ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Klimatyzacja, a wentylacja 
11 kwiecień 2020     
Nie bądźcie naiwni w "globalnej wiosce" 
25 marzec 2013      Artur Łoboda
Wiekopomny zwrot w TVP 
1 kwiecień 2020      Alina
Jak Zachód zrobił Polskę w konia 
3 kwiecień 2016     
Przypowieść o białym rycerzu 
21 październik 2018      Paweł Ziółkowski
CDC ukrywa prawdę 
13 kwiecień 2022     
Ukraiński faszyzm 
28 październik 2021     
Dowód na to, że pandemia została zaplanowana celowo 
10 grudzień 2023     
Kto odpowiada za skutki powodzi? 
20 maj 2010      Artur Łoboda
W co zagrywa Putin? 
30 grudzień 2019     
Dowody na związek między chorobą koronawirusową-19 a narażeniem na promieniowanie o częstotliwości radiowej z komunikacji bezprzewodowej, w tym 5G 
4 styczeń 2022     
Prawda w końcu kiedyś wypływa 
13 listopad 2023      Artur Łoboda
Zabory Polski Zarzewiem Obydwu Wojen Światowych 
24 sierpień 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Prawda o Amantadynie 
14 luty 2022     
Prostaczkowie nazywają to skandalem 
12 styczeń 2010      Artur Łoboda
Króle Srule i koszerna husaria 
11 listopad 2014      www.polskawalczaca.com
Gra Półsłówek w USA i Skutki Straty Wartości Dolara  
24 listopad 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Przemyślenia z 20 listopada 2014 
20 listopad 2014      Artur Łoboda
Dziewczyna z parku orzechowego 
27 kwiecień 2024      Zygmunt Jan Prusiński
Poland Attacked by Cultural Marxists - Atak na Polskę - Max Kolonko Tells It Like It Is on MaxTV  
28 luty 2017      MaxTVNews

 
 

Aforyzmy 13 Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński

Ucieczka od rzeczywistych pomiarów narodzin i śmierci, gdzieś w krzewach szeleści - malinowa naga podlotka stworzona w poetyckim mieście.

Moje miasto niczym ze snu aprobuje łączenie namiętnych źródeł.

Symbioza nie kaleczy kędy noszę koszyk wierszy, wiem że czekają jak sikorki na mnie bym rozdawał im zwłaszcza te miłosne.

W moim mieście kobiety poruszają się muzycznie, ich biodra wołają o pamięć.

Nie zawodzi i nie kruszeje a wręcz zmaga się elastyczność drgań na jedno pocieszenie strun w wiolonczeli.

Cienie które mijam mają swoje nazwy.

Natenczas zapobiegliwy zamykam okiennice czuję w powietrzu nadchodzącą burzę - wtedy tylko gitara o deszczowych dźwiękach otwiera słuchającym serca.

Pasterz muzykant na fujarce grał górskim kozom, które wdzięczne rozśpiewały się chóralnie ze mną.

Nasila się mgła schodząca z gór.

To nic nie szkodzi że moje miasto maluję wciąż na płaszczyznach snu - ważne są wolne kobiety wędrujące między drzewami zapisując swe imiona.

Leżysz przede mną naga bym mógł znowu zasilić w tobie intymne światło.

Usta na wpół otwarte, całuję dolną wargę - szepczesz szmerem trawy.

Podobno był poetą nocnym, lubił pobyt wśród ulicznych lamp, stroił ten czas szanował ten czas, by noc przysiadła z nim na spaniu w dzień.

Nic szczególnego, wojny są poza moim wzrokiem a kaczeńce przepraszają nie wiem za co.

Rozbijam skały - wchodzę do środka by zmiażdżyć myśl o kochaniu z kobietą, którą poznaję w wierszu.

Nabywam rumieńców jako żywotny kawaler, że panna młoda Ewa ma jeden problem, którą sukienkę włożyć.

Stoję pod drzewem orzechowym i płuczę słowa jakbym szukał złota w kobiecie.

Nie będę wchodził w kolizję, przyroda ma swoje prawa – układa się światło, a porost drzew przy stawach nie milczy.

Tryptyk z nowym słowem roku, a nad borem szept poezji słyszę.

Zaczekam na ostatnie słowo – ureguluję czas wiersza nad potokiem dla kobiety, która wciąż czeka że przeniosę ją do snu.

Chciałbym złożyć przysięgę za Polskę – czy można o niej pisać że jest wolna, jak te trawy spowite z pieśni bez nut?

Zbieram kamienie jak modlitwy złożone na skrzydłach, ptak biały odleci tam przenieść wieści za ostatni słoneczny las.

Każdy kamień to inny blues w kolorze, zrywam jesienie dawno zapomniane – jest czas zastanowić się nad jutrem.

Bo ludzie to cienie minionego dnia, kobieta otwarta na miłość skubie korę z drzewa – sosna nie krwawi żywicą.

23 sierpień 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Walka o politykę Stanów Zjednoczonych
grudzień 12, 2006
Biuletyn Informacyjny Instytutu Schillera
Sądowa farsa?
luty 18, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Uczcie się obcych kultur
grudzień 20, 2006
Artur Łoboda
Bliżej naprawienia krzywd
kwiecień 13, 2006
Leszek Skonka- Wrocław
Odkryto tajne konta byłych szefów PZU
kwiecień 6, 2007
PAP
Eksport demokracji po amerykańsku
maj 4, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Petycja na rzecz pozbawienia sędziów i prokuratorów immunitetu.
wrzesień 1, 2008
ZR
Dobra wiadomość
luty 12, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Rze? kormoraniątek a rze? dzieciątek
czerwiec 22, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
21 POSTULATÓW SIERPNIOWYCH
sierpień 25, 2003
Leszek Skonka
Medialny lobbing Izb Lekarski w barterze od firm farmaceutycznych.
styczeń 14, 2006
Adam Sandauer
Prezydent RP Wojciech Jaruzelski przed sadem
kwiecień 21, 2007
wasylzly
Polacy muszą być mądrzejsi od innych
lipiec 15, 2008
Artur Łoboda
Pierwsze rozsądne posunięcie
listopad 6, 2005
wp.pl
Tusk uczniak Sachsa, Liptona i Balcerowicza
październik 23, 2007
marduk
Soros jako autor nowej książki
sierpień 27, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
"Czy Papież przeprosi ofiary Solidarności" (6)
listopad 14, 2003
Anna Kozioł
Tylko dla palaczy
sierpień 9, 2006
Renata Rudecka-Kalinowska
Bojownicy o "wolność"
kwiecień 7, 2007
Piotr Ciszewski
Czy IV Rzeczpospolita spełni oczekiwania Polaków?
kwiecień 13, 2005
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media