ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

CAŁA PRAWDA O KATASTROFIE SMOLEŃSKIEJ WIDZIANA OCZYMA PILOTÓW !  
Panie Kapitanie Jerzy Grzędzielski,

chylę czoła jako młodszy kolega lotnik, za poniższy tekst. Brakowało mi dotąd głosu, tak doświadczonego pilota, opisującego tragędię smoleńską, tak kompetentnie i fachowo, jak Pan to zrobił. Pozwoliłem sobie zatem, na rozpowszechnienie Pańskiego tekstu, z nadzieją na możliwe szerokie dotarcie do opinii publicznej. Zwracam się do internautów o liczne udostępnienia w internecie stanowiska w tej sprawie, wyrażonego przez świetnego pilota - prawdziwego nie kwestionowanego eksperta lotniczego. 
We Włoszech nadal zabija się ludzi respiratorami i propofolem… 
Od tych morderstw pod respiratorami rozpoczęto pseudo-pandemię  
Zdjęcia zawartości szczepionek na Covid-19 
 
Veto dla Funduszu Zadłużenia! 
Konferencja Konfederacji:Veto dla Funduszu Zadłużenia! Apel do prezydenta Dudy - 7 maja 2021 r. 
Ameryka: Od Wolności do faszyzmu 
Amerykanie zaczynają rozumieć - co się dzieje z ich krajem. O tym mówi film pod wskazanym linkiem. 
Skazany za pestki moreli, B17  
Faszyzm w barwach demokracji 
Drugi List otwarty prof. Ryszarda Rutkowskiego 
Panie Ministrze, Szanowni Państwo to prawda "że Internet przyjmuje wszystko", ale na szczęście pozwala też przełamywać rządową cenzurę i autocenzurę polskich naukowców i lekarzy, którzy swoim milczeniem autoryzowali i dalej autoryzują wielokrotnie bezzasadne działania rządu (np. w sprawie przymusowego noszenia maseczek). Dzisiaj bowiem w Holandii, Czechach, Szwecji, na Białorusi miliony ludzi chodzą bez maseczek na twarzy, nie chorują i nie umierają. W Polsce zaś, wbrew opiniom naukowców z Australii, czy USA miliony rodaków, w tym młodzież licealna, studenci i schorowani seniorzy muszą narażać swoje zdrowie nosząc "cudowne" bawełniane maseczki i/lub przyłbice 
wRealu24 
Niezależna Telewizja Marcina Roli 
Ludobójstwo covid 
Wywiad z CLAIRE EDWARDS  
Deklaracja Wielkiej Barrington  
Po atakach, oto wypowiedź profesora Sucharita Bhakdi. 
Tu jest Polska, a nie Polin! Protest pod Sejmem! 
Protest przeciwko świecy chanukowej pod Sejmem w Warszawie.
 
Deborah Tavares o broni elektromagnetycznej stosowanej wobec społeczeństw cz I, 13 marca 2021 
Deborah Tavares z portalu StopTheCrime.net i PrimaryWater.org ma liczne filmy na YouTube i niestrudzenie bada dokumenty wypuszczane przez amerykańską administrację.  
Patriotyzm 
Piosenka Lecha Makowieckiego 
Po wykrwawieniu starego Hegemona, Syjon sprzymierzył się z Chinami 
 
Mikroskopijne, zaawansowane technologicznie metalowe przedmioty widoczne w szczepieniach COVID 
Dr Zandre Botha stwierdziła również ekstremalne uszkodzenia krwinek czerwonych u wszystkich badanych przez nią pacjentów po szczepieniu COVID. 
Tego preparatu nie można nazywać szczepionką. Nazywam to konstruktem mRNA, rekombinowanym RNA, preparatem, który jest dziełem inżynierii genetycznej.  
Prof. zw. dr hab. Roman Zieliński “O szczepionce genetycznej Pfizera i testach PCR” 
Atak pistapo w Gdańsku 
Atak "policji" na proteście w czasie przemowy Krzysztofa Kornatowicza - Gdańsk - 10.10.2020r.  
Rozmowa Adnieszki Wolskiej z Sucharitem Bhakdi 
 
Chcą całkowitej eksterminacji wszystkich Palestyńczyków 
Izrael i Hamas: czy ludzi ogarnęło zbiorowe szaleństwo?  
Znany brytyjski prezenter radiowy, który nazwał antyszczepionkowców "idiotami", trafił do szpitala 
Jego płuca były „pełne skrzepów krwi”. James Whale ujawnia, że ​​otrzymał transfuzję krwi, ale to nie zadziałało.
We wrześniu ubiegłego roku prezenter radiowy napisał, że nie może się doczekać kolejnego zastrzyku. „Wszyscy przeciwnicy szczepień, wszyscy idioci, wszyscy szaleńcy, którzy mnie trollują, wiecie, co możecie zrobić?  
więcej ->

 
 

