ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Tego preparatu nie można nazywać szczepionką. Nazywam to konstruktem mRNA, rekombinowanym RNA, preparatem, który jest dziełem inżynierii genetycznej.  
Prof. zw. dr hab. Roman Zieliński “O szczepionce genetycznej Pfizera i testach PCR” 
Chazarskie tajemnice Rosji 
Mowa tu o szeregu mesjanistycznych założeń leżących niemal na granicy proroctw i legend, u których podstaw leży jeden cel – że na obszarze, gdzie obecnie toczą się walki na Ukrainie, ma powstać nowe państwo żydowskie. 
"Quo Vadis Polonia?" Lech Makowiecki  
 
Kowidowa żydokomuna szykuje sądy kiblowe 
Reżim kowidowy Morawieckiego zamierza wprowadzić "komisarzy politycznych" dla ścigania wolnego słowa. 
Wygadał się 
Bush junior zrównał napaść na Irak z wojną na Ukrainie
"Decyzja jednego człowieka o przeprowadzeniu całkowicie nieuzasadnionej i brutalnej inwazji na Irak. Chodzi mi o Ukrainę." 
Los Angeles - piekło na ziemi 
Ubóstwo w Kalifornii. Zrujnowana gospodarka najbogatszej kiedyś części świata.
To czeka nas jutro.
 
"Pytam w imieniu zdezorientowanych".  
"Pytam w imieniu zdezorientowanych". List prof. Rutkowskiego do ministra zdrowia 
Po tych szczepionkach 12-15 letnie dzieci umierają na krwotoki mózgu, zawały serca, niewydolność serca 

 
 

 
Nazwisko Horban na mapie świata 
 
Dr.Coleman szczepionka Covid możne zabić każdego 
Wszystkie zaszczepione istot zaczną umierać jesienią  
Jak tlenek grafenu reaguje w organizmie  
Przez szczepionkę dostaje się do tkanek i "mnoży się", tworząc sieć przewodzącą w całym ciele, a następnie...  
Paszporty szczepionkowe to koń trojański (napisy PL) 
 
Henry Kissinger & Bill Gates wzywają do masowych szczepień i Globalnego Rządu 
Według mediów, rządu i Organizacji Narodów Zjednoczonych znajdujemy się w środku najgorszej światowej pandemii zdrowia w naszym życiu. Jesteśmy świadkami bezprecedensowej globalnej blokady w odpowiedzi na epidemię koronawirusa znaną jako COVID19.

Globalną populację żyjącą w krajach zachodnich od ponad pokolenia uczono żyć w ciągłym strachu od 11 września. Zachęcano nas do poświęcania naszej wolności dla fałszywego poczucia bezpieczeństwa, z każdym dniem coraz bardziej uzależniając się od państwa w zakresie ochrony, a teraz wielu z nas liczy na to, że państwo płaci nasze rachunki.

Pomimo tego, że rządowy budżet i deficyt stale rosną wykładniczo każdego dnia ... Niektórzy zaczynają dostrzegać, że w oficjalnej historii może być coś więcej niż to, w co wierzymy. Nieliczni mogli to przewidzieć i czekają na kolejną fazę, która może być kolejnym krokiem w kierunku globalnego zarządzania. To właśnie mężczyźni i kobiety, dokładnie te same osoby i agencje rządowe, a także globalne instytucje, które odniosą największe korzyści, są tymi, którzy wzywają do walki ... 
Zabójcze leki - prof. Stanisław Wiąckowski - 15.03.2017 
Zapis wykładu prof. Stanisława Wiąckowskiego omawiającego m.in. leki i ich składniki, które wbrew powszechnym opiniom nie leczą, a wręcz przyczyniają się wzrostu zgonów. Wiedza ta jest ukrywana przez koncerny farmaceutyczne, a nazwy leków zmieniane i dalej są dopuszczanie i promowane w sprzedaży mimo wiedzy, iż ich działanie jest zabójcze. 
Rozmowa Adnieszki Wolskiej z Sucharitem Bhakdi 
 
