ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Sprawa patologicznych insynuacji "solidarnościowego" księdza Małkowskiego - przykład wpisów odrzucanych przez "papieski" portal www.wirtualnapolonia.com 
20 sierpień 2010      Gasienica
Na co wydać pieniądze z programu 500+ 
6 sierpień 2016      Artur Łoboda
Kongres USA to nędzny rój szumowin i nikczemności – najlepsze tweety tygodnia Strażnika Zdrowia 
1 maj 2024      Mike Adams
Jak w Polsce "biją" kobiety?  
27 lipiec 2020     
Czym dla Bogdana Zdrojewskiego jest sztuka?  
19 listopad 2013      Artur Łoboda
19 lat Portalu 
20 marzec 2021     
Życzenia 
23 kwiecień 2011      Bogusław
Analogiczna sytuacja Iraku i Iranu 
29 wrzesień 2009      Iwo Cyprian Pogopnowski
Powrót na początek drogi 
5 marzec 2021      Artur Łoboda
Globalism - that is, the planned collapse of the world 
8 maj 2021     
W służbie dewiantów 
1 lipiec 2017     
Blask Bożego Miłosierdzia 
22 kwiecień 2017      Paweł Ziółkowski
Ludzie zaczynają się buntować 
7 marzec 2021     
Jak wszyscy - to wszyscy  
24 maj 2014     
35 lat temu 
3 listopad 2016     
Kultura ludu - czasów frustracji 
3 sierpień 2012     
Przemówienia kandydatów na prezydenta RP. KONKURS. 
8 czerwiec 2020      Alina
Naomi Klein - Doktryna Szoku 
2 kwiecień 2013      Artur Łoboda
Jedna ze spraw przeciwko Zdrojewskiemu 
5 czerwiec 2014      Artur Łoboda
Cywilizacyjnie z żydami nic nas nie łączy, judeochrześcijaństwo to wymysł - dr Ewa Kurek 
1 grudzień 2018      Alina

 
 

Powidoki

W narodzie żydowskim jest coś - czego nie ma w żadnym innym. To przekonanie o wyjątkowości, o "wybraństwie" ponad inne narody.
I ten wirus został wprowadzony do sztuki - odkąd żydowscy pseudointeligenci - pokroju Gertrudy Stein - mianowali się "krytykami sztuki". (1)
Dzisiaj doskonale to widzimy na przykładzie pracowników "Narodowej Galerii sztuki "Zachęta"".
Otóż - odkąd Żydzi przejęli media - to nadali sobie prawo decydowania o życiu innych. Można by to zdefiniować bardzo modnymi dzisiaj określeniami: żydowski "rasizm, szowinizm faszyzm kulturowy".
W ten sposób "naród wybrany" decydował o tym - kogo można było nazwać artystą.
Dzięki temu bardzo prymitywny dyletant - który do pięt nie dorastał Nikiforowi krynickiemu - mianowany został "ważnym" artystą awangardy XX wieku.
Podkreślam tu słowo "ważny", bądź "znaczący", bo takimi określeniami obdarzano nieuków, których jedyną zdolnością było oparcie w lewackich środowiskach.

W kulturze XX wieku mieliśmy dwóch przebierańców o polskich korzeniach, którym jednak bliższa była Rosja - niż Polska.
Pierwszy z nich - Kazimierz Malewicz, który był od początku rewolty bolszewickiej - do swojej śmierci 1935 roku, gorliwym propagandzistą komunizmu. Można nawet postawić tezę, że był natchnieniem dla artystów nazistowskich, którzy geometryzowali swoje kompozycje w duchu Malewicza.
Jednak poza nieporadnymi geometrycznie kompozycjami - jego zdolności były na poziomie dość przeciętnego amatora.
Miał jednak władzę ministra kultury kraju bolszewickiego i stworzył pojęcie "sztuk wizualnych" - dla określenia własnych produkcji.
Proszę zwrócić uwagę, że dopiero po ustanowieniu w Polsce po 1989 roku neobolszewii - takie określenie tu przywleczono.
Zrobiły to właśnie lewackie kręgi - wiadomego pochodzenia.

Wracając jednak do Malewicza podam, że jeszcze w trakcie I wojny światowej poznał on Władysława Strzemińskiego - zagorzałego obrońcę Imperium rosyjskiego, który wiernie służąc Carowi - stracił rękę, nogę i jedno oko w czasie walki.
Gdy nastała rewolucja bolszewicka - obaj stali się wiernymi krzewicielami bolszewizmu.

