ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Empatia św. Jana Pawła II  
14 październik 2018      Paweł Ziółkowski
Azytromycyna 
31 maj 2020     
Twardy dowód potwierdza teraz ludobójstwo za pomocą szczepionki Covid-19 na nienarodzonych i celowo uszkodzonych dzieciach 
7 wrzesień 2023     
Frankomat - kowidomat 
21 kwiecień 2021     
Kupujecie sobie chorobę w pakiecie promocyjnym 
3 wrzesień 2021     
Jak zabezpieczyć się przed jesiennymi chorobami? 
16 październik 2023     
To pederaści stworzyli nazizm 
2 czerwiec 2019     
A wyszło tak - jak wyszło 
31 styczeń 2018     
Anioł doliny 
28 maj 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Rocznice historyczne 
17 styczeń 2021      Artur Łoboda
Filozofia nienawiści rasowej 
5 listopad 2015      Artur Łoboda
Jesień i moje urodziny 
30 maj 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Czy polscy telewidzowie mają jakieś skojarzenia z tymi zdjęciami? 
15 luty 2010      tłumacz
Korporacyjni chemicy z piekła rodem (3) 
14 grudzień 2020     
Zygmunt Jan Prusiński TAJEMNE OBCOWANIE - część piąta 
6 kwiecień 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Co może Prezydent Polski? 
7 maj 2015      Artur Łoboda
Debil Wałęsa postuluje nawrót komunizmu 
25 luty 2011      Artur Łoboda
Lepiej z mądrym stracić – niż z głupim zyskać 
26 październik 2013      Artur Łoboda
jesli o sledztwo smolenskie chodzi polecam artykuly Starego Wiarusa z Sydney 
7 maj 2010      latarnik
Gdy się Chrystus rodził 
24 grudzień 2021     

 
 

Nie w naszej mocy przebaczać

Oskarżać możemy nie robotnika Wałęsę, lecz wpływowego polityka Wałęsę. Przewodniczącego Solidarności i prezydenta. Milionera, dysponującego potęgą służb specjalnych, przychylnością sądów, wpływami w mediach. Ten człowiek winny jest kłamstwa i prób ukrywania oraz niszczenia dowodów. Prześladował wszystkich, którzy ośmielali się poddawać w wątpliwość jego wersję historii, zaszczuwał ich procesami, zmuszał do wypłacania odszkodowań.

Lech Wałęsa zapisał się pozytywnie w historii lat 80. To nie słowa „Gazety Wyborczej” czy „Newsweeka”, lecz dramatyczna bzdura, wypowiedziana najpierw przez prezydenta Dudę, potem przez wicepremiera Gowina, wreszcie przez profesora Żaryna. Dlaczego uważam te opinię za „dramatyczną bzdurę”? Otóż dlatego, że Wałęsa w żadnym okresie naszej historii nie odegrał pozytywnej roli. Ba, mówić nawet nie można o roli neutralnej, a zaledwie o mniejszej lub większej szkodliwości jego postępowania, najpierw jako przewodniczącego „Solidarności”, następnie jako prezydenta RP.

Wałęsa najbardziej przysłużył się komunistom w okresie „okrągłego stołu” i tzw. transformacji ustrojowej, czyli, jak dzisiaj wiemy i rozumiemy, w czasie kiedy ludziom z PZPR-u i komunistycznych służb specjalnych oddano władzę (a często również własność) nad polską gospodarką. Ale lata 80. to przecież zaciekła walka o władzę wewnątrz Solidarności, w czasie której Wałęsa starał się wszelkimi sposobami (i z pomocą SB, uważającej go za najwygodniejszego i najlepiej sterowalnego) zneutralizować przeciwników.

