ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Kto nie szyfruje, ten żałuje 
17 sierpień 2014      www.polskawalczaca.com
W wieku 95 lat zmarł 27 marca 2019 roku Jan Kobylański – polonijny biznesmen, sponsor Radia Maryja, były konsul honorowy Polski w Urugwaju. 
29 marzec 2019      Alina
Zygmunt Jan Prusiński NIEBIESKI BLUES - część piąta  
3 luty 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Sprawa Papały 
1 maj 2012      Kazimierz Turaliński
Ludzie na świecie ciągle głupieją i jest to już stały trend 
3 październik 2014      www.polskawalczaca.com
Islamskie Państwo zamierza korzystać z broni chemicznej i biologicznej 
31 sierpień 2014      www.polskawalczaca.com
Niedźwiedzia przysługo szumowiny dla Dudy 
12 lipiec 2020     
Ostrzeżenie z przyszłości 
10 styczeń 2016      Artur Łoboda
Głębokie Państwo a holokaust biznes 
15 czerwiec 2023     
Kto sieje wiatr (2) 
22 listopad 2016     
Lista wspólników Grossa 
18 luty 2016     
Obowiązkowa pielgrzymka PiS do Lubina 
18 maj 2015      Artur Łoboda
Formy dyskusji na tym Forum 
16 marzec 2012      Artur Łoboda
Zablokowany przez media
List otwarty od lekarzy i pracowników służby zdrowia do wszystkich władz belgijskich i belgijskich mediów
 
8 październik 2020     
Kto tak naprawdę jest właścicielem Ameryki? Banki, miliarderzy i głębokie państwo 
20 listopad 2025     
"Wielki reset" to wielki eufemizm 
24 listopad 2020      Artur Łoboda
Długi covid to FAŁSZ: Ludzie, którzy myślą, że go mają, są po prostu samotni i nie w formie 
16 kwiecień 2023      Ethan Huff
Agonia dolara? 
15 październik 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Prawo szariatu vs prawo judenratu 
31 lipiec 2017      Artur Łoboda
Dominacja świata przez USA słabnie  
30 maj 2010      Iwo Cyprian Pogonowski

 
 

Aforyzmy 13 Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński

Ucieczka od rzeczywistych pomiarów narodzin i śmierci, gdzieś w krzewach szeleści - malinowa naga podlotka stworzona w poetyckim mieście.

Moje miasto niczym ze snu aprobuje łączenie namiętnych źródeł.

Symbioza nie kaleczy kędy noszę koszyk wierszy, wiem że czekają jak sikorki na mnie bym rozdawał im zwłaszcza te miłosne.

W moim mieście kobiety poruszają się muzycznie, ich biodra wołają o pamięć.

Nie zawodzi i nie kruszeje a wręcz zmaga się elastyczność drgań na jedno pocieszenie strun w wiolonczeli.

Cienie które mijam mają swoje nazwy.

Natenczas zapobiegliwy zamykam okiennice czuję w powietrzu nadchodzącą burzę - wtedy tylko gitara o deszczowych dźwiękach otwiera słuchającym serca.

Pasterz muzykant na fujarce grał górskim kozom, które wdzięczne rozśpiewały się chóralnie ze mną.

Nasila się mgła schodząca z gór.

To nic nie szkodzi że moje miasto maluję wciąż na płaszczyznach snu - ważne są wolne kobiety wędrujące między drzewami zapisując swe imiona.

Leżysz przede mną naga bym mógł znowu zasilić w tobie intymne światło.

Usta na wpół otwarte, całuję dolną wargę - szepczesz szmerem trawy.

Podobno był poetą nocnym, lubił pobyt wśród ulicznych lamp, stroił ten czas szanował ten czas, by noc przysiadła z nim na spaniu w dzień.

Nic szczególnego, wojny są poza moim wzrokiem a kaczeńce przepraszają nie wiem za co.

Rozbijam skały - wchodzę do środka by zmiażdżyć myśl o kochaniu z kobietą, którą poznaję w wierszu.

Nabywam rumieńców jako żywotny kawaler, że panna młoda Ewa ma jeden problem, którą sukienkę włożyć.

Stoję pod drzewem orzechowym i płuczę słowa jakbym szukał złota w kobiecie.

Nie będę wchodził w kolizję, przyroda ma swoje prawa – układa się światło, a porost drzew przy stawach nie milczy.

Tryptyk z nowym słowem roku, a nad borem szept poezji słyszę.

Zaczekam na ostatnie słowo – ureguluję czas wiersza nad potokiem dla kobiety, która wciąż czeka że przeniosę ją do snu.

Chciałbym złożyć przysięgę za Polskę – czy można o niej pisać że jest wolna, jak te trawy spowite z pieśni bez nut?

Zbieram kamienie jak modlitwy złożone na skrzydłach, ptak biały odleci tam przenieść wieści za ostatni słoneczny las.

Każdy kamień to inny blues w kolorze, zrywam jesienie dawno zapomniane – jest czas zastanowić się nad jutrem.

Bo ludzie to cienie minionego dnia, kobieta otwarta na miłość skubie korę z drzewa – sosna nie krwawi żywicą.

23 sierpień 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Asymetryczna Wojna Hezbollahu Przeciwko Izraelowi z Winy USA
lipiec 28, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
List Otwarty Obywatela Amerykańskiego do Pana Perzydenta R.P. Lecha Kaczyńskiego
sierpień 31, 2006
Zdzisław Raczkowski
Prezentów nie dostarczono przez 9 dni!
grudzień 29, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Setki Wię?niów w Nielegalnych Więzieniach pod Władzą USA
styczeń 14, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
UE kością niezgody między LPR a rządem
sierpień 12, 2002
IAR
Kto zna, kto widział?
luty 7, 2003
A@A
Posiada on akceptację środowiska politycznego, społecznego i przedstawicieli Kościoła.
marzec 6, 2006
PAP
W przedświąteczny weekend zginęło 39 os.
grudzień 29, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Spostponowany rencista-rekordzista
luty 21, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Komunikat
maj 22, 2006
przeslala Elzbieta
Polonia Śpi??
listopad 5, 2006
Bogusław
Islam w Rozterce
listopad 30, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
"Nie"
maj 22, 2008
Marek Jastrząb
Ukrywana Czy USA jest w pełni niepodległym państwem?
lipiec 5, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Rosja ma nową ideę
listopad 30, 2007
Igor Panarin
Zabijają cywilów
czerwiec 21, 2003
przesłała Elżbieta
Perspektywy Rozwoju Gospodarczego Chin
kwiecień 11, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
I po co nam było...
lipiec 19, 2003
przesłała Elżbieta
Rola polskiej inteligencji w Polsce i na świecie
styczeń 9, 2009
przeslala Elzbieta Gawlas Toronto
Podliczanie becikowego czyli syndrom dziadka.
styczeń 12, 2006
Jan Lucjan Wyciślak
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media