ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Deborah Tavares o broni elektromagnetycznej stosowanej wobec społeczeństw cz I, 13 marca 2021 
Deborah Tavares z portalu StopTheCrime.net i PrimaryWater.org ma liczne filmy na YouTube i niestrudzenie bada dokumenty wypuszczane przez amerykańską administrację.  
LIST OTWARTY-PETYCJA w interesie publicznym do Marszałków i Radnych wszystkich województw 
Drogi Czytelniku!
Jeśli chcesz wzmocnić oddziaływanie poniższego pisma-petycji, to możesz wysłać takie samo albo podobne pismo-petycję od siebie lub większej liczby osób lub od organizacji.  
WHO: Poprzez zdrowie publiczne do globalnej dyktatury 
Traktat WHO oraz poprawki do Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych to bezpośredni atak globalistów na demokratyczne, suwerenne narody świata (chociaż już wiemy, że tak naprawdę ani one „demokratyczne”, ani „suwerenne”) w celu ustanowienia sanitarnej dyktatury WHO pod pretekstem walki z niekończącymi się pandemiami (a według nowej, zmienionej niedawno przez WHO definicji „pandemii”, pandemią może być dosłownie wszystko - może być „pandemia otyłości”, „pandemia depresji”, „pandemia kataru”, "pandemia alergii", itd.) 
Folksdojcz 
Fantastyczny zespół - poruszający ważne problemy społeczne stworzył bardzo dosadną piosenkę, będącą miksem wywiadu telewizyjnego z śpiewem zespołu. 
Zdjęcia zawartości szczepionek na Covid-19 
 
Chasydzki ślub w NY legalny w dobie kowida 
 
Brytyjska modelka zabita zastrzykiem? 
Trzy tygodnie po szczepieniu zmarła - po wystąpieniu wielu komplikacji - w tym białaczki.  
Światowy dług 
Ciekawe kto jest "wierzycielem" tego długu? 
Ceremonia otwarcia tunelu drogowego św. Gotarda 
Zapowiedź tego - co mamy dzisiaj 
Powinniśmy się skupiać na wzmacnianiu odporności 
Prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski zadał pytanie Szumowskiemu.
Odpowiedzi nie uzyskał. 
Aresztować Netanjahu 
Protest w Warszawie po decyzji Rządu. 
"Pytam w imieniu zdezorientowanych".  
"Pytam w imieniu zdezorientowanych". List prof. Rutkowskiego do ministra zdrowia 
Przedsiębiorstwo holokaust 
Telewizyjny wywiad z Normanem Finkelsteinem 
Debata ws. pandemii COVID-19! 
Sytuacja w Polsce i na świecie! Klimczewski, Socha, Giorganni!  
Żadna ze 137. instytucji naukowych badających kowida - nie wyizolowała, w czystej postaci SARS-COV-2. NIGDY! 
 
Covid to operacja wojskowa 
Nowa holenderska minister zdrowia wyznaje: „Musimy wykonywać rozkazy NATO, USA i NCTV; Covid to operacja wojskowa” 
Przemoc seksualna wobec dzieci  
Organizacje pedofilskie na najwyższych szczeblach władzy 
Starsza kobieta łapie kij, odpycha przerażającego testera COVID  


 
Tego nie pokażą w żadnym medium głównego ścieku 
Śmiertelny atak! Iran wystrzeliwuje przerażające rakiety - Israel Emergency
 
Warto posłuchać 
Chociaż scyzoryk się w kieszeni otwiera - to musimy zapamiętać takie zdarzenia i przypomnieć przed Trybunałem do spraw zbrodni kowidowych 
więcej ->

 
 

Zbrodnie USA przeciw pokojowi

Społeczność międzynarodowa z niepokojem i przygnębieniem obserwuje rozkręcanie spirali wojennej w Iraku. W tym czasie prezydent USA George W. Bush w regularnych wystąpieniach telewizyjnych zapewnia opinię publiczną, że mordowanie irackich cywilów - ostatnio na bazarze - w tym niestety w większości kobiet i dzieci, niszczenie irackich miast, zabytków, infrastruktury, narażanie Irakijczyków na głód, rany i inne cierpienia "jest konieczne dla rozbicia zagrażających ludzkości struktur i ugrupowań terrorystycznych".
Jednocześnie Bush wciąż podkreśla, że Ameryka "troszczy się o ludność iracką", dostarczając paczki z żywnością, co brytyjskie i amerykańskie sieci telewizyjne gorliwie pokazują.

