ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Jerzy Jaśkowski Pasteryzacja ludzi  
 
"Pytam w imieniu zdezorientowanych".  
"Pytam w imieniu zdezorientowanych". List prof. Rutkowskiego do ministra zdrowia 
Zdarzenia niepożądane związane ze szczepionką przeciw Covid 
Przykłady uszkodzeń organizmu po szczepieniach na Covid-19.
Stan na październik 2021.
 
Świat dał się ogłupić lewackiej religii klimatycznej. Wpływ CO2 na klimat jest znikomy 
Wpływ CO2 na wzrost temperatury? Nie zostało przeprowadzone żadne potwierdzające badanie 
Chazarskie tajemnice Rosji 
Mowa tu o szeregu mesjanistycznych założeń leżących niemal na granicy proroctw i legend, u których podstaw leży jeden cel – że na obszarze, gdzie obecnie toczą się walki na Ukrainie, ma powstać nowe państwo żydowskie. 
Rothschildów apetyt na Chiny 
 
Deklaracja Wielkiej Barrington  
Po atakach, oto wypowiedź profesora Sucharita Bhakdi. 
Ekspert od COVID-u, okazał się być awatarem stworzonym przez Chińczyków  
 
Nazwisko Horban na mapie świata 
 
Między piekłem a niebem - sytuacja 1 września 2020 
Hanna Kazahari z Tokio 1 września 2020. 
W grudniu 60 kolejnych sportowców upadło, a 40 zmarło  
Mniej więcej tak samo jak w październiku i listopadzie, kiedy trend osiągnął szczyt. Na dzień 28 grudnia 2020 r., z powodu eksperymentalnych strzałów z powodu zatrucia COVID EUA, 395 sportowców doznało zatrzymania akcji serca i innych poważnych problemów zdrowotnych. Spośród nich zginęło 232 
Nie dajmy się lobbystom energetyki jądrowej! Wywiad z prof. Mirosławem 
Energetyka jądrowa jest przeżytkiem - nadzieje na tanią energię dawała w latach 60. ubiegłego stulecia, czyli przed pół wiekiem. Okazało się natomiast, że jest kosztowna, niebezpieczna, i nie wiadomo, jak poradzić sobie np. z jej odpadami. Istnieje jednak silne lobby łapówkarskie, które wciska energię jądrową do krajów słabych politycznie i gospodarczo. Nie możemy się mu poddać. 
Cicha Broń do Cichych Wojen 
 
Wirusowe kłamstwa. Komu zależy na straszeniu nas przeziebieniem? 
 
Planet Lockdown 
Planet Lockdown to film dokumentalny o sytuacji, w jakiej znalazł się świat. Twórcy filmu rozmawiali z niektórymi z najzdolniejszych i najodważniejszych umysłów na świecie, w tym z epidemiologami, naukowcami, lekarzami, prawnikami, aktywistami, mężem stanu... 
Los Angeles - piekło na ziemi 
Ubóstwo w Kalifornii. Zrujnowana gospodarka najbogatszej kiedyś części świata.
To czeka nas jutro.
 
Deborah Tavares o broni elektromagnetycznej stosowanej wobec społeczeństw cz I, 13 marca 2021 
Deborah Tavares z portalu StopTheCrime.net i PrimaryWater.org ma liczne filmy na YouTube i niestrudzenie bada dokumenty wypuszczane przez amerykańską administrację.  
Rozmowa Adnieszki Wolskiej z Sucharitem Bhakdi 
 
Szczepionka do zabijania Ludzi 
Eksplozja nowotworów, zawałów i chorób po zastrzykach na Covid.
W dn. 8 lutego 2023 r. Dr David Martin gościł w programie 'Stew Peters Show' aby omówić niezaprzeczalny związek tzw. "szczepionek" na Covid z obserwowaną na całym świecie eksplozją nowotworów, zawałów serca i wielu innych chorób.…
 
Działania Izraela w Strefie Gazy to ludobójstwo Palestyńczyków 
Termin „ludobójstwo” powinien nas zatrzymać. Bo takich słów nie rzuca się na wiatr. My nie rzucamy ich na wiatr. Mamy wynikającą z badań pewność, że działania sił izraelskich w Strefie Gazy to najpoważniejsza ze zbrodni, jaką można popełnić na ludzkości. 
więcej ->