Skąd się to wzięło?
Każdy człowiek potrzebuje "samospełnienia". A obaj wskazani wymyślili sobie, że zostaną "artystami".
Jednak nie dysponowali ŻADNYMI zdolnościami, a tym bardziej warsztatem artystycznym.
I tu w sukurs przyszedł im bolszewizm który głosił, że "od tej pory wszystko będzie po nowemu", a tradycyjna kultura to "zgnilizna, którą trzeba zburzyć".
Tak więc dwóch dyletantów zaczęło uważać się za artystów - w bolszewickim duchu myślenia.

Gdy w młodości studiowałem historię sztuki - to w ślad za moimi wykładowcami przyjmowałem, że Malewicz i Strzemiński był "wybitnymi artystami".
Od kogoś przecież musiałem się uczyć i nie miałem żadnej alternatywy.
Ale - gdy zacząłem zwiedzać świat i rozpoznawać błędy opisowe zabytków kultury - dokonane przez moich byłych wykładowców, zacząłem powolutku przestawiać te "klocki" mojej świadomości artystycznej.
Aż doszedłem do momentu gdy zrozumiałem oszustwo kulturowe XX wieku.
I jednym z jego przykładów jest właśnie bolszewicka "awangarda" którą - mimo zakazu propagowania totalitaryzmów - wciskana jest niezmiennie w polskich galeriach. Szczególnie tych - podporządkowanych Ministerstwu Kultury.

Warsztat artystyczny rzekomych "artystów" XX wieku jest tak żenujący, że muszą sobie znaleźć "niszę" w której się odnajdą. Taki - sposób na siebie.
Byli i tacy - którzy wymyślili "sztukę konceptualną", czyli majaczenie w mózgu - bez przelania na tworzywo. A więc sztukę - bez obiektów sztuki.
Strzemiński miał tylko jedno sprawne oko i dlatego nieco inaczej odbierał efekt oślepienia. Dlatego wymyślił swoje "powidoki".
Jeżeli ktokolwiek z Państwa będzie miał jakieś głębsze odczucia - w trakcie oglądania tych obrazów - to oznacza, że jednak się mylę, bo Strzemiński był coś wart.
Ale tym - którzy nie widzą w nich niczego szczególnego radzę, by nie dali się terroryzować szowinistycznym pseudointeligentom - mianującym siebie "krytykami sztuki".

Po co więc Andrzej Wajda stworzył film o Strzemińskim?
To dowód na to, że bolszewicy trzymają się razem, a ogłupianie Narodu trwa w najlepsze, bo z wrodzonym sobie fałszem stworzył po raz kolejny inną wersję "historii".

1. Gertruda Stein doskonale sobie żyła w Paryżu pod okupacją niemiecką - gdy tysiące Żydów wywożono do Oświęcimia. Między innymi dlatego, że od 1934 roku do II wojny światowej podejmowała działania, aby Adolf Hitler otrzymał pokojową nagrodę Nobla (!)
Czy była aż tak cyniczna, czy też upośledzona umysłowo?
20 styczeń 2017

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Czy Polacy to idioci?
maj 4, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
"Wewnętrzne przekonanie" psycho - Tuska
marzec 10, 2008
Artur Łoboda
Zmarł Aleksander Sołzenicyn...
sierpień 6, 2008
tłumacz
Cieszę się z każdej chwili...
sierpień 13, 2003
przesłała Elżbieta
"Irakische banditen"
maj 20, 2004
PAP
Polityka niczym wredna kochanka
styczeń 16, 2008
Marek Olżyński
Dylemat wyboru myślących Polaków
październik 4, 2005
dr Leszek Skonka
Judeochrześcijański Marek Jurek
lipiec 1, 2006
Adam Wielomski
Rola nacisków i propagandy
czerwiec 1, 2003
przesłała Elżbieta
Demokracja na sprzedaż - kultura korupcji
listopad 5, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Budowanie globalnej rodziny
maj 6, 2007
Koniec eksmisji na bruk?
grudzień 4, 2002
PAP
Jak to jest z tymi zydami?
luty 3, 2007
PS
Demokracja jest dobra na wszystko!
sierpień 31, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Rosja i Chiny popierają Iran
czerwiec 14, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Drogie państwo
lipiec 29, 2003
Teresa Kuczyńska
Fundacje Jako Narzędzie w Grze Politycznej
październik 20, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Po wyborach
czerwiec 23, 2004
SOBCZAK i SZPAK
Ś+P..Czy nieświetej+pamieci?.. nś+p. Dla globalnej mendy??
styczeń 18, 2008
szer.NIKIFOR
Papież i Unia Europejska
luty 26, 2003
Stanisław Krajski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media