ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus uczestniczył w ludobójstwie Etiopczyków 
„Amerykański ekonomista David Steinman oskarżył szefa WHO, że w latach 2012-2015 był jedną z osób odpowiedzialnych za ludobójstwo w Etiopii”, informuje portal MailOnline. 
Próba upodmiotowienia obywateli za pośrednictwem internetu 
Celem serwisu jest umożliwienie obywatelom wyrażenia swojej woli w najważniejszych dla nich sprawach. 
Cała prawda o ataku z 11 września 
Jeden z filmów usułujących przedstawić prawdę i ataku z 11 września 2001 roku 
To tylko... / It's just...  
Jak Nas wganiają w kajdany 
Żadna ze 137. instytucji naukowych badających kowida - nie wyizolowała, w czystej postaci SARS-COV-2. NIGDY! 
 
Veto dla Funduszu Zadłużenia! 
Konferencja Konfederacji:Veto dla Funduszu Zadłużenia! Apel do prezydenta Dudy - 7 maja 2021 r. 
Znany brytyjski prezenter radiowy, który nazwał antyszczepionkowców "idiotami", trafił do szpitala 
Jego płuca były „pełne skrzepów krwi”. James Whale ujawnia, że ​​otrzymał transfuzję krwi, ale to nie zadziałało.
We wrześniu ubiegłego roku prezenter radiowy napisał, że nie może się doczekać kolejnego zastrzyku. „Wszyscy przeciwnicy szczepień, wszyscy idioci, wszyscy szaleńcy, którzy mnie trollują, wiecie, co możecie zrobić?  
Niezależna witryna Alexa Jones'a 
Alex Jones należy do nielicznych ludzi na świecie którzy mają odwagę mówić prawdę o antyspołecznej konspiracji 
Cicha Broń do Cichych Wojen 
 
Polskie firmy nie obsługuja POLICJANTÓW 



 
Co musimy zrobić aby pokonać globalistów? 
Brat Alexis Bugnolo z Rzymu. 
Czy zaszczepieni staną się własnością koncernów farmaceutycznych? 
Czy szczepienia służą nowoczesnemu niewolnictwu? 
Między piekłem a niebem - sytuacja 1 września 2020 
Hanna Kazahari z Tokio 1 września 2020. 
Kiedy Zełenski zagrał hymn narodowy przyrodzeniem 
 
Monika Jaruzelska zaprasza Grzegorz Braun! cz.1 
 
Dr. Zelenko przed sądem rabinicznym o zbrodni szczepień przeciw Covid 
Dr. Zelenko opracował słynny „Protokół Zelenki” dotyczący wczesnego leczenia ambulatoryjnego COVID, za pomocą którego z powodzeniem wyleczył 6000 pacjentów i który obejmuje m. in. hydroksychlorochinę i cynk. Bez owijania w bawełnę wyjaśnia, dlaczego szczepienie przeciwko COVID jest prawdopodobnie najniebezpieczniejszą naukową herezją w historii ludzkości i ostrzega przed potencjalnym ludobójstwem na planecie 
"Pytam w imieniu zdezorientowanych".  
"Pytam w imieniu zdezorientowanych". List prof. Rutkowskiego do ministra zdrowia 
Atak pistapo w Gdańsku 
Atak "policji" na proteście w czasie przemowy Krzysztofa Kornatowicza - Gdańsk - 10.10.2020r.  
Odważni eksperci z USA, Rosji i Czech mówią prawdę o szczepieniach  
 
Ubezpieczenie od szczepień na kowida 
Tak Ministerstwo Finansów wycenia szkody w zdrowiu - wynikłe z eksperymentalnego szczepienia przeciwko nieistniejącemu kowidowi. 
więcej ->

 
 

Hołd dla Caudillo



W obecnych czasach trudno jest usłyszeć słowa pochwały i uznania zasług silnych osobowości wywodzących się z obozu prawicy. A już na pewno próżno oczekiwać, by takie słowa padały w Europejskim Parlamencie zdominowanym przez siły lewackie, socjalistyczne i antyklerykalne.

Nic więc dziwnego, że członkowie tego zlaicyzowanego gremium doznali istnego szoku, gdy stali się świadkami wystąpienia Macieja Giertycha, który wbrew panującym w europejskich instytucjach trendom odważył się oddać cześć postaci generała Franciszka Franco y Behamonde i to podczas debaty, która miała jedynie potępić i oczernić pamięć tego wybitnego hiszpańskiego męża stanu.

