ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Eyewitness of murder in Jedwabne 
11 lipiec 2018      umtsno
Złodzieje tożsamości 
1 styczeń 2014      Artur Łoboda
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (07.07.2011) 
7 październik 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Pół prawdy to całe kłamstwo 
27 październik 2017     
Komunikat powyborczy Pawła Kukiza 
25 maj 2015      Paweł Kukiz i Wasz Sztab
„Musimy zadać te pytania”: eksperci oskarżają rząd i firmę farmaceutyczną o ukrywanie ryzyka związanego ze szczepionkami 
11 marzec 2024      Doktor Michael Nevradakis
List b. polityków Europy Wschodniej do HBO 
17 lipiec 2009      tłumacz
Najnowsza śmierć „ptasiej grypy” to znowu „Covid” 
13 czerwiec 2024     
Bankierzy i dialog USA z Islamem  
17 kwiecień 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Zygmunt Jan Prusiński RÓŻOWE SCHODY - część druga 
13 kwiecień 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Jak to naprawdę jest z samochodami elektrycznymi (4) 
16 lipiec 2020      Marek Zadrożniak
"Człowiek ze złota" to tak naprawdę "człowiek z rynsztoku" 
16 wrzesień 2012      Artur Łoboda
Kim jest Donald Trump? 
10 listopad 2016      Artur Łoboda
Farsa i diabelski program „powszechnej blokady”  
9 styczeń 2022     
Pod rządami Bogdana Zdrojewskiego - Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego polską wersją "Ministerstwa Prawdy" 
31 maj 2013      Artur Łoboda
Białe cienie pośród żywych... 
7 styczeń 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Muszelka 
25 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Tadeusz Woźniak - 1974 
14 maj 2012     
Nowe straszne zagrożenie dla światowej żywności - Codex Alimentarius wchodzi w życie 1 stycznia 2010 
23 listopad 2009      Rebel
Wojciech Kilar - epitafium. 
29 grudzień 2013      Bohdan Poręba

 
 

Dlaczego bogaci już nie boją się biednych?







Bunty chłopskie i wyrzynanie całych dworów, palenie pańskich posiadłości, rewolucje społeczne ścinające głowy królów i biskupów, dzikie strajki oraz lincze na właścicielach fabryk – to wszystko musiało budzić w przeszłości wielkie emocje i potencjalny strach w kręgach ówczesnej arystokracji i klas panujących. Jeszcze w latach 70. i 80. XX w. częstym zjawiskiem we Włoszech było przywiązywanie nieuczciwych kapitalistów do słupów z napisem „Jestem chciwym wyzyskiwaczem”, co działo się na oczach pracowników idących do pracy. Nawet niedawne zdarzenia we Francji, kiedy wybuchł kryzys w 2008 r. – zamykanie na terenie zakładów prezesów i dyrektorów firm aż do wypłacenia wszystkich zaległych pensji – były formą presji blokującą nieuczciwe praktyki zarządzających produkcją.

W Polsce mało mieliśmy zdecydowanych działań wychodzących poza oficjalne procedury upominania się o minimum sprawiedliwości społecznej – to nie tylko spowodowało bezkarność chciwych prezesów, ale też stworzyło atmosferę przyzwolenia na codzienny, powszechny wyzysk. Rosnąca arogancja elit władzy i brak realnych konsekwencji wobec osób odpowiedzialnych za pogarszanie się standardów socjalnych i dehumanizację stosunków międzyludzkich zachęcały jedynie do przykręcania śruby społeczeństwu.

Kiedy w 2002 r. pracownicy jednego ze szczecińskich zakładów pobili i wsadzili na taczkę prezesa firmy, który nie wypłacał pensji pracownikom, Platforma Obywatelska będąca wówczas w opozycji domagała się dymisji ówczesnego ministra spraw wewnętrznych, a organizacje pracodawców wpadły w histerię i biadoliły na rozlewający się „bandytyzm i terror związkowy”. Później nie słyszano już w Polsce o takich bezpośrednich formach obrony praw pracowniczych. Może gdyby zatrudnieni częściej potrafili zdecydowanie upomnieć się o swoje prawa, obecna arogancja i bezkarność w miejscu pracy byłyby nieco mniejsze. Prezesi, dyrektorzy i komendanci też ludzie. I też boją się gwałtownych reakcji. Dzisiaj niestety zbyt rzadko.

Siły w tym odwiecznym konflikcie między ludźmi pracy najemnej a czerpiącymi zysk z posiadanego kapitału są teraz szczególnie nierówne. Obecnie kapitaliści nie muszą strzelać do pracowników – w roli straszaka zastępuje ich aparat państwa. Prokuratura czy policja działające poza jakąkolwiek kontrolą społeczną są w stanie wyeliminować i uciszyć w Polsce każdą niewygodną osobę. Nawet Jezus Chrystus mógłby tu zostać oskarżony o szerzenie herezji, przynależność do sekty, niemoralność, zaburzanie porządku publicznego czy może również posiadanie niedozwolonych używek. Jak powiedział Andrzej Parafianowicz, były szef policji skarbowej, nagrany w rozmowie z byłym ministrem Nowakiem, są rutynówki i zadaniówki. Nieporadność policji i prokuratury jest zjawiskiem tak samo powszechnym (rutynówki) jak ich polityczna dyspozycyjność i gotowość do działań zleconych (zadaniówki). Aparat państwa, budząc podejrzliwość i siejąc strach, nie tylko obniża poziom zaufania społecznego, ale także rozbija jakiekolwiek działanie zbiorowe wychodzące poza oficjalne ramy. Presja ekonomiczna robi swoje. Nikt nie chce stracić pracy. A im mniej ktoś posiada, paradoksalnie tym bardziej boi się utraty tego, co ma.

