ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Państwo Islamskie założyli zachodni agenci? 
28 sierpień 2014      www.polskawalczaca.com
Alfabet Polaka 
25 kwiecień 2020      Artur Łoboda
Imperium Niemieckie a Wizja Wojny Niemiec z Japonią 
12 marzec 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
Lasy Państwowe uratowane przed szkodliwymi zmianami w konstytucji 
18 grudzień 2014      www.polskawalczaca.com
Fala drąży umysł 
7 lipiec 2021      Artur Łoboda
Co to jest polio i czy naprawdę zostało wyeliminowane? 
12 luty 2024      Patricia Harrity
Wiesław Sokołowski ODEZWA DO AKURATNYCH  
1 marzec 2012      www.trwanie.com
Wirtualna podróż koleją transyberyjską do Birobidżanu, Żydowskiego Obwodu Autonomicznego. 
17 luty 2010      tłumacz
Zmarł rzeźbiarz Andrzej Pityński 
18 wrzesień 2020     
Pisowski spektakl "dobrej zmiany" w Kulturze 
13 maj 2017     
„Zamierzamy zniszczyć 7 krajów w ciągu 5 lat: Irak, Syrię, Liban, Libię, Somalię, Sudan i Iran” 
20 lipiec 2025      Wesley Clark
Żydzi wzięli się za łby 
10 lipiec 2019     
Czy naprawdę planowali zabić Łukaszenkę?  
25 kwiecień 2021      Artur Łoboda
"Proszę pamiętać o tym przy Wyborach" 
29 lipiec 2019      Artur Łoboda
Od 1944 roku  
19 grudzień 2019     
Przemówienie człowieka o pamięci ślimaka. Przemówienie poprzedziło wystąpienie jakiegoś świniopasa, co się lubił taplać ze świniami w błocie 
5 maj 2019      Alina
GRAD W TEXASIE 
4 czerwiec 2020      Alina
PiS, chaos, PiS 
20 styczeń 2018      Artur Łoboda
Dr Krajski: Masoneria będzie chciała uderzyć w polskie finanse i wykorzystać przeciwko nam islam 
9 styczeń 2018      Radio WNET
O logice myślenia i pewnym fałszywcu 
20 sierpień 2016      Artur Łoboda

 
 

SŁOŃCE I DESZCZ (BARIERY)

Przez okres nieprzerwanej choroby oduczyłem się życia pośród szarej codzienności. Teraz każda czynność wymaga ode mnie precyzji, koncentracji, zharmonizowania faktycznego ruchu ciała z ruchem opartym na jego wyobrażeniu. Przedtem byłem zadbanym pedantem. Rzeczy, których używałem, miały swoje miejsce. Teraz nie mam siły na to, by je tam odłożyć.

Dano mi rentę, nie chodziłem więc do pracy (I grupa), nie stykałem się z ludźmi zajętymi użeraniem się ze zwykłymi problemami, z tym, za co przetrwać do wypłaty, co włożyć do gara, z czego zapłacić czynsz. W zamian mogłem cieszyć się nieustannie podłym zdrowiem, latać po przychodniach, czepiać się nadziei na cud. A w przerwach pomiędzy pobytami w szpitalach, sanatoriach i u znachorów, świtem lub nocami mogłem uczyć się, czytać, jeździć palcem po mapie, podróżować po tych miejscach, do których nie pojadę nigdy.

Wtedy chodziłem jeszcze, jeszcze kuśtykałem trzymając się mebli i nie wyobrażałem sobie, że może być gorzej. Sądziłem, że osiągnąłem dno. I tak mi się wydawało, aż do momentu, gdy przestałem wychodzić na zewnątrz, gdy zadomowiłem się w łóżku. Porównuję tamtejsze oceny swojej zdrowotnej sytuacji z obecną i dochodzę do wniosku, że za kolejne parę lat znowu będę zdziwiony dzisiejszymi narzekaniami. Znowu zapadnę w ciemność. I znowu będę sądził, że już gorzej być nie da rady.; w takich chwilach uświadamiałem sobie, że mam szczęście. Moi znajomi ze szpitala, chorzy na to samo, już od dawna nie wstawali z barłogu, podczas gdy ja hopsałem po całej sali i wszędzie było mnie pełno, wszędzie był nadmiar mojej obecności, na korytarzu, w dyżurce, w innych salach. Patrzyli na mnie z zazdrością, a wieczorami zwierzali się, że nie czytają, bo nie potrafią skupić się na jednym rządku liter. Podobnie z oglądaniem telewizji. Skarżyli się, że litery i obrazy są płynne, oleiste, zamazane.

