ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Na straży wolności: Goldman Sachs  
Gerald Celente i John Stossel rozmawiają z sędzią Napolitano o różnych, nie do końca jasnych powiązaniach, między amerykańskimi bankami i rządem USA. Największe podejrzenia budzi bank Goldman Sachs, który ma dziwną nadreprezentację we władzach rządowych. Dla przypomnienia, dodam, że pracownikiem tego banku jest były premier RP, Kazimierz Marcinkiewicz, a bank był zamieszany w spekulacje na złotówce. 
Za Javierem Milei stoi Chabad Lubavitch - chasydzka struktura przestępcza 
Nowy premier Argentyny Javiere Milei uważany jest przez niektórych za drugiego Trumpa 
Zamordowani lekarze odkryli powodujący raka enzym dodawany do wszystkich szczepionek  
 
Czy wirus istnieje? Czy SARS-CoV-2 został wyizolowany?  
Wywiad z Christine Massey. Czy wirus istnieje? Odpowiedzi na te prośby potwierdzają, że nie ma zapisów o izolacji / oczyszczeniu SARS-CoV-2 „wykonanej przez kogokolwiek, gdziekolwiek i kiedykolwiek”.  
Podobno to ten psychol Klaus Schwab 
To ten od "wielkiego resetu".  
Kalisz w obronie Olszanskiego i Osadowskiego 
 
Mój dom, mój świat ...  
BOŻENA MAKOWIECKA - MÓJ DOM, MÓJ ŚWIAT...
Tytułowa piosenka z płyty "Mój dom, mój świat" powstała tuż po obaleniu rządu Olszewskiego.
O ile refren podobał się wszystkim, o tyle zwrotki - niekoniecznie... Stąd opóźniona o prawie 20 lat premiera teledysku ... 
16 czerwca globaliści wywołali mRNA „biologiczne tsunami” na japońskim stadionie piłkarskim pełnym 40000 widzów – „Replikony” w celu rozprzestrzeniani 
Wiadomość wręcz nieprawdopodobna.
Ale zapamiętajmy ją.
 
Meredith Miller - Trauma w relacjach ludzi z rządem. Psychologiczne aspekty operacji „Covid-19”  
Jak robi się z ludzi idiotów czy zmanipulowane marionetki i jak ludzie robią to sobie sami !
 
Aresztować Netanjahu 
Protest w Warszawie po decyzji Rządu. 
Syntetyczny patogen - to nie jest szczepionka 
Wstrzykuje się im substancję chemiczną po to, żeby wywołać chorobę, a nie żeby wywołać odpowiedź odpornościową i nieprzenoszenie wirusa. Mówiąc inaczej, nic z tego nie powstrzyma rozprzestrzeniania się czegokolwiek. Tu chodzi o, żebyś się pochorował i o to, żeby to Twoje komórki spowodowały chorobę. 
Po tych szczepionkach 12-15 letnie dzieci umierają na krwotoki mózgu, zawały serca, niewydolność serca 

 
 

 
Wzmożenie infekcji wirusowych wywołane jest przez szczepionki 
Przemówienie Thierry’ego Baudeta w holenderskim parlamencie nt. agendy Covid-19
 
Dowody na zbrodnię ludobójstwa szczepionkowego są nawet w bazie VAERS  
To jest artykuł z maja 2013 roku!
i dotyczy wszystkich - wcześniejszych szczepień.  
NIEMIECKI LEKARZ OPOWIADA CIEKAWOSTKI (DNI ŚFIRUSA 4) 
 
Dyrektorzy Moderny i AstraZeneca obwiniają Rządy za niebezpieczne szczepionki 
Chciałbym poznać datę, jeśli to możliwe, kiedy rozszyfrowaliście całą sekwencję DNA tego wirusa, czy też opieraliście się wyłącznie na sekwencji dostarczonej przez rząd chiński?
Czy podczas prób na ludziach umierali u was ludzie, a jeśli tak, to na jaką chorobę umierali? 
Szczepienia przeciw Covid prowadzą do uszkodzenia płuc 
 