Aresztowanie Prezydenta Korei Południowej 
 
Czy Policjanci będą zwracać za bezprawne mandaty? 
Zarówno mandaty, jak i wnioski o ukaranie karą finansową do sanepidu, które wystawiali poszczególni policjanci w czasie epidemii, okazują się być nie tylko bezprawne, ale i naruszające konstytucję.  
Demonstracja w Pradze przeciwko terrorowi kowidowemu 
Prowokacja policyjna w celu wywołania ataku na pokojową demonstrację przeciwko maskom w Pradze 18.10.2020.
Na wzór komunistów pisowskie media demonstrantów tych nazywają "chuliganami".  
Charlie Sheen & Alex Jones on 9/11 
Znany aktor Hollywood aktor zebrał się na odwagę powiedzenia tego co myśli o 11 września 2001 roku 
Żadna ze 137. instytucji naukowych badających kowida - nie wyizolowała, w czystej postaci SARS-COV-2. NIGDY! 
 
więcej ->

 
 

Co jest w tym traktacie ?

Dwadzieścia kilogramów papieru, pięć i pół tysiąca stron, ponad trzydzieści centymetrów kartek ułożonych w stos - oto traktat o przystąpieniu Polski (i innych dziewięciu państw) do Unii Europejskiej.
Dla porównania, traktat północnoatlantycki powołujący do istnienia NATO mieści się na ledwie paru stronach. Jeszcze nigdy Polska nie podpisywała tak skomplikowanej umowy wprowadzającej tak wiele zmian w życiu Polaków. Tymczasem zapisy traktatu zna zaledwie garstka ludzi. Gdyby polski premier wiedział, co dokładnie podpisze 16 kwietnia w Atenach i do czego konkretnie Polska się zobowiązuje, to być może jeszcze raz zastanowiłby się nad tym, co robi.
Co jest w tym traktacie?

Łatwiej wymienić, czego w nim nie ma. Znajdziemy tam dziesiątki map, tabel, słownikowych haseł, a nawet wzory naklejek, jakie będą umieszczane na lodówkach i zmywarkach. Dowiemy się, jakich kwalifikacji wymaga się od pielęgniarek, mechaników na stacjach kontroli pojazdów i maszynistów kolejowych, jakie będą warunki pomocy publicznej dla polskich hut do roku 2006 oraz że świeże nieopakowane ryby mogą być sprzedawane bezpośrednio klientom tylko w powiecie, w którym mieści się zakład rybny. Zapisano, kiedy zostanie zmodernizowana obwodnica Warszawy, kiedy polskie mleczarnie będą produkować lepsze mleko oraz kiedy wędliny z zakładu panów Niebieszczańskich z Gryfowa na Dolnym Śląsku będą się nadawać do sprzedaży na terenie całej Unii Europejskiej. Te i setki innych szczegółowych zapisów ujmują to wszystko, co kraje kandydujące ustaliły podczas negocjacji z państwami Unii. Samej Polski dotyczy bezpośrednio około tysiąca stron.

Wszystko albo nic

Dokument napisano europejską prawniczą nowomową. Jest to kłopot, bo nie zawsze wiadomo, o co autorom chodziło. Nawet najlepsi polscy prawnicy dokładnie jeszcze nie wiedzą, czy na przykład zapisy o weterynarii będą działać na korzyść czy niekorzyść Polski. Za to znalazły się tam tylko fakty, bez upiększeń i komentarzy - tak często stosowanych przez polskich polityków. Dzięki temu wiemy jasno, co dostaną, na przykład, polscy rolnicy: że w 2004 roku wysokość płatności bezpośrednich wyniesie 25 procent tego, co dostają farmerzy w obecnych krajach członkowskich, czyli dokładnie tyle, ile od samego początku proponowała Bruksela. Te płatności mogą za zgodą Komisji Europejskiej zostać zwiększone o 30 procent, ale zależeć to będzie wyłącznie od polityki wicepremiera Kołodki. Unia da pieniądze, jeśli da je też Polska. Tyle na ten temat.


