ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Program antyludzki 
23 lipiec 2024     
Podstawową funkcją mediów kontrolowanych przez wielką farmę jest ATAKOWANIE każdego, kto mówi prawdę o szczepionkach 
10 marzec 2022      Lance D Johnson
Big Brother 
6 październik 2010      Goska
Przez które mocarstwo zostanie upokorzone gówno Artur Górski? 
      tłumacz
Nie istnieją wiarygodne testy na SARS CoV-2 
5 sierpień 2020     
W USA i Polsce można fałszować Wybory.
Na Białorusi już nie wolno!
 
4 listopad 2020      Artur Łoboda
Po owocach ich poznacie 
29 maj 2017      Artur Łoboda
Izrael przygotowuje się do ataku na Iran, uderzy w 12 celów 
18 kwiecień 2009      PAP
Polska natychmiast powinna przyjąć syryjskich emigrantów! 
17 maj 2015      Artur Łoboda
Największe w dziejach LUDOBÓJSTWO gojów 
2 wrzesień 2017      Alina
Kanada jest spółką zależną należącą w całości do Benjamina Netanjahu i spółki 
18 listopad 2023      Andrew Mitrovica
Mętna woda PiS 
28 listopad 2016      Artur Łoboda
Teraz NAUKA jest USTANOWIONA: 6 największych KŁAMSTW na temat zastrzyków z terapii genowej Covid-19 
19 lipiec 2023      SD Wells
O żydowskich guwernantkach i lokajach. G. Braun w Polskim Radiu Rzeszów 
9 maj 2019      Alina
Chiny i ‘Great Reset’ 
11 marzec 2021     
Kaszel 4 października 2021 
4 październik 2021      Artur Łoboda
Jak Niemcy rozgrywają Polskę  
6 grudzień 2017      Stanislas Balcerac
Nauka w służbie satanistów 
1 kwiecień 2024      Artur Łoboda
Po co szczują na Chasydów? 
28 kwiecień 2021      Artur Łoboda
Skutki eksplozji atomowych na ziemi 
27 październik 2024     

 
 

SŁOŃCE I DESZCZ (BARIERY)

Przez okres nieprzerwanej choroby oduczyłem się życia pośród szarej codzienności. Teraz każda czynność wymaga ode mnie precyzji, koncentracji, zharmonizowania faktycznego ruchu ciała z ruchem opartym na jego wyobrażeniu. Przedtem byłem zadbanym pedantem. Rzeczy, których używałem, miały swoje miejsce. Teraz nie mam siły na to, by je tam odłożyć.

Dano mi rentę, nie chodziłem więc do pracy (I grupa), nie stykałem się z ludźmi zajętymi użeraniem się ze zwykłymi problemami, z tym, za co przetrwać do wypłaty, co włożyć do gara, z czego zapłacić czynsz. W zamian mogłem cieszyć się nieustannie podłym zdrowiem, latać po przychodniach, czepiać się nadziei na cud. A w przerwach pomiędzy pobytami w szpitalach, sanatoriach i u znachorów, świtem lub nocami mogłem uczyć się, czytać, jeździć palcem po mapie, podróżować po tych miejscach, do których nie pojadę nigdy.

Wtedy chodziłem jeszcze, jeszcze kuśtykałem trzymając się mebli i nie wyobrażałem sobie, że może być gorzej. Sądziłem, że osiągnąłem dno. I tak mi się wydawało, aż do momentu, gdy przestałem wychodzić na zewnątrz, gdy zadomowiłem się w łóżku. Porównuję tamtejsze oceny swojej zdrowotnej sytuacji z obecną i dochodzę do wniosku, że za kolejne parę lat znowu będę zdziwiony dzisiejszymi narzekaniami. Znowu zapadnę w ciemność. I znowu będę sądził, że już gorzej być nie da rady.; w takich chwilach uświadamiałem sobie, że mam szczęście. Moi znajomi ze szpitala, chorzy na to samo, już od dawna nie wstawali z barłogu, podczas gdy ja hopsałem po całej sali i wszędzie było mnie pełno, wszędzie był nadmiar mojej obecności, na korytarzu, w dyżurce, w innych salach. Patrzyli na mnie z zazdrością, a wieczorami zwierzali się, że nie czytają, bo nie potrafią skupić się na jednym rządku liter. Podobnie z oglądaniem telewizji. Skarżyli się, że litery i obrazy są płynne, oleiste, zamazane.

