ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Historia równoległa 
23 grudzień 2016      Artur Łoboda
Ci durnie z PiS 
24 styczeń 2016      Artur Łoboda
Proponowana strategia Polski wobec UE 
15 wrzesień 2016      Artur Łoboda
Prawo i bezprawie 
11 styczeń 2024     
Ekologia 
28 kwiecień 2021      Artur Łoboda
Czego NIKT nie chce widzieć w temacie aborcji 
6 październik 2016     
Pytania do Radia Erewań na rok 2013 
10 maj 2013      Radio Erewań
Strach bijący z kliniki 
6 styczeń 2021     
Tadeusz Woźniak - 1974 
14 maj 2012     
Podróżowałeś wierszami 
27 maj 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
"Wielki reset" to wielki eufemizm 
24 listopad 2020      Artur Łoboda
Białe drzewo i erotyk 
24 kwiecień 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Zygmunt Jan Prusiński SZUDROCZYĆ - część trzecia 
27 styczeń 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Degeneracja służby zdrowia w USA 
24 listopad 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Jeżeli nic się nie zmieni - to ludzie wyjdą na ulice (2) 
5 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Ślady Lechitów na Zachodzie  
25 listopad 2013      Iwo Cyprian Pogonowski
Dlaczego bankierzy jeszcze nie atakują PiS? 
23 grudzień 2015      Artur Łoboda
Pogrzeb Polski 
19 kwiecień 2022      Iwona Wiktoria
Wielkie aj waj Sikorskiego 
23 kwiecień 2025      Artur Łoboda
Wniosek o pomnik dla Józefa Stalina ! 
19 sierpień 2010      Zygmunt Jan Prusiński

 
 

Powidoki

W narodzie żydowskim jest coś - czego nie ma w żadnym innym. To przekonanie o wyjątkowości, o "wybraństwie" ponad inne narody.
I ten wirus został wprowadzony do sztuki - odkąd żydowscy pseudointeligenci - pokroju Gertrudy Stein - mianowali się "krytykami sztuki". (1)
Dzisiaj doskonale to widzimy na przykładzie pracowników "Narodowej Galerii sztuki "Zachęta"".
Otóż - odkąd Żydzi przejęli media - to nadali sobie prawo decydowania o życiu innych. Można by to zdefiniować bardzo modnymi dzisiaj określeniami: żydowski "rasizm, szowinizm faszyzm kulturowy".
W ten sposób "naród wybrany" decydował o tym - kogo można było nazwać artystą.
Dzięki temu bardzo prymitywny dyletant - który do pięt nie dorastał Nikiforowi krynickiemu - mianowany został "ważnym" artystą awangardy XX wieku.
Podkreślam tu słowo "ważny", bądź "znaczący", bo takimi określeniami obdarzano nieuków, których jedyną zdolnością było oparcie w lewackich środowiskach.

W kulturze XX wieku mieliśmy dwóch przebierańców o polskich korzeniach, którym jednak bliższa była Rosja - niż Polska.
Pierwszy z nich - Kazimierz Malewicz, który był od początku rewolty bolszewickiej - do swojej śmierci 1935 roku, gorliwym propagandzistą komunizmu. Można nawet postawić tezę, że był natchnieniem dla artystów nazistowskich, którzy geometryzowali swoje kompozycje w duchu Malewicza.
Jednak poza nieporadnymi geometrycznie kompozycjami - jego zdolności były na poziomie dość przeciętnego amatora.
Miał jednak władzę ministra kultury kraju bolszewickiego i stworzył pojęcie "sztuk wizualnych" - dla określenia własnych produkcji.
Proszę zwrócić uwagę, że dopiero po ustanowieniu w Polsce po 1989 roku neobolszewii - takie określenie tu przywleczono.
Zrobiły to właśnie lewackie kręgi - wiadomego pochodzenia.

Wracając jednak do Malewicza podam, że jeszcze w trakcie I wojny światowej poznał on Władysława Strzemińskiego - zagorzałego obrońcę Imperium rosyjskiego, który wiernie służąc Carowi - stracił rękę, nogę i jedno oko w czasie walki.
Gdy nastała rewolucja bolszewicka - obaj stali się wiernymi krzewicielami bolszewizmu.

Skąd się to wzięło?
Każdy człowiek potrzebuje "samospełnienia". A obaj wskazani wymyślili sobie, że zostaną "artystami".
Jednak nie dysponowali ŻADNYMI zdolnościami, a tym bardziej warsztatem artystycznym.
I tu w sukurs przyszedł im bolszewizm który głosił, że "od tej pory wszystko będzie po nowemu", a tradycyjna kultura to "zgnilizna, którą trzeba zburzyć".
Tak więc dwóch dyletantów zaczęło uważać się za artystów - w bolszewickim duchu myślenia.