Warto tu zauważyć, że jedynie Cypryjczycy uzyskali odrębne rozwiązanie w dziedzinie dopłat dla rolników. Ich rolnicy od początku dostaną pełne dopłaty, ale i tak nie mają się z czego cieszyć, gdyż już teraz otrzymują wyższe wsparcie niż farmerzy w Unii. Dlatego Cypr musiał się zobowiązać, że nie będzie swoim rolnikom płacił więcej, niż zezwala na to unijne prawo.


Przyjęcie traktatu akcesyjnego oznacza przyjęcie całego dorobku prawnego Unii. Dopuszcza się jedynie te wyjątki, które zostały wcześniej uzgodnione, i to na na określony czas, czyli tak zwane okresy przejściowe. Najdłuższy polski okres przejściowy zapisany w traktacie wynosi 12 lat i dotyczy przepisów o zakupie ziemi rolnej przez obywateli wspólnoty.

Stałe zwolnienia ze stosowania unijnych przepisów są możliwe bardzo rzadko. Polska wywalczyła niewiele takich wyjątków, choćby złagodzenie unijnych wymogów wobec Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych oraz Banku Gospodarstwa Krajowego - mogą mieć one niższy kapitał niż ich unijne odpowiedniki oraz to zerowy VAT na międzynarodowe przewozy pasażerskie. Nasi negocjatorzy odnieśli również inny "sukces" podatkowy. W Polsce inaczej niż w Unii podatek VAT będą płacić małe firmy o niskich obrotach, które według unijnego prawa byłyby z tego zwolnione, co niewątpliwie wzbogaci budżet państwa, ale zuboży producentów.


Jednak te specjalne rozwiązania nie mają dla nas aż takiego znaczenia, jak te, które wywalczyła dla siebie Malta. Otóż ten najmniejszy kraj wstępujący do Unii będzie mógł nadal utrzymać prawo ograniczające zakupy tak zwanych drugich domów przez cudzoziemców i jako jedyny będzie ograniczać napływ pracowników z innych państw wspólnoty.

W traktacie wzmocniono prawnomiędzynarodową pozycję polskiej wódki. Zapisano w nim, że "Polska może wymagać, aby do produkcji wódki na jej terytorium etykietowanej jako ?Polish Vodka/Polska Wódka? stosowane były jedynie surowce pochodzące z Polski lub była produkowana zgodnie tradycyjnymi przepisami". Niestety, sytuacja polskiego wina nie wygląda już tak różowo. Traktat definiuje "Polskie wino/Polish wine" jako produkt wyrabiany ze skoncentrowanego soku lub moszczu winogronowego, które może być sprzedawane jedynie w Polsce.

W traktacie zapisano, ilu przedstawicieli wyśle Polska do poszczególnych instytucji Unii - liczby te odpowiadają dokładnie pozycji Hiszpanii - oraz jakie kwoty Polska będzie wpłacać do unijnej kasy i ile z niej otrzyma. Bardzo dokładnie wyliczono zobowiązania Polski w zakresie zmniejszenia zanieczyszczeń wody i powietrza i poprawy jakości najważniejszych dróg. Jeśli nasz rząd nie wywiąże się z nich, to Polska może stanąć przed Trybunałem Sprawiedliwości w Luksemburgu.

Wstępując do Unii Europejskiej, staniemy się automatycznie także członkiem kilku organizacji. Wejdziemy do Wspólnoty Europejskiej (dawniej EWG), Euroatomu (Europejskiej Wspólnoty Energii Atomowej), Europejskiego Banku Inwestycyjnego oraz strefy Schengen, a także Unii Gospodarczej i Walutowej. Wejście do tych dwóch ostatnich organizacji nie oznacza jednak, że już za rok znikną kontrole na granicy z Niemcami i Polacy będą obracać euro. Stanie się tak dopiero za kilka lat, i to po spełnieniu przez nas stosownych warunków. Natomiast w dniu wejścia do Unii Europejskiej przestaną obowiązywać umowy o środkowoeuropejskiej strefie wolnego handlu CEFTA.