Więc gdzie mi do nich, jak mogłem przypuszczać, że jestem do nich podobny? Przecież moje cierpienia były niczym, były błahostkami w porównaniu z ich. I jak ludzi idących do pracy, zdrowych i zagonionych walką o byt, zrozumieć nie byłem w stanie, tak i ludzi chorych bardziej ode mnie, też. Bo trzeba być w skórze drugiego człowieka, trzeba żyć w jego trudnościach, kompleksach i „nierealności", by wydawać o nim sąd; większość z nas jedzie na podobnym wózku, ale ty my decydujemy, dokąd nas powiezie: czy w słońce, czy w deszcz.
1 wrzesień 2009

Marek Jastrząb 

  

Komentarze

 

Po co publikować te bzdety. Już ciekawsza była ta nawiedzona Gawlas. No chyba że to w ramach terapii Jastrzębia. <lol>

2009-09-01
Grzecho

 

durniów, Grzecho, nigdy nie zabraknie

2009-09-01
Marek Jastrząb

 

Jastrząb przeleć się lepiej po świeżym powietrzu, bo chyba atmosfera zatęchłej kawalerki ci nie służy.
I nie katuj ludzi wypocinami o swoim cierpieniu.

2009-09-01
Grzecho

 

LUDZI, Grzecho? Od kiedy Ty CZŁOWIEK? Jeśli to bzdety i katowanie, wystarczy nie czytać. Tak by zrobił człowiek, a nie cham.

2009-09-01
Marek Jastrząb

 

Mieszkajac przez 32 lata w Polsce, wydawalo mi sie, ze rodacy sa jak inni ludzie, maja swoje zalety, maja swoje wady.
Od 28 lat nie mieszkam w Polsce. Wyroslo w niej jakies dziwne pokolenie, o ktorym wieszczyl Krol Tego Swiata w Tybecie, a wieszczenia te opisal Ferdynand Antoni Ossendowski w swojej powiesci autobiograficznej "Bogowie, ludzie, bestie".

2009-09-01
Elzbieta Gawlas Toronto

  

Archiwum

Sejm: oklaski dla francuskiego ministra rolnictwa
lipiec 26, 2002
IAR
Odezwa
sierpień 5, 2003
Romuald Traugutt, wiosna 1864 roku
Do Rady Etyki Mediów
maj 18, 2006
Dariusz Kosiur
Niech panie latają z panami
marzec 25, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Koło stalinowskiej historii
styczeń 14, 2006
Nowe Państwo
Katastrofa w Kaliforni
styczeń 30, 2005
Mirosław Naleziński
Wydajcie im Kwaśniewskiego
marzec 22, 2004
Warmuz
Zawód - szpieg
grudzień 4, 2006
bez podpisu
Co z Brakiem, mężem Picassa?
czerwiec 18, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Widmo ludobójstwa Sunnitów w Iraku
listopad 28, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Wesołych Świąt
kwiecień 19, 2003
Prawo dżungli czyli „twórcze niszczenie”
kwiecień 6, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Pogrom kielecki, 1946, jako ogniwo włańcucha aktów terroru
kwiecień 15, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Sekcja filmowcow amatorow w 3miescie oraz nowy przeglad filmow amatorskich w kategori "sensacja"
styczeń 30, 2004
NICO
Kelnerzy
sierpień 1, 2004
Oto są - ci niebezpieczni - a dla tumanów "żydzi"
lipiec 1, 2008
Rzeczpospolita
„Zapytanie obywatelskie”
październik 5, 2008
Dariusz Kosiur
Polskie Niezależne Media
styczeń 8, 2006
zaprasza.net
Czy po 12 latach mamy sprawiedliwy ład społeczny ? (znawca 2)
sierpień 18, 2002
PAP
Obiecana przez polityków praca za granicą
sierpień 2, 2004
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media