ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Zabójcze leki - prof. Stanisław Wiąckowski - 15.03.2017 
Zapis wykładu prof. Stanisława Wiąckowskiego omawiającego m.in. leki i ich składniki, które wbrew powszechnym opiniom nie leczą, a wręcz przyczyniają się wzrostu zgonów. Wiedza ta jest ukrywana przez koncerny farmaceutyczne, a nazwy leków zmieniane i dalej są dopuszczanie i promowane w sprzedaży mimo wiedzy, iż ich działanie jest zabójcze. 
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus uczestniczył w ludobójstwie Etiopczyków 
„Amerykański ekonomista David Steinman oskarżył szefa WHO, że w latach 2012-2015 był jedną z osób odpowiedzialnych za ludobójstwo w Etiopii”, informuje portal MailOnline. 
Powstało Polskie Stowarzyszenie niezależnych lekarzy i naukowców 

 
Dr. Zelenko przed sądem rabinicznym o zbrodni szczepień przeciw Covid 
Dr. Zelenko opracował słynny „Protokół Zelenki” dotyczący wczesnego leczenia ambulatoryjnego COVID, za pomocą którego z powodzeniem wyleczył 6000 pacjentów i który obejmuje m. in. hydroksychlorochinę i cynk. Bez owijania w bawełnę wyjaśnia, dlaczego szczepienie przeciwko COVID jest prawdopodobnie najniebezpieczniejszą naukową herezją w historii ludzkości i ostrzega przed potencjalnym ludobójstwem na planecie 
WHO to zbrodnicza organizacja terrorystyczna, należy ją zniszczyć 
Obecnie dziesiątki tysięcy ludzi na całym świecie pracuje nad ujawnieniem prawdy o WHO i rozpowszechnianiem informacji o jej zbrodniczych działaniach 
Kowidowa żydokomuna szykuje sądy kiblowe 
Reżim kowidowy Morawieckiego zamierza wprowadzić "komisarzy politycznych" dla ścigania wolnego słowa. 
Nanotechnologia w szczepionkach 
PIĄTA KOLUMNA - SPRAWOZDANIE Z PRAC NAD ANALIZĄ ZAWARTOŚCI I DZIAŁANIA "SZCZEPIONEK" NA COVID 
Tego preparatu nie można nazywać szczepionką. Nazywam to konstruktem mRNA, rekombinowanym RNA, preparatem, który jest dziełem inżynierii genetycznej.  
Prof. zw. dr hab. Roman Zieliński “O szczepionce genetycznej Pfizera i testach PCR” 
We Włoszech nadal zabija się ludzi respiratorami i propofolem… 
Od tych morderstw pod respiratorami rozpoczęto pseudo-pandemię  
Dr Michael Yeadon: masowe morderstwa z paszportami szczepionek i szczepionkami uzupełniającymi 
Ten system jest wprowadzany za pomocą kłamstw w jakimś celu, i myślę, że celem jest całkowita totalitarna kontrola. 
Szczepionka covid zacznie zabijać w sezonie zimowym 
Lekarze dla prawdy: „W okresie jesienno-zimowym 2021 r. Co najmniej 20-30% zaszczepionych przeciwko COVID umrze z powodu szczepionki,i przypiszą to nowemu szczepowi wirusa. 
whatreallyhappened.com 
Warto dodać ten link do Pana strony: http://whatreallyhappened.com/

99% tez dotyczących religii, polityki i ekonomii i filozofii się pokrywa z tezami zaprasza.net. Topowa strona. 
Astrid Stuckelberger, sygnalistka WHO - wywiad 'Planet Lockdown' 
 
NIEMIECKI LEKARZ OPOWIADA CIEKAWOSTKI (DNI ŚFIRUSA 4) 
 