Najważniejsze na początku

Traktat o przystąpieniu do Unii Europejskiej składa się z trzech części. Najważniejsza i najkrótsza jest pierwsza. Zawiera zaledwie trzy artykuły i mówi o wejściu 10 nowych krajów do Unii. Druga, najdłuższa, licząca ponad 5 tysięcy stron, w 62 artykułach oraz prawie 30 obszernych załącznikach i protokołach ujmuje wyniki negocjacji, czyli warunki członkostwa. Te dwie części staną się obowiązującym prawem. Trzecia, w której znalazły się różnego rodzaju deklaracje przyszłych i obecnych członków Unii, ma charakter fakultatywny.


I tu pojawia się kwestia niespecjalnie dla nas przyjemna. W pa?dzierniku na życzenie Holendrów kraje Piętnastki przyjęły zapis, że jeśli w ciągu trzech lat po rozszerzeniu Unii w którymś z nowych państw członkowskich pojawią się lub mogą się pojawić trudności w jakimkolwiek sektorze gospodarki czy zakłócenia z funkcjonowaniem rynku wewnętrznego lub wymiaru sprawiedliwości, wszystkie państwa członkowskie mogą podjąć odpowiednie środki ochronne (art. 37-39) - oznacza to, że w skrajnym wypadku można takiemu państwu nawet odebrać prawo głosu w tych dziedzinach, w których nie dostosuje się do unijnych wymogów. Ta klauzula może być stosowana tylko wobec nowych członków, czyli na przykład Polski, ale już nie wobec starych.


Klauzulę ochronną wywalczyła również Polska i polska delegacja rządowa przedstawiała to jako swój duży sukces w Kopenhadze. Unia przyznała, że w Polsce istnieją specyficzne problemy rolnictwa i nasz kraj może wprowadzić system monitorowania handlu. Jednak ten zapis znajduje się w trzeciej - fakultatywnej części traktatu. We wcześniejszej, drugiej, zapisano natomiast, że kraje członkowskie w żadnym razie nie mogą wprowadzać kontroli granicznych.


Nie ma też dzisiaj żadnego prawnego znaczenia oświadczenie polskiego rządu, że dla państwa polskiego nie istnieją w prawodawstwie unijnym żadne przeszkody w samodzielnym regulowaniu spraw o znaczeniu moralnym, jak również tych odnoszących się do życia ludzkiego. Jest ono nadzwyczaj ogólnikowe i służy chyba jedynie uspokojeniu niektórych biskupów i wiernych. Tymczasem zapis ograniczający aborcję, jaki uzyskała Malta, znajduje się w prawnie obowiązującej części traktatu. Warto dodać, że polskie oświadczenie nosi tytuł "Deklaracja Rządu Rzeczypospolitej Polskiej dotycząca moralności publicznej", co w czasach afery Rywina brzmi dość ironicznie.


Podpisanie traktatu 16 kwietnia w Atenach i jego wejście w życie rok pó?niej, 2 maja, oznacza, że od tego dnia unijne prawo zacznie obowiązywać na terytorium Polski. Od tej pory polscy sędziowie i urzędnicy będą musieli stosować się do niemal wszystkich wspólnotowych przepisów. W razie wątpliwości zapytania kierować będą nie do urzędów w Warszawie, ale instytucji Unii w Brukseli czy Luksemburgu. Dla wielu będzie do szokująca i trudna zmiana.

Wyjść też można

Inaczej niż w wielu innych umowach międzynarodowych w traktacie akcesyjnym nie ma słowa o możliwości jego wypowiedzenia, czyli wyjścia z Unii. Podobnie jest we wszystkich pozostałych unijnych traktatach. Dlaczego? Jeszcze do tej pory większość zachodnich polityków i eurokratów uważa, że Unię stworzono po to, by narody Europy coraz ściślej ze sobą współpracowały i dzięki temu życie ich obywateli stawało się łatwiejsze i lepsze. Zgodnie z tym rozumowaniem nie ma potrzeby, by do traktatów wpisywać coś, co będzie Europejczykom szkodzić.


