ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Dotrzymał słowa wedle swoich standardów 
11 marzec 2012     
Czyżby nowa odsłona "Sonderaktion Krakau" (???) 
31 styczeń 2016      Krzysztof Pasierbiewicz
Po kolizji samochodu prezydenckiego w Krakowie ... 
28 luty 2018     
Dezinformacja 
30 maj 2020     
Nie ma miejsce do ukrycia przed 5G 
30 listopad 2021      Artur Łoboda
Kto dzisiaj nami kręci - komentarz 
28 listopad 2014      Artur Łoboda
Jednym zdaniem - Balcerowicz 
10 sierpień 2016      Artur Łoboda
Ten wirus był w Polsce już w styczniu 
3 kwiecień 2020     
Polactwo Ziemkiewicza 
23 sierpień 2020      Artur Łoboda
Zmiany w płucach po przebyciu COVID-19? 
19 luty 2023     
"Szczepionka" na covid-19? 
27 marzec 2020      Artur Łoboda
Podróż 13 sierpnia 2011 
15 sierpień 2011      Artur Łoboda
Hindenburg i „Kariera” Hitlera  
8 czerwiec 2013      Iwo Cyprian Pogonowski
Kursy fryzjerstwa i stylizacji paznokci dla rolników 
4 styczeń 2010      PAP
"Wielkie narody potrafią rozliczyć się ze swojej przeszłości" (1) 
21 czerwiec 2013      Artur Łoboda
WYZYSK PARTYJNY< WYZYSK MARYJNY - SZCZERZMY KŁY - POLAK GŁODNY, POLAK ZŁY! 
13 grudzień 2013      Ewa Englert-Sanakiewicz
Porada dla osób chcących bezpłatnie doskonalić znajomość języka obcego. 
10 lipiec 2010      tłumacz
Kryptogeje 
15 maj 2015      Artur Łoboda
Kardynałowie i Biskupi o koronapanice 
12 maj 2020     
„Nieodwracalny faszystowski dryf we Włoszech”  
14 listopad 2021      Pietro Di Martino

 
 

Aforyzmy 13 Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński

Ucieczka od rzeczywistych pomiarów narodzin i śmierci, gdzieś w krzewach szeleści - malinowa naga podlotka stworzona w poetyckim mieście.

Moje miasto niczym ze snu aprobuje łączenie namiętnych źródeł.

Symbioza nie kaleczy kędy noszę koszyk wierszy, wiem że czekają jak sikorki na mnie bym rozdawał im zwłaszcza te miłosne.

W moim mieście kobiety poruszają się muzycznie, ich biodra wołają o pamięć.

Nie zawodzi i nie kruszeje a wręcz zmaga się elastyczność drgań na jedno pocieszenie strun w wiolonczeli.

Cienie które mijam mają swoje nazwy.

Natenczas zapobiegliwy zamykam okiennice czuję w powietrzu nadchodzącą burzę - wtedy tylko gitara o deszczowych dźwiękach otwiera słuchającym serca.

Pasterz muzykant na fujarce grał górskim kozom, które wdzięczne rozśpiewały się chóralnie ze mną.

Nasila się mgła schodząca z gór.

To nic nie szkodzi że moje miasto maluję wciąż na płaszczyznach snu - ważne są wolne kobiety wędrujące między drzewami zapisując swe imiona.

Leżysz przede mną naga bym mógł znowu zasilić w tobie intymne światło.

Usta na wpół otwarte, całuję dolną wargę - szepczesz szmerem trawy.

Podobno był poetą nocnym, lubił pobyt wśród ulicznych lamp, stroił ten czas szanował ten czas, by noc przysiadła z nim na spaniu w dzień.

Nic szczególnego, wojny są poza moim wzrokiem a kaczeńce przepraszają nie wiem za co.

Rozbijam skały - wchodzę do środka by zmiażdżyć myśl o kochaniu z kobietą, którą poznaję w wierszu.

Nabywam rumieńców jako żywotny kawaler, że panna młoda Ewa ma jeden problem, którą sukienkę włożyć.

Stoję pod drzewem orzechowym i płuczę słowa jakbym szukał złota w kobiecie.

Nie będę wchodził w kolizję, przyroda ma swoje prawa – układa się światło, a porost drzew przy stawach nie milczy.

Tryptyk z nowym słowem roku, a nad borem szept poezji słyszę.

Zaczekam na ostatnie słowo – ureguluję czas wiersza nad potokiem dla kobiety, która wciąż czeka że przeniosę ją do snu.

Chciałbym złożyć przysięgę za Polskę – czy można o niej pisać że jest wolna, jak te trawy spowite z pieśni bez nut?

Zbieram kamienie jak modlitwy złożone na skrzydłach, ptak biały odleci tam przenieść wieści za ostatni słoneczny las.

Każdy kamień to inny blues w kolorze, zrywam jesienie dawno zapomniane – jest czas zastanowić się nad jutrem.

Bo ludzie to cienie minionego dnia, kobieta otwarta na miłość skubie korę z drzewa – sosna nie krwawi żywicą.

23 sierpień 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Gwałt dopustem bożym
marzec 6, 2009
BBC/PAP
A Citizens' Declaration
marzec 20, 2003
Paszportowa pułapka
sierpień 26, 2003
przesłala Elżbieta
Kim są iraccy powstańcy?
lipiec 17, 2006
Matthieu Guidere i Peter Harling
Kto naraża Polskę na zniszczenie?
sierpień 19, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Dezodorant czy mydło? - Agencje PR dla zmiany wizerunku koropracji lekarskiej
styczeń 25, 2006
Adam Sandauer
Bicz na nieuczciwych szefów korporacji w USA
sierpień 14, 2002
PAP
Talmud Jako Rodzaj Midrasz'u
luty 27, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Oleksy: czy komisja rozjaśni "zakryte pole"?
styczeń 11, 2003
PAP
Największa w Historii Zasłona Dymna
maj 19, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Dlaczego.............?
listopad 9, 2008
tłumacz
Vox populi, vox Dei
lipiec 18, 2005
Witold Filipowicz
Ojciec
listopad 1, 2008
Marek Jastrząb
Chavez kontra USA
lipiec 6, 2006
Mirosław Ikonowicz
Wojsko Polskie nie morduje a jedynie osłania morderców
listopad 5, 2004
Nie dajmy się zwrariować
luty 28, 2004
przesłała Elżbieta
PODKUWANIE ŻAB czyli SZANSA NA SUKCES
maj 28, 2008
Marek Jastrząb
Belka pokazuje komu służy
czerwiec 22, 2004
PAP
Biada doroslym
luty 2, 2009
Elzbieta Gawlas Toronto
Studenci prawa oszustami i co dalej z Ojczyzną?
styczeń 25, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media