|
Polityczne skutki wojny
|
|

W pamięci narodowej każdego kraju wojna przynosi śmierć i zniszczenie. Wojna obronna jest moralnie uzasadniona, w przeciwieństwie do podboju kosztem życia i start materialnych. USA prowokowało Japonię do wojny, ponieważ Roosevelt uważał, że tylko wojna może wyciągnąć USA z zapaści ekonomcznej, ale wobec ataku Japonii w 1941 roku, Stany Zjednoczone miały prawo się bronić. USA nie było atakowane przez Koreę, Wietnam, Liban, Libję, Panamę, Grenadę, Jugosławię, Afganistan lub Irak.
W Korei i w Wietnamie, USA interweniowało w wojnach domowych podzielonych krajów. Libia była bombardowana, w odwecie za atak terrorystyczny w Niemczech, gdzie wcześniej agresorzy niemiecccy, byli sądzeni za zbrodnie wojenne. Natomiast Liban, nie zaatakował USA i był ofiarą agresji Izraela. Panama była zaatakowana w celu zmiany reżymu, a Granada była zaatakowana jako punkt strategiczny, w którym lotnisko jakoby mogło być używne przez Sowiety. Bombardowanie Jugosławii przypieczętowało rozpad tego panstwa, przeciwko któremu to rozpadowi, próbował walczyć Słobodan Miłoszewicz.
W Afganistanie była tolerowana Alkaida przez rząd Talibanów. Amerykanie obalili rząd Talibanów, ale nie zniszczyli Alkaidy. Kiedy Brytyjczycy mieli w zasięgu ognia konwój bin Ladena, USA nakazało, żeby nie strzelali. Talibani usunęli większość producji opium, natomiast, po użyciu band handlarzy narkotyków, do obalenia władzy Tlibanów przez USA, obecnie Afganistan jest głównym producentem opium na świecie (75%).
Charles Reese, artykule z 18go marca, 2006, w Antiwar.com: „Konsekwencje wojny,” napisał że napad USA na Irak, był początkiem agresji nie różniącej się od ataku Niemiec na Polskę w 1939tym roku, podczas gdy Bush twierdzi, że walczy o pokój. Obecnie USA nie tylko wydaje na cele wojskowe więcej, niż cała reszta świata, ale równocześnie więcej eksportuje broni niż jakiekolwiek inne państwo. Natomiast nie ma państwa, które było by poza zasięgiem nacisku USA w jego sprawy wewnętrzne.
Obie główne partie polityczne USA, są na służbie „specjalnych powiązań” z Izraelem i obie poparły atak na Irak, dla „dobra Izraela.” Zadłużenie USA przekroczyło 8,000 miliardów dolarów. Prestiż Ameryki spadł tak nisko, że kiedy Waszyngton sprzeciwiał sie stworzeniu Rady Praw Człowieka, przy głosowniu 170 państw w ONZ za tym wnioskiem, to przeciwko, po stronie USA, był tylko Izrael, Marshal Islands (ludności: 59.000) i Palau (ludności: 20,000). Tymczasem w ramach globalizacji majątek włascicieli przedsiębiorstw rośnie, a ludzie tracą pracę, która jest eksportowana do krajów tańszej robocizny. Około 45 milionów Amerykanów nie ma ubezpieczenia na zdrowie, a około 30 milionów żyje w biedzie, podczas gdy przemysł zbrojeniowy kwitnie.
W obliczu ciągłych niepowodzeń w pacyfikacji Iraku i gróżb przeciwko Iranowi i Syrii, rozwija sie silny ruch anty-wojenny w USA, który to ruch, zyskuje coraz wieksze poparcie, wśród wyborców, przeciwko wojnie i potencjalnie, stanowi większą siłe niż grupy sprzeciwiające sie zakazom noszenia i posiadania broni, oponujące przeciwko przerywaniu ciąży i przeciwko ślubom pederastów. Media amerykańskie nie podały że 18go marca, 2006, w USA licznie demonstrowano przeciwko wojnie, w około 500 miastach.