Propaganda w służbie agresji
Jest to przykład pokrętnej logiki: zrujnuję ci wodociągi (ogromne przestępstwo w tamtejszym klimacie), a potem dowiozę wodę - może wystarczy na jeden dzień; zbombarduję sklepy, ale nakarmię cię, zanim zginiesz od moich pocisków. Jednocześnie prezydent USA najwyra?niej nie zamierza zrezygnować z uszczęśliwiania na siłę krajów muzułmańskich, które nie chcą wyrzec się swojego stylu życia, tradycji, wiary itd. i - co najważniejsze dla USA - swych bogactw naturalnych, ustanawiając tam "demokrację".
Tylko że dzisiaj, po wielu podobnych awanturach wojennych, po rzekomym uganianiu się za bin Ladenem, nikt już nie wierzy w bajki o miłości amerykańskich władz do "demokracji", i to tak nieodpartej, że Waszyngton czuje się zobowiązany wdrażać ją "przypadkowo" właśnie tam, gdzie pachnie naftą.

Wbrew prawu międzynarodowemu
Na świecie panuje powszechne przekonanie, że wojna w Iraku została sprowokowana po to, żeby Stany Zjednoczone i ich sojusznik Izrael mogli przejąć kontrolę nad zasobami doskonałej jakościowo ropy naftowej tego kraju. Zaś drugim celem agresji jest pomoc państwu żydowskiemu, by rękami innych (w tym, w wyniku haniebnej decyzji władz, także polskich żołnierzy) mogło pozbyć się wroga stojącego na drodze izraelskim planom ekspansji i okupacji ziem palestyńskich oraz odmawianiu Palestyńczykom prawa do życia w pokoju i własnym państwie, bez ciągłych obaw przed terrorem i represjami zbrodniczego reżimu premiera Izraela Ariela Szarona.
Żadne frazesy o rzekomej obronie praw człowieka, walce z terroryzmem itp. nie przesłonią prawdy, że władze Stanów Zjednoczonych same łamią te prawa i popełniają zbrodnię przeciw pokojowi. Postępują bowiem wbrew zaleceniom Deklaracji Zasad Prawa Międzynarodowego (rez. 2625 (XXV) z 24 X 1970 r. Zgr. Og. NZ), uchwalonej jednomyślnie w 25-lecie ONZ. Amerykańska zapowied?, że po pacyfikacji Iraku USA utworzą "rząd przejściowy", zanim władzę obejmą "siły demokratyczne", jest niczym innym jak zapowiedzią okupacji Iraku, czego Deklaracja kategorycznie zabrania, głosząc:
Zasada I "Każde państwo ma obowiązek powstrzymać się od wszelkich aktów przemocy, które pozbawiają narody (...) zasady równouprawnienia i samostanowienia ich prawa do wolności i niepodległości. Każde państwo ma obowiązek powstrzymać się od organizowania lub zachęcania do organizowania nieregularnych sił lub zbrojnych grup, nie wyłączając najemników, celem wtargnięcia na terytorium innego państwa. (...) Terytorium państwa nie będzie przedmiotem okupacji wojskowej ustanowionej w wyniku użycia siły przy pogwałceniu postanowień Karty. Terytorium państwa nie będzie przedmiotem nabycia przez inne państwo w wyniku gro?by użycia siły lub jej użycia."
Zasada II "Państwa będą rozstrzygać swoje spory międzynarodowe środkami pokojowymi w taki sposób, aby nie dopuścić do zagrożenia międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa oraz sprawiedliwości."
Zasada III "Żadne państwo lub grupa państw nie ma prawa ingerować bezpośrednio lub pośrednio, z żadnych względów, w wewnętrzne sprawy któregokolwiek innego państwa. W konsekwencji interwencja zbrojna i wszelkie inne formy ingerencji lub próby zagrożenia podmiotowości państwa bąd? jego politycznych, gospodarczych i kulturalnych elementów stanowią pogwałcenie prawa międzynarodowego. (...) Użycie siły w celu pozbawienia narodów ich tożsamości narodowej stanowi pogwałcenie ich niezbywalnych praw i zasady nieingerowania. (...) Żadne państwo nie może stosować ani zachęcać do stosowania ekonomicznych, politycznych lub jakichkolwiek innych środków przymusu wobec innego państwa, aby podporządkować je sobie w wykonywaniu jego suwerennych praw i uzyskać od niego jakiegokolwiek rodzaju korzyści. Żadne państwo nie będzie również organizować, wspierać, podżegać, finansować, zachęcać lub tolerować działalności wywrotowej, terrorystycznej lub zbrojnej, mającej na celu obalenie siłą reżimu innego państwa, lub ingerować w wojnę domową w innym państwie. Użycie siły w celu pozbawienia narodów ich tożsamości narodowej stanowi pogwałcenie ich niezbywalnych praw i zasady nieingerowania. Każde państwo posiada niezbywalne prawo do wyboru własnego systemu politycznego, gospodarczego, społecznego, kulturalnego bez ingerencji w jakiejkolwiek formie ze strony innego państwa."