Kapłani egipscy a dzisiejsi kacykowie

"...A kto by zdradził tę wielką tajemnicę, umrze podwójnie: ciałem i duszą". Takim straszliwym zaklęciem opatrywali kapłani egipscy wiadomość, że Ziemia jest kulą unoszącą się swobodnie w przestrzeni. W każdym razie tak przedstawił to Bolesław Prus w "Faraonie". Trudno dzisiaj nam powiedzieć, dlaczego właściwie kapłani egipscy uważali, że tę wiadomość trzeba za wszelką cenę ukryć przed osobami niepowołanymi, to znaczy nie należącymi do grona kapłanów. Być może podyktowane to było troską o psychiczny komfort profanów, a być może zatajenie tej wiadomości spełniało jakąś funkcję polityczną, np. sprzyjało ugruntowaniu władzy sprawowanej przez stan kapłański. Wydaje się bowiem, że grupą trzymającą władzę w starożytnym Egipcie byli właśnie kapłani. Owszem, formalnie rządzili faraonowie i mianowani przez nich ministrowie. Czy jednak rządzili Egiptem naprawdę, skoro nie wiedzieli nawet tego, że Ziemia jest kulą unoszącą się swobodnie w przestrzeni? Skoro nie wiedzieli o takich rzeczach, to mogli też nie wiedzieć o wielu innych, jeśli kapłani nie uznali za stosowne o nich ich poinformować. Mając jedynie wyrywkowe informacje o państwie, faraonowie mogli być tylko pompatycznymi figurantami. Całość wiedzy o państwie skupiona była w gronie kapłanów, a więc to oni tak naprawdę kierowali i państwem, i faraonami. W tej sytuacji lepiej rozumiemy przyczyny, dla których wiedza ta okrywana była mgłą tajemnicy; tajemnica pozwalała chronić wiedzę, a więc chronić władzę.

"Ch...je precz!", Taką m.in. wiadomość przekazał z szybkością światła pan Adam Halber, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, panu Robertowi Kwiatkowskiemu, prezesowi rządowej telewizji. Ta szybkość pozwala sądzić, że wbrew pozorom była to wiadomość ważna, a dodatkowo utwierdza nas w tych podejrzeniach okoliczność, że prokuratura wszczęła postępowanie przeciwko panu posłowi Janowi Marii Rokicie, że tę wiadomość ujawnił. Okazuje się bowiem, że stanowi ona tajemnicę albo służbową, albo nawet państwową. Skoro tego rodzaju wiadomości skrywane są za zasłoną tajemnicy służbowej czy nawet państwowej, to z pewnością dlatego, że pełnią one jakąś ważną funkcję w utrzymaniu władzy przez grupę, która ją trzyma. Że jakaś grupa trzyma w Polsce władzę, wynikało z zeznań pana red. Smoleńskiego przed sejmową Komisją Śledczą. Pan Smoleński nie chciał jednak podać żadnych konkretów, zasłaniając się tajemnicą dziennikarską.

Spróbujmy zastanowić się, jakie niebezpieczeństwo mogłoby grozić grupie trzymającej władzę z powodu ujawnienia przez pana posła Rokitę wiadomości przesłanej przez pana Halbera panu Kwiatkowskiemu? Sens tej wiadomości sprowadza się do tego, że jacyś "ch...je" powinni pójść sobie precz. Jeśli prokuratura zamierza ścigać pana posła Rokitę za ujawnienie tej wiadomości, to znaczy, że ewentualne odejście owych "ch...ów" musiałoby mieć jakieś poważne następstwa dla państwa. Skoro tak, to okoliczności wskazują na to, że ci, jak ich nazywa pan Adam Halber, "ch...je" to zapewne grupa trzymająca w Polsce władzę. Ujawnienie informacji, że grupa trzymająca w Polsce władzę to po prostu "ch...je", może mieć poważne następstwa nie tylko w stosunkach wewnętrznych, ale i na arenie międzynarodowej. Pal już licho stosunki wewnętrzne, bo, powiedzmy sobie szczerze, przeświadczenie, że grupa trzymająca władzę to jacyś "ch...je", jest w Polsce tak rozpowszechnione, że wiadomość przesłana z szybkością światła przez pana Halbera panu Kwiatkowskiemu wydaje się po prostu tajemnicą poliszynela. Ale zagranica?