Więc gdzie mi do nich, jak mogłem przypuszczać, że jestem do nich podobny? Przecież moje cierpienia były niczym, były błahostkami w porównaniu z ich. I jak ludzi idących do pracy, zdrowych i zagonionych walką o byt, zrozumieć nie byłem w stanie, tak i ludzi chorych bardziej ode mnie, też. Bo trzeba być w skórze drugiego człowieka, trzeba żyć w jego trudnościach, kompleksach i „nierealności", by wydawać o nim sąd; większość z nas jedzie na podobnym wózku, ale ty my decydujemy, dokąd nas powiezie: czy w słońce, czy w deszcz.
1 wrzesień 2009

Marek Jastrząb 

  

Komentarze

 

Po co publikować te bzdety. Już ciekawsza była ta nawiedzona Gawlas. No chyba że to w ramach terapii Jastrzębia. <lol>

2009-09-01
Grzecho

 

durniów, Grzecho, nigdy nie zabraknie

2009-09-01
Marek Jastrząb

 

Jastrząb przeleć się lepiej po świeżym powietrzu, bo chyba atmosfera zatęchłej kawalerki ci nie służy.
I nie katuj ludzi wypocinami o swoim cierpieniu.

2009-09-01
Grzecho

 

LUDZI, Grzecho? Od kiedy Ty CZŁOWIEK? Jeśli to bzdety i katowanie, wystarczy nie czytać. Tak by zrobił człowiek, a nie cham.

2009-09-01
Marek Jastrząb

 

Mieszkajac przez 32 lata w Polsce, wydawalo mi sie, ze rodacy sa jak inni ludzie, maja swoje zalety, maja swoje wady.
Od 28 lat nie mieszkam w Polsce. Wyroslo w niej jakies dziwne pokolenie, o ktorym wieszczyl Krol Tego Swiata w Tybecie, a wieszczenia te opisal Ferdynand Antoni Ossendowski w swojej powiesci autobiograficznej "Bogowie, ludzie, bestie".

2009-09-01
Elzbieta Gawlas Toronto

  

Archiwum

Po Jagarze (1)
maj 14, 2005
Antiglobalist
1/3 zdrowego rozsądku?
grudzień 11, 2002
(J.ŚW) http://www.dziennik.krakow.pl
Tsunami korupcji sejsmologow w... USA i Tajlandii
styczeń 7, 2005
Powstanie wymusił „Monter”...
sierpień 15, 2008
www.myslpolska.pl
Wałęsa przez przypadek ujawnił donosy "Bolka"
czerwiec 18, 2008
Michał Pietrzak, Bartłomiej Bajerski
Kretynizm zinstytucjonalizowany w wydaniu WP
czerwiec 15, 2003
Artur Łoboda
Amerykańskie mniejsze zło
listopad 11, 2008
Artur Łoboda
Eksploatacja strachu w USA
kwiecień 2, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
"Wotum nieufności" wobec MON
sierpień 2, 2002
PAP
Miłość XXI wieku
marzec 8, 2007
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
Dać chłopu zegarek....
lipiec 16, 2002
PAP
Berlusconi zapowiada walkę z antysemityzmem
marzec 14, 2008
PAP
Likwidują resztki krytyki medialnej.
kwiecień 22, 2004
Aljazeera
Bp Pieronek: pielgrzymka papieża obaliła kilka mitów
sierpień 20, 2002
PAP
Powrót do ?ródeł rozumu
maj 25, 2008
Artur Łoboda
Co się dzieje?
październik 29, 2007
bez podpisu ( . )
Woda zycia - zycia narodu
maj 7, 2008
Elzbieta Gawlas Toronto
"Tango nied?wiedzia, smoka i słonia"
październik 31, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Zaglada ludzkosci
maj 8, 2006
przeslala Elzbieta
Kwaśniewski nie chce zmieniać konstytucji... wie jak ominąć konstytucję
styczeń 17, 2003
PAP
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media