 
 

Jeśli Bóg o nas zapomniał


W obozie koncentracyjnym „KL Warschau”, który istniał w czasie II Wojny Światowej w centrum Warszawy – Niemcy przebierali Polaków w stare mundury niemieckie. Takie same praktyki były stosowane w tymże obozie po 1945 roku przez komunistycznych oprawców w stosunku do polskich patriotów, inteligencji, środowisk niepodległościowych, żołnierzy AK, NSZ, WIN - przetrzymywanych tu wraz z pospolitymi przestępcami, aż do roku 1956. Cel takiej maskarady był jednakowy w obu przypadkach i bez mała został osiągnięty - skoro do tej pory mało kto wie o jednym obozie i tym samym drugim - już powojennym - służącym utrwalaniu władzy ludowej.

LUDOBÓJSTWO W SłUŻBIE PLANOWANIA PRZESTRZENNEGO

Zagłada Warszawy jako stolicy Polski – jak wynika z dokumentów niemieckich - miała na celu ostateczną likwidację substancji Narodu Polskiego. Gdyby nie praca sędzi Marii Trzcińskiej – uwieńczona książką pt. „Obóz zagłady w centrum Warszawy KL Warschau” – pamięć o bestialskim wymordowaniu 200 tysiecy mieszkańców stolicy - uległaby całkowitemu zapomnieniu. To znaczy martyrologia ta byłaby nieważna a ofiary tego ludobójstwa - nadal wykorzystywanoby do zohydzania idei Powstania Warszawskiego. A przecież naród, który traci świadomość historyczną ginie.

Warszawa - miasto nieugięte - straciła w czasie okupacji 850 tysiecy mieszkańców - więcej niż cała Francja i Anglia razem wzięte. Na liczbę tę składa się 500 tysięcy Polaków i 300 tysiecy Żydów. Pośród strat ludności polskiej w stolicy – najliczniejszą grupę - 200 tysięcy stanowią Polacy wymordowani w obozie zagłady „KL Warschau”. Dopiero na drugim miejscu znajdują się Warszawiacy polegli w Powstaniu Warszawskim – 150 tysiecy, dalej są polegli w obozach poza Warszawą, w Kampanii Wrześniowej, Palmirach itd. Obóz koncentracyjny w centrum Warszawy KL Warschau powstał jako obóz zagłady stolicy państwa – symbolu polskiej państwowości - a więc metodą niszczenia stolicy polskiej było ludobójstwo.

A oto kilka szczegółów z historii najtrudniejszej. Urbanistyczny plan Pabsta - zakładający zmniejszenie liczebności Warszawy do 500 tysięcy – powstał na początku okupacji niemieckiej. Realizowany był poprzez KL Warschau - wybudowany rozkazem Himmlera z 29 pa?dziernika 1942. Dokument ten został znaleziony przez autorkę w teczce przeznaczonej do zniszczenia! Rozkazem Himmlera z 16 lutego 1943 roku - miano zredukować w tym obozie ludność Warszawy do ilości zgodnej z planem Pabsta, a więc wymordować jeszcze pół miliona mieszkańców - skoro zgodnie z przeprowadzonym przez Niemców spisie ludności Warszawa liczyła wówczas jeden milion pięć tysięcy mieszkańców.

Ludobójstwo niemieckie – było w tym wypadku środkiem ograniczenia ludności polskiej do ilości założonej uprzednio niemieckim planem zagospodarowania przestrzennego Polski w obrębie Warszawy.

SPECJALIZACJA I POSTĘP

Obóz zagłady w Warszawie zajmował obszar 120 ha i liczył ogółem 119 baraków. Był kompleksem złożonym z pięciu lagrów zlokalizowanych w trzech dzielnicach – połączonych ze sobą torami kolejowymi wpiętymi w sieć PKP.

Pierwszym jaki powstał był lagier na Kole - 55 baraków – przekształcony z obozu jenieckiego jaki założyli Niemcy już w 39 r. Początkowo rozstrzeliwano tu w budowli w kształcie litery T i palono zwłoki w prymitywnym palenisku. Pó?niej wożono jeńców w celu uśmiercania do komór gazowych zlokalizowanych w Warszawie Zachodniej.