Ruch anty-wojenny opiera się na obietnicy: „Nie będę głosować na kandydata do kongresu lub na prezydenta, który nie zobowiąże się, do szybkiego zakończenia wojny w Iraku i nie przyrzeknie publicznie, że nie dopuści do jakiejkolwiek agresji wojennej w przyszłości. Taka ma być podstawa kampanii wyborczej,” według artykułu Kevin’a Zeese pod tytułem: „Wyłania się silna grupa wyborców; Ruch anty-wojenny staje się siłą polityczną, której nie można lekceważyć.” Artykuł ten ukazał się obok wyżej wspomnikanego artykułu Chraley’a Reese. Kevin Zeese jest dyrektorem organizacji: „Democracy Rising USA.”
Organizacja wyborców-pacyfistów zacznie kampanię informacyjną w mediach i na internecie, wśród wszystkich orientacji politycznych, począwszy od czytelników pisma „American Conserwative” do czytelników liberalnego pisma „Nation Magazine.” Celem ruchu anty-wojennego jest zorganizowanie do wyborów w 2006 roku, dwa miliony głosujących i pięć milionów w czasie wyborow w 2008 roku.
Przeciwko dalszej pacyfikacji Iraku jest większość, tak Irakijczyków, jak i Amerykanów, oraz żołnierzy amerykańskich w Iraku. USA niedawno jeszcze najbardziej podziwiane i respektowane państwo na świecie, dziś przegrało wybory w ONZ. USA sprzeciwiało sie założeniu Rady Praw Człowieka przy Zgromadzeniu ONZ. USA działało tylko według woli Izraela i przy poparciu tylko dwu państewek wyspiarskich, przeciwko 170 innym państwom członkowskim ONZ. Jest to smutny stan rzeczy dla Amerykanów i dla świata oraz stawia pod znakiem zapytania udział Polski w pacyfikacji Iraku. Cui bono?
www.pogonowski.com
|
|
19 marzec 2006
|
|
Iwo Cyprian Pogonowski
|
|
|
|
Dyskryminacja nowych członków UE
październik 26, 2004
|
Jacy ci "żydzi" są pazerni, wciąż im mało...
maj 22, 2007
www.krakow.pl
|
Religie
maj 23, 2004
|
Antypolska propaganda Grossa
luty 23, 2008
...
|
Władze w Iraku zatrudnią funkcjonariuszy reżimu Saddama
kwiecień 25, 2004
PAP
|
Dziennikarska zbrodnia
marzec 21, 2003
|
Gdzie jest deomokracja pelna ! a gdzie jej nie ma!
listopad 25, 2007
kruzoe2
|
Czy Sankcje Karne Dadzą Iranowi Przewagę?
czerwiec 24, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Zaproszenie na III Kongres Polski Suwerennej 2004
grudzień 13, 2004
|
Bez-prawo po raz kolejny
kwiecień 10, 2003
Adam Zieliński
|
Marek Wełna - polski Falcone?
styczeń 25, 2008
Marek Olżyński
|
Rada luzuje politykę
lipiec 29, 2004
|
Fundacja urzędnika NFZ reprezentuje polskich pacjentów w organizacjach międzynarodowych
listopad 26, 2007
Adam Sandauer
|
Dajcie szansę rozumowi
marzec 21, 2004
zaprasza.net
|
"Cud Balcerowicza" i "dobrobyt" wg Kwaśniewskiego
październik 14, 2004
Danuta Walewska
|
Koniec amerykańskiego snu
maj 27, 2006
Robert Fisk
|
Świat unijnych iluzji
kwiecień 15, 2003
Jerzy Robert Nowak
|
Poza Unią jest życie
kwiecień 26, 2003
przesłała Elżbieta
|
"Nareszcie Balcerowicz beknie"
marzec 13, 2006
Przedruk
|
KTO RZˇDZI ŚWIATEM?
styczeń 24, 2004
|
więcej -> |
|