W stanie wojennym nie zgodził się, co prawda, stanąć na czele prorządowej „nowej Solidarności”, ale nie wynikało to z patriotyzmu, a z czystego pragmatyzmu. Wałęsa doskonale bowiem wiedział, że jako „koncesjonowany buntownik” stanie się niemal z dnia na dzień wyklęty przez środowisko opozycyjne i odda się całkowicie w ręce komunistów, a na czele „prawdziwej Solidarności” stanie ktoś inny, kto zabierze mu całą chwałę. Wałęsa nie mógł do tego dopuścić, zresztą, jak uczy historia szpiegostwa, jednym z podstawowych, powtarzalnych schematów w kontaktach agentury ze ośrodkiem dyspozycyjnym, są próby usamodzielnienia się tych pierwszych względem tych drugich. I Wałęsa walczył o podobnie rozumianą samodzielność. Tyle że walczył dla siebie, nie dla kraju czy społeczeństwa.

Jeśli możemy mówić o pozytywnej roli Wałęsy, to jedynie w tym sensie, że odegrał on ją w sposób niezamierzony, stając się międzynarodowym symbolem wyzwolenia spod komunistycznego jarzma. Był też wzorcem self-made mana, prostego robotnika, który dzięki uporowi i odwadze wspiął się na szczyt. Wałęsa dla społeczeństw wolnego świata reprezentował walczący z „czerwonymi” świat zniewolony i prezentował się przekonująco, budując przy tym infantylną, lecz popularną legendę o „człowieku, który obalił komunizm”. Niewielu poznało się na przewodniczącym Solidarności tak dobrze jak wybitna włoska dziennikarka Falacci, która po rozmowie z nim nie kryła swojego niesmaku i oburzenia zachowaniem Wałęsy oraz jego predyspozycjami moralnymi i intelektualnymi. Co ciekawe, zachowała tę opinię na długie lata w tajemnicy, by publikacją nie zaszkodzić samej idei walki z komunizmem.

Chcę wyraźnie powiedzieć: nie winię Wałęsy, że jako młody, przestraszony robotnik podpisał dokumenty o współpracy z SB. Zgadzam się z opinią, że podpis złożony pod przymusem przed przedstawicielami aparatu terroru do niczego człowieka nie zobowiązuje ani w żaden sposób go nie obciąża. Jednak trudniej wybaczyć fakt donoszenia za pieniądze na kolegów i to, że ich zdrowie, karierę zawodową, szczęście ich rodzin Wałęsa wymieniał na telewizor czy lodówkę, które kupował za pieniądze otrzymywane w nagrodę za donosy.

Oskarżać możemy nie robotnika Wałęsę, lecz wpływowego polityka Wałęsę. Przewodniczącego Solidarności i prezydenta. Milionera, dysponującego potęgą służb specjalnych, przychylnością sądów, wpływami w mediach. Ten człowiek winny jest kłamstwa i prób ukrywania oraz niszczenia dowodów. Prześladował wszystkich, którzy ośmielali się poddawać w wątpliwość jego wersję historii, zaszczuwał ich procesami, zmuszał do wypłacania odszkodowań. Jego przeciwnicy byli poddawani ostracyzmowi towarzyskiemu i zawodowemu, łamano im kariery, a swoją walkę o prawdę przypłacali stratami moralnymi, finansowymi i zdrowotnymi (np. za twierdzenie, że Wałęsa to „Bolek”, prokuratura żądała nawet kary 10 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności).

Nie wolno zapomnieć, że Wałęsa oskarżał i prześladował Walentynowicz, Gwiazdów czy Wyszkowskiego – ludzi, którzy w przeciwieństwie do niego, nie upodlili się przed komunistami. Nigdy nie zadośćuczynił działaczom antykomunistycznym, których życie przeorał lub zniszczył donosami. Nie mówię nawet, że jako multimilioner, pobierający dziesiątki tysięcy dolarów za każdy tzw. wykład, mógł ich wesprzeć finansowo. Pewnie wielu osobom wystarczyłaby zwyczajna prośba o wybaczenie.