Ale jeśli w jakimś kraju doszłyby do głosu postulaty klas ludowych, biznes działający od dawna na poziomie ponadnarodowym zareagowałby bardzo szybko. Na poziomie ponadnarodowym nie istnieje społeczna opinia publiczna ani realna przeciwwaga dla zglobalizowanego kapitału. Dziś zawołanie: „Proletariusze wszystkich krajów, łączcie się!”, choć bardziej uzasadnione niż w XIX w., w praktyce realizowane jest głównie na opak – to duży biznes się łączy i wzajemnie wspiera. Sankcje dla niepokornego kraju: spekulacyjne obniżenie wartości lokalnego pieniądza, wycofanie kapitału do bardziej „przewidywalnych” krajów, są standardową zagrywką anonimowych sił globalnego rynku. Zawsze też czekają w pogotowiu amerykańskie lotniskowce i bombowce. Niepokornych w każdej chwili można rzucić na kolana, nazwać terrorystyczną bazą albo urządzić „kolorowo-telewizyjną” rewolucję.

Po upadku bloku wschodniego brakuje rzeczywistej alternatywy, która budziłaby respekt i strach panujących. Jak twierdził Claus Offe, niemiecki socjolog, blok wschodni być może nie poprawił zdecydowanie życia na wschodzie Europy, ale z pewnością polepszył standard życia po drugiej stronie żelaznej kurtyny. Przywileje socjalne i zdobycze środowisk pracowniczych na zachodzie Europy nie miałyby takiej skali, gdyby nie wschodni straszak. Dziś Snowden uciekający przed karzącą ręką sił amerykańskiego porządku może się skryć jedynie w Rosji. Innych miejsc jakoś nie widać.

W Polsce mówienie o jakimkolwiek konflikcie już jest herezją – bo przecież wiadomo, że jesteśmy „jedną polską rodziną”, spojoną tradycją, dziedzictwem narodowym, zwycięstwem obozu solidarnościowego i moralnością katolicką. Nie ma tu miejsca na jakieś rysy czy szczeliny. Środowisko pracownicze jest kompletnie rozbite, konformistyczne związki zawodowe służą głównie ich działaczom, a współcześni robotnicy nawet nie mają świadomości, że są robotnikami – przecież nazywa się ich w marketach menedżerami ds. sprzedaży czy specjalistami ds. zaopatrzenia.

Monopol państwa na przemoc zawsze służył obronie status quo i wspieraniu elit władzy. Dziś jest tak samo. Nieoficjalna siła nie zawsze musi być terroryzmem – czasami użyta w samoobronie staje się koniecznością i działaniem moralnie uzasadnionym. Czasami nawet zrywa kostiumy oficjalnego spektaklu i pozwala zajrzeć za kurtynę.


http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/piotr-zuk-dlaczego-bogaci-juz-nie-boja-sie-biednych





-
2 listopad 2014

www.polskawalczaca.com 

  

Komentarze

  

Archiwum

Takich sobie oszustów wybraliśmy
listopad 27, 2003
Artur Łoboda
Zaginiona nie(!)poszukiwana ?
kwiecień 17, 2006
zn
Obozowisko bezrobotnych przed URM
sierpień 28, 2003
Mirosław Żeberek
JAMNIK W OBLICZU FASZYZMU
sierpień 16, 2006
Imperator
Jerzy "I: na celowniku prokuratury na
marzec 9, 2006
przysłał Zygmunt Jan Prusiński
Abp Kondrusiewicz: uznajemy prawosławny charakter Rosji
sierpień 28, 2002
PAP
LIST OTWARTY DO PROKURATURA GENERALNEGO RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
styczeń 21, 2006
Garbate umysły i Pinochet
czerwiec 29, 2007
Artur Łoboda
Obóz pięknej Polski?
kwiecień 29, 2007
Remigiusz Okraska
Resort finansów odsłania prawdziwe oblicze
wrzesień 17, 2002
Wiktor Krzyżanowski Puls Biznesu
Awerroizm sejmowy
październik 8, 2006
Adam Wielomski
Znakomity człowiek, ale...
sierpień 19, 2003
MOTO
Zamach Stanu w Polsce
wrzesień 27, 2006
mik4
Ceniony prawdómowny i sprawiedliwy Żyd amerykański a sprawa Iranu
listopad 21, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Izrael Szamir "PaRDeS – studium Kabały" - Rozdział 13
kwiecień 21, 2006
Tłumaczył: Roman Łukasiak
Boję sie tylko Boga! (powrót)
zofia
Polska jej dobro ich nie obchodzi
grudzień 5, 2007
PAP
Prawda czy fałsz? fakty sprawdzić każdy może..
wrzesień 20, 2005
Zefir
JÓZEF PIłSUDSKI i ROMAN DMOWSKI - lekcja historii
listopad 21, 2008
Miroslawa Kruszewska, Seattle, USA
Globalista
lipiec 27, 2003
Paweł Mondel
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media