ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Zapatrzeni w życie 
6 marzec 2017      Jolanta Michna
Idą w ślady hitlerowców 
14 luty 2014      www.polskawalczaca.com
Do tej pory jedynie przypuszczałam, że Uniwersytet Warszawski zatrudnia idiotów. Teraz jest dowód - sami udowodnili 
6 sierpień 2020      Alina
Prokuratura we Włoszech bada udział włoskich Ministrów w operacji lockdownu  
24 kwiecień 2022     
Kto z Państwa wierzy w awarię? 
18 listopad 2014      Artur Łoboda
Modlitwa kowidian 
4 lipiec 2021      Graeme MacQueen
A gdyby tak? 
13 październik 2023      Artur Łoboda
Sprzeciw wobec opisu profanacji Najświętszego Sakramentu w popularnej książce dla dzieci 
14 marzec 2016      Magdalena Korzekwa-Kaliszuk
Lex Szyszko 
3 marzec 2017     
Łukaszenka jednak popełnił błąd  
14 sierpień 2020     
"Opcja zerowa" . Apel do środowisk patriotycznych 
4 wrzesień 2016      Artur Łoboda
Wszystko dlatego, że nie podbili nas Rzymianie 
23 październik 2011      Artur Łoboda
Repolonizacja banków? 
7 czerwiec 2017      Artur Łoboda
Nie podglądaj mnie 
20 maj 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (25.06.2011) 
2 październik 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Prawo do nazwy 
19 październik 2019     
Może by to było śmieszne, ale nie w tym Kraju 
16 lipiec 2020      Artur Łoboda
Trybunał Russella – Sesja Nadzwyczajna ws. Gazy 
31 październik 2014      www.polskawalczaca.com
Na czym stoimy? 
29 październik 2019      Artur Łoboda
Odnośnie pyskowania 
2 wrzesień 2020     

 
 

"Trzy twarze Juliana Haraschina". Dyskusja w Krakowskiej Loży Historii Współczesnej

Ucieszyłem się, to oczywiste, gdy na jesieni 2015 r. zawiadomiono mnie, że moja książka - "Trzy twarze Juliana Haraschina" decyzją jury złożonego z wybitnych profesorów-historyków otrzymała nominację do prestiżowej nagrody im. Oskara Haleckiego "Książka historyczna roku" (gwoli ścisłości - w kategorii "Najlepsza książka popularno-naukowa poświęcona dziejom Polski i Polaków w XX w.").

Przyszłemu jej Czytelnikowi chciałbym jednak uzmysłowić, że nie jest to dzieło tylko historyczne! Im więcej czasu mija od jej opublikowania w krakowskich "Arcanach" w czerwcu ubiegłego roku, tym więcej przesłanek zaczyna przemawiać za tym, iż opowiadając o przeszłości, książka ta zarazem mówi także o teraźniejszości. Że jest zatem w swej wymowie aktualna t e r a z, że warto ją czytać nie tylko po to, by poznać bliżej portret jednego z największych łotrów w historii PRL, lecz także lepiej rozpoznać i zrozumieć dzisiejszą sytuację naszego kraju.

Julian Haraschin vel Julian Polan Haraschin urodził się w Krakowie w 1912 r. w rodzinie nauczycielskiej. Ukończył studia prawnicze na UJ.


W czasie okupacji radził sobie świetnie jako odpowiedzialny pracownik w niemieckiej Generaldirektion der Monopole. Sprzedając "na lewo" wódkę, korzystając z różnych przywilejów i nie angażując się w jakąkolwiek działalność konspiracyjną, przeżył w dobrobycie całą wojnę, po czym z nadania Michała Roli Żymierskiego w 1945 r. został sędzią w sądach wojskowych, w randze kapitana, choć de facto był szeregowcem. I tu rozpoczyna się pierwszy okres jego "kariery", Haraschin pokazuje swoją "pierwszą twarz".

Jako zastępca szefa Wojskowego Sady Rejonowego w Krakowie odznaczył się bezwzględną surowością wobec "wrogów ludu", wydając ponad 60 wyroków śmierci na Żołnierzy Wyklętych; nazywano go w Krakowie "krwawym Julkiem".

Szczególnie zbrodniczy charakter miały jego wyroki w parodystycznych procesach pokazowych podczas tzw. sesji wyjazdowych, wydawane w trybie doraźnym, często na młodocianych podsądnych, bez dania im jakiejkolwiek możliwości uratowania życia. Drakońskie wyroki otrzymywali z jego rąk także księża, np. w słynnym "procesie wolbromskim". (W tym miejscu warto ujawnić, że żoną "krwawego Julka" była Janina z Macharskich, siostra ks. Franciszka, w przyszłości Metropolity Krakowskiego i kardynała...)

Podpułkownik (a potem pułkownik) Haraschin po rozformowaniu Wojskowych Sądów Rejonowych rozpoczyna nowy i lukratywny okres swego życia. Zostaje - nie bez rekomendacji znanego karnisty prof. Woltera - pracownikiem naukowym na Wydziale Prawa UJ. To jego "druga twarz".

Szybko awansuje i obejmuje stanowisko Kierownika Studium Zaocznego przy Wydziale Prawa. Bezprawnie używa tytułu dziekana i profesora. Metodą zastraszania, schlebiania, usłużności doprowadza do uzależnienia od siebie większości grona pedagogicznego na Wydziale.