Rocznica wybuchu narodowego powstania w Hiszpanii przed siedemdziesięciu laty z pewnością w Polsce, podobnie jak i w większości Europy, przeszłaby bez echa. Czegóż zresztą należałoby oczekiwać, skoro np. większość młodych mieszkańców naszej stolicy postrzega 1 sierpnia jedynie jako zwykły dzień w kalendarzu. Na szczęście jedno krótkie, acz dla niektórych kontrowersyjne wystąpienie spowodowało intensywne nagłośnienie rocznicy.

Debata w Parlamencie Europejskim z okazji wydarzeń z 1936 roku w Hiszpanii odbyła się 4 lipca. Jak to zwykle przy takich okazjach bywa, miała być kolejną nudną akademią rocznicową. Zanosiło się, że w dobie politycznej poprawności nieliczni obserwatorzy wysłuchają tylko serii przemówień o okrutnym Caudillo, barbarzyńskich frankistowskich antydemokratycznych oprawcach, szowinizmie, faszyzmie, ksenofobii i o tysiącach niewinnych ofiar. I przez większą część posiedzenia taki scenariusz był realizowany. Wszyscy zgromadzeni w strasburskiej siedzibie Europarlamentu zgodnie przytakiwali głowami i dyskretnie skrywali ziewanie i oznaki znudzenia do czasu, gdy głos zabrał europoseł z Ligi Polskich Rodzin. A wtedy nie uwierzyli własnym uszom:

- To, że na Zachodzie komunizm nie zapanował, w dużej mierze zawdzięczamy zwycięskiej wojnie domowej tradycyjnej Hiszpanii przeciwko komunistycznym rządom. Hiszpańska lewica, chociaż doszła do władzy demokratycznie, zachowywała się podobnie jak w bolszewickiej Rosji. Główny atak skierowany był przeciwko Kościołowi. Prawie 7 tysięcy duchownych zostało zamordowanych. Bezczeszczono kościoły, strzelano do przydrożnych krzyży i figur świętych.

Ten zamach na katolicką Hiszpanię spotkał się z natychmiastową reakcją sił tradycyjnych. (...) Dzięki prawicy hiszpańskiej, dzięki armii hiszpańskiej i jej przywódcom, a w szczególności dzięki generałowi Francisco Franco zamach komunistyczny na katolicką Hiszpanię został udaremniony. Tym samym zostały też powstrzymane próby rozszerzenia komunistycznej zarazy na inne kraje.

Obecność w polityce europejskiej takich postaci, jak Franco, Salazar czy De Valera, gwarantowała trwanie Europy przy tradycyjnych wartościach. Brak nam dziś takich mężów stanu - usłyszeli z ust prof. Macieja Giertycha.

To jednominutowe wystąpienie przyniosło taki efekt jakby w europejski kurnik piorun strzelił. Większa część, a szczególna lewa strona sali na tę wypowied? zareagowała głośnym buczeniem. Jedynie po prawej stronie było słychać nieliczne oklaski. Natychmiast podniosły się głosy "słusznego oburzenia". Rozwścieczony szef frakcji europejskich socjalistów Marcin Schulz, jak tylko upewnił się, że nie ma żadnego zakłamania w tłumaczeniu, wydyszał, że dla takich "faszystowskich" wypowiedzi nie powinno mieć miejsca w Parlamencie Europejskim. - To jest powrót ducha Franco - biadolił. Natomiast szef europejskich chadeków Jan-Gert Poettering natychmiast odżegnał się od wszelkich powiązań jego ugrupowania z podobnymi poglądami. - Cieszę się, że Europejska Partia Ludowa nie chce mieć nic wspólnego z takimi faszystowskimi i niedemokratycznymi ruchami - żarliwie zapewniał. Podczas debaty jedynie przedstawiciel francuskiego Frontu Narodowego Brunon Gollnisch, poparł Macieja Giertycha, gromiąc histeryczną reakcję przedstawicieli lewicy.