Wołyń 1943. sł. muz. Lech Makowiecki  
Wołyń 1943. sł. muz. Lech Makowiecki. Utwór z płyty "Patriotyzm" 
Awantura w Sejmie o maseczki! 
Terror covidowy przeniósł się na teren Sejmu. Przeciwko temu protestuje Grzegorz Braun.  
Sąd nie chce wysłuchać byłych pacjentów profesora Talara 
Profesor Jan Talar, z powodzeniem przywracający do sprawności pacjentów, którym inni medycy nie dawali szans przeżycia, po raz kolejny stanąć musiał przed Okręgową Izbą Lekarską prowadzącą przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne. Sprawa została zawieszona do 1 października. 
Warto posłuchać 
Chociaż scyzoryk się w kieszeni otwiera - to musimy zapamiętać takie zdarzenia i przypomnieć przed Trybunałem do spraw zbrodni kowidowych 
Sędziowie nie wierzą w kowida i nie dają się zastraszyć. Ale, czy innych karzą za brak maski? 
Impreza w SĄDZIE REJONOWYM. W sali rozpraw zrobili bankiet. Przyjechała policja 
Przedsiębiorstwo holokaust 
Telewizyjny wywiad z Normanem Finkelsteinem 
więcej ->

 
 

Pamięć o generale Sikorskim i IV Rzeczypospolita

Józef Kazimierz Kubit

Aby człowiek wiedział, dokąd idzie, musi wiedzieć, skąd przychodzi. Naród bez historii błądzi jak człowiek bez pamięci. – Norman Davis


Od czerwcowych wyborów do parlamentu w Polsce w roku 1989, kiedy nastąpiło zerwanie z ustrojem narzuconym Polakom przez Armie Czerwoną, minęło prawie dwadzieścia lat. Wyrosło już nowe pokolenie Polaków, zaszły olbrzymie zmiany w gospodarce oraz w zakresie demokratyzacji ustroju społecznego. Zmiany nie objęły służb wywiadu i kontrwywiadu wojskowego. Utworzone w 1990 roku Wojskowe Służby Informacyjne powstały z rozwiązanego wywiadu wojskowego PRL-u, dokładniej Zarządu II Sztabu Generalnego (wcześniej – Oddział II Sztabu Generalnego LWP) oraz kontrwywiadu wojskowego wchodzącego w struktury Wojskowej Służby Wewnętrznej. WSI są jednak tylko bezpośrednią kontynuacją służb wojskowych okresu PRL. Są one jedynym organem polskiego państwa, który po roku 1989 nie przeszedł weryfikacji. Służby te zachowały swoje dawne powiązania, kontakty i kontrolę nad archiwami. Pracownicy tych służb stali się solidarni i hermetyczni. Główne stanowiska w WSI objęli doświadczeni oficerowi po kursach GRU i KGB.

Na przełomie lat 1989 – 1990 na polecenie i pod nadzorem kierownictwa WSW oraz z własnej inicjatywy dokonywano totalnych zniszczeń w zasobach archiwalnych. W samym tylko Mińsku Mazowieckim spalono ponad 20 tysięcy akt, w przeważającej większości pochodzących z Głównego Zarządu Informacji WP z okresu lat czterdziestych i pięćdziesiątych. Zadbano więc o to by sowieckie zbrodnie na polskim narodzie, w tym również zbrodnie zdrajców Polski współpracujących z sowieckim aparatem terroru, nie doczekały się sprawiedliwego osądu. W miejsce WSI tworzona jest obecnie Służba Kontrwywiadu Wojskowego, oraz Służba Wywiadu Wojskowego. Można mieć nadzieje, że zmiany te pozwolą na stworzenie warunków dla lepszego wyjaśnienia zbrodni na polskim narodzie, w tym zbrodni zamordowania Naczelnego Wodza Armii Polskiej gen. Władysława Sikorskiego.

Celem tego artykułu jest wykazanie, że w Polsce, w powszechnej opinii uznanej za państwo suwerenne, istniały do tej pory służby, które realizowały stalinowski plan zniewolenia Polaków, zapoczątkowany w okresie II wojny światowej, a efektem tego jest metodyczne przemilczanie zbrodni gibraltarskiej. Przebieg zamachu na życie gen. Sikorskiego przedstawiłem w serii trzech artykułów pod wspólnym tytułem Was General Sikorski a victim of the Katyń massacre” opublikowanych w miesięczniku „Polish News”, oraz w miesięczniku politycznym internautów „now@ on-line”.

