ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Nie bądź poetą w tym kraju 
17 lipiec 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
W Wuhan zapomnieli już o pandemii i urządzają wielkie imprezy 
23 sierpień 2020      naTemat.pl
Pora oprzytomnieć 
21 listopad 2018      Artur Łoboda
Polscy podludzie we UE 
25 czerwiec 2016      Artur Łoboda
Nieuczciwość 
18 maj 2012      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński METAFORY ZE SNU - część szósta 
25 grudzień 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Chory umysłowo wicepremier 
16 maj 2017      Artur Łoboda
"Państwo Polskie istnieje tylko teoretycznie" 
18 czerwiec 2014      Artur Łoboda
Czegoś tu nie rozumiem. 
10 wrzesień 2016      Artur Łoboda
Pożyjemy, zobaczymy  
3 maj 2017      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński Wiersze z książki "Kobieta i rosa" 
20 styczeń 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Wołyń 1943  
11 lipiec 2013     
Zaczęli od oszczerstw 
3 marzec 2018      Artur Łoboda
Katalonia (2) 
14 luty 2021      Baltazar
SOS dla Australii – Protesty zaplanowane na jutro w ambasadach na całym świecie 
3 grudzień 2021     
NORYMBERGA 2.0 DLA RZĄDU W POLSCE JEST REALNA – OTO DZIAŁANIA PRAKTYCZNE, PROCEDURA FORMALNA JUŻ RUSZYŁA 
13 czerwiec 2021     
Słowom naszym ... 
20 czerwiec 2016      Artur Łoboda
Alfabet Polaka 
25 kwiecień 2020      Artur Łoboda
Muza Patriotów 
11 listopad 2013      Artur Łoboda
Naród, który własną głupotę nazywa patriotyzmem (2 bis) 
20 styczeń 2013      Artur Łoboda

 
 

Tindari, a polski patriotyzm


Mimo upływu lat - w podróżach zachowuję się jak nastolatek.
Nigdy - nie planuję szczegółowo trasy, a najczęściej w ostatniej chwili podejmuję decyzje.
Pierwszego września byłem a Ankonie - gdzie dopadł mnie zimny front atmosferyczny z Bałkanów. Deszcz i zimny wiatr zdecydowały, że ruszyłem na południe Włoch.
Na jednym z parkingów - autostrady do Kalabrii spotkałem Polaków, którzy namówili mnie do przepłynięcia na Sycylię i odwiedzania święta w miasteczku Tindari.
"To sycylijska Częstochowa" - usłyszałem w opisie. I między 6 a 8 września, będzie się tam odbywać święto - z wielką procesją.
No więc pojawiłem się 6 września w Tindai i wnioski ze zdobytych doświadczeń przekażę w dalszych słowach.
Tindari - podobnie jak cała Sycylia - nosi piętno kolonizacji Greckiej - sprzed naszej ery.
Jak większość miast greckich - zbudowane zostało na szczycie skały. A gdy nastało chrześcijaństwo - to przejęło święte miejsca pogan i zbudowało w ich miejscu swoje świątynie.
Częstą praktyką było przerabianie świątyń pogańskich, na kościoły - co na Sycylii jest szczególnie widoczne.

W Tindari spotkałem ponownie Danutę i Józefa, którzy namówili mnie do odwiedzenia tego miejsca.
Następnego dnia miała się odbyć procesja ze świętym wizerunkiem sycylijskiej "Czarnej Madonny", która jest rzeźbą wywodzącą się z bizantyjskiej tradycji kulturowej.
(Warto w tym momencie zauważyć, że polska Czarna Madonna dotarła do nas z Rusi, a więc również z wschodniej tradycji Chrześcijaństwa.)
Zapytałem więc moich znajomych: którędy pójdzie procesja - na co Oni zapytali pierwszą przechodzącą kobietę, o trasę przemarszu procesji.
Długo nie mogli się dogadać, bo w tym roku odwrócono rytuał i wizerunek Madonny z Tindari był znoszony ze wzgórza - na plac Jana Pawła II, który znajduje się u jego podnóża - po czym z powrotem procesja wracała do sanktuarium.
Tyle zrozumiałem przy swojej nieznajomości języka włoskiego i gdy Danuta zaczęła mówić do mnie, że chyba trasa została zmieniona - to nieznajoma odezwała się po polsku i dalej wytłumaczyła.
Okazało się, że jest to Polka zamieszkała w "miasteczku" u stóp wzniesienia. Ale była opalona i ubrana - jak Włoszka, więc nie odróżniała się od swoich sąsiadek.
Na Sycylii spotkałem wielu mieszkańców o północnych rysach - co jest pokłosiem zarówno historycznych podbojów i współczesnej migracji.

