ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Świat dał się ogłupić lewackiej religii klimatycznej. Wpływ CO2 na klimat jest znikomy 
Wpływ CO2 na wzrost temperatury? Nie zostało przeprowadzone żadne potwierdzające badanie 
Izraelscy żołnierze zamordowali 15 sanitariuszy i ratowników ze Strefy Gazy i zakopali w nieoznaczonym masowym grobie 
 
"Górale to męczą konie" 
Powiedziałam prezesowi (Kaczyńskiemu), że górale bardzo na nich liczą, to są ich wyborcy, a prezes odpowiedział mi na to: "Górale to męczą konie". Byłam w szoku, że przy tak ważnym temacie gospodarczym mówi takie rzeczy - relacjonuje posłanka. 
whatreallyhappened.com 
Warto dodać ten link do Pana strony: http://whatreallyhappened.com/

99% tez dotyczących religii, polityki i ekonomii i filozofii się pokrywa z tezami zaprasza.net. Topowa strona. 
Dr. Jeff Barke przerywa milczenie o COVID19 
 
Prawda o włoskiej "epidemii" - rozmowa z biologiem Elżbietą Wierzchows 
Program "niezaleznatelewizja" 
FILM, KTÓREGO IZRAEL NIE CHCE, ŻEBYŚ OGLĄDAŁ 
 
Wojsko izraelskie zabija Żydów, by odpowiedzialnością obarczyć Hamas 
Na angielskojęzycznej, izraelskiej stronie ynetnews.com, pojawił się film nakręcony w podczerwieni przez jeden z izraelskich helikopterów typu Apache podczas ataku Hamasu na Izrael 7.10.2023 r. 
Syntetyczny patogen - to nie jest szczepionka 
Wstrzykuje się im substancję chemiczną po to, żeby wywołać chorobę, a nie żeby wywołać odpowiedź odpornościową i nieprzenoszenie wirusa. Mówiąc inaczej, nic z tego nie powstrzyma rozprzestrzeniania się czegokolwiek. Tu chodzi o, żebyś się pochorował i o to, żeby to Twoje komórki spowodowały chorobę. 
Tu jest Polska, a nie Polin! Protest pod Sejmem! 
Protest przeciwko świecy chanukowej pod Sejmem w Warszawie.
 
Deborah Tavares o broni elektromagnetycznej stosowanej wobec społeczeństw cz I, 13 marca 2021 
Deborah Tavares z portalu StopTheCrime.net i PrimaryWater.org ma liczne filmy na YouTube i niestrudzenie bada dokumenty wypuszczane przez amerykańską administrację.  
Ivan Komarenko wywiad dla Głos Obywatelski 
W obronie Naszej wolności 
Konferencja prasowa w sprawie listu EMA 21.11.2023r 
"Omijając i ignorując kilka przepisów, Komisja Europejska świadomie wprowadziła na rynek potencjalnie śmiertelne zastrzyki. Potwierdziło się, że skutki uboczne zależą od partii szczepionki, podobnie zanieczyszczenie DNA". Konferencja prasowa UE/FvD 21 listopada 2023 r. 
Lockdown w Anglii 
Była kochanka Borisa Johnsona ujawnia - z kim Premier GB konsultował wprowadzenie stanu wyjątkowego pod pretekstem fikcyjnej pandemii
 

 
Cała prawda o World Trade Center 
Filmik dokumentalny przedstawiający wydarzenia z 11 września 2001 roku. 
David Icke w LondonReal TV 
Podczas bezpośredniej transmisji na YouTube (6 kwietnia 2020 r.) obejrzało 65 tysięcy osób. Zaraz potem został on usunięty ze wszystkich kanałów YouTubea, Vimeo i Facebooka. Wywiad - zwłaszcza od ok. 50 min. - polecamy polskim władzom, ekspertom, dziennikarzom, policji i wojsku oraz wszystkim tym, którzy czują, że w niedalekiej przyszłości mogą przyczynić się do zachowania godności i wolności przez człowieka.  
Ljubljana - protesty przeciwko szczepieniom 
29 września 2020 roku po incydencie na obwodnicy Lublany trwa na Placu Republiki protest przeciwko szczepieniom Covid-19
 
Żadna ze 137. instytucji naukowych badających kowida - nie wyizolowała, w czystej postaci SARS-COV-2. NIGDY! 
 
