ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Siergiej Jastrzembski jako reżyser filmów etnograficznych o dzikich ludach 
25 czerwiec 2010      tłumacz
Polska powinna pójść w ślady Ukrainy, wykorzystując Chiny do zrównoważenia USA  
21 lipiec 2021      Andrew Korybko
"Hejt industry" 
9 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Nigdy tego nie zapomnijmy 
18 listopad 2016      Artur Łoboda
Sataniści 
3 wrzesień 2010      Goska
Palestyna, Tak – Ukraina, Nie 
3 maj 2022      Michael Lesher
Magia - zagrozenie 
3 październik 2010      Goska
Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa ciągłego przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego - Bogdana Zdrojewskiego (część III) 
9 maj 2014      Artur Łoboda
To Donald Trump "wymyślił trzy szczepionki, wszystkie są bardzo, bardzo dobre"  
24 grudzień 2021      David McLoone
Teorie "profesura" 
13 maj 2020      Artur Łoboda
Kto zrozumiał magię życia: Antoine Bechamp czy Louis Pasteur? 
31 sierpień 2021     
Niemcy chcą Tuska na szefa Komisji Europejskiej 
20 wrzesień 2012      Artur Łoboda
Wpływ pulsujących mikrofal i fal elektromagnetycznych o bardzo niskiej częstotliwości na mózgi ludzkie? Rządy rutynowo „klasyfikują informacje” dotyczące manipulacji ludzkim układem nerwowym 
14 październik 2024      Mojmir Babacek
Berlusconi szefem mafii 
5 grudzień 2009      Artur Łoboda
Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Ministra Zdrowia Łukasza Szumowskiego 
21 lipiec 2020     
Ścigając kowida 
16 maj 2021     
Polski obłęd 
14 luty 2024      Artur Łoboda
Szef Moderny chwalił się uczestnikom WEF o przewidywaniu pandemii „miliarda dolarów” w 2019 roku 
18 luty 2023      Catherine Salgado
DLACZEGO? – Moderna wysłała naukowcom prototyp szczepionki mRNA na Covid-19 na kilka tygodni przed rzekomym uderzeniem „COVID-19” w świat 
26 luty 2024      The Expose
Muszelka 
25 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński

 
 

SŁOŃCE I DESZCZ (BARIERY)

Przez okres nieprzerwanej choroby oduczyłem się życia pośród szarej codzienności. Teraz każda czynność wymaga ode mnie precyzji, koncentracji, zharmonizowania faktycznego ruchu ciała z ruchem opartym na jego wyobrażeniu. Przedtem byłem zadbanym pedantem. Rzeczy, których używałem, miały swoje miejsce. Teraz nie mam siły na to, by je tam odłożyć.

Dano mi rentę, nie chodziłem więc do pracy (I grupa), nie stykałem się z ludźmi zajętymi użeraniem się ze zwykłymi problemami, z tym, za co przetrwać do wypłaty, co włożyć do gara, z czego zapłacić czynsz. W zamian mogłem cieszyć się nieustannie podłym zdrowiem, latać po przychodniach, czepiać się nadziei na cud. A w przerwach pomiędzy pobytami w szpitalach, sanatoriach i u znachorów, świtem lub nocami mogłem uczyć się, czytać, jeździć palcem po mapie, podróżować po tych miejscach, do których nie pojadę nigdy.

Wtedy chodziłem jeszcze, jeszcze kuśtykałem trzymając się mebli i nie wyobrażałem sobie, że może być gorzej. Sądziłem, że osiągnąłem dno. I tak mi się wydawało, aż do momentu, gdy przestałem wychodzić na zewnątrz, gdy zadomowiłem się w łóżku. Porównuję tamtejsze oceny swojej zdrowotnej sytuacji z obecną i dochodzę do wniosku, że za kolejne parę lat znowu będę zdziwiony dzisiejszymi narzekaniami. Znowu zapadnę w ciemność. I znowu będę sądził, że już gorzej być nie da rady.; w takich chwilach uświadamiałem sobie, że mam szczęście. Moi znajomi ze szpitala, chorzy na to samo, już od dawna nie wstawali z barłogu, podczas gdy ja hopsałem po całej sali i wszędzie było mnie pełno, wszędzie był nadmiar mojej obecności, na korytarzu, w dyżurce, w innych salach. Patrzyli na mnie z zazdrością, a wieczorami zwierzali się, że nie czytają, bo nie potrafią skupić się na jednym rządku liter. Podobnie z oglądaniem telewizji. Skarżyli się, że litery i obrazy są płynne, oleiste, zamazane.

