|
Trzy stany PR. SOBCZAK i SZPAK
|
|

Rzeczpospolita Polska jest w stanie wojny, w stanie rozkładu i w stanie politycznego delirium. Taki oto obraz wyłonił się po ostatniej debacie sejmowej.
Podczas tego posiedzenia polityczne delirium – stan przemijającego zaburzenia świadomości połączonego z bredzeniem – ani na moment nie opuszczało rządu Millera. Szczególnie uaktywniło się w trakcie ustalania pierwszego stanu, stanu wojny. Tu rząd szedł w zaparte. Premier i ministrowie o wojnie nic nie wiedzieli, jeno słyszeli o jakiejś operacji i chirurgicznych zabiegach na irackim organizmie. Poseł Łopuszański, z którym nic poza wiarą w tego samego Boga nas nie łączy, widząc, jak dalece gorączka wojenna zamroczyła Millera, Cimoszewicza i Szmajdzińskiego, natychmiast z mównicy sejmowej najpierw wyjaśnił w sposób rzeczowy, poparty niezbędną wiedzą prawniczą, na czym polega bycie państwa w stanie wojny. Potem przystąpił do objaśnienia sposobu, w jaki doprowadzono nasz kraj do tego stanu. Otóż Miller i Kwaśniewski, poddani Wuja Busha, ignorując wolę Narodu, wyborców, którzy ich wynieśli do godności Premiera i Prezydenta, lekceważąc parlament, z własnej, nieprzymuszonej woli złamali Konstytucję RP (art. 116), pogwałcili Kartę Narodów Zjednoczonych (art. 41 i 42 – mówiące o zbrodni przeciwko pokojowi) i naruszyli polski KK (art. 117 – dotyczący tejże samej zbrodni). A wszystko po to, aby zadowolić Wuja Busha, aby poprzeć jego hegemonistyczne zapędy. Wyrazy wdzięczności Panie Pośle za te prawnicze wyjaśnienia.
Kraj, w którym wojnę nazywa się operacją, spekulację – kapitałem portfelowym, złodziejstwo – brakiem nadzoru, korupcję – przetargiem itp., jest bez wątpienia w stanie rozkładu. Jak można wychować dzieci na uczciwych, kochających Ojczyznę obywateli, jeżeli prezydent i premier okłamują swój naród. Obaj wielokrotnie oświadczali, że nie bierzemy zbrojnego udziału w tej wojnie, że dajemy tylko wsparcie logistyczne, po czym amerykańskie media podały, że nasza jednostka specjalna GROM jest na pierwszej linii frontu. I co? Jakieś „przepraszamy, Narodzie”, jakaś skrucha, popiół na bezczelne, zakłamane łby? A skąd, kto by się przejmował jakimś durnym, przypadkowym społeczeństwem! Cóż za zgnilizna moralna.
Prezydent Kwaśniewski jest tak nabuzowany naciąganymi wynikami badań opinii publicznej, że naprawdę wierzy, iż ma 82% poparcia. Cokolwiek by zrobił i powiedział, na 10 Polaków 8 z kawałkiem kocha i popiera Olusia. Swemu zadufaniu Kwaśniewski dał wyraz w sławnym wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”: „Dziś troska o prezydenturę, o ten urząd jest wartością samą w sobie”. To pewnie w ramach tej troski prezydent odpuścił sobie najważniejszą dla kraju debatę, wysyłając w zastępstwie do Sejmu orędownika amerykańskiej agresji, sławnego błazna rozweselającego jaśnie pana całowaniem gleby. Bo trudno dać wiarę temu, że zwierzchnik Sił Zbrojnych przestraszył się
Samoobrony i jej transparentu.
Przy okazji tej debaty można było zaobserwować ciekawe zjawisko. Okazało się, że nie masz nic ważniejszego dla polskiej racji stanu, jak wspieranie amerykańskich interesów na Bliskim Wschodzie. Nagle nienawidzący do bólu prezydenta, premiera, SLD i UP – PiS, PO, Macierewicze i Olszewscy stanęli za nimi murem. Widać ten Bliski Wschód ma dla nich jakieś fundamentalne znaczenie. Takiej jedności i zgodności mogą im pozazdrościć mieszkańcy nawet najbardziej zżytej gminy.
PS Nadprezydent Michnik i guru Geremek byli bardzo zadowoleni, że w debacie zwyciężyła polska racja stanu. No masz, a jakby inaczej?
|
|
1 kwiecień 2003
|
|
http://angora.pl/
|
|
|
|
Ameryka pod żydowską kontrolą
luty 16, 2007
nadesłała Dorota
|
100 lat za murzynami
luty 3, 2007
Artur Łoboda
|
Pustynia Obłędowska
grudzień 9, 2003
Artur Łoboda
|
Poziom zaufania społecznego
kwiecień 26, 2004
|
Sześć województw to enklawy dziecięcej biedy
grudzień 2, 2002
PAP
|
Wadliwa Temida
grudzień 27, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
LPR w sprawie Jedwabnego
lipiec 17, 2002
PAP
|
Przed szczytem Unia - Rosja Samara 2007
maj 18, 2007
wasylzly
|
Sowieci - w Norymberdze - żądali postawienia Niemców przed sądem za zbrodnię katyńską. A Bush ....?
luty 2, 2004
PAP
|
Antyhellenizm jako "misja cywilizacyjna" Zachodu
listopad 6, 2006
dr Marek Głogoczowski
|
Nostra Aetate
październik 6, 2006
E. Michael Jones
|
Prezydent: Ofiara nie była daremna
lipiec 31, 2004
|
RMF FM - zawiadomienie o przestępstwie stacji
marzec 18, 2007
Zdzisław Raczkowski
|
Nowa tradycja - kolejna milenijka?
grudzień 25, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
"Dobre słowo"
grudzień 1, 2006
przesłał luzak
|
"Pomiędzynarodówka agresywnego durnia i nadętego półgłówka"
marzec 1, 2004
Artur Łoboda
|
Jakie przesłanki takie wnioski
listopad 1, 2007
Artur Łoboda
|
Parę doniesień z biednej i ponurej Rosji...Wiem że polskojęzyczne publikatory oszczędzą nam tych tragedii...
wrzesień 7, 2007
tłumacz
|
"Nie udaje"
kwiecień 14, 2003
|
Trzy lata pó?niej
wrzesień 11, 2004
|
więcej -> |
|