ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Zaczyna się polka, a nawet polka w kropki. "Rząd Wielkiej Brytanii może przyznać mniejszościom etnicznym zwolnienia ze szczepień" 
15 luty 2021      hens
Przygotowania propagandowe do KONFLIKTU PRZYGRANICZNEGO? 
24 luty 2010      tłumacz
Obudź się, Polsko 
15 maj 2012     
Niemcy to kupa gruzów – jak to wszystko doszło 
29 sierpień 2024     
Jak w komunizmie  
19 sierpień 2017     
Kto zostanie oskarżony za szkodliwe szczepionki na Covid-19?  
24 luty 2024      Patricia Harrity
Agresja psychopatów wobec społeczeństwa 
23 lipiec 2014      Artur Łoboda
Ach te nóżki, a pośladki... 
12 maj 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Autopsja potwierdza, że ​​brytyjska matka zmarła z powodu ostrego zapalenia mięśnia sercowego po otrzymaniu szczepionki Pfizer COVID 
26 maj 2022     
Polskie kwiaty 
17 grudzień 2012      Artur Łoboda
Listy Polaków w niewoli w XXI wieku ! 
13 październik 2010      Zygmunt Jan Prusiński
HAŃBA POLSCE! 
8 maj 2024      Artur Łoboda
Putinowska wojna propagandowa 
12 październik 2018     
Poczta Polska - jeden z ostatnich reliktów PRL-u 
21 styczeń 2017     
Powstało Polskie Stowarzyszenie Niezależnych Lekarzy i Naukowców 
3 czerwiec 2021     
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (12.11.2012) 
25 sierpień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Wenecka baśń IV 
9 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Wszyscy jesteśmy Kukizami 
13 maj 2015      Artur Łoboda
Jak Brytyjczycy wymyślili globalizm? 
18 lipiec 2021      Richard Poe
Akceptowalne ludobójstwo 
11 październik 2024     

 
 

SŁOŃCE I DESZCZ (BARIERY)

Przez okres nieprzerwanej choroby oduczyłem się życia pośród szarej codzienności. Teraz każda czynność wymaga ode mnie precyzji, koncentracji, zharmonizowania faktycznego ruchu ciała z ruchem opartym na jego wyobrażeniu. Przedtem byłem zadbanym pedantem. Rzeczy, których używałem, miały swoje miejsce. Teraz nie mam siły na to, by je tam odłożyć.

Dano mi rentę, nie chodziłem więc do pracy (I grupa), nie stykałem się z ludźmi zajętymi użeraniem się ze zwykłymi problemami, z tym, za co przetrwać do wypłaty, co włożyć do gara, z czego zapłacić czynsz. W zamian mogłem cieszyć się nieustannie podłym zdrowiem, latać po przychodniach, czepiać się nadziei na cud. A w przerwach pomiędzy pobytami w szpitalach, sanatoriach i u znachorów, świtem lub nocami mogłem uczyć się, czytać, jeździć palcem po mapie, podróżować po tych miejscach, do których nie pojadę nigdy.

Wtedy chodziłem jeszcze, jeszcze kuśtykałem trzymając się mebli i nie wyobrażałem sobie, że może być gorzej. Sądziłem, że osiągnąłem dno. I tak mi się wydawało, aż do momentu, gdy przestałem wychodzić na zewnątrz, gdy zadomowiłem się w łóżku. Porównuję tamtejsze oceny swojej zdrowotnej sytuacji z obecną i dochodzę do wniosku, że za kolejne parę lat znowu będę zdziwiony dzisiejszymi narzekaniami. Znowu zapadnę w ciemność. I znowu będę sądził, że już gorzej być nie da rady.; w takich chwilach uświadamiałem sobie, że mam szczęście. Moi znajomi ze szpitala, chorzy na to samo, już od dawna nie wstawali z barłogu, podczas gdy ja hopsałem po całej sali i wszędzie było mnie pełno, wszędzie był nadmiar mojej obecności, na korytarzu, w dyżurce, w innych salach. Patrzyli na mnie z zazdrością, a wieczorami zwierzali się, że nie czytają, bo nie potrafią skupić się na jednym rządku liter. Podobnie z oglądaniem telewizji. Skarżyli się, że litery i obrazy są płynne, oleiste, zamazane.