Od jakiegoś czasu eksperci znale?li furtkę dla chcących opuścić Unię. Przewiduje to prawo międzynarodowe, mówiące, że kraje, które zawarły jakąś umowę, mają prawo się z niej wycofać. W Unii zdarzył się już taki precedens. W 1984 roku Grenlandia - część Danii o szerokiej autonomii i własnym parlamencie - podpisała traktat zmieniający jej status we wspólnocie, de facto oznaczający jej wyjście. Otóż przestała być członkiem wspólnoty, a stała się zamorskim terytorium stowarzyszonym z nią. Dla niektórych eurosceptyków przykład Grenlandii jest być może jakąś pociechą. Jednak należy dodać, że o ile 20 lat temu negocjacje o wyjściu były możliwe, to teraz trudno sobie wyobrazić na przykład rokowania o opuszczeniu europejskiej unii walutowej i rezygnacji ze wspólnego pieniądza.


Przeciwnicy wstąpienia Polski do Unii mogą mieć jeszcze pewne nadzieje, że traktat akcesyjny nie wejdzie w życie. Stałoby się tak, gdyby choć jeden parlament któregoś kraju Piętnastki nie ratyfikował go. Szanse na to są niewielkie, bo albo zgodzą się na wszystkich kandydatów, albo na żadnego. Inaczej jest w wypadku wstępowania do Unii. Tu każdy kraj decyduje sam za siebie. Odrzucenie traktatu przez któryś z nich oznacza nieprzyjęcie tylko tego jednego państwa. A więc 8 czerwca 2003 roku sami postanowimy, czy podpisany 16 kwietnia 2003 roku w Atenach traktat o przystąpieniu do Unii Europejskiej będzie obowiązywał również Polskę.

Andrzej Godlewski


3 maj 2003

przesłała Elżbieta 

  

Archiwum

Kto komu służy?
październik 31, 2003
Artur Łoboda
Do błędów, nagromadzonych przez przodków, dodali to, czego nie znali ich przodkowie - wahanie się i boja?ń........
wrzesień 9, 2002
Zygmunt Krasiński Nie-boska komedia
Fotografowanie na granicy
październik 1, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Gosiewski o korupcji przy naborze na aplikacje
luty 19, 2006
PAP
Gwia?dzie z koniami
styczeń 11, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Do Redakcji: Uwaga o protalu zaprasza.net
maj 24, 2006
Gosc
Cytat dnia
grudzień 10, 2002
zaprasza.net
Kwaśniewski nie chce zmieniać konstytucji... wie jak ominąć konstytucję
styczeń 17, 2003
PAP
Kolejna odsłona matactw polskiej hołoty politycznej
maj 10, 2005
PAP
Polskość musi się opłacać.
grudzień 6, 2003
Andrzej Kumor
Polacy, to istni... masochiści !
czerwiec 1, 2006
Zygmunt Jan Prusiński
Oblicze mediów
SOBCZAK i SZPAK

grudzień 4, 2003
SOBCZAK i SZPAK
Wyzysk Przez "Korporacje" Zagrożony w Ameryce Łacinskiej?
styczeń 17, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Lustrzane swastyki z Discovery
październik 24, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Zmądrzec po szkodzie
czerwiec 27, 2003
Marek Czachorowski
Tekst okazjonalny - 1 Maja, już cztery lata w UE
kwiecień 29, 2008
Dariusz Kosiur
Ręka, rękę myje a g... dalej pływa w politycznym szambie Krakowa
styczeń 11, 2007
Artur Łoboda
Prawda o Powstaniu Warszawskim liwidacja Panstwa Podziemnego!
październik 1, 2006
Bogdan ps.Trzy Radla A.K. Lat 17
POLSKA - UNIA 1
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
The Pogrom of Kielce
lipiec 19, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media