Natomiast pozostali polscy europosłowie obecni podczas tej debaty pospiesznie zadeklarowali, iż odcinają się od wypowiedzi swego rodaka. - Było mi wstyd, że z Polski wychodzi głos poparcia dla dyktatury Franco - powiedział Jan Olbrycht z PO. Oburzenia nie ukrywał Marek Siwiec (SLD), szef delegacji polskich socjalistów w PE. - Faszysta Franco został potępiony przez historię, Hiszpanię i Europę. Jeśli dziś ktoś nawiązuje do jego chwalebnej historii, to mnie to dziwi, ale i martwi, że niebawem odniesie się też do chwalebnej historii Adolfa Hitlera, bo to już niedaleka droga powiedział.

Wyspecjalizowani już w sztuce epistolarnej Bronisław Geremek i Dariusz Rosati, tym razem w zespół z Jackiem Saryuszem-Wolskim i Markiem Siwcem pospiesznie wypichcili oświadczenie, iż wyrażają oburzenie wystąpieniem Macieja Giertycha gdyż "pochwała faszyzmu zawarta w publicznej wypowiedzi szkodzi wizerunkowi Polski, osłabia jej pozycję międzynarodową, a swoim przesłaniem opowiada się po stronie sił politycznych i ideologii, które są w głębokiej sprzeczności z ideą i rzeczywistością jednoczącej się Europy".

Na tle tego panicznego pospiesznego wygłaszania "europejskich lojalek" pozytywnie odróżnił się jedynie Marcin Libicki. Przyznał, że chociaż uważa, iż nie było najmniejszego sensu wypowiadać takiej opinii o generale Franco w Strasburgu, tym niemniej merytorycznie całkowicie się zgadza z wypowiedzią Giertycha. Rozsądkiem wykazała się także nasza eurokomisarz. Pani Danuta Hßbner nachalnie indagowana przez domagających się słów potępienia dziennikarzy, stwierdziła jedynie, by "charakter słów posła nie był utożsamiany ze stanowiskiem Polski w tej sprawie".

Profesor Giertych ocenił dyktatora obiektywnie, oddał hołd obrońcom tradycyjnych wartości. Jednak jak zresztą należało się spodziewać, jego opinię przedstawiono polskim telewidzom, słuchaczom i czytelnikom prasy jakby ukradkiem. Przeszła ona prawie kompletnie zignorowana, utopiona w fali napastliwych, histerycznych i raczej nie merytorycznych komentarzy wygłaszanych przez lewicowych polityków, domorosłych historyków czy niedouczonych publicystów-specjalistów od wszystkiego. Nie kryjąc swej wrodzonej niechęci do radykalnej prawicy, potępili w czambuł opinię Giertycha o Franco, jako obrońcy Hiszpanii przed zalewem bolszewizmu. W obłąkańczym pędzie uparli się przy wmawianiu Giertychowi pochwały, faszyzmu chociaż w swym wystąpieniu przypominał on m. in., że "nazizm w Niemczech i faszyzm we Włoszech też miały ateistyczne i socjalistyczne korzenie".

Tymczasem w Hiszpanii rocznicę wybuchu wojny domowej, która wlokła się przez 3 lata i pociągnęła śmierć blisko pół miliona ludzi obchodzono niemal po cichu. 18 lipca, w dniu w którym w 1936 roku generał Franciszek Franco wypowiedział posłuszeństwo zlaicyzowanemu, lewicowemu republikańskiemu rządowi, nie było żadnych oficjalnych uroczystości. Nic dziwnego, skoro połowa Hiszpanów o domowej wojnie nigdy nie mówiła w domu, a 36 procent twierdzi, że o tym co się stało w 1936 roku nigdy nie uczyła się w szkole. Badania opinii publicznej przeprowadzone niemal w przededniu rocznicy powstania Franco wykazały, że podziały, które przed siedemdziesięciu laty spowodowały konflikt wciąż utrzymują się w hiszpańskim społeczeństwie. Jeśli wierzyć badaniom madryckiej gazety "El Mundo", co trzeci mieszkaniec iberyjskiego państwa uważa, że mieli rację prawicowi oficerowie, którzy przed laty podnieśli bunt w obronie tradycyjnych wartości. Z kolei 51,3 procent ankietowanych uważa, że dla zwolenników caudillo nie ma "żadnego usprawiedliwienia". Pomimo tych podziałów zdecydowana większość Hiszpanów (64,5 proc.) uważa jednak, że państwo powinno zmierzyć się ze swoją przeszłością i godnie oraz jednakowo upamiętnić ofiary poniesione przez obie strony konfliktu.

