ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Trzymajcie się jak najdalej od "zaszczepionych".  
1 styczeń 2021      Artur Łoboda
Bez komentarza. 
14 czerwiec 2011      Bogusław
Polowania na pisowców 
24 maj 2020     
Kolejne przestępstwo Prokuratury 
16 listopad 2009      interia.pl/PAP
chłopiec do bicia. 
6 kwiecień 2011      Bogusław
Białe drzewo i erotyk 
24 kwiecień 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Co politycy mieli naprawdę na myśli? 
14 kwiecień 2016      Artur Łoboda
Raport ze znikającego państwa 
15 wrzesień 2014      www.polskawalczaca.com
Twierdzenia o nowym, bardziej śmiercionośnym wariancie HIV mogą być próbą przestraszenia ludzi do zaakceptowania kolejnej plandemii  
4 marzec 2022      Arsenio Toledo
"Szczepionka" na covid-19? 
27 marzec 2020      Artur Łoboda
Prawdziwe oblicze PiS 
5 styczeń 2017      Artur Łoboda
"Nie ma miejsca do ukrycia" (5) 
9 kwiecień 2021     
Kiedy prostak zostaje ministrem 
17 maj 2016      Artur Łoboda
12 czerwca 2012 roku w Warszawie 
11 czerwiec 2012      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński TAJEMNE OBCOWANIE - część siódma 
19 kwiecień 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Obama Caves to Israel Lobby 
30 lipiec 2010      przesłał ICP
GŁOWY PRAWEM UCINANO 
20 styczeń 2015      www.trwanie.com
Arytmetyka "demokracji" 
2 lipiec 2017      Artur Łoboda
Impulsowa transdukcja energii mikrofalowej uszkodzenia mózgu związanego z fononami akustycznymi 
22 styczeń 2023     
Stalin a Polski Front w 1944-45 i Tragedia 2 Armii WP pod Budziszynem 
11 kwiecień 2012      Iwo Cyprian Pogonowski

 
 

SŁOŃCE I DESZCZ (BARIERY)

Przez okres nieprzerwanej choroby oduczyłem się życia pośród szarej codzienności. Teraz każda czynność wymaga ode mnie precyzji, koncentracji, zharmonizowania faktycznego ruchu ciała z ruchem opartym na jego wyobrażeniu. Przedtem byłem zadbanym pedantem. Rzeczy, których używałem, miały swoje miejsce. Teraz nie mam siły na to, by je tam odłożyć.

Dano mi rentę, nie chodziłem więc do pracy (I grupa), nie stykałem się z ludźmi zajętymi użeraniem się ze zwykłymi problemami, z tym, za co przetrwać do wypłaty, co włożyć do gara, z czego zapłacić czynsz. W zamian mogłem cieszyć się nieustannie podłym zdrowiem, latać po przychodniach, czepiać się nadziei na cud. A w przerwach pomiędzy pobytami w szpitalach, sanatoriach i u znachorów, świtem lub nocami mogłem uczyć się, czytać, jeździć palcem po mapie, podróżować po tych miejscach, do których nie pojadę nigdy.

Wtedy chodziłem jeszcze, jeszcze kuśtykałem trzymając się mebli i nie wyobrażałem sobie, że może być gorzej. Sądziłem, że osiągnąłem dno. I tak mi się wydawało, aż do momentu, gdy przestałem wychodzić na zewnątrz, gdy zadomowiłem się w łóżku. Porównuję tamtejsze oceny swojej zdrowotnej sytuacji z obecną i dochodzę do wniosku, że za kolejne parę lat znowu będę zdziwiony dzisiejszymi narzekaniami. Znowu zapadnę w ciemność. I znowu będę sądził, że już gorzej być nie da rady.; w takich chwilach uświadamiałem sobie, że mam szczęście. Moi znajomi ze szpitala, chorzy na to samo, już od dawna nie wstawali z barłogu, podczas gdy ja hopsałem po całej sali i wszędzie było mnie pełno, wszędzie był nadmiar mojej obecności, na korytarzu, w dyżurce, w innych salach. Patrzyli na mnie z zazdrością, a wieczorami zwierzali się, że nie czytają, bo nie potrafią skupić się na jednym rządku liter. Podobnie z oglądaniem telewizji. Skarżyli się, że litery i obrazy są płynne, oleiste, zamazane.