W lagrach przy dworcu Warszawa Zachodnia wybudowano 32 baraki. Właśnie tutaj świadek swierdził przebieranie Polaków w stare mundury niemieckie. Byli oni wykorzystywani często do przeładunków na stacji kolejowej. Lagry te były podwójnie ogrodzone i miały wieżyczki obserwacyjne a między ogrodzeniem chodzili SS-mani z psami. Bramy tych lagrów wychodziły na tunel przy ulicy Bema w którym urządzone były dwie komory gazowe o powierzchni 630 metrów – mieszczących jednorazowo dużą liczbę osób. W porównaniu do komór oświęcimskich czy w Treblince - były bardziej „nowoczesne” - jako powstałe pó?niej w oparciu o tamte doświadczenia. Gazowano w nocy a zwłoki zabierano rano. Ponieważ wszystkie kompleksy były pod jedną komendaturą – działalność była spójna a ludobójstwo przebiegało sprawnie dzięki szczególnej specjalizacji.

Tak jak przy Zachodniej gazowano tak przy „Gęsiówce” kremowano. Były tu kolejne dwa lagry - liczące razem 24 baraki na terenach byłego getta. Na początku pobudowano dwa dosyć „nowoczesne” - w porównanu do istniejących w Auschwitz – krematoria, lecz „przeroby” byly większe. Palono więc również na stosach – zwłoki przekładając drzewem a miejsca takie wysadzano pó?niej w powietrze dla zatarcia śladów. Następnie dobudowano jeszcze dwa krematoria - w tym jedno elektryczne - wykończone komfortowo jak stwierdziła komisja ekshumacyjna w Polsce Ludowej.

Prochy rozsiewano na gruntach miejskich i topiono w Wiśle. A prochów tych było niemało. Dziennie mordowano - zgodnie z zeznaniami między innymi dowódcy SS Geibla – 400 osób. W czasie bez mała dwóch lat daje to rozmiar przybliżony zbrodni równy 200 tysięcy niezewidencionowanych Warszawiaków - pochodzących głównie z ulicznych łapanek, którzy spalani byli bez ubrań, lecz za to z dokumentami. Podobnie postępowali Niemcy w Oświęcimiu dla ukrycia rozmiarów ludobójstwa rejestrując niewielką tylko część przebywających tam ludzi.

W SŁUŻBIE RÓŻNYCH PANÓW

Pani Maria Trzcińska jako sędzia przepracowała w Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich 25 lat. Jest w tym zakresie najlepszym ekspertem. Zawarła w swej książce materiał dowodowy zabijania stolicy Polski - poparty zeznaniami wielu wiarygodnych świadków. Pośród dowodów znajdują się archiwalne rozkazy niemieckich zbrodniarzy wojennych, jak też i protokóły z zeznań norymberskich - takie jak chociażby obozowego kucharza - dokumentującego stan liczbowy wię?niów przez niego żywionych na 40 tysięcy. Wśród materiału dowodowego istnieją zdjęcia lotnicze obozowych terenów, meldunki Polskiej Armii Podziemnej, dokumenty władz okupacyjnych czy nawet dokumenty obozowe, a w tym również pisma z pieczęciami i nazwą obozu. Obóz ten występuje też na mapach niemieckich. Istnieją wreszcie protokóły Zespołu Ekshumacyjnego Okręgowej Komisji do Badania Zbrodni Hitlerowskich, która stan liczbowy ofiar porównała w swej wielkości do Treblinki w której jak wiemy zginęło 260 tysięcy. Komisja ta działała na terenie obozu od 16 do 29 maja 1945. Zaledwie 13 dni - jednak odkrycia jej były wstrząsające.