Nie dajmy się lobbystom energetyki jądrowej! Wywiad z prof. Mirosławem 
Energetyka jądrowa jest przeżytkiem - nadzieje na tanią energię dawała w latach 60. ubiegłego stulecia, czyli przed pół wiekiem. Okazało się natomiast, że jest kosztowna, niebezpieczna, i nie wiadomo, jak poradzić sobie np. z jej odpadami. Istnieje jednak silne lobby łapówkarskie, które wciska energię jądrową do krajów słabych politycznie i gospodarczo. Nie możemy się mu poddać. 
To tylko... / It's just...  
Jak Nas wganiają w kajdany 
Opresja szczepień - nieznany zapis wideo - prof. Stansiław Wiąckowski 
W wrześniu 2016 roku ekipa NTV odwiedziła w Kielcach wybitnego człowieka. Profesor Stanisław Wiąckowski to odważny naukowiec, autor kilkuset publikacji na temat ochrony środowiska i zdrowia. 
więcej ->

 
 

Rozłam w NATO i odosobnienie USA

25 marca br. Nicholas Lemann podał treść wywiadów prowadzonych w celu ustalenia, jak doszło do ataku na Irak. Richard Haass, dyrektor grupy planującej politykę zagraniczną USA, znany jako umiarkowany teoretyk, powiedział, że było w Stanach więcej opozycji przeciw wojnie, niż się spodziewano. Tymczasem Tony Blair, nadzwyczaj posłuszny wobec Waszyngtonu, musiał ratować swoją pozycję w Londynie przez uzyskanie przynajmniej pozornego poparcia prezydenta Busha dla stworzenia państwa Palestyńczyków.
Amerykańskie starania w ONZ zawiodły nie tylko z powodu opozycji Francji.
Haass powiedział że "w przeciągu ostatnich dwu lat narastały niechęć i opór przeciw amerykańskiej polityce zagranicznej. Ameryce zaszkodziła jej polityka wobec konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Polityka ta robiła bardzo złe wrażenie w Europie i na Bliskim Wschodzie - jako skrajnie stronnicza na korzyść Izraela".
Poza tym "The Wall Street Journal" z 27 marca 2003 r. zebrał sprawozdania dotyczące kwestii rozłamu w NATO i odosobnienia USA od korespondentów: Marca Chapmana z Londynu, Charles'a Fleminga z Paryża, Inna Johnsona z Berlina i Carla A. Robinsa z Waszyngtonu.

Już w czasie obchodów 40-lecia współpracy francusko-niemieckiej 22 stycznia 2003 r. doszło do oceny wojny z Irakiem przygotowywanej przez USA według żądań Ariela Szarona, popieranego przez tzw. chrześcijan-syjonistów. Od dłuższego czasu kanclerz Schroeder twierdził, że Stany Zjednoczone nie mają powodu atakować Iraku i dzięki tej postawie wygrał wybory w Niemczech cztery miesiące wcześniej (bez opowiedzenia się przeciw wojnie Schroeder najprawdopodobniej by je przegrał). Prezydent Chirac stanął otwarcie po jego stronie i powiedział, że Francja oprze się polityce wojny inicjowanej przez USA i będzie żądać więcej czasu dla inspekcji w Iraku w poszukiwaniu broni masowego rażenia.
"Zgadzamy się w tej sprawie", powiedział Chirac. Był to historyczny punkt zwrotny, najważniejszy w stosunkach Europy i Ameryki od końca II wojny światowej. Celem Niemiec i Francji było okiełznanie niebezpiecznej potęgi USA omotanej przez stronników wojny.

Europa bardziej dumna niż silna Francja żądała od Ameryki skruchy i powrotu do porządku w ramach postanowień

Rady Bezpieczeństwa - pisali reporterzy w "The Wall Street Journal". Kwestią główną była zasada rozwiązywania problemów światowych za pomocą dyplomacji czy też na podstawie dyktatu amerykańskiego, po wygłoszeniu którego miałaby się zebrać koalicja państw uzależnionych od USA w celu wykonania decyzji amerykańskiej polityki (zdominowanej przez neokonserwatystów i ekstremistów izraelskiego Likudu wraz "chrześcijanami-syjonistami"). Temu układowi przeciwstawiła się Francja, która ma ambicje, żeby zjednoczona Europa stała się prawdziwą przeciwwagą dla Ameryki.