CDC ostrzega własnych naukowców CDC, że ich odkrycie dotyczące masek „nie jest naukowo poprawne” 
Wkrótce po wybuchu pandemii CDC zaczęło promować maski, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się Covid-19. Stało się tak pomimo opublikowania przez CDC badania politycznego z maja 2020 r. we własnym czasopiśmie „Emerging Infectious Diseases”, w którym nie stwierdzono „ istotnego wpływu ” masek na powstrzymywanie przenoszenia wirusów oddechowych. 
Deklaracja Wielkiej Barrington  
Po atakach, oto wypowiedź profesora Sucharita Bhakdi. 
więcej ->

 
 

Rok 1612

Rosyjski film historyczny ,,Rok 1612". Poniższy komentarz wydał mi się trafny, bezstronny i dostatecznie obszerny by go upowszechnić. Komentarz ze strony:
http://www.historycy.org/index.php?showtopic=24059
1612” to w pewnym sensie plagiat “Conana Barbarzyńcy” Johna Miliusa.

W tym ostatnim bohater (Schwarzenegger) jako dziecko traci w naje?dzie na rodzinne sioło matkę zabitą własnoręcznie przez przywódcę hordy naje?d?ców (James Earl Jones). Potem mści się na wszelkie sposoby a to przenikając jako „wyznawca” do obozu wroga, a to w końcu własnoręcznie katrupiąc wzmiankowany szwarccharakter ciosami miecza.
W „1612” główny bohater (Pietr Kisłow) jako chłopiec traci matkę zarąbaną przez polskiego hetmana Kibowskiego (Żebrowski) – w sumie nie bardzo wiadomo dlaczego, po prostu ciapniętą szablą mimochodem, bo przebiegała właśnie drogę przed wierzchowcem Polaka; nieistotne zresztą dlaczego, ważne, że na oczach chłopca. Potem bohater podszywa się pod hiszpańskiego „kawalieros” służąc w obozie hetmana, aby na koniec zadziugać „interwenta” rapierem.
W sumie więc ta sama fabuła. Tyle, że w pierwszym oglądamy facetów z bliżej nieokreślonej przeszłości odzianych w zwierzęce skóry a w drugim polskich husarzy z jednej a rosyjskich włościan z drugiej strony.
I tu też pojawia się mały problem. Zarówno reżyser filmu (Władimir Chotinienko), jak i główny producent (kochany Nikita Michałkow) nie poszli na całość. Dość niekonsekwentnie pokazali konkretną narodowość najeżdżającą „Matuszkę Rosję”, Wykorzystali konkretne wydarzenia, często z dużą dbałością o detale (Pierwszy Samozwaniec – z aktorem dobranym wyra?nie na podstawie zachowanych wizerunków cara, śmierć rodziny Godunowa, emitowanie w tle podpisów umiejscawiających poszczególne sceny w czasie i przestrzeni, pieczołowicie odtworzone umundurowanie i ekwipunek walczących stron itd).
Z drugiej strony nie zdecydowali się nazwać wielu rzeczy po imieniu. Szwarcbohater to jakiś „wyssany z palca” polski hetman Kibowski, taki swego rodzaju baron Munchausen, tyle, że stojący na czele całkiem już „realnej” husarii. Rosyjska widownia już w dniu premiery miała pretensje o „poprawność polityczną” w duchu której zrobiono film. Polscy widzowie stosunkowo zgodnie okrzyczeli „1612” mianem produkcji antypolskiej, na długo przed jego upowszechnieniem.
W ten sposób obie strony, polska i rosyjska pozostaną na bank zawiedzione, choć każda z przeciwstawnego sobie powodu.


PLUSY FILMU:

- to co przykuwa uwagę niemal od pierwszej chwili to na prawdę przyzwoita ścieżka d?więkowa. Soundtrack z filmu łatwo wpada w ucho i klimatycznie pasuje do okresu w jakim osadzono akcję filmu.