Pomimo ustaleń komisji ekshumacyjnej - obóz KL Warschau został skazany na zapomnienie. Trybunał Norymberski na próżno zwracał się z prośbą do strony polskiej o dostarczenie dokumentów dotyczących obozu. Polska zignorowała wezwanie i sprawa nie została włączona do procesu! Uczyniono tak dlatego aby się nie wydało, że obóz wykorzystywany był dalej przez „rodzimych” zbrodniarzy. Dla zachowania bilansu - ofiary zbrodni niemieckiej podzielono „sprawiedliwie” po połowie i dodano do ofiar Getta i do ofiar Powstania Warszawskiego aby zaszczepić w ten sposób bezsens idei powstań narodowych ze względu na ogrom ofiar – tym bardziej, że naród - wciąż trwał w oporze przeciwko nowemu zniewoleniu. Innym domniemanym powodem skazania pomordowanych na zapomnienie jest fakt, że Niemcy w tych obozach mieli swoich niepolskich pomocników do czarnej roboty. Tych pomocników wykorzystywała póżniej do pracy w tymże obozie NKWD i za te zasługi trafiali oni pó?niej na wysokie stołki państwowe już w Polsce Ludowej. Oni to - uwikłani w zbrodniczą machinę – blokowali pó?niej dotarcie do prawdy i skazali pomordowanych Polaków na zapomnienie.

W 1973 r. strona niemiecka zwróciła się do Polski o dostarczenie dowodów w sprawie KL Warschau - co spowodowało powrót do śledztwa. Gdyby to wówczas nie nastąpiło to współczesna wiedza na temat obozu koncentracyjnego w okupowanej Warszawie uległaby całkowitemu zatarciu. Śledztwo w tamtym okresie prowadziła sędzia Maria Trzcińska - pokonując z największyą determinacją i zapałem - zrozumiałe w zniewolonej Polsce trudności. Ogromny materiał dowodowy o obiętości 41 tomów akt – potwierdzający zbrodniczą działalność obozu koncentracyjnego w sercu Warszawy - został udostępniony stronie niemieckiej. Cała sprawa natomiast w dalszym ciagu była ściśle tajna dla polskiego społeczeństwa.

IPN UWIKŁANY W ZBRODNIĘ LUDOBÓJSTWA

Osoba ukrywająca mordercę staje się automatycznie wspólnikiem zbrodni. Przez analogię również zbrodnią jest haniebny proceder fałszowania historii – tym bardziej jeśli przedmiotem fałszowanej historii jest ludobójstwo. A oto kilka przykładów:

Stanisław Biernacki - niegdysiejszy sekretarz POP PZPR d/s ideologicznych w Ministerstwie Sprawiedliwości – wyróżniony został za swą przeszłość funkcją historyka IPN w „odrodzonej” Polsce. W czasie pełnienia tej funkcji - zanegował istnienie KL Warschau – wracając tym samym do staropartyjnej komunistycznej linii, a na dodatek spowodował rozwiązanie Warszawskiej Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich. Natomiast na konferencji historyków w Brukseli obniżył straty biologiczne poniesione przez Polskę w czasie II Wojny Światowej o połowe.

Krystyna Smardzewska - zatrudniona w IPN pomimo braku odpowiednich kwalifikacji - z dokumentacji przygotowanej do prokuratury niemieckiej usunęła: rozkaz Himmlera z 31 lipca 1942 na podstawie którego polscy patrioci traceni byli w KL Warschau, protokół Norymberski w części stwierdzającej funkcjonowanie obozu, ekspertyzę biegłych dotyczącą komór gazowych.

Stanisław Kaniewski – były prokurator stalinowski („zasłużony” prowadzeniem procesu Prymasa Tysiąclecia) – zastępca dyrektora d/s śledczych IPN w „odrodzonej” Polsce (córka zamieszkała na stałe w Niemczech); pracując w IPN zażądał od innego sędziego - niewysyłania do prokuratury niemieckiej rozkazu Himmlera z 16 lutego 1943 oraz protokółu przesłuchania dowódcy SS Geibla. Po napotkanej odmowie odłożył śledztwo na dwa lata. Nie dopuścił do przyjazdu niemieckich prokuratorów. Blokował przesłanie materiałów do prokuratury niemieckiej. Polecił wyłączyć z akt akta egzekucji ulicznych i doprowadził do ich zniszczenia - trzymając na balkonie w niedomkniętej szafie, a były tam akta egzekucji w sprawach w których toczyły się w Niemczech śledztwa. W tym czasie zginęły zeznania świadków z okresu powojennego na temat obozu. Wypaczył stan wiedzy na temat obozu i doprowadził do umorzenia śledztwa bez wiedzy i zgody sędziego prowadzącego.