Pokaz hipokryzji Waszyngtonu
Łamiąc prawo międzynarodowe, lekceważąc ONZ, nie licząc się z jej autorytetem, upokarzając tę zapewne daleką od doskonałości, ale jedyną ogólnoświatową płaszczyznę rozwiązywania sporów i konfliktów, Stany Zjednoczone jednocześnie argumentują, że zaatakowały Irak, ponieważ... nie przestrzegał rezolucji ONZ.
Jest to przykład skrajnego cynizmu. Najpierw pod auspicjami ONZ stawiało się Irakowi różnorodne warunki, żądało się rozbrojenia Bagdadu, a jednocześnie wysyłano tam wojska, żeby zaatakować osłabiony militarnie kraj. Nic więc dziwnego, że Irakijczycy, jak też wielu przeciwników tej wojny na całym świecie, nie wierzą, iż prezydentowi Stanów Zjednoczonych chodzi o wyegzekwowanie rezolucji ONZ. Gdyby tak było, to co powinno się stać z okupującym palestyńskie ziemie Izraelem?
Państwo to odmawia Palestyńczykom prawa do istnienia, do pokoju i własnej państwowości. Dokonuje zbrodni wojennych na nich (m.in. masakra w Dżeninie i Nablusie) i na cudzoziemcach (dziennikarzach, działaczach pokojowych). Izraelscy żołnierze nie oszczędzają nawet lekarzy i pielęgniarek. Co więc zamierza zrobić demokratyczny amerykański rząd z Izraelem, który posiada broń chemiczną, biologiczną i - według nieoficjalnych informacji - 400 głowic nuklearnych? Z rządem, który nadal rozwija swoje programy atomowe, jakże gro?ne w sytuacji gdy znajdują się one w rękach terrorysty, premiera Ariela Szarona, pozwanego do Trybunału w Hadze za ludobójstwo w Libanie i w Palestynie? Ostatnio - wesprzeć go nadzwyczajną pomocą finansową w planowanej wysokości ok. 10 mld USD.

Izrael ponad prawem
Chcąc usprawiedliwić wojenne poczynania w Iraku i nastawić społeczność międzynarodową negatywnie do armii irackiej, prezydent Bush chętnie powtarza, że irackie wojsko "używa cywilów jako żywych tarcz", chociaż nikt tego nie widział i nie udowodnił. Takie przypadki natomiast miały i mają miejsce na okupowanych terytoriach palestyńskich, gdzie izraelscy żołnierze wykorzystują w ten sposób Palestyńczyków. Znamienne jest jednak, iż te i tym podobne zbrodnie Izraela jakoś nie interesują "zatroskanego losem irackich cywilów" prezydenta USA.
Kiedy działacze pokojowi i obrońcy praw człowieka zwracali się do prezydenta z prośbą o interwencję - m.in. w kwestii masakry w Dżeninie i Nablusie - z reguły odpowiadał sucho: "No cóż, Izrael musi się bronić". Prawda jest więc taka, że na Bliskim Wschodzie prawo obowiązuje wszystkich z wyjątkiem Izraela. Gdy Waszyngton wahał się w sprawie wojny z Irakiem, Szaron zagroził, że jeśli USA tego nie dokonają, Izrael sam napadnie na Irak. Ta gro?ba najwyra?niej zmobilizowała administrację amerykańską. Nic więc dziwnego, że coraz więcej ludzi na świecie zastanawia się, kto tak naprawdę rządzi Ameryką.
29 marzec 2003

Grażyna Dziedzińska 

  

Archiwum

Wedle polityków "jest już sposób na lichwę"
luty 8, 2006
Monika Krześniak
Frustraci paraliżujący miasto nibybombami
lipiec 22, 2005
Mirosław Naleziński
Dusza zdrajcy, mentalność mordercy
grudzień 13, 2008
Janina Rurarz
Ogłoszenie ze słupa
czerwiec 26, 2004
Bzdety : "zderzenie cywilizacji"
luty 6, 2003
PAP
"Mnożenie dobra"
grudzień 1, 2006
Artur Łoboda
Zachrapał się na śmierć
sierpień 25, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Cała prawda jest "naked"
październik 11, 2008
Art
2009.02.18. Serwis wiadomości ze świata bez cenzury
luty 18, 2009
tłumacz
Przeczytaj pomysl i pozwol podobnie uczynic innym.
styczeń 31, 2003
Elzbieta
Pakiet antykryzysowy Kołodki
lipiec 17, 2002
PAP
APEL – ݎDANIE
czerwiec 30, 2008
Dariusz Kosiur
Vox populi, vox Dei
lipiec 18, 2005
Witold Filipowicz
ADHD - mali chuligani pod ochroną orzeczeń medycznych
grudzień 2, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
"Wotum nieufności" wobec MON
sierpień 2, 2002
PAP
Rosja zbroi się
sierpień 11, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Biała Dama jak hydraulik
marzec 18, 2006
Kurwica
listopad 3, 2005
Artur Łoboda
Gruzja przestrogą dla Polaków w sprawie Tarczy
sierpień 13, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Encyklopedia GW: opozycja argentyńska = terroryzm
styczeń 20, 2005
(PAP)
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media