- kostiumy i choreografia (Sergiej Strucziew Wiktorowicz i Natalia Dzjubienko) oraz charakteryzacja (Olga Matwiejczuk) dają niezły efekt wizualny. Całość filmowano w bardzo dobrze dobranej scenerii. Dziki las przypomina mi trochę magicznie sfilmowaną litewską puszczę w naszym „Panu Tadeuszu” Wajdy. Całość ogólnie mocno klimatyczna.

- efekty specjalne – widać, że w paru ujęciach się postarano. Odpowiedzialny za nie Piotr Gorszenin świetnie pokierował swoim zespołem co widać zwłaszcza w finałowej sekwencji nieudanego ataku husarzy przez bramę grodu kniazia, scenach nauki szermierki z udziałem ducha, czy pomnażanych komputerowo zastępach atakującej piechoty cudzoziemskiej.

- rozmach – patrz jak wyżej; sceny batalistyczne, ostrzału artylerii i jego efektów robią wrażenie mimo chwilami dużej tendencyjności. Pamiętacie krew chlapiącą obiektyw kamery w scenie walki z „Braveheart” Mela Gibsona? Tu mamy coś podobnego z adekwatnym skutkiem. Sceneria zasadzki na moście umiejscowiona w pierwszej części filmu, powinna zadowolić większość sympatyków scen bitewnych (może poza epizodem z kusznikiem-płetwonurkiem prażącym strzałami spod wody ; łza się w oku kręci bo człowiek z miejsca sobie przypomina "Zaginionego w akcji" stwierdzając, że jednak Chuck Norris strzelał spod wody jakby lepiej).

- dobra gra aktorów, niestety tylko drugoplanowych. Ramon Łanga (? czort znajet czy dobrze przełożyłem) jest bezkonkurencyjny, mimo, że pojawia się incydentalnie, głównie w pierwszych scenach filmu, grając hiszpańskiego najemnika (zresztą aktor ściągnięty z Hiszpanii a nie Rosjanin udający takowego) a potem postać ducha. Jest świetny! Nie?le wypada też Artur Stolianinow grający w filmie Tatara, przy czym prywatnie uważam, że z niego optycznie taki Tatar, jak ze mnie Eskimos.


MINUSY FILMU:

- scenariusz – autorstwa Aliewa Tagiewicza to jedna ze słabszych stron filmu.
Naiwny i tendencyjny.
Jest chwilami tak naiwny, że „przytłacza” co bardziej krytycznego widza.
Jakbym słuchał apelów Neili Rokity.
Pomijam już te duchy, koziorożce i rybki mówiące ludzkim głosem, choć można by było te całe menażerie wpleść w akcję bardziej z głową (patrz choćby "Highlander", choć ten ostatni to film fantasy a „1612” jakby jednak mocniej osadzono w realiach konkretnego miejsca i czasu). Główny bohater, chłop katowany i głodzony jako niewolnik, nagle uczony fechtunku przez ducha wyrasta na świetnego fechmistrza, który z miejsca toczy pojedynki na białą broń z trzema przeciwnikami naraz, czy pokonuje „żyjącego z robienia szablą” przez całe życie hetmana-zabijakę . Nie wiadomo skąd i jak, po jednej rozmowie z kolegą Tatarem, potrafi konstruować „skórzaną” armatę oraz amunicję do niej i to amunicję kilku typów ze śmiertelnymi dodatkami. Ze wszystkiego natomiast strzela z taką precyzją, że snajper towarzysz Zajcew przy nim to Mały Kazio.
W końcowej scenie wyboru nowego cara dowiadujemy się, że zarówno bojarzy debatujący nad obraniem nowego władcy, jak i wysoko urodzony knia? na informację, że carem ma zostać nisko urodzony chłop-gołodupiec nie dostają choćby tiku oka. A przecież ten okres to właśnie eskalacja pogorszenia sytuacji chłopstwa w państwie moskiewskim, kiedy to w 1581 wprowadzono tzw. lata zapowiednie, z tytułu czego chłopi nie mogli już nawet po spłaceniu ewentualnych powinności opuścić swych „panów”.
Może i jako widz Polak jestem nieobiektywnym sędzią, dlatego nie będę dyskutował nad tym jak bardzo i czy w ogóle tendencyjnie przedstawiono tam polskie wojska inwazyjne. Wiem jedno. Fakty podają, że w każdej polskiej inwazji na Moskwę atakującym towarzyszyły całkiem spore siły rosyjskie wspierające „obce barwy klubowe”. Tu, wszyscy Rosjanie murem stoją za kniaziem. Nie ma tam też nawet jednego kozaka z jednostek posiłkujących Polaków (a przecież każda wyprawa na Moskwę w tym okresie odbywała się przy Ich czynnym wsparciu). Jeśli nie jest to zamierzone „oszczędzanie” bratniej nacji, to pewnie nie ma po Nich śladu dlatego, że wszyscy kozacy-statyści zatrudnieni zostali przy zapowiadanej na jesień 2008 kolejnej superprodukcji „Taras Bulba”, gdzie, jak się domyślacie Polacy występują także jako zasłużeni reprezentanci „ciemnych stron mocy”.
W filmie za to aż się roi od formacji cudzoziemskich wszelkiego autoramentu (pikinierzy, muszkieterzy, puszkarze itp.). Jakbym chciał formułować teorie spiskowe to bym pomyślał, że po prostu lepiej pasują do podkreślenia „obcego charakteru inwazji interwentów” niż tacy na ten przykład kozacy o Rosjanach "renegatach" nie wspominając.
W filmie także zupełnie brak lisowczyków, którzy jak wiemy szaleli w tamtym rejonie jeszcze długo po rozbiciu ostatniego samozwańca i kozaków Zaruckiego.
Polska kawaleria to w 100% husarzy. W końcowej scenie szarży podczas bitwy atakują wraz z husarią (jednocześnie, wymieszani w szeregu podczas szarży!) jacyś „strzelcy konni” w morionach, cudzoziemskiego najwyra?niej autoramentu, ale, że w galopie, z siodła prowadzą ogień z długich arkebuzów to, z litości pominę Ich milczeniem .
Gdy podczas ogłaszania rozporządzeń polskich okupantów jeden ze słuchającego rosyjskiego pospólstwa odważnie, raz za razem, jak w demokratycznym audytorium, krytykuje na głos wygłaszaną treść – w oka mgnieniu trzech „goryli” odciąga biedaka na bok i wyrywa mu gładko język (a wszystko pokazane w szczegółach: łapią, wyrywają, krew tryska, facet zawodzi itd. – całość w zbliżeniu). Kiedy w sekwencji zapodanej widzowi godzinę pó?niej; w adekwatnej sytuacji knia? nawołujący do walki z polską inwazją słyszy podobną krytykę ze strony wiejskiego „prostaczka” – jakbyśmy znale?li się na innej planecie. Knia? podchodzi, pyta „prostaczka” o imię i kładąc mu protekcjonalnie dłoń na ramieniu spokojnie i po ojcowsku tłumaczy na czym polega obowiązek walki z „interwentami”.
Są opinie, że husarię w filmie odwzorowano niesamowicie realistycznie. Możliwe. Tyle, że nawet Stevie Wonder by zauważył, że w filmie zapomnieli rozdać husarzom koncerze...

Mamy za to rosyjskiego Waniuszę miotającego z rękawa zaostrzone podkowy lepiej niż Wojownicze Żółwie Ninja gwiazdki shuriken . Długowłosą piękność w roli sabotażystki walczącej dwoma szablami naraz, niczym Nazir z serialu „Robin Hood”. Przywódcę partyzantów, który nie tylko wytrzymuje pod wodą bez powietrza dłużej niż Biały Delfin Um, ale nawet potrafi strzelać spod lustra wody z kuszy. Ba tam strzelać! Rozdzielać bełtami śmierć wszystkiemu co żywe i przemyka w zasięgu wzroku.
I tak dalej. I tak dalej, i tak dalej …

Reasumując: to zdecydowanie bardziej film z serii "płaszcza i szpady" niż produkcja historyczna.

- postać zagrana przez Żebrowskiego – pamiętacie Domogarowa z „Ogniem i mieczem”. Z jaką pasją, werwą i ikrą stworzył postać Bohuna? Niby bohater negatywny przez którego wszelkie niemal zło w filmie a jednak, dzięki grze osobistej, oraz założeniom scenariusza – jednak wzbudza sympatię, nadaje rytm i tempo akcji, podkręca napięcie. W granej przez Żebrowskiego postaci hetmana „Obwisłowąsego” nie ma cienia podobnej magii. Przypomnijmy sobie jak zagrał Skrzetuskiego w „Ogniem i mieczem”. Jeden z krytyków napisał, że kreowany przez Żebrowskiego Skrzetuski to „Chrystus, który za wszystkich gotów z miejsca cierpieć i umierać”. „Obwisłowąsy” z „1612” to dokładnie przeciwieństwo Skrzetuskiego. Taki „diabeł”, który jako pierwszy wyskoczył nam z Puszki Pandory. Kwintesencja szwarccharaktera w najczystszej postaci. Gdy trzeba rąbie szablą bezbronne kobiety, dusi własnoręcznie dzieciaki (ciekawe, że akurat On, w rzeczywistości carową Marię i carewicza Fiodora Godunowów zadusili rosyjscy bojarzy Mosalski i Golicyn,). Co noc narkotyzuje więzioną przez Niego carównę Ksenię środkami usypiającymi (gdzież mu tam do Domogarowa, który piękną jak bóstwo Izabelę Scorupco wielbił spojrzeniem, gestem i językiem). Ba! Szantażuje Ją, używając ich córeczki jako karty przetargowej, gdy zawodzi siła polskiego oręża a na szafocie, w obliczu pewnej śmierci kłamie jak z nut byle by tylko, pociągnąć „ukochaną” za sobą na łono Abrahama.
No nie mogę, naprawdę nie mogę się dopatrzeć w tym bohaterze, niczego poza jedną, wielką wyhodowaną w toku ponad 2 godzin filmu niechęcią.
Takich „świętych” to się na dawnych ikonach przedstawiało z ociekającym posoką toporem w ręku.
Michał Żebrowski potwierdził w wywiadzie udzielonym podczas „Kawy i herbaty”, że „jego udział w rosyjskiej superprodukcji stanowi gwarancję na to, że film nie jest antypolski”. Tym samym zamiast narzekać, trzeba się więc cieszyć. Bo strach pomyśleć co by w filmie pokazano, gdyby nie stonowana rola polskiego aktora .

Pozdrawiam,
jabu
Przesłał (.)
24 grudzień 2007

  

Archiwum

Polska ludzi uczciwych
sierpień 4, 2003
Jerzy Przystawa, Wrocław, 30 lipca 2003
31 000 dni JPII
maj 26, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Problem uregulowania kwestii wizowych między Polską a USA -rozwiązania stosowane wobec obywateli USA przez inne kraje
marzec 26, 2008
tłumacz
Oręż modlitwy żołnierskiej
maj 1, 2005
Wojciech Kozlowski
Redaktor "kadyceusz" czyli Bubel w Samoobronie
wrzesień 16, 2002
PAP
Import guzików ze swastyką...
styczeń 11, 2007
tezlav von roya
Znawca dziewiąty
sierpień 19, 2002
IAR
Militaryzm polski - fakty i mity
marzec 17, 2007
nebuchadnezar
Polskojęzyczny wymiar bezprawia
maj 25, 2004
PAP
Recepta Radka Sikorskiego na ponizenie Polski
październik 7, 2006
dr Marek Glogoczowski
"Wojna w Iraku zagraża losom ludzkości"
marzec 22, 2003
PAP
Wstyd za Instytut Pamięci Narodowej
luty 26, 2003
Dr Leszek Skonka
Zbyt trudna pisownia nazw województw!
styczeń 27, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Strzykawa
luty 16, 2007
Jan Lucjan Wyciślak
Manipulating the herd
lipiec 13, 2005
D.I.
JAMNIK W OBLICZU FASZYZMU
sierpień 16, 2006
Imperator
My, Pierwsza Brygada
luty 16, 2005
Andrzej Hałaciński, Tadeusz Biernacki.
2009.02.23. Serwis wiadomości ze świata bez cenzury
luty 23, 2009
tłumacz
Państwa bandyckie i ich pokojowe wojny
lipiec 18, 2006
Masoneria (3)
Wielki Światowy Spisek

listopad 26, 2003
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media