Warto zwrócić uwagę, że pan poseł Rokita ujawnił tę wiadomość niemal równocześnie z przybyciem do Warszawy brytyjskiego premiera pana Blaira i w przeddzień wizyty amerykańskiego prezydenta Busha w Krakowie. Może to być oczywiście przypadkowy zbieg okoliczności, ale gdyby nawet, to ujawnienie tej wiadomości mogło postawić obydwu Dostojnych Gości w szalenie kłopotliwej sytuacji. Byli oni przecież podejmowani przez pana prezydenta i rozmawiali z panem premierem, składając na ich ręce różne oferty polityczne, nie tylko pod adresem Polski, ale i Europy, a nawet świata. I cóż może pomyśleć sobie teraz pan prezydent Bush, kiedy dojdzie do niego (a przecież dojdzie) wiadomość ujawniona przez pana posła Rokitę? Nawet nie śmiem się domyślać, bo wystarczy, że pomyślę sobie, jak mnie byłoby przykro, gdybym uświadomił sobie, że oto wizję świetlanej przyszłości świata w walce z terroryzmem w jedną miażdżącą pięść zaciśniętego roztoczyłem przed jakimiś "ch...mi". To gorzej niż perły przed wieprze... A tak przecież może sobie pomyśleć pan prezydent Bush, który nie musi w końcu wiedzieć ani nawet się domyślać, że Polska jest pod tym względem trochę podobna do starożytnego Egiptu, gdzie faraonowie i ich pierwsi ministrowie bywali figurantami. Oczywiście te podobieństwa nie są dosłowne, bo tradycyjny stan kapłański nie ma u nas takiego znaczenia, jak w starożytnym Egipcie. Dzisiaj najważniejsi są bezpieczniacy, którzy w demokracji pełnią tę samą rolę, co święty stan kapłański w systemie faraońskim. Bezpieczniacy i lichwiarze.

Tymczasem, chociaż dowiedzieliśmy się, w jakim kierunku będzie, a właściwie w jakim kierunku powinien zmierzać świat, to nie dowiedzieliśmy się, czy Polska ma oddać lichwiarzom z holokaustowej industrii majątek określany przez nich mianem "zrabowanego". Nie wiemy, czy pan prezydent Kwaśniewski lub pan premier Miller coś w tej mierze obiecali, czy może się postawili. A właśnie to wydaje się z naszego punktu widzenia najbardziej interesujące, bo cóż nam z tego, że świat nawet zacznie posłusznie walczyć z terroryzmem, jeśli takie, dajmy na to, Niemcy zmienią stosunki własnościowe na Ziemiach Zachodnich i Północnych, a potem dokończą dzieła zjednoczenia państwa zgodnie z art. 116 swojej konstytucji, zaś na pozostałej reszcie zostanie Stworzony jakiś Żydolandu, na bazie majątku przejętego przez lichwiarzy? Początek już został zrobiony; kuchnia z pałacu pana prezydenta Kwaśniewskiego została już "ukoszerniona". Widząc zaś, jak pan red. Michnik i pan prof. Geremek tańcowali majufesa z kolejnym "człowiekiem roku", czyli panem Verheugenem (poprzednim "człowiekiem roku" był też Niemiec, pan Fischer), możemy uwierzyć w każdą możliwość, nawet najbardziej dziwaczną, że np. lobby żydowskie zacznie odgrywać rolę folksdojczów. Gdybyśmy przynajmniej wiedzieli, czy pan red. Michnik i pan prof. Geremek należą do grupy trzymającej władzę, czy nie - ale nic z tego, bo pan red. Smoleński czuje się związany tajemnicą dziennikarską i trzyma cały naród w niepewności. Dlatego też jedyna nadzieja w śledztwie, jakie prokuratura podjęła w sprawie wiadomości ujawnionej przez pana posła Rokitę. Akurat zrzekł się on swego immunitetu, więc może przynajmniej ta jedna sprawa zostanie doprowadzona do szczęśliwego końca, tzn. poznamy skład grupy trzymającej władzę, a tym samym dowiemy się, kogo miał na myśli pan Halber, przesyłając z szybkością światła wiadomość do pana Kwiatkowskiego..."
6 czerwiec 2003

przeslala Elzbieta 

  

Archiwum

Sekty - psychomanipulacja
maj 15, 2008
www.psychomanipulacja.pl
Ropa naftowa i gaz ziemny
kwiecień 30, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Dariusz Benedykt Ciesielski - ZAŻALENIE
grudzień 4, 2004
Dariusz Benedykt Ciesielski
Echa Zimnej Wojny
grudzień 15, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Agenci wokół Jana Pawła II
kwiecień 21, 2005
Każdego dnia...
wrzesień 3, 2002
Artur Łoboda
Who's afraid of the Israel Lobby?
październik 7, 2007
Ray McGovern
Wizyta premiera Tuska w Moskwie - garść refleksji na gorąco
luty 9, 2008
Adam Smiech
Budżet Krakowa 2004
styczeń 5, 2004
Dziennik Polski
Logiczne wnioski
lipiec 26, 2003
Bush: “Nie jestem Belzebubem, Władcą siarki"
wrzesień 23, 2006
nadesłała Dorota
Demonstracje w Davos, starcia w Landquart
styczeń 26, 2003
PAP
Dajcie Miłoszowi spocząć w spokoju
sierpień 19, 2004
Czy lądowanie na księżycu nakręcono w Hollywood?
lipiec 18, 2007
( . ) bez podpisu
Lewica, prawica, bęc
wrzesień 7, 2006
Artur Łoboda
Iracki rozgardiasz
wrzesień 23, 2003
Andrzej Kumor
Media
listopad 29, 2003
Nasz Dziennik
Przyznanie się do błędu
lipiec 5, 2005
Sen
marzec 17, 2004
Artur Łoboda
Iluzja pomocy
styczeń 14, 2004
przesłała Elżbieta
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media