ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

The Corbett Report 
Kanał YT niezależnego dziennikarza James'a Corbett'a  
Śledztwo w sprawie zbrodni wojennych w Strefie Gazy  
To "pierwsze w historii ludobójstwo transmitowane na żywo... Jeśli ludzie są nieświadomi, to są świadomie nieświadomi" 
Tego nie pokażą w żadnym medium głównego ścieku 
Śmiertelny atak! Iran wystrzeliwuje przerażające rakiety - Israel Emergency
 
Kanciarze z Wall Street 
Film przedstawia kulisy Wall street . Metody działania , które doprowadziły w ciągu kilku ostatnich lat do wywołania kryzysu finansowego. 
Kto zmasakrował ludność Buczy?  
Różni niezależni analitycy wskazywali na rażące dziury i niespójności w dominującej narracji. Wszystkie siły rosyjskie opuściły Bucza w środę 30 marca, zauważa Lauria, powołując się na zgodę wszystkich stron:
rosyjskich i ukraińskich urzędników oraz zachodnich obserwatorów mediów. 
Cała prawda o World Trade Center 
Filmik dokumentalny przedstawiający wydarzenia z 11 września 2001 roku. 
Dyrektorzy Moderny i AstraZeneca obwiniają Rządy za niebezpieczne szczepionki 
Chciałbym poznać datę, jeśli to możliwe, kiedy rozszyfrowaliście całą sekwencję DNA tego wirusa, czy też opieraliście się wyłącznie na sekwencji dostarczonej przez rząd chiński?
Czy podczas prób na ludziach umierali u was ludzie, a jeśli tak, to na jaką chorobę umierali? 
Czy celem szczepień jest unicestwienie USA? 
“To, czego KPCh pragnie najbardziej, to aby amerykańscy żołnierze zostali zaszczepieni...
Po zaszczepieniu wojsk amerykańskich, mówię wam, szczepienie przeciwko wirusowi KPCh będzie w znacznym stopniu bliska końca”. 
PAKT WOJSKOWY POLSKA - IZRAEL.  
Ewa Jasiewicz,Yonatan Shapira na spotkaniu w Krakowie 22 czerwca 2010  
Rosyjska ruletka, czyli epidemia testów 
Jak jeden mąż przyjęto błędny model matematyczny i zamknięto w domach miliony ludzi wpędzając ich w dodatkowe problemy zdrowotne i finansowe. Zrujnowano gospodarki, zlikwidowano całe branże, przekreślono cały dorobek na temat zdrowego stylu życia. 
Niezależna witryna Alexa Jones'a 
Alex Jones należy do nielicznych ludzi na świecie którzy mają odwagę mówić prawdę o antyspołecznej konspiracji 
Maseczki opadły – porażka programu „Polskie Szwalnie” 
Mimo że Agencja poniosła znaczne koszty w związku z realizacją projektu „Stalowa Wola”, produkcja maseczek nie została uruchomiona i zakończyła się na etapie testowym. 
Rezonans magnetyczny niebezpieczny dla zaszczepionych 
Niektórzy ludzie silnie ucierpieli z powodu wytwarzanego przez niego elektromagnetyzmu.

Najcięższe przypadki skończyły się śmiercią osób poddanych tejże diagnostyce. 
Wykład Ernsta Wolffa na temat obecnego kryzysu 
 
Komuszy dogmat «Zielonej Energii» zamroził Teksas 
Sieć energetyczna w Teksasie załamała się pod wpływem temperatur bardziej prawdopodobnych w Sioux Falls niż w San Antonio, pogrążając ponad 4 miliony ludzi w ciemności i pozostawiających ich bez ogrzewania 
Dr Mike Yeadon rozmawia z dr Reinerem Fuellmichem o kłamstwach dotyczących COVID  
„Nie bój się wirusa. To nie jest tak niebezpieczne, jak ci wmówiono.

„Bójcie się swoich Rządów - lub organów, które panują ponad tymi Rządami”. 
Bruksela już we wrześniu 2019 r. czyniła przygotrowania do pseudopandemii 
 
Jaki rodzaj zagrożenia przygotowują? 
Pociąg był gotowy już wiosną ubiegłego roku i czekał na stacji w Mediolanie. Teraz jest już oficjalnie w drodze. Co więcej, władze Włoch zapowiadają trzytygodniowy lockdown przeznaczony na masowe szczepienia. 
Strona Krzysztofa Wyszkowskiego 
Strona domowa Krzystofa Wyszkowskiego 
www.globalresearch.ca 
świetne analizy polityczne i gospodarcze w skali mikro i makro + anty-NWO 
więcej ->

 
 

WAKACJE!!!

Felietony Pana Wojciecha Młynarskiego, poważne i nie, trudne i rozhasane, zawsze były dla mnie mądre, głębokie, zabarwione filozoficznymi refleksjami.

Dzisiaj pisze nieczęsto, bo i nasze obecne, pospieszne życie i świat, w którym egzystujemy, są odmienne od tego z TAMTYCH lat; ODMIENNE, co nie oznacza, że LEPSZE. Odwrotnie: często mam wrażenie, że głupota tamtych siermiężnych lat, została udoskonalona przez lata obecne.

Z pamięci przepalonej słońcem wyłaniają się fragmenty
śpiewanych przemyśleń. Pierwsza z brzegu piosenka, "RÓBMY SWOJE", druga, "NIE MA, JAK U MAMY", a teraz, zgodnie z sezonem na wypoczynek, modny jest i słuchany jest kawałek o wczasach w pensjonacie ORZEŁ.

A jako że i mnie również dopadł sybarycki nastrój, gdy tylko znalazłem się w okolicach Jastrzębiej Góry, przypomniałem sobie hecne męki pana basisty, typka bezskutecznie zakochanego w nieczułej pannie Krysi (typek ten szarpał nie tylko bas, ale i SAM SIĘ SZARPAŁ: z egzemą swoich westchnień za byle babą.

Ale, jak mógł się był NAMACALNIE przekonać, ze snobizmem i szpanerstwem panny Krysi, wygrać nie szło. bo WTEDY, tak jak i TERAZ, panna Krysia leci na SZMAL.

2

W rozciapanych czasach towarzysza Niecnoty, naszego pierwszego inteligentnego do bólu, faceta nazywanego Władysławem Globulką, urlopy należały do nieprzyjemności zbiorowych i zorganizowanych.

Wypoczynek, jak i pozostałe formy współistnienia, podporządkowany był kontrolom zbiurokratyzowanego państwa. Zgodnie z hasłem pracujących mas, pogłowie buraczanych jajogłowych odstawiało szopkę ze stadnym wypoczynkiem w OŚRODKACH KOLEKTYWNEGO RELAKSU (tak zwanych FWP).

3

A jak wypoczywamy TERAZ?

Jakbyśmy nigdzie nie wyjeżdżali, jakby zaczopował nas weekendowy marazm, jakbyśmy nadal byli w mieście, z którego zwiewamy.

Tłoczymy się, kitwasimy się, jak w mrowisku, na kupie, czółko w czółko, patelnia w patelnię i przytulamy się do siebie kibel w kibel, namiot w namiot, kocyk w kocyk, a im więcej ludzi przypada na metr kwadratowy powierzchni odpoczynkowej, tym tubylcowi fajniej jest...

Jedno rozregulowane radio, czy jedna wrzaskliwa, stereofonicznie chrypiąca wieża przypadająca na trywialny kilometr obłożony plażowiczami, to istny miód lejący się po sercu statystycznego tubylca: tyle FORSY w jednym miejscu!

4

Dla mocno niewtajemniczonych zapodaję, że TUBYLEC, TO TAKA FINANSOWA PIRANIA, KTÓRA BY ZEŻARŁA WŁASNY ODWŁOK, GDYBY DAŁO JEJ TO... PINIˇDZ.

Tubylec, osobnik, który teoretycznie powinien tarzać się z entuzjazmu, że turyści chcą u niego być, nie jest to jednak człowiek myślący po ludzku, czyli w sensie normalnym: jest to człowiek myślący w sensie konsumpcyjnym.

Tubylec, to specyficzny rodzaj człowieka. Najdotkliwiej występuje w sezonie letnim, zimowym i szpanerskim. Przy czym, zaznaczyć wypada, że o ile zimowy i letni trwają tylko i wyłącznie wtedy, to sezon SZPANERSKI trwa bez względu na porę roku.