Warto także zauważyć, że dzisiejszy konflikt wiąże się jeszcze z upadkiem Sowietów w 1991 roku, kiedy to wielkie wspólne zagrożenie państw zachodnich przestało istnieć. Początek kadencji prezydenta Busha w 2001 roku - i jego decyzja, żeby nie uznać Międzynarodowego Sądu Kryminalnego, wystąpić przeciwko paktowi w Kyoto o sprawach globalnego podnoszenia się temperatury i innym układom - przyczynił się do rozdźwięku między Ameryką i Europą. Zniszczenie World Trade Center w Nowym Jorku spowodowało reakcję silnej solidarności ze Stanami, ale zachwiało przekonaniem, że USA są poza zasięgiem ataków. Wtedy też Europejczycy zdali sobie sprawę z tego, jak sami są słabi i jak im

Bin Laden "przyspiesza" nowy światowy porządek Nastrój ten uległ zmianie, gdy wiceminister obrony USA Paul Wolfowitz, znany syjonista, przybył do Brukseli i przedstawił oddzielne amerykańskie plany walki z terroryzmem - w realizacji których Europejczycy nie mają żadnej ważnej roli do spełnienia czy to pod flagą NATO, czy też w jakikolwiek inny sposób.
Wolfowitz wyraził obawę, że Europejczycy, a zwłaszcza Francja, będą blokować amerykańskie plany najazdu na Irak i przebudowy politycznej oraz ekonomicznej całego Bliskiego Wschodu, zwłaszcza jeżeli arabskie pola naftowe znajdą się pod amerykańskim zarządem. Plany Wolfowitza sprzyjają ambicjom Szarona, Netanjahu i im podobnych. Realizacja tych planów jest możliwa dzięki obecnym wpływom w Waszyngtonie neokonserwatywnych syjonistów i lobby ekstremistów konserwatywnej partii izraelskiej Likud. Ważne jest też poparcie polityczne udzielane tym grupom przez tzw. chrześcijan-syjonistów.
W styczniu 2002 roku Bush zaszokował świat, mówiąc o "osi zła" złożonej z Iraku, Iranu i Północnej Korei. Teraz ci, którzy wysłali wojska do Afganistanu, by zwalczać terror Osamy bin Ladena, dowiedzieli się, że odpowiedzialność za zbrodnie tego terrorysty jest nie tylko przeniesiona na Irak, ale również na Iran (według życzeń syjonistów ekstremistów). Obecnie żadne z tych dwu państw nie jest postrzegane jako zagrożenie dla bezpieczeństwa świata. Z początku generał Powell, minister spraw zagranicznych USA, stał na stanowisku, że rygorystyczna inspekcja ONZ może usunąć z Iraku broń masowego rażenia, jak również że atak na Irak poza ONZ zaszkodzi międzynarodowej akcji przeciw organizacjom terrorystycznym. Temu stanowisku przeciwstawił się wiceprezydent Cheney, związany z przemysłem naftowym. Jego wystąpienie jest zgodne ze stanowiskiem Szarona - twierdzi, że należy gruntownie przebudować politycznie Irak i inne państwa, które są przeciwne polityce Izraela w stosunku do Palestyńczyków.

Wojna ponadświatowa
Tymczasem świat został zaalarmowany nadchodzącą wojną. Z tego powodu popularność Schroedera w Niemczech nagle wzrosła i to uratowało go od przegrania wyborów. Również Blair chciał działać legalnie za pomocą ONZ i miał nadzieję, że na tę drogę może sprowadzić USA przez włączenie się do polityki zagranicznej Waszyngtonu.
W czasie spotkania stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ - Chin, Francji, Rosji, USA i Wielkiej Brytanii - francuski minister de Villepin zaproponował dwa postanowienia (rezolucje) ONZ: jedno dotyczyło wysłania inspektorów do Iraku. Drugie postanowienie - w przypadku niepodporządkowania się przez Irak rezolucji w sprawie likwidacji jego broni masowego rażenia - przewidywało upoważnienie Stanów przez Radę Bezpieczeństwa do przeprowadzenia akcji wojskowej i rozbrojenia Saddama Husajna.
Sprawa Iraku otwarła kwestię: jakie prawa międzynarodowe mają być przestrzegane przez wszystkie państwa, włącznie z USA, przy wypowiadaniu wojny?
USA zgodziły się zwołać sesję Rady Bezpieczeństwa, żeby zadecydować, co zrobić, gdy Saddam Husajn odmówi zgody na inspekcje. Postanowienie nr 1441 z 8 listopada 2002 r. tak było sformułowane, że wymagało następnej decyzji przed rozpoczęciem działań wojennych; przeszło ono jednomyślnie. Francja i Niemcy stały na stanowisku, że gruntowna inspekcja Iraku wystarczy, żeby usunąć broń masowego rażenia z tego kraju i zapobiec wojnie. USA zajęły stanowisko proizraelskie i wysunęły nowy plan zmiany reżimu nie tylko w Iraku, ale we wszystkich krajach Bliskiego Wschodu, które popierają prawo Palestyńczyków do samoobrony przed ekspansją Izraela. Cały region miał być poddany przebudowie reżymów na rządy demokratyczne.
Stany Zjednoczone kontynuowały swoje przygotowania wojenne, gdy Niemcy akurat weszły do Rady Bezpieczeństwa i wzmocniły w niej grupę antywojenną. Tymczasem inspektorzy ONZ nie mogli znaleźć żadnych broni masowego rażenia w Iraku. Ten stan rzeczy uzasadnił sformowanie jednomyślnego stanowiska przeciwko atakowi na Irak przez Francję i Niemcy.