Po śmierci generała Franco w 1975 roku w Hiszpanii obowiązywał niepisany pakt niepamięci (pacto de olvidado). Żadna polityczna siła nie dążyła do rozdrapywania zabli?nionych ran, nie szukała sposobów rozliczania, ścigania i ukarania winnych wojennych przestępstw i zbrodni. Obyło się bez procesów, ale i bez zrekompensowania strat poniesionych przez represjonowanych przeciwników reżimu dyktatora. Zmowa milczenia trwała mimo kilkunastu lat rządów lewicy. Jednak po zwycięstwie wyborczym Józefa Ludwika Rodrigueza Zapatero w 2004 roku jego lewicowy rząd wszczął starania, by doprowadzić do pełnej rehabilitacji republikańskich ofiar frankizmu z okresu wojny domowej i pó?niejszej dyktatury Caudillo. Sam premier jest wnukiem rozstrzelanego kapitana armii republikańskiej nic więc dziwnego, że ze wszystkich sił stara się, by z hiszpańskich miast zniknęły ostatnie pomniki generała Franco (a uchowały się jeszcze w Santander i Saragossie) oraz przemianowano jak najszybciej ulice czy place noszące imię dyktatora. Zapatero forsuje także wprowadzenie ustawy o "pamięci historycznej", która oprócz rewizji procesów i anulowania wyroków wydanych w trybie dora?nym w latach wojny domowej przez sądy wojskowe, gwarantowałaby odszkodowania i zwrot majątku skonfiskowanego wszystkim ofiarom wojny oraz likwidację symboli frankistowskich.

Uchwalenie tego prawa napotyka na silny opór w Kortezach. Głosowania nad nią wielokrotnie spadały z porządku dziennego i wielu uważa, że nie ma powodu, by ponownie wracać do bolesnej przeszłości. Hiszpańskiej lewicy roi się również pomysł, by z mauzoleum leżącego u stóp 152-metrowego krzyża w Valle de los Caidos pod Madrytem usunąć grób Franciszka Franco, a samo miejsce wiecznego spoczynku tysięcy bojowników o tradycyjną, katolicką, narodową Hiszpanię przekształcić na coś w rodzaju edukacyjnego centrum o faszyzmie.

6 sierpień 2006

Olgierd Domino 

  

Archiwum

Uczmy się walczyć o swoje
grudzień 15, 2003
Andrzej Kumor
Czyżby podstęp Busha?
luty 11, 2003
zaprasza.net
Dlaczego nie przyjąłbym do KZM Romana Giertycha? Komentarz do wywiadu R. Giertycha dla "GW"
lipiec 23, 2006
Adam Wielomski
Wykład o broni i obyczajach.
luty 3, 2007
Jan Lucjan Wyciślak
POLSKA - UNIA 19
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
Unia Europejska jako organizacja mafijna
kwiecień 22, 2003
Antizoological* “Logos” of Noam Chomsky
sierpień 6, 2008
Kwaśniewski: wam młodym dedykujemy naszą pracę
maj 16, 2005
PAP
Czy Bush jest "pożytecznym idiotą" Alkaidy ?
sierpień 30, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Budowa "trzeciego filara" siły Żydów
maj 1, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
"Nie mieliśmy innego wyboru posiadając informacje wywiadowcze takie, jakie posiadaliśmy".
luty 8, 2004
Rosja: Bezprecedensowa akcja dyplomatów amerykańskich uwalniających aresztowanych Żydów chasydzkich
listopad 13, 2007
BIBULA
Goebels Roku 2005
listopad 5, 2005
zaprasza.net
A brief history of the Polish language
czerwiec 26, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Swiat unijnych iluzji (1)
kwiecień 2, 2003
Jerzy Robert Nowak
Prawo do życia, prawo do śmierci
maj 23, 2006
PAP
Obóz pięknej Polski?
kwiecień 29, 2007
Remigiusz Okraska
Wadliwa Temida
grudzień 27, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Bój o PKO (jeszcze) BP
wrzesień 14, 2004
PAP
"Solidarność" - Krystalizacja ruchu społecznego po wielkiej rewolcie Tezy i pytania Partia, czyli obrońca ancien re
czerwiec 2, 2002
Andrzej Friszke
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media