Lecz szpanerzy, ludzie LUBIEJˇCY zadawać szyku, rozkoszujący się zwracaniem na siebie uwagi, są (w odróżnieniu od środowiska SNOBÓW) grupą społeczną – NIEZAMOŻNˇ.

Grupa ta chce tylko pozować na NADZIANYCH i ZORIENTOWANYCH, co gdzie w modzie piszczy, co się NOSI. Nie stać jej na markowe komforty, stać ją natomiast na podróby, na luksusy z przeceny. Więc sezon szpanerski jest dla tubylca - dochodowy ujemnie.

Snobi natomiast są dochodowi dodatnio. Przyjeżdżają samochodami formuły bajeranckiej. W krzycząco modnych makijażach, w szpilkach od Armaniego z Korei i w dresach od Diora z Chin...

Zatrzymują się w najdroższych hotelach, wędrują po najlepszych butikach i spelunach z piruetowymi igrzyskami na sexrurze. A przede wszystkim, co jest ich niezaprzeczalną zaletą - WYDAJˇ!

Wydają całymi garściami, bez opamiętania, szemrania i zastanowienia, bowiem wśród nowobogackich przyjęło się, że w złym tonie jest krzywić się na wygórowane ceny, lub dyskutować z kelnerem o kosztach piwa z mikrofalówki... I jak efekciarze samodzielnie i dobrowolnie puszczają się w skarpetkach, tak miejscowi ochoczo korzystają z tej ich maniery; łupią ich bezlitośnie.

Szpaner zaś ciężko pracuje przez okrągły rok. Mało zarabia, nie dojada, zaciska pasa, bez przerwy marudzi na wredny los i podatkowe muldy, kutwi na wszystkim po to, by w czasie urlopu mieć gest i pokazać się na molo, np. w Juracie, i, gdy już odbębnił swoją zblazowaną rolę, wrócić z czapką pod kościół z frajerami, by znowu wrócić do pracy ponad siły i by znowu dać się tarmosić...

5

S e z o n , jest dla tubylca okresem polegającym na wzmożonej aktywności żerowniczej. Im krótszy sezon łupieżczy, tym ceny bubli oferowanych przez niego, są większe.

Ilustracja? Będąc niedaleko morza, zachciało mi się nabyć gacie nadające się do chodzenia na plażę i, jak to naiwniak, udałem się do namiotu z tekstylnym chłamem.

Uprzejmy sprzedawca wydobył się z zaplecza i z uśmiechem wliczonym w koszt zakupu wyszczebiotał, że ma dla mnie majtadasy za WSTRZˇCAJˇCO NISKˇ cenę 180 złotych. Po odzyskaniu przytomności powiedziałem mu, że dziękuję za takie reformy, bo za identyczną cenę, w Podorywkach Dolnych kupiłbym owej tandety całą bagażówkę.

6

Jedziemy po słońce, po ozon i jod. Nareszcie mamy urlop, bo szef się rozchorował. Zanim wróci i połapie się, że nie ma kim pomiatać, "jesteśmy na wczasach w tych góralskich lasach"...

Przez pola i rzeki, przez morze i las, na oślep, po cichu i za ostatni grosz, jak u Tuwima, toczymy się w smrodliwą dal.

Kto mieszka nad morzem, bierze kijki do nart i ocieplane stirngi, a wyekwipowany tak właśnie, kłusuje w stronę gór wysokich na pół metr.

Kto zaś mieszka w Zakopanem, wsiada do bylejakiego pociągu truchtającego na Hel i w miejscowości uchodzącej za uzdrowisko, wynajmuje sobie pokój z widokiem na szosę.

Na szosę, na korek, spaliny, na dziką radość, że to nie my w nich stoimy, że to nie nam buksują wszystkie zmysły.

7

Pensjonatowi recepcjoniści sprzedają gustowne, szpiegowskie jaśki na parapet. Facio bez puszystego portfela, za to z pugilaresem, z którego, zamiast forsy, wylatują znerwicowane mole, tak samo wiarygodny jest, jak jego roztomiła połowica WYPOSAŻONA W ABSOLUTNY BRAK PARAPETOWEGO JAŚKA.