Rozwija szeroką akcję oszustw: "produkuje" dyplomy magisterskie, które przekazuje wybranym przez siebie "studentom", bądź jako podarunek (w zamian za takie czy inne przysługi), bądź po prostu za pieniądze. Na sfabrykowanych przez niego kartach egzaminacyjnych swoje pozytywne oceny dawali "na prośbę" Haraschina m. in. profesorowie Konstanty i Stefan Grzybowscy, Wacław Osuchowski, Karol Ostrowski, Michał Patkaniowski, Kazimierz Przybyłowski, Władysław Wolter, Władysław Siedlecki - wybitni prawnicy. Autorytety stanowiące chlubę Wydziału Prawa UJ...

Na początku lat 60. kariera Haraschina sięga szczytu: zdobywa upragniony tytuł naukowy docenta nauk prawnych. Ma nadzieję wkrótce zostać profesorem UJ i generałem LWP, jednak niespodziewanie zostaje aresztowany w związku z pewną aferą łapówkarską nie mającą nic wspólnego z Uniwersytetem. Śledztwo prowadzone początkowo w Łodzi badało sprawę osobnika o ksywce "Profesor" biorącego pieniądze w zamian za przedterminowe zwalnianie różnych ludzi z więzień PRL. Okazało się, że jest nim Haraschin, więc śledztwo przeniesiono do Krakowa i tu, niejako przez przypadek, wyszła na jaw jego działalność "naukowa". Stanął przed Sądem Powiatowym w Warszawie i został skazany na 9 lat więzienia.

Tu pojawia się jego "trzecia twarz" : zwerbowany przez SB w zamian za przedterminowe zwolnienie, w grudniu 1968 r. wychodzi na wolność. Odtąd, aż do swej śmierci w 1984 r. będzie tajnym współpracownikiem SB, wielce cenionym zwłaszcza za donosy wpisujące się w walkę z Kościołem, prowadzoną nieustannie przez komunistów w Polsce.

Donosi przede wszystkim na ks. Franciszka Macharskiego i na cała rodzinę Macharskich. Miał to zadanie ułatwione, bo jako mąż Janiny mieszkał z nimi pod jednym dachem. Za swoją wydajną (w sumie ok. 4000 stron donosów!) i wysoko notowaną przez SB pracę otrzymywał duże wynagrodzenia. Stale liczył na to, że jego ofiarna praca tajniaka zostanie dostrzeżona w Warszawie i ukoronowana przywróceniem go do łask: odzyska utraconą w wyniku procesu rangę pułkownika, wróci na Uniwersytet, będzie profesorem...






Na kanwie życiorysu Haraschina można by nakręcić niejeden film, jednak szczególnie ciekawy - jak sądzę - mógłby być film o jego wyczynach na Wydziale Prawa UJ. W warunkach "realnego socjalizmu" Wydział ten zmienił się prywatny folwark stalinowskiego zbira, który skutecznie przeprowadzał w nim coś, co nazwałem "tresurą profesury". Za jego sprawą, ale przede wszystkim za sprawą systemu, w którym działał, na plecach skądinąd mądrych, zasłużonych ludzi o ogromnej wiedzy wyrosły brzydkie garby nieuczciwości i tchórzostwa. Ciężko się takich garbów pozbyć, nawet po latach.

Mogła w tym pomóc solidnie przeprowadzona lustracja całego środowiska akademickiego, a zwłaszcza na wszystkich wydziałach prawa w Polsce. Ale jak wiadomo, takiej lustracji nie było.

Dziś narzekamy słusznie na upadek prestiżu polskich sądów. Polskich sędziów. Oburzamy się na postępowanie niektórych prawników, w wyniku czego w ciągu 26 lat istnienia III Rzeczypospolitej tak niewiele zrobiono, by chociaż symbolicznie ukarać przeróżnych haraschinów... A o czym świadczy afera z Trybunałem


Julian Haraschin: integralny człowiek systemu

Krystian Brodacki, Trzy twarze Juliana Haraschina, Wydawnictwo Arcana, Kraków 2015.

Uczestnicy: Krystian Brodacki, Adam Macedoński, dr hab. Filip Musiał

Prowadzenie: Roman Graczyk

Czas i miejsce: 20 stycznia 2016 r., Wojewódzka Biblioteka Publiczna w Krakowie, ul. Rajska 1, godz. 18.00
1 luty 2016

Krystian Brodacki 

  

Komentarze

  

Archiwum

Mimo paniki na giełdzie, USA zbliża się do wojny przeciwko Iranowi
sierpień 21, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Szybki osąd - tańsze państwo
styczeń 25, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Strategia
sierpień 21, 2003
Andrzej Kumor
"Moralność" na usługach finansjery
luty 14, 2003
PAP
Polska - bogaty kraj
maj 1, 2003
http://www.se.com.pl/
Samohipnoza
wrzesień 23, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
4 teksty
grudzień 14, 2004
Destabilizacja Pakistanu utrudnia pacyfikację Afganistanu
styczeń 3, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Przetargi o warunki pokoju w Afganistanie
październik 15, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Chytry traci podwójnie
lipiec 27, 2005
Artur Łoboda
Kaliningrad and the Shield missiles in Poland
lipiec 29, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Równe i równiejsze prawo.
styczeń 24, 2003
Adam Zieliński
Geje i lewacy.
lipiec 14, 2006
Robert Wit
Lepper wzywa do obywatelskiego nieposłuszeństwa
sierpień 12, 2002
PAP
Nałogowe Zbieranie Donosów
luty 26, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
o pisaniu
grudzień 22, 2006
o
Syjonistyczna pyskówka nad grobami ofiar
maj 5, 2005
PAP
Wcześniejsze wybory - czyj to spryt?
maj 26, 2008
Dariusz Kosiur
Al-Jazeera and the Truth by Charley Reese
listopad 28, 2006
przysłał Iwo Cyprian Pogonowski
Wystąpienie kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera
sierpień 2, 2004
PAP
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media