|
| Kolejna odsłona protestów w Londynie |
|
Policja starła się 28 listopada z protestującymi przeciwko blokadom na Oxford Street, gdzie aktywiści rzucali butelkami i szarżowali przez szeregi funkcjonariuszy, co doprowadziło do ponad 60 aresztowań.
Oddolna grupa aktywistów Save Our Rights UK zaplanowała serię demonstracji, które miały odbyć się w ciągu weekendu w Londynie, aby zaprotestować przeciwko drugiej narodowej blokadzie. |
|
| Prawda o włoskiej "epidemii" - rozmowa z biologiem Elżbietą Wierzchows |
|
| Program "niezaleznatelewizja" |
|
| Historia kontroli bankowej w USA |
|
| Dyktatura banków i ich system zadłużający, nie są ograniczone do jednego kraju, ale istnieją w każdym kraju na świecie. |
|
| Zielony ŁAD zniszczy UE, a wcześniej zniszczy prywatną własność |
|
| |
|
| Jak tlenek grafenu reaguje w organizmie |
|
| Przez szczepionkę dostaje się do tkanek i "mnoży się", tworząc sieć przewodzącą w całym ciele, a następnie... |
|
| Prawdziwym powodem, dla którego rząd chce, abyście co 3 miesiące otrzymywali booster COVID-19 jest to, że u zaszczepionych rozwija się nowa forma AIDS |
|
| |
|
| Czy wirus istnieje? Czy SARS-CoV-2 został wyizolowany? |
|
| Wywiad z Christine Massey. Czy wirus istnieje? Odpowiedzi na te prośby potwierdzają, że nie ma zapisów o izolacji / oczyszczeniu SARS-CoV-2 „wykonanej przez kogokolwiek, gdziekolwiek i kiedykolwiek”. |
|
| Czy polskie wybory są zagrożone? Anomalie, które budzą niepokój |
|
| Jakie anomalia wyborcze wskazują na fałszerstwa? Jak się przed nimi bronić? Podwójne krzyżyki i nie tylko! |
|
| Dowody na zbrodnię ludobójstwa szczepionkowego są nawet w bazie VAERS |
|
To jest artykuł z maja 2013 roku!
i dotyczy wszystkich - wcześniejszych szczepień. |
|
| FILM, KTÓREGO IZRAEL NIE CHCE, ŻEBYŚ OGLĄDAŁ |
|
| |
|
| Meredith Miller - Trauma w relacjach ludzi z rządem. Psychologiczne aspekty operacji „Covid-19” |
|
Jak robi się z ludzi idiotów czy zmanipulowane marionetki i jak ludzie robią to sobie sami !
|
|
| Szczepionka przeciwko ospie prawdziwej wyzwoliła wirusa AIDS |
|
Epidemia AIDS mogła zostać wywołana przez masową kampanię szczepień, która zlikwidowała ospę prawdziwą. Światowa Organizacja Zdrowia, która kierowała trwającą 13 lat kampanią, bada nowe dowody naukowe sugerujące, że uodpornienie szczepionką Vaccinia przeciwko ospie prawdziwej obudziło niepodejrzewane, uśpione zakażenie ludzkim wirusem obrony immunologicznej (HIV). |
|
| Bruksela już we wrześniu 2019 r. czyniła przygotrowania do pseudopandemii |
|
| |
|
| 5 przykładów izraelskich zbrodni wojennych w Strefie Gazy |
|
| |
|
| Starsza kobieta łapie kij, odpycha przerażającego testera COVID |
|
|
|
| GLOBALIZM - Prawdziwa historia |
|
| Jak amerykański historyk Prof. Carroll Quigley odkrył tajny Rząd bankierów |
|
| Czy celem szczepień jest unicestwienie USA? |
|
“To, czego KPCh pragnie najbardziej, to aby amerykańscy żołnierze zostali zaszczepieni...
Po zaszczepieniu wojsk amerykańskich, mówię wam, szczepienie przeciwko wirusowi KPCh będzie w znacznym stopniu bliska końca”. |
|
| Naczelna Izba lekarska współpracuje z duchami zmarłych lekarzy |
|
| Bezczelność kowidowców przekroczyła wszelkie granice. Powołują się na autorytet zmarłych lekarzy, by ścigać uczciwych lekarzy. |
|
| Warto posłuchać |
|
| Chociaż scyzoryk się w kieszeni otwiera - to musimy zapamiętać takie zdarzenia i przypomnieć przed Trybunałem do spraw zbrodni kowidowych |
|
| CDC ostrzega własnych naukowców CDC, że ich odkrycie dotyczące masek „nie jest naukowo poprawne” |
|
| Wkrótce po wybuchu pandemii CDC zaczęło promować maski, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się Covid-19. Stało się tak pomimo opublikowania przez CDC badania politycznego z maja 2020 r. we własnym czasopiśmie „Emerging Infectious Diseases”, w którym nie stwierdzono „ istotnego wpływu ” masek na powstrzymywanie przenoszenia wirusów oddechowych. |
więcej -> |
|
Doskonale wychowanie ostatniego Pokolenia WOLNEJ POLSKI
|
|
DZIECINNY KARABIN MASZYNOWY
Inz. Jerzy Skoryna
Bylo to dawno, bardzo dawno, przeszo 60 lat temu, czyli wiecej niz kopa lat wstecz. Pomimo ze mieszkam w Meksyku od 53 lata, po sluzbie w AK, Powstaniu Warszawskim i IIgim Korpusie, oraz wielu przezyciach, to ceremonia jaka miala miejsce przeszlo pól wieku temu, stoi mi przed oczyma i w pamieci tak, jakby odbylo sie to zaledwie wczoraj.
A wiec, data: 11 listopada 1938, miejsce: ujezdzalnia Igo. Pulku Szwolezerów, na ulicy Szwolezerów w Warszawie.
A co to takiego specjalnego mialo tam miejsce? Na skale swiatowa, historii Polski, jakiejs okazalej uroczystosci, lub wartosci materialnej, to wlasciwie nic specjalnego ani godengo uwagi nie mialo tam miejsca.
Lecz, wlasnie chodzi o te lecz...
Wracam wiec wstecz, o te kilkadziesiat lat, pokrytych kurzem jednej z najkrwawszych i najburzliwszych epok ludzkosci, historii Polski i calego swiata.
Bylem uczniem SZKOLY RODZINY WOJSKOWEJ – SRW, wraz moja mlodsza siostra, Marytka. A co to byla za Szkola? W 1925 roku z inicjatywy Marszalka Józefa Pilsudskiego powstalo Stowarzyszenie pod nazwa RODZINA WOJSKOWA. W ramach te go stowarzyszenia Pani Aleksandra Pilsudska podjela sie zorganizowania przedszkoli i szkól powszechnych dla dzieci rodzin wojskowych. Szkoly te powstawaly tam, gdzie stacjonowaly jednostki wojskowe. W Warszawie „za moich czasów” bylo ich trzy.
Nasza Szkola na ul. Szucha 29, rogu Nowowiejskiej, na Zoliborzu na ul. Czarnieckiego i na Pradze na ul. 11 Listopada. Do tego przedszkola zaczalem chodzic w roku szkolnym 1931/32. Warto dla historii podkreslic, ze wizytatorka do roku 1936, byla Pani Helena Szalayowa z domu SKLODOWSKA, wybitna osobistosc pedagogii i siostra slawnej Marii Skolodowskiej, odkrywczyni Radu i Polonium.
Szkola Rodziny Wojskowej byla koedukacyjna, gdzie lekcje historii, jezyka polskiego, geografii i religii staly sie przedmiotami, które nas, dzieci „powszechniaka” zywo interesowaly, podobnie i jak naszych rówiesników w innych szkolach w calej Polsce. Przedmioty te pasjonowaly nas, podniecaly nasze umysly oraz wyobraznie. „Wyprzedzalilismy” lekcje z podreczników, a lektury „pozeralismy”z prawdziwym entuzjazmem.
Dla nas wlasciwie Indianie nie egzystowali, natomiast Skrzetuski, Wlodyjowski, Longinus, czy Kmicic, byli prawdziwymi bohaterami i wzorami godnymi do nasladowania. Kazdy z nas chcial byc jednym z nich. Nic wiec dziwnego, ze dosc czesto konspiracyjne pseudonimy w AK czy NSZ w czasie okupacji byly brane z imion tych bohaterów. Dodatkowe wplywy na nasze polskie wychowanie mialy ksiazki takie jak: „Krzyzacy”, „Na Tropie Smetka”, „Taczanka”, „Szkola Orlat” i tem podobne.
Rozwój Gdyni, „Naszgo Portu”, Marynarki Handlowej, Wojennej, Lotnictwa, Kolejnictwa, COP´u i wielu innych zdobyczy Polski, napawaly nas w pelni sluszna duma. Wszak byly to NASZE osiagniecia, jak równiez produkcja NASZYCH samolotów RWD, PZL oraz balonów, które okrywaly chwala zwyciestwa na miedzynrodowych zawodach zakrojone na skale swiatowa. Bohaterski lot, ówczesnego Kapitana Stanislawa Skarzynskiego (którego popiersie juz jako Pulkownika, znajduje sie az tutaj w galerii slawnych lotników na miedzynarodowym lotnisku Stolicy Meksyku) do Brazylii i Argentyny na RWD-5bis, zwycestwa Zwirki i Wigury, Jerzego Bajana w szeregu zawodów lotniczych Challange na okolo Europy,
a szczególnie w Berlinie, dawaly nam poczucie, ze Polska stoi w pierwszym rzedzie poteg miedzynarodowych tak w zakresie sportu lotniczego, jak i innych dziedzinach jak n.p.pierwsze miejsca pomiedzy innymi byly zdobyte przez Kusocinskiego, Wasilewiczówna i t.p.
Takie to byly zewnetrzne bodzce w tamtych odleglych, lecz bardzo bliskich, drogich, kochanych i niezapomnianych nam latach.
Bodzce które przycznily sie do uswiadomienia nam, ze jestesmy Narodem, który kroczy ku swietnosci historycznej z czego wyplywalo poczucie zdrowej dumy z przynaleznosci do Polski, co bezmiennie trwa do dnia dzisiejszego w naszym, tak starganym, lecz niepokonanym pokoleniu!
Dopelnieniem tych zewnetrznych wplywów, nie mniejsze mielismy w wewnetrznym wychowaniu na lonie rodzinnym, gdzie wspomnienia i opowiadania naszych rodziców z ich walk o niepodleglosc, tak oreznych jak i konspiracyjnych, wraz z bohaterskimi przodkami, na przestrzeni wieków, bylo równolegle z wychowaniem otrzymanym w szkolach, spelniajac to zadanie w prawidlowym rozwoju naszego pokolenia.
Nie mniejszy wplyw mial na nas przedmiot religii, przedstawiajac Polske, jako Naród prawy, „Przedmurzem Chrzescianstwa”, co w dobitny sposób potwierdzala kanonizacja Sw. Andrzeja Boboli. To wychowanie naszego pokolenia dalo w rezultacie pochlebne spelnienie obowiazku narodowego, zdajac celujaco i bezprzykladnie swój egzamin w czasie II Wojny Swiatowej, na miare przeszlych pokolen, a moze nawet i wiecej...
Wychowanie podstawowe skonczylem w pamietnym czerwcu 1939r. otrzymujac w jako pamiatke, ze specjalna dedykacja, niezapomniana ksiazke, pelna fotografii, dokumentów, map i historii naszej Stolicy pod tytulem: „WARSZAWA WCZORAJ, DZIS I JUTRO”. Tragicznie „jutro” Warszawy bylo zupelnie inne anizeli przedstawione w planach rozwoju tego kochanego miasta.
Nasza wychowawcznia byla Pani Maria Borysewiczowa, opiekujac sie nami przez cale szesc lat „szkrabami powszechniaka”. wykladajac równiez szereg przedmiotów „NASZEJ KLASIE”, bo to byla naprawde tak przez nas nazwana doskonale zgrana „NASZA KLASA”, której wiezly, tylko kilku z nas ocalalych Cudem Boskim, do dnia dzisiejszego lacza nas przyjacielskie wiezi i korespondencja, pomimo odleglosci i róznych kontynentów.
Pani Maria byla osoba wyjatkowa o nieprzebranych zaletach,
tak jak caly zespól nauczycielski bez zadnego wyjatku, Kolem Rodziców
Któregos dnia obiegla po calej Szkole Rodziny Wojskowej elektryzujaca nas wiado mosc, ze I Pulk Szwolezerów potrzebuje karabin maszynowy do obrony Polski! Za-wrzalo po wszystkich klasach.Pytan bylo bez konca,jaki to jest karabin, kto go produdukuje, ile kosztuje, kiedy i jak bedzie mozna go zakupic i t.p.? Komentarzy pomiedzy nami bylo bez liku.Kazdy z nas zagladnal do ksiazeczki oszczednosciowej KKO i dochodzil jak mozna rozbic metalowe skarbonki, do których kluczyk mial tylko bank KKO.Wnioski,rady i spostrzezenia tego tematu byly szeroko omawiane pomiedzy najwiekszymi naszymi „specjalistami” Po niedlugim czasie okazlo sie, ze MY DZIECI!, Szkoly Rodziny Wojskowej jestesmy w stanie z naszych osobistych oszczednosci zakupic ta potrzebna Szwolezerom bron, na której bedzie wyryty napis:
„DAR SZKOLY RODZINY WOJSKOWEJ”, z naszym godlem, którym byla tarcza, wojskowego Orla Bialego, dumnymi literami: S. R. W.!
W koncu KKO po otrzymaniu pozwolenia od rodziców, którzy zawiazali specjalny komitet zakupu, otworzyl nam metalowe skarbonki, a zawarte w nich pieniadze przekazalismy osobiscie na fundusz zakupienia karabinu maszynowego!.
W krótce zostala ustalona data ceremonii wreczenia, na 11 listopada 1938 roku. Z wielka emocja oczekiwalismy tego dnia, kiedy to mielismy pójsc do ujezdzalni Igo. Pulku Szwolezerów. Czasu na przerwach bylo za malo na komentarze zwiazane z tym karabinem, ceremonia, kto na niej bedzie i jak to sie odbedzie. Nie mniej miejsca zajmowaly sie domyslania o przyszlosci „NASZEGO” karabinu maszynowego, kto go bedzie mial ?
Co z nim sie stanie? Czy Szwolezerowie beda od czasu do czasu o nas wspominac? Co bedzie dla nas wielka duma. A mozej jeszcze gdzies on egzystuje? Byly wiec spotkania po naszych domach, aby omówic tak wazne sprawy!
Wreszcie nadszedl tak oczekiwany dzien poswiecenia i przekazania naszego daru. Parami, klasa po klasie, a w jedenj z nich tez byla zemocjonowana moja siostra Marytka, poprzedzana Sztandarem S.R.W., niesionym przez poczet „NASZEJ KLASY”, wszak bylismy juz OSTATNIM rocznikiem.
Do pocztu zostali wybrani moi koledzy: na chorazego Wlodek Drecki, a po bokach Malgosia Kalicinska, obecnie kronikarka „NASZEJ KLASY” i Zbyszek Biedrzycki. Nasze serca rozpierala zrozumiala duma maszerujac z naszym Sztandarem, ze szkoly mieszczacej sie na Al. Sz-ucha, róg Nowowiejskiej, w gmachu Ministerstwa Spraw Wojskowych, Agrikola az do ujezdzalni Igo Pulku Szwolezerów.
Wchodzac do ujezdzalni zastalismy juz duzy stól pokryty bialo-czerwonym suknem, na którym byl umieszczony „NASZ” karabin maszynowy. Naprawde wielkie wzruszenie oganelo nas wszystkich, widzac dodatkowo na okolo Szwadron Szwolezerów w pelnym rysztunku.