Kilkadziesiąt kilometrów dalej - w Cefalu, stoi kościół zbudowany przez Krzyżowców, którzy niejednego potomka musieli pozostawić na wyspie.
Ale przed nimi Sycylię podbili między innymi Wandalowie. A starożytni nazywali tak wiele ludów Północy - łącznie ze Słowianami.

Opisowi święta w Tindari mógłbym poświęcić wiele czasu, lecz z jego braku, ograniczę się tylko do najważniejszych wniosków.

W historii Polski nie było lepszego marketingowca od Karola Wojtyły.
Specjalnie użyłem nazwiska - zamiast tytułu papieskiego, bo Sycylijczycy doskonale znają nazwisko naszego Papieża i gdy odpowiadałem na pytanie: skąd przyjechałem? to najczęściej uzupełniali moją odpowiedź "papa Wojtyla".
Jeszcze jedna miła niespodzianka mnie spotkała, bo gdy mówiłem czasem, ze jestem "Polacco" to poprawiano mnie - dobitnie wymawiając "Polonia".

Ale w Tindari - z marszu poczułem się bardzo swojsko.
W sanktuarium śpiewano po włosku "Barkę", "Czarną Madonnę" i wiele innych polskich pieśni religijnych.
Widziałem (podobnie jak w wielu miejscach na Sycylii), reprodukcję Obrazu Miłosierdzia Bożego - z krakowskich Łagiewnik i sporo innych - polskich symboli.
Sama postać Jana Pawła II - jest tam szczególnie celebrowana.
Oprócz wielu placów z pomnikami - Sycylijczycy pamiętają polskiemu Papieżowi to, że upodmiotowił ich tożsamość regionalną.
Chociaż to jedna z najstarszych kultur Europy - to przed epoką Karola Wojtyły - czuli się na uboczu naszego kontynentu.

Gdy przed procesją odbywała się w sanktuarium msza, to doświadczyłem lekkiego zdziwienia. Mimo nakazu skromnej odzieży, z powodu upału - wiele kobiet było porozpinanych i wachlowało się.
Całe rodziny z dziećmi wywoływały ogromny gwar w kościele i kazanie - lubianego przez wiernych biskupa - słuchała tylko garstka wiernych.

Nie było żadnej pokory wobec świątyni, ale poczucie bliskości tego miejsca dla wiernych.
I wtedy - jak na dłoni zobaczyłem pogańskie źródła wiary Sycylijczyków.
Bóg nie jest dla nich po to - by straszyć, ale po to - by pomóc żyć.
Z problemami codziennymi przychodzą do Boga po radę, a nie tylko po to - by czynić pokutę.

I w końcu dochodzę do podsumowania tego felietonu z podróży.
W trakcie procesji dojrzałem tak ogromną masę pięknych dziewczyn - jaką nigdy wcześniej - nie zdarzyło mi się w życiu spotkać w podobnej grupie ludzi.
Liczba młodzieży była porównywalna z dorosłymi. Natomiast pogańska tradycja tego święta powodowała, że traktowane było jako odpowiednie miejsce do zalotów i poszukiwania partnera.
W efekcie, mimo tłumów uniemożliwiających swobodne poruszanie, odebrałem to święto - jako bardzo rodzinne.

Ponieważ przed przepłynięciem na Sycylię - planowałem odwiedzenie miasteczek i bezludnych miejsc, zapytałem moich nowych - polskich znajomych o bezpieczeństwo na wyspie.
Dla przeciętnego Polaka - "Sycylia to kraj mafii".
Może i jest ta mafia w Palermo, oraz Katanii - największych ośrodkach przemysłowych, ale na prowincji niczego - takiego się nie czuje.
Usłyszałem wtedy opinię, że młodzi Sycylijczycy są dobrze wychowani.
I faktycznie - nie było żadnych problemów z młodzieżą.
W peryferyjnych miasteczkach zdarzało mi się, że mijana osoba mówiła mi "witam w (podając nazwę miasteczka) i życzę miłego pobytu".


