|
Aforyzmy 15 Zygmunt Jan Prusiński
|
|
AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński
Noc malowana i ręce malowane, a o świcie pójdziemy na plażę dogasić tę radość pocałunkami, pozdrowić słońce nad morzem.
Urodziny twoje to jak piosenka, rodzą się wiersze z ziemi w sadzie, pulsuje maciejka w donicach w oknie - liczę dni by zatańczyć białe tango.
Srebrzą się słowa które piszę do ciebie, okrężne wstąpienie tam gdzie bywasz, bo też rozmawiasz myślami o mnie- otwierasz książkę pisaną nocą.
I burzy się w tobie temperament, przeskoczyć jedno ramię pacierza, głodna i dziewicza w pędzie rozrywasz pajęczyny leśne – gościnne dla insektów.
Oczy łakome na twój uśmiech, zbierać będę kolorowe iskierki - cały kunszt ruchu ciała zabrzmi.
Projekt graficzny tańcząca noc, nie wiem w którym miejscu tym bardziej w jakiej restauracji.
Opowiadam się za bezgrzesznym wzorcem który jest w tobie zakodowany.
Urodziny twoje rozpisuję wierszem – i maluję jak ma wyglądać łącząc kolory.
Bliskość ciała i konwalie opieram na zapachu wtajemniczenia.
Kwietniowe wzmacnianie potrzeba nam więcej wchłaniać siebie.
Jestem w środku nocy by cię dotykać, odbiorę dar Boga z jego ręki.
Jestem ci potrzebny to wiem, orkiestra zagra a ja zaśpiewam o miłości zakorzenionej w nas.
Ścieżki miłości pomiędzy sosenkami i róży krzewów których zapach roznosi się jak plotka.
Jeszcze śpiąca, nie pamięta snu - nawet zapomniała kochanka bez imienia który ją kochał.
Spiętrzona jak wodospad w górach snuje nowe wyznania.
Martwi się o rzeczy przyziemskie, a kosmetyki kosztują by ukryć lata.
Świat nie jest nagi - wystarczy narysować na papierze ogród ukryty w sobie.
Różne są kobiety to widać na rozkładzie życia, jedne tylko marzą o wygodach i o miłości na którą nie zasługują, a inne mażą ale graffiti – są artystkami.
Mężczyzna potrzebuje praktyczną kobietę - która nie marzy i nie maże cokolwiek by to było.
Wstępuję w świat plastikowego jestestwa, urodzaj na miłość blady.
Słońce zbyt słabe by oświecić wymalowaną twarz - idzie kobieta przebojem żeby przebić mur nieba na ziemi.
Ostatecznie flirtujemy z wiatrem ten dopiero potrafi.
O gdyby kobiety były wiatrami na ziemi znikłaby męska rasa!
Wedle gustu kwiecień w wierszach jakby uniwersalność skrzypiała falującą sosną nad brzegiem urwiska.
|
|
2 wrzesień 2022
|
|
Zygmunt Jan Prusiński
|
|
|
|
Amerykańska wolności, więcej rozsądku!
grudzień 2, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Wyścig zbrojeń w przestrzeni kosmicznej a „Tarcza” w Polsce
kwiecień 12, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
ODEZWA
DO WYPADAJˇCYCH ZĘBÓW
1. Solidarność wyszła z dziury i poszła w chmury....
2. Bo sami nadajemy sobie numery.
wrzesień 3, 2005
Wiesław Sokołowski
|
Myśleli że to pododdziały bratniej Al-kaidy. Tylko pozorowali walkę...
luty 24, 2004
czytelnik
|
Anatomia prowokacji w Gruzji?
wrzesień 3, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Kurdupel zholiutu CHLUBA UJOTU???
czerwiec 10, 2008
Trzaskalski Loco z Pernambuco
|
Program / haslo UE - czym gorzej dla Polski, tym lepiej
czerwiec 4, 2003
|
Zarząd Mesko zwolnił całą 220-osobową kadrę kierowniczą
sierpień 28, 2002
PAP
|
IV Rzeczpospolita kontra Balcerowicz
marzec 24, 2006
Artur Łoboda
|
Zabił ich drugi krąg
luty 14, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Azbest, czyli giga "kit"
grudzień 10, 2007
Dariusz Kosiur
|
Czy na poniższe pytania będą odpowiedzi?
luty 3, 2005
Dr Stefan Pagowski
|
CO MOŻE I POWINNO َCZYĆ POLAKÓW
luty 20, 2003
Leszek Skonka
|
Holokaust i cmentarze żydowskie jako "dziedzictwo Ameryki"
styczeń 18, 2007
bibula- pismo niezależne
|
Koniec eksmisji na bruk?
grudzień 4, 2002
PAP
|
Ballady Tadeusza Wo?niaka i moje bluesy w poezji
sierpień 26, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
|
Dobre imię Ameryki w stanie zagrożenia
wrzesień 11, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Z poradnika agitatora
czerwiec 19, 2003
Andrzej Kumor
|
"Fałszywy Alarm i Katastrofalny Odwet"
październik 7, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Dlaczego Pan Akko uważa, że powinniśmy ratyfikować konstytucję UE
czerwiec 4, 2005
Gregory Akko
|
|
|