W styczniu 2003 r. francuski minister Gourdault-Montagne po powrocie z USA zameldował prezydentowi Chiracowi, że Ameryka jest bezwzględnie zdecydowana zacząć wojnę na Bliskim Wschodzie. Francja bezskutecznie zalecała dalsze inspekcje w Iraku. Na nic się to nie zdało, zwłaszcza że generał Powell poszedł po linii planów Wolfowitza i Perle'a i żądał od Rady Bezpieczeństwa upoważnienia do ataku na Irak, mimo że nie było wystarczających dowodów istnienia tam broni masowego rażenia.
Zirytowany sprzeciwem europejskich sojuszników minister obrony Rumsfeld powiedział, że Niemcy i Francja to "przestarzała" Europa, która odchodzi w cień "nowej Europy", która popiera amerykański atak na Irak. 18 państw europejskich (w tym Polska) oficjalnie poparło atak USA na Irak; stało się to mimo licznych protestów antywojennych. W lutym Rosja także wypowiedziała się przeciw atakowi na Irak. 10 marca 2003 r. prezydent Chirac zgłosił w Radzie Bezpieczeństwa absolutne weto przeciw atakowi na Irak i tym samym oznajmił światu "śmierć dyplomacji" w tej sprawie.
Następnie 16 marca prezydent Bush spotkał się na Azorach z premierami Wielkiej Brytanii i Hiszpanii i wydał 48-godzinne ultimatum żądające, żeby Saddam Husajn ustąpił i opuścił wraz z rodziną Irak; jeśli tego nie uczyni, to będzie w stanie wojny z USA i ich sojusznikami.
Tak się zaczęła wojna, którą senator Byrd z Zachodniej Wirginii określił jako "wojnę nie z konieczności, ale z wyboru" - czyli de facto najazd na Irak.
12 kwiecień 2003

Iwo Cyprian Pogonowski 

  

Archiwum

Karykatury w "Rzeczpospolitej"
luty 5, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Kompleksy Kwaśniewskiego
listopad 19, 2003
Głupota, która boli
październik 26, 2004
Nagroda dla "zasluzonej Polonii"
grudzień 29, 2006
Grazyna
gnidy
listopad 23, 2005
4 Rzeczpospolita w natarciu
grudzień 21, 2005
interia.pl
Wspólnik Tomasza Grossa
luty 19, 2007
Artur Łoboda
Narody zaczynają rozumieć - Szewardnadze oskarża Sorosa o wspieranie przewrotu
listopad 29, 2003
Płażyński: zmiany pokłosiem kryzysu w rządzie
lipiec 5, 2002
PAP
Mediokracja.
styczeń 22, 2007
tezlav von roya
Alkaida w Iraku i w Afganistanie
czerwiec 1, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Esbecka gwardia w Agencji
styczeń 24, 2003
http://www.naszdziennik.pl/
"Głupizm"
marzec 31, 2006
Artur Łoboda
"Sierpień 80": rząd nie konsultował reform
grudzień 3, 2002
PAP
Dwie miary
luty 3, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Teraz Bush - poglądy "prawicy" sprzed lat
październik 26, 2008
"Prawica"
Sport - szlachetna rywalizacja?
lipiec 18, 2006
MirNal
Sprawa księgarni Antyk, Postanowienie prokuratora o umorzeniu śledztwa
listopad 11, 2006
Dorota
Frajerzy, czyli - "Nasi zapomniani sojusznicy"
grudzień 28, 2003
Marek Głogoczewski
Tak w Polsce umiera bohater
listopad 13, 2004
Andrzej Walentek
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media