W bieżącym roku minęła kolejna, 63, rocznica śmierci Naczelnego Wodza i Premiera Rządu Polskiego na uchod?stwie. Sikorski zginął śmiercią żołnierza 4 lipca 1943 roku w wieku 62 lat. Bezpośrednio po śmierci gen. Sikorskiego starano się rozpowszechnić informację o rzekomej katastrofie samolotowej. Obecnie, zdecydowana większość ludności polskiej jest przekonana, że gen. Władysław Sikorski padł ofiarą zamachu. Polakom jednak cały czas wmawia się, że Brytyjczycy nie chcą ujawnić dokumentów i dlatego tezy o zamachu nie można udowodnić. Nie wspomina się przy tym o archiwach rosyjskich, o ukrytych w nich dowodach przestępczej działalności przeciwko narodowi polskiemu. Stwierdzić należy, że jest to rozumowanie błędne i bardzo szkodliwe w skutkach. W ten sposób łatwiej jest przed Polakami ukryć prawdę historyczną. Dostępne dokumenty wskazują bowiem winowajców, ich motywy oraz sposób przeprowadzenia zamachu.

W pierwszej połowie 1943 roku miał miejsce kryzys w obozie Aliantów. Stalin zrozumiał, że nie będzie mógł przed gen. Sikorskim ukryć prawdy o Katyniu. Doszedł do przekonania, że Sikorski nie miał zamiaru okłamywać własnego narodu. Politycy z obozu Aliantów wiedzieli, że w Katyniu polskich jeńców wymordowali Sowieci. Obawiano się o przyszłość koalicji antyhitlerowskiej, o to czy między Stalinem i Hitlerem nie nastąpi ponowne zbliżenie i w efekcie zawarcie porozumienia pokojowego. Wkrótce dostrzeżono jednak skuteczne wyjście z kłopotliwej sytuacji. Okazało się, że dla przywódców Związku Sowieckiego najwygodniej było pozbyć się gen. Sikorskiego. Najprawdopodobniej Stalin podjął decyzje o likwidacji polskiego przywódcy. On też zadbał o to, by gen. Sikorski zginął w Gibraltarze.

W dniu 25 kwietnia 1943 roku Mołotow wręczył ambasadorowi Tadeuszowi Romerowi notę o „przerwaniu” stosunków między Sowietami i Polskim Rządem w Londynie. Jak zauważył Jacek Tebinka, w innych okolicznościach ceną za utrzymanie stosunków dyplomatycznych ze Związkiem Sowieckim mogły być daleko idące ustępstwa w sprawie polskiej granicy wschodniej. Początkowo Stalin nie brał pod uwagę, że zbrodnia katyńska kiedykolwiek zostanie wykryta. Jednak z chwilą ujawnienia tej zbrodni, w ocenie Stalina, było już za pó?no na próby uregulowania stosunków polsko-sowieckich [por. 9, s. 255]. W tym samym czasie, w niezwykle niewygodnej sytuacji militarnej, Stalin zdecydował się również na negocjacje pokojowe z Niemcami. Negocjacje odbywały się w Sztokholmie.

W dyplomacja sowiecka umiejętnie rozgrywała wtedy sprawę tragedii katyńskiej dążąc do osłabienia pozycji gen. Sikorskiego na forum międzynarodowym. Następnym etapem było fizyczne usunięcie go ze sceny politycznej. Decyzja o przeprowadzeniu zamachu na życie gen. Sikorskiego w dniu 4 lipca 1943 roku dla Stalina posiadała szczególną wymowę. To właśnie w dniu 4 lipca 1920 roku, Michaił Nikołajewicz Tuchaczewski, dowódca Frontu Zachodniego wojsk sowieckich rozpoczął natarcie przeciw wojskom polskim, w celu dokonania „zemsty za zbezczeszczony Kijów i utopienia zbrodniczego rządu Piłsudskiego we krwi zmiażdżonej armii polskiej” [8, s. 2]. