ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Folksdojcz 
Fantastyczny zespół - poruszający ważne problemy społeczne stworzył bardzo dosadną piosenkę, będącą miksem wywiadu telewizyjnego z śpiewem zespołu. 
Pomylił Chrześcijaństwo z Judaizmem 
Skandaliczna niewiedza Prezydenta USA, czy też raczej perfidna prowokacja?
W przemówieniu Baracj Obama opisuje Chrześcijaństwo odwołaniami do Judaizmu.  
Iwo Cyprian Pogonowski 
Notka wikipedii dotycząca osoby prof. Iwo Cypriana Pogonowskiego 
Dowody na zbrodnię ludobójstwa szczepionkowego są nawet w bazie VAERS  
To jest artykuł z maja 2013 roku!
i dotyczy wszystkich - wcześniejszych szczepień.  
Bankructwo Ukrainy 
 
Warto posłuchać 
Chociaż scyzoryk się w kieszeni otwiera - to musimy zapamiętać takie zdarzenia i przypomnieć przed Trybunałem do spraw zbrodni kowidowych 
Peruwianski sad uznal B. Gatesa G. Sorosa i Rokefelerow odpowiedzialnych za tworzenie "pandemii" COVID 19 
 
W pierwszej kolejności powinno zostać ustalone, kto za to odpowie? 
Niektórzy mówią, że jest to wirus, który ma zlikwidować Christmas w Wielkiej Brytanii oraz w całej Europie – unieruchomić kraj w momencie, kiedy chrześcijanie obchodzą jedno z dwóch najważniejszych świąt w ciągu roku 
Wygadał się 
Bush junior zrównał napaść na Irak z wojną na Ukrainie
"Decyzja jednego człowieka o przeprowadzeniu całkowicie nieuzasadnionej i brutalnej inwazji na Irak. Chodzi mi o Ukrainę." 
Kto zmasakrował ludność Buczy?  
Różni niezależni analitycy wskazywali na rażące dziury i niespójności w dominującej narracji. Wszystkie siły rosyjskie opuściły Bucza w środę 30 marca, zauważa Lauria, powołując się na zgodę wszystkich stron:
rosyjskich i ukraińskich urzędników oraz zachodnich obserwatorów mediów. 
Kalisz w obronie Olszanskiego i Osadowskiego 
 
CDC ostrzega własnych naukowców CDC, że ich odkrycie dotyczące masek „nie jest naukowo poprawne” 
Wkrótce po wybuchu pandemii CDC zaczęło promować maski, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się Covid-19. Stało się tak pomimo opublikowania przez CDC badania politycznego z maja 2020 r. we własnym czasopiśmie „Emerging Infectious Diseases”, w którym nie stwierdzono „ istotnego wpływu ” masek na powstrzymywanie przenoszenia wirusów oddechowych. 
Ivan Komarenko wywiad dla Głos Obywatelski 
W obronie Naszej wolności 
Po tych szczepionkach 12-15 letnie dzieci umierają na krwotoki mózgu, zawały serca, niewydolność serca 

 
 

 
"Babcia Kasia" 
Kim naprawdę jest Katarzyna Augustynek  
Aresztowanie Prezydenta Korei Południowej 
 
Covid to operacja wojskowa 
Nowa holenderska minister zdrowia wyznaje: „Musimy wykonywać rozkazy NATO, USA i NCTV; Covid to operacja wojskowa” 
Sędziowie nie wierzą w kowida i nie dają się zastraszyć. Ale, czy innych karzą za brak maski? 
Impreza w SĄDZIE REJONOWYM. W sali rozpraw zrobili bankiet. Przyjechała policja 
Świat dał się ogłupić lewackiej religii klimatycznej. Wpływ CO2 na klimat jest znikomy 
Wpływ CO2 na wzrost temperatury? Nie zostało przeprowadzone żadne potwierdzające badanie 
Szczepionkowy stan wojenny w Nowym Jorku 
Nowy Jork inicjuje wprowadzenie medycznego stanu wojennego z użyciem oddziałów wojska, aby przejąć szpitale, z których niezaszczepieni pracownicy służby zdrowia są masowo zwalniani 
więcej ->

 
 

Czy lądowanie na księżycu nakręcono w Hollywood?

Pierwszy rosyjski sputnik poleciał w kosmos w 1957 roku, pierwszy pies w tymże samym roku, pierwszy kosmonauta Jurij Gagarin w 1961 roku.
Amerykanie, których technika miała być najwyższa, potęga militarna największa, a demokracja najwspanialszą wartością cywilizacyjną, zaciskali pięści, zgrzytali zębami i bombardowali napalmem wioski wietnamskie.
W takich chwilach można dopuścić się wszystkiego, każdego łgarstwa, każdej manipulacji, każdego oszustwa. Bo Ameryka, która w ostatniej wojnie światowej nie poniosła żadnych strat na swym terytorium, a zarobiła na dostawach broni miliardy dolarów, raptem w 24 lata po zakończeniu tej wojny zaczyna zdecydowanie przegrywać w wyścigu technologicznym z Rosją, z krajem, który poniósł w II wojnie światowej największe straty ludzkie i materialne. Stawało się jasne, że system planowej, państwowej gospodarki jest znacznie bardziej wydajny od systemu kapitalistycznego. Konsekwencją tego mogło być załamanie się tego systemu. Trzeba było ratować się poprzez udowodnienie, że można z Rosją wygrać na polu propagandy odnosząc spektakularny sukces w wyścigu technologicznym. Takim sukcesem mogło być lądowanie na księżycu. Rosyjskie badania kosmiczne były zbyt dobrze strzeżoną tajemnicą by można było mieć rzeczywisty obraz tego do czego zdolni byli naukowcy rosyjscy. A czasu było mało, za mało by wysyłać na księżyc rakietę z księżycowym robotem, małpą, czy kanarkiem w klatce. Zdecydowano się na człowieka.
Kiedy nad problemem zastanawia się kilkaset ludzi, wnioski mogą być znacznie bardzie obszerne i bardziej różnorodne, niż gdy zastanawia się nad tym problemem tylko jeden człowiek nie mający z badaniami kosmicznymi żadnego do czynienia.
Ale i laik wie, że lot samolotu śmigłowego możliwy jest dzięki śmigłu i oporowi powietrza, że skrzydła samolotu odgrywają w tym przypadku znaczącą rolę, że sterowanie samolotu również możliwe jest dzięki temuż oporowi wykorzystywanemu poprzez zmianę kontu płatów sterowych. To samo ma miejsce w samolotach odrzutowych. Opór powietrza powoduje, że wyrzucane spaliny biją w to powietrze odpychając od niego sam samolot. Człowiek skacze do przodu, czy do góry dzięki temu, że odbija się od ziemi. Dla nogi ludzkiej opór powietrza byłby zbyt słaby by unieść ciężar całego ciała. Możemy machać nogami w powietrzu bez żadnego widocznego efektu.
Wysłać człowieka na księżyc, dysponując takimi rakietami, jakie były w 1969 roku to sprawa dosyć prosta. Obliczyć trajektorię lotu, konieczną siłę ciągu i potrzebną prędkość początkową i rakieta leci aż do celu jak pocisk karabinowy. Tyle tylko, że uczynili to wcześniej Rosjanie. Amerykanie muszą w rakietę posadzić człowieka, lub kilku ludzi. Rakieta musi zatem wyhamować. Ale jak skoro w przestrzeni kosmicznej nie ma oporu powietrza. Zatem rakieta przechwycona przez przyciąganie księżyca, krąży wokół niego. Od rakiety odłącza się w tym czasie oddzielny pojazd i ląduje na księżycu. I znów jak, skoro nie ma tam atmosfery. Nie ma tam wody, pary wodnej. A nawet, jeśli były by jakieś gazy tworzące wokół księżyca jego atmosferą, to czy nie nastąpiłby ich samozapłon, lub czy ich zagęszczenie było by na tyle duże, by dawało potrzebny do lądowania opór. Amerykanie nie mieli na ten temat żadnych danych, bo takich badań nie było, nie wysyłali wcześniej na księżyc żadnych pojazdów, które na miejscu badałyby skład atmosfery księżycowej. Jeszcze gorzej sprawa przedstawiałaby się z powrotem. Ze startem z księżyca w stronę krążącej wokół niego rakiety. Księżycowy pojazd, mógłby wyrzucać z silnika odrzutowego spaliny a one wchłaniane byłyby w próżnię bez zadniego efektu odrzutu. Ruch do góry mógłby mieć miejsce i w próżni, ale tylko wówczas, gdyby pojazd umieszczony był w lufie, tak jak pocisk karabinowy. Sprężenie spalin powodowałoby wówczas wystrzał pojazdu w drogę powrotną. Zakładając jednak, że byłaby tam jakaś atmosfera, że pojazd mógłby wystartować, to nie mając absolutnie ścisłych danych co do jej zagęszczenia nie można było by obliczyć prędkości poruszania się pojazdu i jego trafienia na krążącą rakietę. Innymi słowy kosmonauta mógłby spó?nić się na pociąg kosmiczny ( rakietę ). A jeśli istnieje tam atmosfera, to co z wiatrami, burzami, z przewidywaniem księżycowej pogody, która mogła by być bardzo niesprzyjająca przez kilka dni, lub kilka miesięcy.
Gdyby i tą przeszkodę jednak usunąć, to pozostała by kolejna przeszkoda. Jak sprowadzić rakietę z powrotem na ziemię. Krążąca wokół księżyca, a zatem w przestrzeni kosmicznej, w całkowitej próżni, znów potrzebowałaby jakiegoś odbicia się. Jeśli dmuchamy w gumowy balonik, to widzimy jak on rośnie, jeśli dmuchamy w przestrzeń to niczego nie widzimy. Rakieta po włączeniu ponownie silników, dmuchała by swoje spaliny w próżnię, która ani by się nie napełniała, ani nie powodowała najmniejszej nawet siły odrzutu.
Zauważmy, że wszystko co krąży wokół ziemi, krąży w strefie jej przyciągania, w strefie w której jednak musi istnieć jakaś rozrzedzona atmosfera pozwalająca na manewrowanie.
W 1999 roku mieszkałem w Stanach Zjednoczonych, data ta była okrągłą rocznicą rzekomego lądowania na księżycu. Z tej okazji powinien odbyć się wielki narodowy piknik. Nic jednak takiego nie było. Nikt nie świętował, nie przypominał, nie defilował. Ale jedna że stacji telewizyjnej pokazała jak kosmonauta amerykański schodzi po drabince z pojazdu księżycowego i staje na księżycowym gruncie, pó?niej odciśnięte ślady po kosmicznych butach. Z zainteresowanie oglądałem ten krótki filmik, raz w nadziei że zobaczę więcej niż widziałem w polsce, dwa by sobie przypomnieć ten moment. I nagle z boku kosmonauty, na tymże księżycowym gruncie, wyskakuje czarny koszykarz z piłką i w butach marki Reebok
W tymże samym roku widziałem te same zięcia księżycowego kosmonauty w charakterystycznym zwolnionym podskoku, a pó?niej pojawiającą się godzillę. Najwyra?niej kpiono sobie z całej tej mistyfikacji.
Według ośrodków badań publicznych ponad pięćdziesiąt procent amerykanów nie wierzy w lądowanie amerykańskiej misji na srebrnym globie. W Polsce dale wierzy się w cuda.
Czy zatem lądowanie na księżycu nakręcono w Hollywood?
Oczywiście, że nie. Bo fachowcy z tego miasteczka zrobiliby to znacznie lepiej! Tyle że trudno byłoby ukryć to w tajemnicy. Zatem musiał to być wojskowy hangar w którejś z baz NASA
Kiedyś w naszej krajowej prasie jeden z redaktorów pisał, że do celów kręconego o Bondzie, czyli agencie 07 filmu, wysadzono w powietrzu całego Boeinga 747. Na szczęście dziś nikt nie pisze, że w filmie ,,Trzęsienie ziemi w Nowym Jorku” dla potrzeb filmu zburzono na Manhattanie kilka wieżowców.
I pomyśleć, że minęło już 37 lat i nikomu nie przyszło do głowy ponownie ładować na księżycu w nowym trzecim już tysiącleciu naszej cywilizacji, ani nakręcić kolejnego, tym razem kolorowego filmu o tym zdarzeniu.

Co można przeczytać w internecie na temat lądowania na księżycu
Niektórzy pesymiści twierdzą, że lądowanie Apollo 11 było mistyfikacją stworzoną w celach propagandowych w studio telewizyjnym. Ich główne zarzuty sprowadzają się do następujących stwierdzeń:
Żaden astronauta nie przeżyłby poziomu promieniowania obecnego w pasach Van Allena.
Na żadnym ze zdjęć z Księżyca nie widać gwiazd.
Zdjęcia z Księżyca są podejrzanie dobrej jakości jak na robione w niewygodnych skafandrach kosmicznych.
Napełnione powietrzem skafandry kosmiczne w atmosferze Księżyca byłyby zbyt sztywne, by umożliwiać poruszanie się astronautom.
Na wielu zdjęciach cienie rzucane przez obiekty padają w różnych kierunkach, co sugeruje używanie wielu ?ródeł światła.
Na wielu zdjęciach cienie rzucane przez stojących blisko siebie astronautów są różnej długości.
Na filmie z misji widać, jak amerykańska flaga łopocze na wietrze.
Także i na zdjęciach flaga jest pomarszczona tak, jakby łopotała na wietrze.
Astronauci na Księżycu podskakują zbyt nisko. W grawitacji Księżyca powinni być w stanie skakać wyżej.
Odrzut silnika rakietowego modułu księżycowego powinien był zostawić pod sobą krater.
Na jednym ze zdjęć widać wyra?nie literę C na jednym z księżycowych kamieni, co sugeruje, że jest to jedynie rekwizyt.
Wiele zdjęć robionych w różnych miejscach ma identycznie wyglądające wzgórza w tle.
Ziemia na jednym z zdjęć jest w bardzo dobrej ostrości, że widać dokładnie Afrykę.
I tu wyłazi brak profesjonalizmu u profesjonalnych oszustów.
18 lipiec 2007

( . ) bez podpisu 

  

Archiwum

Nowe zasady, które zobowiązują to „cywilizacja według Kaczyńskich”.
wrzesień 3, 2007
Gregory Akko
Milena Rindal, fragmenty książki 'Ameryka - mit czy kit'
kwiecień 6, 2007
"Rzeczpospolita" - tuba propagandowa lichwo-gangsterów?
lipiec 1, 2004
Kiedy koniec z lotami za złotówkę?
grudzień 5, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Recenzja dokonana przez czas Kazimierz Z. Poznański: SUKCES REFORMATORÓW - PORAŻKA REFORM
grudzień 18, 2002
Kazimierz Poznański
Kiedy przylecą pierwsze trumny...
lipiec 10, 2003
Andrzej Kumor
Komu pomoże al-Kaida?
listopad 5, 2006
tadeusz
Sejm: oklaski dla francuskiego ministra rolnictwa
lipiec 26, 2002
IAR
Wszystko w porządku – to walka o pokój! Artykuł · specjalnie dla www.michalkiewicz.pl · 9 sierpnia 2006
sierpień 11, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Czterdzieści i cztery
styczeń 11, 2007
Jarosław Tomasiewicz
W Brazylii eliminują czasownik od słowa "Żyd"
styczeń 4, 2007
bibula- pismo niezależne
USA:Kryzys na rynku kredytów mieszkaniowych
styczeń 14, 2008
11 Listopada
listopad 19, 2006
Bogusław
Kłopoty w Izraelu, Iraku i Okolicy
styczeń 12, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Prokom coraz droższy
lipiec 22, 2002
Rzeczpospolita
"Reformy"
marzec 3, 2004
Ala
ŻYCZENIA NOWOROCZNE
grudzień 31, 2006
sredni
Przestrzegamy Amerykanów
luty 11, 2003
zaprasza.net
Nowy *Dziennik* z usterkami
kwiecień 22, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Osiągnięcia kulturalno-cywilizacyjne "naszego sojusznika" należy promować!
maj 2, 2004
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media