Być może - pierwsze wrażenie jest mylące, ale z Sycylii wyniosłem bardzo dobre wrażenie i pomysłem sobie, że Polacy byli kiedyś równie gościnni - zanim hitlerowcy i bolszewicy - nie wymordowali najwspanialszych synów Narodu, a stalinowscy oprawcy - nie dobili polskiej kultury.

I teraz dochodzę do najważniejszych wniosków.
Pisałem nieraz, że to - czego nie udało się uczynić stalinowcom - dokończyli ich potomkowie w Trzeciej RP.
Dobili kulturę Narodu Polskiego i zniszczyli nielicznych ludzi kultury.
Młodzieży dokonali tak ogromne pranie mózgów, że większość wpadła w alkoholizm i narkotyki.
Chociaż powoli odradza się polska kultura - to droga jeszcze daleka.

Lech Makowiecki powiedział w piosence "Patriotyzm"

"Patriotyzm na dziś - to mieć dzieci
I wychować je... na dobrych ludzi..."

Zgadzam się w pełni z tymi słowami, ale widzę pewien problem.
Od 25 lat z mediów głównego nurtu epatuje chamstwo. Społeczeństwo nie widzi granicy: pomiędzy kulturą, a demoralizacją.
Młodzież, której życie zniszczono - odreagowuje chamstwem.
Mamy piękne- polskie dziewczyny. Ale chłopcy mocno odstają od nich w kulturze.
Dlatego uzupełnię słowa Lecha Makowieckiego stwierdzeniem, że patriotyzmem jest dziś odrodzenie kultury osobistej.
Dokładnie tak samo - jak w okresie okupacji: patriotyzmem była edukacja - tak samo dziś: patriotyzmem jest odzyskanie kultury.
Niechaj te śliczne - polskie dziewczyny , widzą wokół siebie kulturalnych - choć odważnych i bezkompromisowych chłopców.
Dokładnie tak samo - jak młodzież z Powstania Warszawskiego.
24 wrzesień 2014

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

ANTYSEMITYZM (fragment bajki politycznej)
luty 17, 2008
Marek Jastrząb
Co Wy, k... wiecie o Polsce?!
kwiecień 13, 2006
Artur Łoboda
MS: Jest porozumienie UniCredit - MSP
kwiecień 6, 2006
"Solidarność" - Krystalizacja ruchu społecznego po wielkiej rewolcie
czerwiec 2, 2002
Andrzej Friszke
Agresja ze wschodu
wrzesień 17, 2007
Marek Olżyński
Do Dyrekcji Radia Maryja
wrzesień 27, 2005
Roman
Założenia Ustawy o Likwidacji Bezrobocia i Naprawie Finansów Publicznych
grudzień 17, 2003
Do polskiej - lewicowej młodzieży
marzec 28, 2004
Artur Łoboda
Niebezpieczna Wiedza
luty 22, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Prosba
sierpień 28, 2007
Colas Bregnon - Redaktor Nuda Veritas
A Chronology of the Zionist Master Plan for World Domination
styczeń 9, 2007
przysłał ICP
Bezprawne przetrzymanie pasażera w samolocie
sierpień 25, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Izrael niszczy, Europa płaci
wrzesień 12, 2006
Fernando García
Powstanie uratowalo UE
lipiec 18, 2004
przesłała Elżbieta
"Formuły patriotyzmu w Europie Wschodniej i Środkowej od nowożytności do współczesności (XVI–XX w.)"
wrzesień 5, 2006
Wielki mit pod nazwą Unia Europejska - padł.
listopad 27, 2002
Artur Łoboda
Radio z wozu, koniom lżej?
kwiecień 7, 2006
Renata Rudecka-Kalinowska
Minister Izraela: "Musimy być częścią Unii Europejskiej i NATO"
styczeń 4, 2007
BIBUŁA - pismo
Zmniejszyć koszty pracy - oszukańcze hasło "postępowych" liberałów
styczeń 29, 2007
Dariusz Kosiur
Brudna Przeszłość KGB Putina i Kwaśniewskiego
luty 27, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media