Orkiestra wojskowa tez byla obecna, wiec wszystko bylo, jak trzeba.
Po chwili pojawila sie wysoka szarza oficerska z jakims Generalem na czele i Kapelanem Wojskowym. Po poswieceniu naszego daru nastapily przemówienia, proste, zolnierskie, lecz gleboko zapadajace w nasze dzieciece serca, podnoszac nastój, podniecjac nasze umysly, jaka i prawdziwy, szczery, oraz jeszcze mocniejszy patryjotyzm bez zadnych patosów.
Cala ceremonia byla bardzo uroczysta, wzruszajaca, pozostawiajaca niezatarty i pozytywny slad na cale zycie. Bylismy przekonani, ze nigdy Polska nie bedzie rozebrana lub cierpiaca pod obcym jarzmem,
a jesli zostalaby napadnieta to potrafi obronic sie sama przed jakims barbarzynskim najazdem...
W niecale dziesiec miesiecy nastal zbrodniczy najazd i agresja z dwóch stron, aliantów z Berlina i Moskwy. Kleska wrzesniowa byla dla nas wielkim wstrzasem, oraz ciosem, lecz duchowo i ideologicznie nas nie zlamala. Mielismy doskonale wychowanie i przyklady przeszlych pokolen.
Bylismy przygotowani do dlaszej walki! Ciagle brzmialo w naszych sercach powiedzenia „Dziadka”:
„BYC ZWYCIEZONYM, I NIE ULEC, JEST ZWYCIESTWEM, ZWYCIEZYC I SPOCZAC NA LAURACH JEST KLESKA”!
Tak mowil Marszalek Pilsudski, którego znalismy osobiscie, z naszych czestych wycieczek do parku Belwederu. To powiedzenie pozostalo w naszych sercach i umyslach do konca zycia, schodzacego juz z teatru historii naszego pokolenia.
Dwudziestolecie niepodleglej Polski, wychowalo pokolenia, które stawilo czolo obu krwawym agresjom i okupacjom, tak z zachodu, jak i ze wschodu, walczylo i bralo udzial na wszystkich frontach pola walki:
Armia Krajowa, Powstanie Warszawskie, dzieci na barykadach,
I i II Korpus na Zachodzie, Lotnictwo, Marynarka i Rzad Polski na wychodzstwie, powojenne osiagniecia Kombatantów na wszystkich kontynentach tego swiata, wiara Kosciola i w koncu SOLIDARNOSC
daja dobitne dowody i swiadectwo prawdzie, jaka sa i powinni byc Polacy!...
Zartobliwie nazywalismy nasza Szkole Rodziny Wojskowej: „Szkola Rogatych Wolów”, tyle, ze szkola ta wychowala nie „wolów”,
lecz niepokonanych „zubrów”.
Wielu ,bardzo wielu Kolegów i Kolezanek bohatersko oddaly swoje zycia na Polu Chwaly, jak na przyklad bracia Jurek i Janek Kondratowiczowie, Basia Nawrocka i dziesiatki innych. Nieznane losy sa wielu innych jak n.p. Jurka Goszczynskiego. Ci którzy mieli szczescie przezyc jak Krzys Gluchowski zamieszkaly w Rio de Janeiro, Ju-rek Zaleski w Londynie, Romek Ratomski w Poznaniu, Malgosia Kaliciñska nasza kronikarka, Krysia Drecka,Hala Zywicka, Mila Koiszewska i Janek Wisniewski
mieszkaja w Warszawie, a Marysia Radzicka w Gdyni, natomiaast ja tez daleko, bo az w Meksyku, oraz niezapomniany juz nie zyjacy Janek Falewicz.
Wszystkie One i Oni, z pelnym zaparciem sie siebie i calkowitym oddaniem zapelniali szeregi konspiracji, AK, NSZ, oraz II Korpusu, dzialajac nieskazitelnie i bez granic na rzecz Polski!
Widzac obecna sytuacje Polski, staje przed nami pytanie: Czy obecne po PRL´owskie pokolenie, byloby w stanie zakupic ze swoich dzieciecych oszczednosci karabin maszynowy, a pózniej stanac bezkompromisowo w obronie Ojczyzny?
Oby dobry Bóg nie stawil tak obecnego, jak i przyslych pokolen Polski do podobnego egzaminu jaki nam byl dany, którzy odchodzimy juz na „wieczna warte!..
Tacy bylismy i nadal jestesmy, jak dzieci, dajacy „DZIECINNY KARABIN MASZYNOWY”!...
12.VII-00
K O N I E C
NOTA DO REDAKCJI
Nie mam czcionek polskich, wiec trzeba zrobic niewielka korekte liter.
Nasza Kronikarka Pani Malgorzata Kalicinska Burakowska. (Córka Dr. Kalicinskiego, który balsamowal cialo Marszalka Pilsudskiego, zostal zamorowany w Katyniu) jest w posiadniu fotografii pocztu Sztandarowego z opisanej ceremonii prezkaza ja, opisanego powyzej: „dziecinnego karabinu maszynowego”.
Jesli Redakcja bylaby zainteresowana fotografija z tej uroczystosci lub innymi, to prosze skomunikowac sie z Pania Malgorzata Kalicinska-Buraczewska, pod nastepujacy numer telefonu: 336-436, ul.Klaudyny 38, m. 174; 01 684 Warszawa. Ona Posia- siada duzo b.ciekawych dokumentów historycznych tak ze SRW., jak i innych z tamtych dalekich, lecz jakze bliskich czasów, tak waznych w historii Polski
i dla ksztaltowania nowych pokolen, a któremu zawdziecza Polska swoja Niepodleglosc!...
Inz. Jerzy Skoryna Tel. (52)5557-33-60 FAX: (52)5395-0819
Retorno 102; No. 29 i (52)5557-32-60
Lomas de Sotelo e-mail: jesko@terra.com.mx
11200 México, D.F. i jesko44@hotmail.com
http://www.polskawalczaca.com/viewtopic.php?t=2373 |
|
15 lipiec 2008
|
|
...
|
|
|
|
Horror w autokarze Grey Hound - Kanada
sierpień 1, 2008
Elzbieta Gawlas Toronto
|
Królestwo złodziei i bezrobotnych
sierpień 23, 2003
przesłała Elżbieta
|
Będzie lepiej, chociaż gorzej"
maj 23, 2003
Piotr Kublicki
|
Wielkie kościoły
wrzesień 11, 2002
opowiedział Krzysztof K
|
PUBLIC RELATIONS – kształcenie ogłupiałego motłochu
sierpień 10, 2006
meditus
|
Matka Boska z Montichiari
grudzień 7, 2007
.
|
Kondotierzy rewolucji
grudzień 8, 2004
przesłała Elżbieta Gawlas
|
Po Jagarze (1)
maj 14, 2005
Antiglobalist
|
Tarcza
sierpień 17, 2008
Artur Łoboda
|
" Wyzwalanie "
kwiecień 13, 2003
Wojciech Wlazlinski
|
Parlament Europejski przeciwny "jednostronnej akcji militarnej" w Iraku
styczeń 31, 2003
PAP
|
Naturszczycy wracają
lipiec 13, 2006
Stanisław Michalkiewicz
|
Geneza...
maj 17, 2007
|
Prasa a PKB
grudzień 19, 2004
Mirosław Naleziński
|
Smacznego. SOBCZAK i SZPAK
styczeń 20, 2003
http://angora.pl/
|
Dwustudolarowy Bush
wrzesień 15, 2003
PAP
|
UE z humorem
lipiec 1, 2003
przesłała Elżbieta
|
Terror na otwarcie szczytu G-8
lipiec 9, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Apel do ugrupowań centroprawicy
sierpień 15, 2003
przesłała Elżbieta
|
"Faludża" - fragment rozdziału "Wojna w Iraku" z książki "Duch Apokalipsy" Doroty Szczepańskiej
październik 13, 2006
Dorota Szczepańska
|
więcej -> |
|