Więc gdzie mi do nich, jak mogłem przypuszczać, że jestem do nich podobny? Przecież moje cierpienia były niczym, były błahostkami w porównaniu z ich. I jak ludzi idących do pracy, zdrowych i zagonionych walką o byt, zrozumieć nie byłem w stanie, tak i ludzi chorych bardziej ode mnie, też. Bo trzeba być w skórze drugiego człowieka, trzeba żyć w jego trudnościach, kompleksach i „nierealności", by wydawać o nim sąd; większość z nas jedzie na podobnym wózku, ale ty my decydujemy, dokąd nas powiezie: czy w słońce, czy w deszcz.
1 wrzesień 2009

Marek Jastrząb 

  

Komentarze

 

Po co publikować te bzdety. Już ciekawsza była ta nawiedzona Gawlas. No chyba że to w ramach terapii Jastrzębia. <lol>

2009-09-01
Grzecho

 

durniów, Grzecho, nigdy nie zabraknie

2009-09-01
Marek Jastrząb

 

Jastrząb przeleć się lepiej po świeżym powietrzu, bo chyba atmosfera zatęchłej kawalerki ci nie służy.
I nie katuj ludzi wypocinami o swoim cierpieniu.

2009-09-01
Grzecho

 

LUDZI, Grzecho? Od kiedy Ty CZŁOWIEK? Jeśli to bzdety i katowanie, wystarczy nie czytać. Tak by zrobił człowiek, a nie cham.

2009-09-01
Marek Jastrząb

 

Mieszkajac przez 32 lata w Polsce, wydawalo mi sie, ze rodacy sa jak inni ludzie, maja swoje zalety, maja swoje wady.
Od 28 lat nie mieszkam w Polsce. Wyroslo w niej jakies dziwne pokolenie, o ktorym wieszczyl Krol Tego Swiata w Tybecie, a wieszczenia te opisal Ferdynand Antoni Ossendowski w swojej powiesci autobiograficznej "Bogowie, ludzie, bestie".

2009-09-01
Elzbieta Gawlas Toronto

  

Archiwum

Dla kogo robil Schnepf?
maj 26, 2006
Tomasz Sommer
Eksploatacja strachu w USA
kwiecień 2, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Monarchia czy "demokracja" ?
luty 7, 2007
tezlav von roya
Szpital w Phuket poszukuje rodziców 2-letniego chłopca
styczeń 5, 2005
Blokada umysłu
maj 10, 2008
Artur Łoboda
Zmora Zagłady Nuklearnej
luty 22, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Czyja wojna?
kwiecień 5, 2003
http://www.naszdziennik.pl/
Kosowo było, jest i pozostanie serbskie
czerwiec 26, 2007
Adam Śmiech
Po wyborach w USA
grudzień 26, 2004
Gregory Akko
Gruszki na wierzbie, czyli Unijne dotacje
listopad 27, 2003
http://www.parp.gov.pl/
Wojciech Papis apeluje o pomoc dla Matek pokrzywdzonych przez ZUS
luty 21, 2009
Wojciech Papis
Afera na naszych oczach. "Prywatyzacja" PZU
grudzień 31, 2002
Adam Zieliński
Korupcja w zarządzie Łodzi: oskarżony obciąża Marka Czekalskiego (UW)
grudzień 11, 2002
PAP
David Irving: "W Auschwitz nie było komór gazowych"
styczeń 26, 2007
bibula- pismo niezależne
Gal Anonim
luty 16, 2005
Mirosław Naleziński
Znale?ć człowieka
grudzień 5, 2006
Artur Łoboda
Polscy żołdacy mogą stanąć przed sądem
czerwiec 23, 2006
PAP
Dublińska niedola (językowa)
sierpień 25, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Nie ma pieniędzy dla pielęgniarek, nauczycieli, na zasiłki dla bezrobotnych, ale na eurodemagogię będzie 2 razy więcej.
grudzień 4, 2002
PAP
Nie bąd? biernym odbiorcą
grudzień 31, 2003
Nasz Dziennik
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media