ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Grypa żołądkowa powróciła 
13 wrzesień 2021     
Jaką kulturę promuje Jacek Majchrowski - Prezydent Krakowa (1) 
23 sierpień 2012      Artur Łoboda
Telewizja "misyjna" dla krycia matactw 
1 lipiec 2016      Artur Łoboda
Statystyka umieralności na "covid" w Polsce  
11 październik 2020     
POLSKA DLA POLAKÓW – czy tego Pan chce, czy nie, Panie (P)AD 
15 styczeń 2018      Dariusz Grudziecki
Fundamentalne zadanie 
12 luty 2018     
Gdyby UE słuchała krajów członkowskich... 
16 wrzesień 2016      Artur Łoboda
Persona non grata 
7 czerwiec 2018      Artur Łoboda
Epikureizm na dnie potoku 
7 lipiec 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Przez które mocarstwo zostanie upokorzone gówno Artur Górski? 
      tłumacz
Co przyniesie nam przyszłość 
31 grudzień 2012      Artur Łoboda
Już wiemy komu potrzebne są "mutacje wirusa" 
24 styczeń 2021      Artur Łoboda
NOWY USTRÓJ AUSTRALII, NOWY USTRÓJ ŚWIATA: DEMOKRACJA TOTALITARNA  
29 wrzesień 2021     
Zmarł rzeźbiarz Andrzej Pityński 
18 wrzesień 2020     
Banki na luzie 
13 październik 2010      Goska
Grunwald 2010 
24 luty 2010      Artur Łoboda
Przykłady ludobójstwa stosowanego w wojnie kowidowej (3) 
1 maj 2021     
Wojtek mówi jak jest - tej siły już nie powstrzymacie!  
2 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Żyd - człowiek myślący, człowiek honoru 
18 kwiecień 2010      tłumacz
Co dalej z Polską (2) 
3 wrzesień 2012      Artur Łoboda

 
 

Aforyzmy 13 Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński

Ucieczka od rzeczywistych pomiarów narodzin i śmierci, gdzieś w krzewach szeleści - malinowa naga podlotka stworzona w poetyckim mieście.

Moje miasto niczym ze snu aprobuje łączenie namiętnych źródeł.

Symbioza nie kaleczy kędy noszę koszyk wierszy, wiem że czekają jak sikorki na mnie bym rozdawał im zwłaszcza te miłosne.

W moim mieście kobiety poruszają się muzycznie, ich biodra wołają o pamięć.

Nie zawodzi i nie kruszeje a wręcz zmaga się elastyczność drgań na jedno pocieszenie strun w wiolonczeli.

Cienie które mijam mają swoje nazwy.

Natenczas zapobiegliwy zamykam okiennice czuję w powietrzu nadchodzącą burzę - wtedy tylko gitara o deszczowych dźwiękach otwiera słuchającym serca.

Pasterz muzykant na fujarce grał górskim kozom, które wdzięczne rozśpiewały się chóralnie ze mną.

Nasila się mgła schodząca z gór.

To nic nie szkodzi że moje miasto maluję wciąż na płaszczyznach snu - ważne są wolne kobiety wędrujące między drzewami zapisując swe imiona.

Leżysz przede mną naga bym mógł znowu zasilić w tobie intymne światło.

Usta na wpół otwarte, całuję dolną wargę - szepczesz szmerem trawy.

Podobno był poetą nocnym, lubił pobyt wśród ulicznych lamp, stroił ten czas szanował ten czas, by noc przysiadła z nim na spaniu w dzień.

Nic szczególnego, wojny są poza moim wzrokiem a kaczeńce przepraszają nie wiem za co.

Rozbijam skały - wchodzę do środka by zmiażdżyć myśl o kochaniu z kobietą, którą poznaję w wierszu.

Nabywam rumieńców jako żywotny kawaler, że panna młoda Ewa ma jeden problem, którą sukienkę włożyć.

Stoję pod drzewem orzechowym i płuczę słowa jakbym szukał złota w kobiecie.

Nie będę wchodził w kolizję, przyroda ma swoje prawa – układa się światło, a porost drzew przy stawach nie milczy.

Tryptyk z nowym słowem roku, a nad borem szept poezji słyszę.

Zaczekam na ostatnie słowo – ureguluję czas wiersza nad potokiem dla kobiety, która wciąż czeka że przeniosę ją do snu.

Chciałbym złożyć przysięgę za Polskę – czy można o niej pisać że jest wolna, jak te trawy spowite z pieśni bez nut?

Zbieram kamienie jak modlitwy złożone na skrzydłach, ptak biały odleci tam przenieść wieści za ostatni słoneczny las.

Każdy kamień to inny blues w kolorze, zrywam jesienie dawno zapomniane – jest czas zastanowić się nad jutrem.

Bo ludzie to cienie minionego dnia, kobieta otwarta na miłość skubie korę z drzewa – sosna nie krwawi żywicą.

23 sierpień 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

To są Wasi "rodacy"
styczeń 26, 2009
Artur Łoboda
Kto zniszczył WTC i zabił dzieci w Osetii?
wrzesień 4, 2004
Jan P. Karolak
Szacunek dla dat
luty 22, 2003
"Pół chłopa i Europa"
grudzień 6, 2002
zaprasza.net
US Must Reevaluate Its Relationship With Israel
grudzień 18, 2007
Scott Ritter
Odmitologizowanie II Wojny Swiatowej.
listopad 14, 2006
PAP
Dokąd zmierza Ukraina?
październik 31, 2004
opolskoma
Historyczna Perspektywa Chrześcijan i Muzułmanów
kwiecień 21, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Szantaż, gro?by bezprawne ...
grudzień 1, 2003
"Pochwała głupoty" według profesora Friedricha Augusta Hayeka
sierpień 31, 2004
Marak Głogoczowski
Polska - początek czy koniec drogi
styczeń 11, 2005
Artur Łoboda
Swen czy Sven?
listopad 8, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Jajko czy kura? - Kapitalizm (3)
lipiec 28, 2004
Artur Łoboda
Kłamstwo sto razy sprzedawane
Jestem pewny że Miller nie poda się do dymisji
kwiecień 27, 2004
J. Rzeszewski
Komputerowe sprawdzanie wyników wyborów - tylko pilotażowo
sierpień 3, 2002
PAP
Święto Konstytucji 3 Maja (2005)
maj 5, 2005
Artur Łoboda
Sport - szlachetna rywalizacja?
lipiec 18, 2006
MirNal
"Ubaw terrorystyczny" w Londynie: USrael bombarduje Europę by ją sobie podporządkować?
lipiec 8, 2005
Marek Głogoczowski
Degeneracja ustroju demokratycznego
marzec 8, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media