ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (26.11.2019)  
14 listopad 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Szanghaj przedłuża kryminalną blokadę „na czas nieokreślony”, wywołując bunt 
8 kwiecień 2022     
Wojna o Owsiaka 
12 styczeń 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Testament Kadafiego 
12 kwiecień 2011      Muhamar Kadafi, tlum. MG
Nawrót do religijności u ludzi starszych 
22 październik 2014      Artur Łoboda
Pora oprzytomnieć 
11 luty 2018     
Tak zwany "Kongres Kultury Polskiej" 
30 wrzesień 2009      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński WNĘTRZE CIENIA - część trzecia 
19 marzec 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Konstytucja stulecia niepodległości - konstrukcja referendum  
26 maj 2017     
Tonący brzytwy się chwyta 
3 maj 2012      Artur Łoboda
Antypolskie fobie Żakowskiego  
8 luty 2016      Artur Łoboda
List do Ministranta - Część IV 
7 marzec 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Corruption is a threat to peace, but war is more important. The EU is focusing on the battlefield 
19 listopad 2025      Vitaliy Timoschuk
Prawdy i półprawdy  
12 grudzień 2012      Artur Łoboda
Piękna dziewczyna z mojego pokolenia 
3 marzec 2021     
Ja, Ramzes XII i z Listów wysłanych, a nie odebranych 
5 grudzień 2013      /-/Ewa Englert-Sanakiewicz
Zygmunt Jan Prusiński WNĘTRZE CIENIA - część trzecia 
6 marzec 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Przewodnik pt. „Telefoniczna kopalnia informacji” 
6 marzec 2014      www.polskawalczaca.com
SPARS Pandemic 2025-2028: powtórna próba "Event 201"? 
12 kwiecień 2021     
Dlaczego Trump obraża niektóre kobiety? 
10 listopad 2016      Artur Łoboda

 
 

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (15.04.2012)

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa

15.04.2012 23:43


@Zygmunt Jan Prusiński

Witam Panie Zygmuncie. Co do poezji piszesz Pan: "Zerwę z ciebie wszystkie sukienki!". Już tam! Czyste przechwałki. Usmarkana sieroto, tak samo jak i ja, możemy sobie usiąść w kąciku i sobie pomarzyć, że nas ktoś pokocha (głupie marzenia!) Gdyby ją Pan rozebrał, tę ukochaną i wymarzoną, to by Panu na mrozie umarła! Klimat mamy podły, stworzony przez diabła. Ta pani, która kiedyś się ksywkowała (a może to nie była ona (a bo to mało kaszmirów i perkalików), i tu mam kłopot bo enigma u Pana i burdel (wenecki, gdzie nie wiadomo kto jest kto) jest jak diabli, więc ta pani (a może ten pan, bo często wyraża się jakby miał drugą głowę w portkach) udziela się na innych blogach (z dobroci serca? z chęci przypodobania się?, z konformizmu?, z kobiecej głupoty?) służąc (wyraźnie) swym przytakiwaniem różnym idiotom, za pożytecznego idiotę - nutzlich idioten (nie mogę tu znaleźć niemieckich znaków). Oni robią jakąś swoją politykę pożyteczną dla siebie, a ona leci im bezkrytycznie przytakiwać, tak tak "krupeczku", tak tak "wiesiołeczku" itp. W dodatku bardzo promuje i wychwala ten "piękny świat" na którym w naszej sferze jest tak przeraźliwie ponuro i zimno, że tylko się powiesić.

Czasem mam wrażenie, że ludzie mieszkający w tej części Europy wywołują wojny nie o kobiety, złoto, ziemię i władzę, tylko po to, żeby w trakcie bijatyki się zagrzać. A ona: "Jaka miłość jest piękna"! O tak, spróbuj się do kobiety odezwać, z propozycją zawarcia bliższej znajomości, a zaraz będziesz opluty. Tu, w tym blogerskim interesie, w tym sejmie powszechnej świadomości, nie chodzi o Pańskie wiersze ani moje wygłupy, tylko chodzi o rodzaj spowiedzi powszechnej, żebyśmy sobie dawali co chwilę wyraz wzajemnego zaufania, żebyśmy się wzajemnie otumaniali, ogłupiali i zapewniali o bezpieczeństwie, a tymczasem się tak uśpili, żebyśmy nawet nie zauważyli, jak Obama zabija Kadafiego (już go zabił) a my jesteśmy zadowoleni, że to nie nas zabił (jeszcze nie), świat nadal jest piękny i miłość jest cudowna a człowiek brzmi dumnie... teraz chodzi o to, czy Amerykanie i żydzi (ponoć sam Izrael) ma rzucić atom na Irańczyków a my mamy dalej spać i śnić piękny sen, że miłość jest piękna, że świat jest cudowny (cudownie stworzony przez mądrego i dobrego Boga), że człowiek brzmi dumnie. A najgłośniej o tym będzie śpiewać pani Kaszmir. I inni panowie i panie (bo inaczej nie potrafią - gęgać gąsiory).