Brak skrupułów, cynizm, wątły kręgosłup moralny były i są powiązane u Wałęsy z kosmicznie wybujałym ego. Dlatego nigdy nie było go stać, by przyznać się do błędu i wyrazić skruchę. Apologeci Wałęsy twierdzą, że odkupił winy zwycięstwem nad komuną. Drodzy Państwo, pamiętajcie zawsze: Wałęsa nie zwyciężył z komuną, lecz dla komuny! Okrągły stół, którym współdowodził, był poduszką powietrzną, mającą uchronić komunistów przed zderzeniem z możliwą przecież rewolucją oraz przed rozliczeniami i karą. To między innymi dzięki Wałęsie żadnemu z komunistycznych zbrodniarzy nie tylko nigdy nie spadł włos z głowy, ale opływali oni we wszelkie dostatki.

Dlatego jeśli ktokolwiek może być wdzięczny Wałęsie, to tylko dawni PZPR-owcy oraz ci działacze Solidarności, którzy weszli w zgniły „układ III RP” i którzy zbudowali gigantyczne wpływy oraz majątki poprzez pasożytowanie na państwie i jego obywatelach.

Tekst ukazał się na łamach tygodnika Warszawska Gazeta!
24 luty 2017

Jacek Piekara 

  

Komentarze

 

Zgadzam sie calkowicie z autorem.
Walesa jest, byl, i bedzie mala istota za panowania ktorej Polska praktycznie przestala istniec jako znaczaca przemyslowa gospodarka i za pare milionow Medrca Sorosa zostala na stale przejeta przez antypolskie psy na smyczy Talmudu. Skutki widzimy z dnia na dzien. Jestesmy Palestyna Europy gdzie za najmniejsze przekroczenia obywatele sa karani drakonskimi grzywnami lub wsadzani do wiezienia. Nawet PiS, ktory rokowal nadzieje, juz po kilku miesiacach pokazal dla kogo pracuje. Caly niePolski Sejm to zdrajcy narodu. Polakom nie wolno glosowac na zadna partie ktora zasiada obecnie w Sejmie, kropka.

Najweselsze sa komentarze lewakow typu "Walesa to postac skomplikowana". Dyzma przy nim to agent 007

2017-02-24
TellTheTruth

 

Ruch Kukiz 15 jednak bym póki co wyłączył z tego bagna o którym napisałeś w komentarzu

2017-02-25
Shadowless

  

Archiwum

Chyba, że zdarzy się cud (refleksja powyborcza)
październik 11, 2005
Wiesław Sokołowski
Ukraine got the most pro-western Government it ever had
luty 19, 2005
Marek Głogoczowski
Upadek Dolara
listopad 18, 2004
Iwo Cyprian Pogonowski
Tylko 21 postępowań karnych wobec polskich maklerów
styczeń 13, 2003
PAP
Kaliningrad and the Shield missiles in Poland
lipiec 29, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Katastrofa w Kaliforni
styczeń 30, 2005
Mirosław Naleziński
Upadek Polski przez Michnikowczyzne
luty 18, 2008
ziemkiewicz
Budowanie globalnej rodziny
maj 6, 2007
Podejrzewamy osoby zarządzające ZOZ MSWiAw Krakowie o świadome działanie o charakterze przestępczym
sierpień 3, 2004
Kto wygrał, kto przegrał
wrzesień 26, 2005
Artur Łoboda
Brzydki tekst
maj 19, 2006
Renata Rudecka-Kalinowska
Zwalczana niepoprawność polityczna
październik 23, 2003
Adrian Dudkiewicz
"Gospodarka działa normalnie"
kwiecień 1, 2004
PAP
Bezprawie po polsku
Szefowie "Super Expressu" będą sądzeni

listopad 25, 2002
PAP
Tak się kolonizuje podbite gospodarczo narody
sierpień 16, 2004
Marcin Gesing
Dotyczy statusu prawnego Unii Europejskiej i Projektu Mandatu Konferencji Międzyrządowej
lipiec 15, 2007
Nie ma silnych na drogowych pijaków?
lipiec 21, 2005
Mirnal
Absudalny Dramat Imperium Bush’a
kwiecień 13, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Czy lichwiarze przeszli na wegetarianizm?
listopad 5, 2005
Stanisław Michalkiewicz
Konkurs dla przewodników
lipiec 1, 2004
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media