Więc gdzie mi do nich, jak mogłem przypuszczać, że jestem do nich podobny? Przecież moje cierpienia były niczym, były błahostkami w porównaniu z ich. I jak ludzi idących do pracy, zdrowych i zagonionych walką o byt, zrozumieć nie byłem w stanie, tak i ludzi chorych bardziej ode mnie, też. Bo trzeba być w skórze drugiego człowieka, trzeba żyć w jego trudnościach, kompleksach i „nierealności", by wydawać o nim sąd; większość z nas jedzie na podobnym wózku, ale ty my decydujemy, dokąd nas powiezie: czy w słońce, czy w deszcz.
1 wrzesień 2009

Marek Jastrząb 

  

Komentarze

 

Po co publikować te bzdety. Już ciekawsza była ta nawiedzona Gawlas. No chyba że to w ramach terapii Jastrzębia. <lol>

2009-09-01
Grzecho

 

durniów, Grzecho, nigdy nie zabraknie

2009-09-01
Marek Jastrząb

 

Jastrząb przeleć się lepiej po świeżym powietrzu, bo chyba atmosfera zatęchłej kawalerki ci nie służy.
I nie katuj ludzi wypocinami o swoim cierpieniu.

2009-09-01
Grzecho

 

LUDZI, Grzecho? Od kiedy Ty CZŁOWIEK? Jeśli to bzdety i katowanie, wystarczy nie czytać. Tak by zrobił człowiek, a nie cham.

2009-09-01
Marek Jastrząb

 

Mieszkajac przez 32 lata w Polsce, wydawalo mi sie, ze rodacy sa jak inni ludzie, maja swoje zalety, maja swoje wady.
Od 28 lat nie mieszkam w Polsce. Wyroslo w niej jakies dziwne pokolenie, o ktorym wieszczyl Krol Tego Swiata w Tybecie, a wieszczenia te opisal Ferdynand Antoni Ossendowski w swojej powiesci autobiograficznej "Bogowie, ludzie, bestie".

2009-09-01
Elzbieta Gawlas Toronto

  

Archiwum

Naród wybrany?
wrzesień 3, 2003
Prosze o zgloszenie tego do Trybunalu Konstytucyjnego za dyskryminacje obywateli polskich w stosunku do nierezydentów
styczeń 3, 2008
ewa
13 grudnia 2002
Ogłoszono rozszerzenie Unii Europejskiej

grudzień 14, 2002
PAP
Polska polityka energetyczna
lipiec 1, 2007
.
Buchanan’s pro-German and anti-Polish book The Unnecessary War
marzec 15, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
Prymitywna rusofobia tygodnika WPROST inspiracją do nauki demokracji...od Rosji
wrzesień 16, 2007
tłumacz
Tu i ówdzie i gdzie indziej też
maj 16, 2006
Marek Olżyński
Organizacje żydowskie naciskają
luty 3, 2007
PAP
Antypodatkowe
grudzień 24, 2003
Gazeta Prawna
Jeszcze nie jest za pó?no !
wrzesień 2, 2004
Artur Łoboda
Agentura wygrała 28 lat
lipiec 12, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas Toronto
Współpraca zagraniczna Krakowa - kurtuazja i konkrety
styczeń 22, 2008
krakow.pl
Normalny człowiek polityki się nie ima
marzec 22, 2007
Marek Olżyński
Terror na otwarcie szczytu G-8
lipiec 9, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Mnie nikt nie pytał
październik 25, 2008
Artur Łoboda
Powtórka z Kwaś.......
wrzesień 6, 2007
Bogusław
Związek Sowiecki i Zamach na Jana Pawła II
marzec 3, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Drogi Chin ku rozwojowi
sierpień 9, 2006
darek
Pożegnanie ze skarbem
styczeń 16, 2003
PAWEŁ RESZKA http://rzeczpospolita.pl/
Projekt Nowego Amerykańskiego Stulecia - R.I.P.
lipiec 2, 2006
Jim Lobe
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media