Więc gdzie mi do nich, jak mogłem przypuszczać, że jestem do nich podobny? Przecież moje cierpienia były niczym, były błahostkami w porównaniu z ich. I jak ludzi idących do pracy, zdrowych i zagonionych walką o byt, zrozumieć nie byłem w stanie, tak i ludzi chorych bardziej ode mnie, też. Bo trzeba być w skórze drugiego człowieka, trzeba żyć w jego trudnościach, kompleksach i „nierealności", by wydawać o nim sąd; większość z nas jedzie na podobnym wózku, ale ty my decydujemy, dokąd nas powiezie: czy w słońce, czy w deszcz.
1 wrzesień 2009

Marek Jastrząb 

  

Komentarze

 

Po co publikować te bzdety. Już ciekawsza była ta nawiedzona Gawlas. No chyba że to w ramach terapii Jastrzębia. <lol>

2009-09-01
Grzecho

 

durniów, Grzecho, nigdy nie zabraknie

2009-09-01
Marek Jastrząb

 

Jastrząb przeleć się lepiej po świeżym powietrzu, bo chyba atmosfera zatęchłej kawalerki ci nie służy.
I nie katuj ludzi wypocinami o swoim cierpieniu.

2009-09-01
Grzecho

 

LUDZI, Grzecho? Od kiedy Ty CZŁOWIEK? Jeśli to bzdety i katowanie, wystarczy nie czytać. Tak by zrobił człowiek, a nie cham.

2009-09-01
Marek Jastrząb

 

Mieszkajac przez 32 lata w Polsce, wydawalo mi sie, ze rodacy sa jak inni ludzie, maja swoje zalety, maja swoje wady.
Od 28 lat nie mieszkam w Polsce. Wyroslo w niej jakies dziwne pokolenie, o ktorym wieszczyl Krol Tego Swiata w Tybecie, a wieszczenia te opisal Ferdynand Antoni Ossendowski w swojej powiesci autobiograficznej "Bogowie, ludzie, bestie".

2009-09-01
Elzbieta Gawlas Toronto

  

Archiwum

The Festival of jewish "Mono Culture" in Lebanon
sierpień 4, 2006
Marek Głogoczowski
Nie kupujcie szmatławca
czerwiec 9, 2006
PAP
Grabaze polskiej nadziei
luty 2, 2007
przeslala Elzbieta
UE - NIE
maj 15, 2003
przesłała Elżbieta
Głupota czy agentura
marzec 28, 2007
Artur Łoboda
Polska oskarżana o szowinizm
styczeń 19, 2006
PAP
Oświadczenie RMS w związku ze smiercią Slobodana Miloąevića.
marzec 13, 2006
Radovan
"Złote spadochrony" zagrożone światowym kryzysem kredytu
wrzesień 24, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Czas na recesję w USA
sierpień 8, 2005
Dialog o Polityce Zagranicznej USA
lipiec 28, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Samobójczy atak na Liban
sierpień 9, 2006
Biuletyn Informacyjny Instytutu Schillera
Myśląc Ojczyzna
sierpień 16, 2003
prof. dr hab. Piotr Jaroszyński
Spieprzać dziady, czyli kolejny "prezydent wszystkich Polaków"
listopad 9, 2006
INTERIA.PL/RMF/PAP
Przewlekłość względna
marzec 8, 2009
Witold Filipowicz
Komputerowe sprawdzanie wyników wyborów - tylko pilotażowo
sierpień 3, 2002
PAP
Import guzików ze swastyką...
styczeń 11, 2007
tezlav von roya
Przycichają gro?by osi USA-Izrael przeciwko Iranowi i cena paliwa spada
lipiec 31, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Czego spodziewamy się po swoim życiu?
czerwiec 30, 2008
Marek Jastrząb
O pracę będzie coraz trudniej
luty 21, 2003
Bartosz Krzyżaniak http://www.zw.com.pl/
Krok do przodu w sprawie ochrony pacjenta
lipiec 21, 2003
IAR
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media