Gdy w młodości studiowałem historię sztuki - to w ślad za moimi wykładowcami przyjmowałem, że Malewicz i Strzemiński był "wybitnymi artystami".
Od kogoś przecież musiałem się uczyć i nie miałem żadnej alternatywy.
Ale - gdy zacząłem zwiedzać świat i rozpoznawać błędy opisowe zabytków kultury - dokonane przez moich byłych wykładowców, zacząłem powolutku przestawiać te "klocki" mojej świadomości artystycznej.
Aż doszedłem do momentu gdy zrozumiałem oszustwo kulturowe XX wieku.
I jednym z jego przykładów jest właśnie bolszewicka "awangarda" którą - mimo zakazu propagowania totalitaryzmów - wciskana jest niezmiennie w polskich galeriach. Szczególnie tych - podporządkowanych Ministerstwu Kultury.

Warsztat artystyczny rzekomych "artystów" XX wieku jest tak żenujący, że muszą sobie znaleźć "niszę" w której się odnajdą. Taki - sposób na siebie.
Byli i tacy - którzy wymyślili "sztukę konceptualną", czyli majaczenie w mózgu - bez przelania na tworzywo. A więc sztukę - bez obiektów sztuki.
Strzemiński miał tylko jedno sprawne oko i dlatego nieco inaczej odbierał efekt oślepienia. Dlatego wymyślił swoje "powidoki".
Jeżeli ktokolwiek z Państwa będzie miał jakieś głębsze odczucia - w trakcie oglądania tych obrazów - to oznacza, że jednak się mylę, bo Strzemiński był coś wart.
Ale tym - którzy nie widzą w nich niczego szczególnego radzę, by nie dali się terroryzować szowinistycznym pseudointeligentom - mianującym siebie "krytykami sztuki".

Po co więc Andrzej Wajda stworzył film o Strzemińskim?
To dowód na to, że bolszewicy trzymają się razem, a ogłupianie Narodu trwa w najlepsze, bo z wrodzonym sobie fałszem stworzył po raz kolejny inną wersję "historii".

1. Gertruda Stein doskonale sobie żyła w Paryżu pod okupacją niemiecką - gdy tysiące Żydów wywożono do Oświęcimia. Między innymi dlatego, że od 1934 roku do II wojny światowej podejmowała działania, aby Adolf Hitler otrzymał pokojową nagrodę Nobla (!)
Czy była aż tak cyniczna, czy też upośledzona umysłowo?
20 styczeń 2017

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Dokąd zmierza prawo
luty 23, 2007
Marek Olżyński .
Majaczenia gospodarcze, czyli jak donosi PAP :
wrzesień 4, 2002
Artur Łoboda
Narodowe Fundusze Inwestycyjne - Sukces czy porażka
czerwiec 2, 2002
Daniel Alain Korona
Trybunał Stanu
wrzesień 30, 2003
„Rewolucja pajaców” w Kijowie : Rhur Gas kontra Gasprom?
grudzień 7, 2004
Marek Głogoczowski
Na marginesie procesu dr Mirosława G.
grudzień 1, 2008
Adam Sandauer
Zły król czeka na nowe szaty. nadal ta forma współczesnej "demokracji" tak skutecznie kontynuowanej przez Fidela
październik 21, 2006
Jan Lucjan Wyciślak
Kwestia żydowska. Antysemityzm jako obrona praw Narodu
luty 14, 2008
Dariusz Kosiur
Solidarność społeczna
sierpień 19, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Koniec amerykańskiego snu
maj 27, 2006
Robert Fisk
Mossad w Marocco i przeszkolenie prowokatora ataku na Irak
listopad 8, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Zołnierzu nie pytaj
lipiec 26, 2003
przesłała Elżbieta
Nie pastwic sie intelektualnie nad goiami
lipiec 1, 2007
czlowiekmyslacy
"Miłość i Śmierć"
marzec 30, 2005
Jan Klass
Historia pewnej mykwy
kwiecień 30, 2008
Artur Łoboda
Biała Dama jak hydraulik
marzec 18, 2006
Dług publiczny 2007
kwiecień 16, 2007
interia.pl
Fiasko Demokracji Fasadowej w Iraku
grudzień 1, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Chcą zakazać prezerwatyw
listopad 8, 2006
PAP
"Neo-wariaci" Planuja "Wojne Permanentną"
grudzień 5, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media