Ryszard Walczak – były pracownik Akademii Nauk Społecznych KC PZPR – jako dyrektor IPN wszystko to akceptował. Sam z kolei forsował stanowisko, że to Polacy prześladowali Niemców w tymże obozie po wojnie.

Nowe kierownictwo z panem Kieresem i Kuleszą na czele wyra?nie utrzymuje profil oskarżania przez IPN narodu polskiego. Odnośnie KL Warschau nie słychać aby naprawiło dokonane fałszerstwa zgodnie ze znaną Uchwałą Sejmu poprzedniej kadencji. Mało tego, z książki sędzi Marii Trzcińskiej wynika, że fałszerstwa dokonywane są dalej. Cytuję str. 107: „Jest rzeczą wysoce niepokojącą, że w IPN mogło dojść do zmyślenia cytatu, włożenia w usta świadka treści, której nie powiedział, a następnie przekazanie takiej dezinformacji do najwyższego organu, Sejmu, jako „dowodu” na niekorzyść w sprawie!”

HISTORIA NIE ZNOSI PUSTKI

Jeżeli napotykane są białe plamy, natychmiast zapełniają je inni, w sposób dla nich najdogodniejszy. Proces reedukacji Niemców po erze hitlerowskiej - przebiegał bardzo opornie i nigdy nie został tak naprawdę zakończony. Tymczasem obserwuje się obecnie zjawisko przebiegające w odwrotnym kierunku. Do jakiego punktu dojdzie trudno powiedzieć. Miejmy nadzieję, że nie będzie to punkt o takich samych parametrach jak kiedyś gdy wybuchła wojna. Mający za sobą przykre doświadczenia - Żydzi - na wszelki wypadek - obstalowali sobie w Niemczech pomnik holokaustu – kreując przy okazji wrażenie o niedobrych polskich sąsiadach (Gross). Pozbyli się w ten sposób nas jako konkurentów do niemieckiej pokory. Szczególnie zazdrosny o Niemców okazał się profesor Bartoszewski – zaprzeczając istnieniu KL-Warschaw i blokując tym samym rozpoczęcie bydowy pomnika pomordowanych Warszawiaków - pomnika pod który kamień węgielny poświęcił wynoszony na ołtarze Jan Paweł II Wielki.

Tymczasem Niemcy przy „naszej” wybitnej pomocy - zapomnieli już dawno o swoim ludobójstwie na naszym narodzie i zniszczeniu Polski. Szczególnie ci „wypędzeni”. Trudno się więc dziwić, że - coraz bardziej czują się sami pokrzywdzeni. Szczególnie to młodsze - nie znające prawdy pokolenie. I oto podżegani przez koleżankę Michnika – Helgę Hirsch – zamieniają role hitlerowskich oprawców z ich polskimi ofiarami. Oskarżają Polaków o ludobójstwo - zapowiadając przy tym realizowanie na nowo starej polityki Drang nach Osten.

Irytujące przy tym wszystkim jest postępowanie lobby żydowskiego w Polsce, które w interesach z Niemcami robi z nas kozłów ofiarnych. Z kolei ich amerykańscy bracia - próbują w nas mieć dojną krowę (Holokaust Industry). Najbardziej nas niepokoi jednak to podkochiwanie się żydowskie w Niemcach. Przecież - Polska nie wychodziła najlepiej, na żydowsko-niemieckim flirtrowaniu. Zresztą i dla Żydów to podkochiwanie się miało zawsze opłakany skutek. Czy Żydzi tego nie potrafią dostrzec? Czy nie powinni przepadać już bardziej za nami – napiętnowanymi przez wojnę podobnie?

PAMIĘTAĆ ABY PRZETRWAĆ

Powstanie Warszawskie przerwało działalność ludobójczą w Obozie Koncentracyjnym KL Warschau - na pół roku przed wkroczeniem do Warszawy Armii Czerwonej. Niemcy wskutek nadchodzącego Powstania pośpiesznie ewakuowali obóz. Wiedząc, że w obozie tym mordowano 400 osób dziennie, można nieco inaczej oceniać sens tego Powstania. Prezydent Warszawy dokonał uroczystego otwarcia muzeum Powstania Warszawskiego w 60 rocznicę jego wybuchu. Tymczasem martyrologia 200 tysięcy ofiar ludobójstwa w tym samym mieście - nie ma już dla prezydenta znaczenia. Mało tego – martyrologia ta nie ma nawet miejsca swojego w historii Polski, nie ma kamienia upamiętniającego, grobu..

