiosce zostało wszak od razu naprawione, flagę zdjęto, by nie było takich skojarzeń. Pamiętać bowiem należy, ze władze w Iraku, w którym dla utrzymania porządku, przepraszam, zakorzenienia demokracji - Amerykanie pozostaną tylko przez 20 do 30 lat, będą sprawować sami, niezależni Irakijczycy. Na razie szkoleni są w owej niezależności w bazie amerykańskiej na Węgrzech, skąd przerzucani będą na ziemię rodzinną. I znowu przyplatują mi się głupie analogie z 1944 i 1945 roku i znowu w kontekście jednego generalissimusa.

Ale przecież nie robią tego tak zupełnie sami. Mają wielu sprzymierzeńców, którzy w różnym stopniu, dla jakichś przyczyn politycznych bądź ekonomicznych, ich popierają, choćby tylko słownie lub symbolicznie. I to zostanie docenione. Ambasador Supermocarstwa powiedział wyraźnie, ze w nagrodę za owo poparcie dostaniemy prawdopodobnie kawałek tortu podczas odbudowy Iraku. Słuchając tej wypowiedzi, na którą by sobie chyba nie pozwolił nawet ambasador Aristow, pomyślałem, ze zostaliśmy potraktowani jak padlinożercy. Tym bardziej, że wypowiedź ta jest o tyle nieprawdziwa, iż odbudowywać nie mamy czym - polskie firmy budowlane przestały w zasadzie istnieć, a te, które istnieją przy zachowaniu starych nazw, są własnością kapitału obcego, i to on, a nie my, będzie z tej odbudowy zbierał śmietankę. Sprzedane zaś zostały lub doprowadzone do stanu upadłości głównie przez tych, którzy także mają polityczne długi m.in. w
stosunku do USA.

Wróćmy jednak do zasadniczego wątku. Już dzisiaj (piszę to w niedzielę, 23 III) wiadomo, aczkolwiek na temat ofiar mamy niewiele wiadomości, że bombardowane zostały nalotami dywanowymi główne miasta Iraku z Bagdadem włącznie. Czego nie zniszczył czas i Husajn, zrobili kochający kulturę i szanujący historię Amerykanie. Nie należy wątpić, że pod tysiącami ton bomb zginęły tysiące ludzi, że wiele pozostanie kalekami, że niewybuchy będą zbierać żniwo jeszcze przez dziesiątki lat. Wertuję rodzimą prasę i szukam apeli w obronie praw człowieka, protestujących przeciw masakrze, zastanawiam się, gdzie są ci wyczuleni na każde naruszenie prawa intelektualiści. Gdzie ci, którzy rozrywają szaty, gdy tuż za naszą granicą nie dopuszczano do publikacji jakiegoś tekstu. Milczą. Czyżby dlatego, że ten profesor, który mimo bardzo bogatej mimiki twarzy okiem nie mrugnął w tej sprawie, wypowiadając się w "Kropce nad i" "na okrągło"? Czy aby jako naród nie spsieliśmy, czy naprawdę tylko dzieci, młodzież i anarchiści zdolni są do protestu? Jeżeli tak, to została nam tylko opieka boska.

Watykan wydał oświadczenie, że przywódcy amerykańscy biorąc na siebie wielką odpowiedzialność, staną przed sądem historii. Jako prawnik mam nadzieję, że nie tylko. Przykład Norymbergii napawa optymizmem.
25 maj 2003

Jacek Majchrowski – prezydent Krakowa 

  

Archiwum

Letter from Ralph Nader to President George W. Bush
lipiec 22, 2006
przysłał prof. Iwo Cyprian Pogonowski
Korzysci z inwestycji zagranicznych i stymulacji rozwojowych. Koszty aneksji do UE (7)
marzec 31, 2003
Włodzimierz Bojarski
Judaism: A Conspiracy Against Jews, Humanity?
listopad 22, 2006
przysłał Iwo Cyprian Pogonowski
The Rise of Judeo-American "Poland"
luty 11, 2006
Marek Glogoczowski
Tajny Brytyjski Document Oskarża Izrael
listopad 28, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Kolejny raz dać się oszwabić
marzec 29, 2004
PAP
Katastralna katastrofa. Podatek narzędziem w rękach sprzedajnej władzy w Polsce
kwiecień 2, 2003
Maciej Winnicki
AOL przyznaje się do przekłamań w księgowości
sierpień 15, 2002
PAP
Bredzi bredzi sobie Rzymek..z Rzymku bredni plynie dymek..
sierpień 25, 2007
totalnie Nieokrzesany
Tajna broń HAARP, czyli metafizyka ludzkiej głupoty
luty 13, 2005
Marek Głogoczowski
Zagrożenie Polskich Parafii w Ameryce
grudzień 21, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Duma lobby Izraela
sierpień 26, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Cytat dnia
listopad 27, 2002
Artur Łoboda
Ślepi, czy tylko takich zgrywają?
luty 24, 2003
PAP
Zrobieni na szaro
październik 22, 2003
Ryszard Jakubowski
Błędy ortograficzne w mediach
listopad 15, 2005
Mirosław Naleziński
Czy Adolf Hitler był przestępcą?
Lech Kaczyński skazany za zniesławianie Wachowskiego

czerwiec 26, 2005
Adam Sandauer
Budowanie moralności w przyszłym Państwie Polskim
czerwiec 19, 2004
Sztuka - antysztuka
lipiec 31, 2003
Andrzej Kumor
Ręce opadają
lipiec 16, 2006
Artur Łoboda
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media