Jaśki są wykładziną pod łokcie plotkarzy, są ostatnim kwikiem tutejszej mody, ponieważ wiadomo, że turystyczny ludek łaknie kulturalnej rozrywki, a co to za rozrywka BEZ PLOTEK i jak tu komu zaglądać do pokoju, do namiotu, do garów czy do sąsiedniej nory z łazienką dla personelu, NIE MAJˇC PROFESJONALNEGO WYPOSAŻENIA Z MAGLA?

Jak bez kablarskiego jaśka być na bieżąco w cudzym życiu, opowiadać po powrocie o tym, co Kowalski jadł we wtorek, czy bija żonę w środę i jak często uczęszcza do wychodka?

Tego rodzaju informacje stanowią podstawę środowiskowych haków, są zardzewiałym gwo?dziem ich wypoczynkowego programu; podpadają pod punkt zapisany w kajeciku: ZA WSZELKˇ CENĘ BYĆ NA LUZIE I RELAKSIE.

8

Jesteśmy na deptaku i tłum napiera nam na odciski, tryka szpiczastymi łokciami, zawęża przestrzeń naszego bezpieczeństwa, chodzimy więc po tym wybiegu próżności, uczestniczymy w tej rewii letnich kiecek, a naokoło leje się z nieba ukrop; jesteśmy w centrum smażalni laby.

Co moment słychać uprzejme SORRY, co chwilę, na tapetę naszych urlopowych doznań, wjeżdża dystyngowana matrona refleksji.

Jesteśmy na deptaku w przykładowym Ciechocinku i zamiast kufereczka pełnego stóweczek, ściskamy w ręku kamyk JAKBY.

JAKBY zielony, JAKBY ponury, JAK GDYBY z lekka zimny i nieco zawzięty, zastanawiamy się więc, PO CO NAM TO BYŁO, dlaczego przywiało nas w te okolice.

Przecież chcieliśmy się schować przed codziennością, przed sparciałymi przyzwyczajeniami...Przecież chcieliśmy oderwać się od stada, spojrzeć na bezludne morze, góry i las, zanurzyć wzrok w zachwycie, by starczyło go do następnego urlopu, by coś zobaczyć, poznać, zrozumieć z tego świata więcej, niż historię swojego pępka.

Pragniemy wyostrzyć kontemplację, zrezygnować z kieratu, z kręcenia się jak meszkowy rój. A tymczasem jesteśmy w turystycznej trąbie powietrznej i robimy za drugą.
5 lipiec 2008

Marek Jastrząb 

  

Archiwum

Plutokracja - najdroższa orgia w historii
wrzesień 3, 2006
zbigniew jankowski
Irak jako grzęzawisko i trzęsawisko dla USA
czerwiec 17, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Zaklamywanie Historii
styczeń 5, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Przed wyborami
wrzesień 6, 2005
Goska
Polska Republika bananowa
październik 5, 2003
Kanadyjskie przypadki wojenne w Afganistanie
październik 5, 2006
Wiesław Kwaśniewski
Czy kierowcy powinni ponosić koszty leczenia ofiar wypadków?
kwiecień 17, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Projekt "Tarczy" upada, Obama odrzuca politykę Busha
luty 8, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
Gorzkie zioło pamięci
sierpień 7, 2003
Ewa Polak-Pałkiewicz
Nie dzielić Polaków
lipiec 6, 2008
Artur Łoboda
Dzień dobry, ja już się boję(!)
grudzień 1, 2005
Marek Olżyński
Wielkie afery PRL i PRL-bis
styczeń 18, 2003
(rem)
Lekcja wychowania obywatelskiego...
listopad 25, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Amerykańska próba zastraszenia i izolacji Ukrainy
styczeń 11, 2003
Piotr Mączyński
Polska kultura i nauka w ręce brukselskich technokratów
styczeń 3, 2003
PAP
"Egzekutorzy" czy gangsterzy?
luty 7, 2003
PAP
Spalona pozycja spalona?
styczeń 19, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
IV Rzeczpospolita
marzec 17, 2004
SOBCZAK i SZPAK
Europejska abrakadabra
kwiecień 10, 2003
Andrzej Kumor
Akt oskarżenia przeciwko byłemu funkcjonariuszowi UB
czerwiec 19, 2002
PAP
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media