|
Aforyzmy 8
Zygmunt Jan Prusiński
|
|
AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński
Wybacz mi te kolory o których śnię intymnie, wypuściłem kilka balonów z twoim imieniem.
Zielone oczy – jej, niebieskie oczy – moje, to wystarczy przejść noce razem.
Spełniły się powroty, odżyły innowacje - względy uczuć z obu stron, i zasiew pogodny i czuły.
Obwieszam na drzewach Miłość Tysiąclecia; mam klucz podarowany od niej pozłacany z twardego kruszcu.
Zagraj mi delikatnie krzyk miłości - za zasłoną Penelopa naga a słowa pęcznieją, rozkwit układa zadośćuczynienie.
Tyle wobec i w zamierzeniu, kameralnie i scenicznie wystąpimy w intymnym teatrze, niezmiernie gościnni.
Dzwony miejskie sygnał podadzą, złotą noc zamówisz by zlot erotyków poznać z ukochanym.
Dzisiaj jesteś inna zupełnie jakbyś powstała z rajskiej jabłoni, a przy tobie grajek - poeta.
I była przełęcz roztańczona w Kotlinie Kłodzkiej, sadziłaś w trawie namacalny dzień narodzin.
Stary rozdział skruszył oswojone kąty, tajemnicza etiuda wyszła spod ludzkich parasoli.
Stopiła się mgła w całości wytworna pani, zadźwięczała w jabłoniach iście wolna jak przestrzeń.
Wczorajszy dzień zatrzymał dźwięk pośród innych dźwięków, ale ten był szczególny bo moralny.
Kłócą się gęsi na łąkach, równina zapisu jak skacowany wiersz.
Użyteczność w bieli - orszak niewinnej maskarady niesie sztandary.
Poetka siedzi przy poecie, bliziutko rzeczka stęka płochliwa jak słowo.
Śnieżne pytanie w lutym na serio, czy gacki płoszą rym.
Omawiamy przyszłość, obrazy same się malują a nocne sowy czuwają.
Ośnieżony kulig, pędzą jelenie na czas sanie ciągnąc.
Nocne czarownice wychodzą z jaskiń by wróżyć pod oknami.
A tam są góry i względy uczuć w dolinie zaklętego echa.
Symfonia rozpala ziemię i, tak codziennie wspominam majową noc w obrzeżach zasnutej
elegancji.
Muszelki znają twe imię, karmię łabędzie - nie odlatują w ciepłe kraje.
Spokój jak plot w sadzie wciąż spowity, udaję się tym śladem by cię ocaleć.
U ciebie pada a u mnie suchy dzień bez słońca, rozwidniam wierszem ciche zakamarki.
|
|
27 lipiec 2022
|
|
Zygmunt Jan Prusiński
|
|
|
|
Gówno zawsze wypływa na wierzch
styczeń 21, 2006
PAP
|
Eureka
październik 19, 2005
Artur Łoboda
|
Prawda w mikrofilmach
grudzień 1, 2007
|
Kiedy mówienie prawdy nazywa się podłością a zdrajców nazywa bohaterami
grudzień 5, 2008
PAP
|
"Dewaluacja"
czerwiec 28, 2005
piotr gilek
|
Hitler zawsze atakował na wiosnę. Wyjątkiem atak na Polskę.
luty 22, 2003
PAP
|
Notatki do felietonu
listopad 27, 2003
"Pomost"
|
Zły Omen?
marzec 27, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Apel Komitetu Pamięci Ofiar Stalinizmu do kandydatów na Urząd Prezydenta RP
wrzesień 28, 2005
dr Leszek Skonka
|
Janowski żąda głosowania w sprawie Stoen-u
grudzień 3, 2002
PAP
|
Gdyby Kopernik był poprawny politycznie
marzec 31, 2006
Dariusz Kosiur
|
Miedziaki z Polskiej Miedzi
wrzesień 11, 2002
MARIUSZ URBANEK
|
Zagadka
maj 18, 2005
Bez komentarza
|
Nosił wilk...
marzec 18, 2008
jednodniówka narodowa
|
USA rozpracowane przez Rosję, czyli Ameryka w negliżu !
luty 11, 2007
tezlav von roya
|
Kiedy znieczulica powstaje
marzec 28, 2008
Marek Jastrząb
|
Idą Święta
grudzień 21, 2003
Andrzej Kumor
|
Sekcja Młodych Stronnictwa Narodowego i Instytut Edukacji Narodowej zapraszają na konferencję "Nacjonalizm a religia".
grudzień 13, 2004
|
"Dwutysiącletnia mądrość Kościoła"
grudzień 8, 2006
Życie Krakowa
|
Czy Opala opala?
lipiec 16, 2006
MirNal, Gdynia
|
|
|