PS. Teraz nastąpi w naszym mroźnym i mokrym piekle chwilowa ulga zwana "wiosną" i "latem". Będzie trochę dni słonecznych (co kot napłakał), trochę się zazieleni, trochę ociepli a potem natychmiast zimno, mrozy i bydlątka ludzkie dostaną znowu po dupie. Ten okres chwilowej ulgi (w naszym piekle) jest potrzebny do skalibrowania (wyskalowania) od nowa jakości naszych zmysłów, żebyśmy mogli w zimie (która trwa 9 miesięcy) bardziej dotkliwie odczuwać dokuczliwie zimno naszego klimatu, musimy mieć chwilę wytchnienia i ulgi. Tak działa również Bóg-diabeł w piekle wymyślonym przez teologów. Tam też po okresach gorąca muszą być okresy chłodu, bo inaczej cierpienie nie zadziała tak skutecznie jakby mogło, gdy się nie przerwie co pewien czas fizjologicznej adaptacji zmysłów (prawo Wundta i prawo Fechnera-Webera). Widać po rezultatach jak przebiegle i złośliwie stworzył Bóg człowieka i nasz świat, że jest wyjątkowo okrutnym katem. I dlatego, Panie Zygmuncie, w naszym klimacie, ludzie zamiast szukać swych rąk w "narządach" partnera (u Pana co zdanie to metafora, tak czasem okrutna, jak u Rolanda Topora), wkładają je za pazuchę (upodabniając się do dobrowolnych wariatów zawiązanych w kaftany bezpieczeństwa). Tymczasem u nas przepisy są takie same jak w byłym ZSRR, w trosce o Pana zdrowie psychiczne, żebyś Pan czasem nie miał samobójczych myśli, nasza policja może Pana zatrzymać i zawieść siłą do wariatkowa na badania psychiatryczne i na leczenie (jak psychiatrzy na wniosek policji uznają to za stosowne - zwykle uznają na 100% - bo są od tego, żeby wykonywa polecenia i rozkazy). To nieprawda, że może Pan odmówić zgody na zamknięcie domu wariatów. To zależy od "stopnia zaufania", jakie Pan wzbudzisz u psychiatry. Nie mówię tego po próżnicy z domyślunku ani z plotek. Siedzę dobrze w tym temacie, wiec wiem co mówię. Ostrzegaj Pan kogo możesz, wszem i wobec, że tak się sprawy mają. Nasza władza ma prawo (ustawowe) zamykać niezadowolonych, posądzając ich o myśli samobójcze. A zwykły (stójkowy - autentyczne) policjant ma nie tylko prawo ale przed wszystkim obowiązek reagować zamknięciem (najpierw zatrzymaniem i odwiezieniem do psychuszki) delikwenta na "konsultację" w domu wariatów! Natomiast tam psychiatra ma prawo Pana trzymać pół roku bez Pana zgody, a potem się Panem zajmuje konsylium i komisja. Nie wiem, czy ludzie piszący tu w Internetach zdają sobie sprawę, że gadają co im ślina na język przyniesie, a kartoteki się im mogą zakładać (komputery i usprawnienia do inwigilacji i archiwizacji), jako przyszłym pensjonariuszom w psychuszkach, bo powiedzieli coś przykrego o życiu, o społeczeństwie, o miłości (że człowiek nie brzmi dumnie), coś się w ich profilu psychicznym (ustalonym za normę przez władców świata i hodowców ludzkiej nierogacizny) nie zgadza i muszą być określeni jako dewiant i samobójca. A wiadomo, samobójca, to pół zamachowca również na cudze życie. Szczególnie na życie domniemanego sprawcy naszego nieszczęśliwego życia, naszego kandydata na samobójcę. Mówiąc jasno, kandydat na samobójcę może podpalić bank, w którym wziął kredyt i wylądował jako bezdomny na bruku ulicy, albo zastrzelić pracodawcę, który go zwolnił, albo policjanta, który go zatrzymał etc. Radzę wiec uważać!


PS. W związku z tym wypadałoby Pana ostrzec, że takie Pańskie sformułowania: "Ludzie chowają ręce po kieszeniach, a powinni ich szukać w narządach swych partnerów", w interpretacji policjanta i psychiatry, mogą świadczyć o Pańskim niezrównoważeniu psychicznym, dewiacji i kompleksie "Kuby Rozpruwacza", co w połączeniu z niezadowoleniem z życia bez miłości, wśród nieczułej na Pańskie wdzięki "płci pięknej", może świadczy o kompleksie samobójczym (skierowanym na siebie jak i innych), który trzeba leczyć. Ładny pasztet!


Zygmunt Jan Prusiński Księżycowy kochanek... część II


29 grudzień 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Unijne dotacje
lipiec 17, 2003
Tomasz Cukiernik
Ważą się losy Afganistanu
sierpień 20, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
PiS wysyła młodych na zmywak
luty 17, 2006
IAR
Który to chodzi do synagogi?
październik 15, 2005
Artur Łoboda
Polska - to wielka rzecz
luty 11, 2008
Elzbieta Gawlas
PKP usmażyła mi jaja!
grudzień 3, 2004
Mirosław Naleziński
Gwiazdy Baletu Teatru Bolszoj w Polsce
styczeń 8, 2004
Makroconcert Sp. z o.o.
Uniki jako strategia obronna
sierpień 14, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
"Restrukturyzacja" = likwidacja
styczeń 11, 2003
zaprasza.net
HOŁOTA
czerwiec 26, 2003
http://www.kabaret-klika.prv.pl/
Czy Żydzi Wygrali Drugą Wojnę Światową?
marzec 7, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Niewygodne prawdy
grudzień 21, 2008
Marek Jastrząb
Ku?nia kłamstwa
luty 13, 2004
Adrian Dudkiewicz
Benedykt XVI o "lekarstwie nieśmiertelności"
marzec 9, 2008
PAP
Czas gasić światła nad Polską ?
maj 7, 2003
przeslala Elzbieta
O stosunku z perspektywy Lecha Kaczyńskiego
październik 28, 2008
tłumacz
Metafora
maj 11, 2004
Artur Łoboda
Jechałem koszernym sabłejem
marzec 1, 2005
Artur Łoboda
Smierc czy zycie dla Polski
styczeń 20, 2003
Elzbieta Gawlas
Wygra czy przegra, Ron Paul wskazal nam droge do zwyciestwa
marzec 11, 2008
uleczka
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media