ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Na marginesie rozmowy Belki z Sienkiewiczem 
21 czerwiec 2014      Artur Łoboda
Rabunek Ropy Naftowej w Ekwadorze 
1 marzec 2011      Iwo Cyprian Popgonowski
Twardy dowód potwierdza teraz ludobójstwo za pomocą szczepionki Covid-19 na nienarodzonych i celowo uszkodzonych dzieciach 
7 wrzesień 2023     
Operacja Anty Polska NKWD 1937-1938 
18 listopad 2014      www.polskawalczaca.com
„Medyczne” – i anty-medyczne – usiłowania świata depopulacji 
10 październik 2009      Mark Głogoczowski
Mętna woda PiS 
28 listopad 2016      Artur Łoboda
Norwegia - ten kraj wymiera 
2 wrzesień 2014      www.polskawalczaca.com
Pomiędzy skrajnościami 
21 styczeń 2019      Artur Łoboda
Przestępstwo międzynarodowe
zdrada państwowa
 
6 luty 2020     
Film nagrodzony w Wenecji 
11 wrzesień 2023      wiki
"Zorientowani" w sprawie 
22 lipiec 2016      Artur Łoboda
Nasza Hanka 
1 maj 2016      BB
Barcelona 19.10.2019 
19 październik 2019      Global News
Pora powiedzieć to głośno 
29 kwiecień 2017      Artur Łoboda
Jak Rząd Tuska mógłby zmiażdżyć PiS? 
3 styczeń 2024     
„Szczepionka” Pfizera: zabić 200, aby „ocalić” jednego?  
9 listopad 2021     
Antypolonizm. Rozmowy o nienawiści wobec Polaków 
4 marzec 2014      www.polskawalczaca.com
Kiedy politykom odbija 
6 luty 2018      Artur Łoboda
Dwadzieścia powodów, dla których obowiązkowe maseczki na twarz są niebezpieczne, nieskuteczne i niemoralne 
15 czerwiec 2021     
Jedna z wielu - cichodajka 
8 sierpień 2013      Artur Łoboda

 
 

Aforyzmy 13 Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński

Ucieczka od rzeczywistych pomiarów narodzin i śmierci, gdzieś w krzewach szeleści - malinowa naga podlotka stworzona w poetyckim mieście.

Moje miasto niczym ze snu aprobuje łączenie namiętnych źródeł.

Symbioza nie kaleczy kędy noszę koszyk wierszy, wiem że czekają jak sikorki na mnie bym rozdawał im zwłaszcza te miłosne.

W moim mieście kobiety poruszają się muzycznie, ich biodra wołają o pamięć.

Nie zawodzi i nie kruszeje a wręcz zmaga się elastyczność drgań na jedno pocieszenie strun w wiolonczeli.

Cienie które mijam mają swoje nazwy.

Natenczas zapobiegliwy zamykam okiennice czuję w powietrzu nadchodzącą burzę - wtedy tylko gitara o deszczowych dźwiękach otwiera słuchającym serca.

Pasterz muzykant na fujarce grał górskim kozom, które wdzięczne rozśpiewały się chóralnie ze mną.

Nasila się mgła schodząca z gór.

To nic nie szkodzi że moje miasto maluję wciąż na płaszczyznach snu - ważne są wolne kobiety wędrujące między drzewami zapisując swe imiona.

Leżysz przede mną naga bym mógł znowu zasilić w tobie intymne światło.

Usta na wpół otwarte, całuję dolną wargę - szepczesz szmerem trawy.

Podobno był poetą nocnym, lubił pobyt wśród ulicznych lamp, stroił ten czas szanował ten czas, by noc przysiadła z nim na spaniu w dzień.

Nic szczególnego, wojny są poza moim wzrokiem a kaczeńce przepraszają nie wiem za co.

Rozbijam skały - wchodzę do środka by zmiażdżyć myśl o kochaniu z kobietą, którą poznaję w wierszu.

Nabywam rumieńców jako żywotny kawaler, że panna młoda Ewa ma jeden problem, którą sukienkę włożyć.

Stoję pod drzewem orzechowym i płuczę słowa jakbym szukał złota w kobiecie.

Nie będę wchodził w kolizję, przyroda ma swoje prawa – układa się światło, a porost drzew przy stawach nie milczy.

Tryptyk z nowym słowem roku, a nad borem szept poezji słyszę.

Zaczekam na ostatnie słowo – ureguluję czas wiersza nad potokiem dla kobiety, która wciąż czeka że przeniosę ją do snu.

Chciałbym złożyć przysięgę za Polskę – czy można o niej pisać że jest wolna, jak te trawy spowite z pieśni bez nut?

Zbieram kamienie jak modlitwy złożone na skrzydłach, ptak biały odleci tam przenieść wieści za ostatni słoneczny las.

Każdy kamień to inny blues w kolorze, zrywam jesienie dawno zapomniane – jest czas zastanowić się nad jutrem.

Bo ludzie to cienie minionego dnia, kobieta otwarta na miłość skubie korę z drzewa – sosna nie krwawi żywicą.

23 sierpień 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Gnoza - korzenie obledu
czerwiec 16, 2007
...
Cokolwiek by nie zrobiło ABW to ?le!
kwiecień 28, 2007
A.Sandauer
Tło Historyczne Niemieckiego Obozu Zagłady w Warszawie
maj 27, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Największy polski prozaik (wedle "tłumacza")
marzec 30, 2008
tłumacz
Polska to dziwny kraj
sierpień 26, 2003
ABCnet
Naprawdę chodzi o wolność słowa
styczeń 3, 2003
http://www.dziennik.krakow.pl
Zabił ich drugi krąg
luty 14, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Kiedy traci się wpływy, zostaje się kozłem ofiarnym
maj 27, 2003
PAP
Walka o hegemonię Izraela na Bliskim Wschodzie
marzec 13, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Dziennikarskie… świństwo
grudzień 13, 2008
Witold Filipowicz
Artykuł na zamówienie - Interia odsłania oblicze
listopad 9, 2004
Zadłużenie Skarbu Państwa wzrosło w maju o 2,8%
lipiec 22, 2002
PAP
Apel do wyborców
luty 21, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Do sosny polskiej
kwiecień 4, 2003
Jan Pawet II
Ile wyniesie kampania wyborcza w USA. Czy wystarczy mld dolarów.
styczeń 28, 2008
Gregory Akko
Brońmy Józefa Oleksego!
grudzień 23, 2004
antykomunista
Święto Miłosierdzia w Łagiewnikach 30 marzec 2008
marzec 31, 2008
przesłała Elżbieta Gawlas
Rok 1612
grudzień 24, 2007
.
Open Letter to Mr. Brattman, Editor@Isurvived.org
wrzesień 21, 2004
Piotr Bein
Strategia Benedykta XVI wobec Islamu
kwiecień 29, 2006
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media