Tę pustkę naszą wykorzystał Adam Michnik - proponując Niemcom budowę centrum wypędzonych we Wrocławiu. Przekonany jestem, że lepiej w Warszawie. A oto jak mogłaby wyglądać przestrzenna realizacja takiego pomysłu - całość składałaby się z pięciu lagrów połączonych torami...

Można zrozumieć kłopoty Marii Trzcińskiej w prowadzeniu śledztwa w Polsce tzw. Ludowej, lecz o wiele trudniej jest zrozumieć je w Polsce tzw. odrodzonej. Na podstawie przeszkód w dążeniu do odsłonięcia prawdy o stolicy polskiej - można mieć wątpliwość, czy Polska w swej współczesnej fazie jest suwerenna. Można mieć również wątpliwości do dobrych intencji niemieckich - gdy dowiadujemy się - o wykupywaniu przez nich archiwów obozów koncentracyjnych... Nie można natomiast mieć wątpliwości co do jednego: jeżeli pamięć o martyrologii w Obozie koncentracyjnym KL Warschau zwycięży - przetrwamy jako naród.

„Po jednej stronie są ofiary po drugiej są sprawcy” – mówi sędzia niezłomny pani Maria Trzcińska – osoba, która tej jednej sprawie – ale za to o znaczeniu dla Polski najwyższym - poświęciła całe swoje życie. Nie mogąc doczekać się odkłamania historii przez tzw. Instytut Pamięci Narodowej - napisała książkę. To nawet nie książka to dokument najbardziej wstrząsający na świecie o Polakach, którzy ceną własnej krwi opłacali zaliczkę na Polskę wolną od ludzi wykolejonych z torów chrześcijańskiej cywilizacji - opętanych psychopatyczną ideologią nadludzi...

Ta książka to prawda gorzka i dowód; że jeśli Bóg o nas zapomniał - to uczynił to samo cośmy im uczynili.


Wojciech Kozłowski

Na podstawie książki Marii Trzcińskiej „Obóz zagłady w centrum Warszawy KL – Warschau” (Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne Radom 2002)
27 maj 2005

Wojciech Kozłowski 

  

Archiwum

"L" ("lewoskrętne") oraz "P" ("prawowite") odmiany chrześcijaństwa
wrzesień 21, 2006
dr Marek Głogoczowski
MF:Rosną nasz długi!
czerwiec 20, 2008
Będziemy mogli postawić Kwaśniewskiego przed międzynarodowym trybunałem
wrzesień 16, 2004
Konfiskowanie prywatnych komputerów
styczeń 15, 2007
Zygmunt Jan Prusiński
"Dziennik" z kropką
maj 8, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
"Polska agresja" i "modelowanie od nowa" Bliskiego Wschodu
listopad 4, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Milion do wyparcia
sierpień 17, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Możecie sobie protestować - Cimoszewicze i tak zrobią swoje i naród się nie ruszy
kwiecień 17, 2003
przesłała Elżbieta
30 milionów durniów?
grudzień 15, 2002
Artur Łoboda
Poziom zaufania społecznego
kwiecień 26, 2004
Przerabianie stypy na wesele
maj 5, 2004
ks. prof. Czesław S. Bartnik
Moralna odpowiedzialność za POLSKĘ
kwiecień 29, 2003
przesłała Elżbieta
Czy Traktat UE jest zdradą Polski?
kwiecień 23, 2003
Sharim
Przestępcy którzy zdobyli władzę by okradać Polaków
marzec 16, 2009
Artur Łoboda
"Homofobia" w Izraelu! PE do dzieła !
lipiec 9, 2006
Wojciech Maltan
Seks polityków i artystów
sierpień 13, 2007
Tadeusz Oszubski
Precedens procesowy
grudzień 5, 2007
Bogusław
Do naszych wybrańców - upiększaczy miasta
styczeń 23, 2009
Dariusz Kosiur
Włoski rząd zabrania negowania holokaustu
styczeń 27, 2007
bibula- pismo niezależne
Iran pod naporem subwersji USA i Izraela
czerwiec 7, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media