ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Kosciol Chrzescijanski 
21 luty 2010      Goska
Doskonała propaganda 
3 październik 2020      Patrick Plaga
Administrator rządu Nowej Zelandii, który ujawnił dane wskazujące, że w przypadku niektórych serii szczepionek przeciwko COVID wskaźnik ŚMIERTELNOŚCI wynosi jeden do czterech, został ZATRZYMANY 
6 grudzień 2023     
Wielki spisek producentów i polityków 
5 grudzień 2018     
Dlaczego udaje się tuszowanie spraw przez rząd 
21 październik 2021     
Unia Europejska Gold  
17 sierpień 2012      Artur Łoboda
Hańba dla Państwa Polskiego! 
28 styczeń 2024     
Źródło przestępczości w Trzeciej RP (1) 
21 luty 2020      Artur Łoboda
Bankierzy i dialog USA z Islamem  
17 kwiecień 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Rockefeller, Davos, MFW i Bank Światowy, CFR, Rothchild, są odpowiedzialni za wirusa C. Największy oszust w moim życiu 
20 październik 2020      Obserwator
Uwłaszczenie na kulturze 
31 grudzień 2016     
John Magufuli: Śmierć afrykańskiego bojownika o wolność  
25 marzec 2021     
Syjonizm w czasie Holokaustu (2025) 
24 październik 2025     
Szlunskie dziouchy 
9 marzec 2017     
Tylko zaszczepieni 
1 luty 2023     
Dyktatura ciemniaków - bis (3) 
13 wrzesień 2010      Artur Łoboda
Niech się wszystko przyśni co nie było 
23 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Czekając na entą mutację zjawy 
13 lipiec 2021     
Coś do śmiechu. Człowiek, który chce być premierem 
28 październik 2016     
Czy ten głos kogokolwiek obudzi? 
6 marzec 2011      Artur Łoboda

 
 

Aforyzmy 13 Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński

Ucieczka od rzeczywistych pomiarów narodzin i śmierci, gdzieś w krzewach szeleści - malinowa naga podlotka stworzona w poetyckim mieście.

Moje miasto niczym ze snu aprobuje łączenie namiętnych źródeł.

Symbioza nie kaleczy kędy noszę koszyk wierszy, wiem że czekają jak sikorki na mnie bym rozdawał im zwłaszcza te miłosne.

W moim mieście kobiety poruszają się muzycznie, ich biodra wołają o pamięć.

Nie zawodzi i nie kruszeje a wręcz zmaga się elastyczność drgań na jedno pocieszenie strun w wiolonczeli.

Cienie które mijam mają swoje nazwy.

Natenczas zapobiegliwy zamykam okiennice czuję w powietrzu nadchodzącą burzę - wtedy tylko gitara o deszczowych dźwiękach otwiera słuchającym serca.

Pasterz muzykant na fujarce grał górskim kozom, które wdzięczne rozśpiewały się chóralnie ze mną.

Nasila się mgła schodząca z gór.

To nic nie szkodzi że moje miasto maluję wciąż na płaszczyznach snu - ważne są wolne kobiety wędrujące między drzewami zapisując swe imiona.

Leżysz przede mną naga bym mógł znowu zasilić w tobie intymne światło.

Usta na wpół otwarte, całuję dolną wargę - szepczesz szmerem trawy.

Podobno był poetą nocnym, lubił pobyt wśród ulicznych lamp, stroił ten czas szanował ten czas, by noc przysiadła z nim na spaniu w dzień.

Nic szczególnego, wojny są poza moim wzrokiem a kaczeńce przepraszają nie wiem za co.

Rozbijam skały - wchodzę do środka by zmiażdżyć myśl o kochaniu z kobietą, którą poznaję w wierszu.

Nabywam rumieńców jako żywotny kawaler, że panna młoda Ewa ma jeden problem, którą sukienkę włożyć.

Stoję pod drzewem orzechowym i płuczę słowa jakbym szukał złota w kobiecie.

Nie będę wchodził w kolizję, przyroda ma swoje prawa – układa się światło, a porost drzew przy stawach nie milczy.

Tryptyk z nowym słowem roku, a nad borem szept poezji słyszę.

Zaczekam na ostatnie słowo – ureguluję czas wiersza nad potokiem dla kobiety, która wciąż czeka że przeniosę ją do snu.

Chciałbym złożyć przysięgę za Polskę – czy można o niej pisać że jest wolna, jak te trawy spowite z pieśni bez nut?

Zbieram kamienie jak modlitwy złożone na skrzydłach, ptak biały odleci tam przenieść wieści za ostatni słoneczny las.

Każdy kamień to inny blues w kolorze, zrywam jesienie dawno zapomniane – jest czas zastanowić się nad jutrem.

Bo ludzie to cienie minionego dnia, kobieta otwarta na miłość skubie korę z drzewa – sosna nie krwawi żywicą.

23 sierpień 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

IV Rzeczpospolita kontra Balcerowicz
marzec 24, 2006
Artur Łoboda
Cała Polska kocha górników
grudzień 4, 2006
Remigiusz Okraska
Krwawa Pascha
październik 5, 2007
Izrael Szamir
Nie chorujmy!
kwiecień 23, 2003
katar
Europejczyk
maj 12, 2003
Zmienna Rzeczywistość Potęgi USA
marzec 20, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Czas mizerykordii
grudzień 14, 2006
Prof. Mirosław Dakowski
Bóg nas opuścił
wrzesień 23, 2003
Artur Łoboda
Hipokryzja i zakłamanie, czyli dopaść Farfała
czerwiec 27, 2006
Mirosław Kokoszkiewicz
Polski rząd wyraził dziś zgodę na podpisanie Traktatu Akcesyjnego z Unią Europejską.
kwiecień 8, 2003
Israel Über Alles
listopad 14, 2007
przysłał ICP
Tajemnica misteriów (nordycka interpretacja Vikernesa)
marzec 22, 2007
marduk
Wiedziec trzeba
kwiecień 9, 2003
przeslala Elzbieta
Reklamowanie Krakowa
wrzesień 30, 2004
Dziennik Polski
Prostowanie krętaczy
wrzesień 7, 2003
przesłała Elżbieta
UWAGA BLOKUJA!!!
listopad 4, 2007
Niepokorny
System wielobiegunowy
maj 22, 2005
przeslala Elzbieta
Sąd nakazł Primum Non Nocere zapłacić 5 tyś zł
lipiec 6, 2003
Adam Sandauer
Zachwianie kredytu i kryzys na giełdach świata
styczeń 23, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Izraelskie dziewczynki przesyłają prezent miłości Libanskim dzieciom...
lipiec 18, 2006
J.D.
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media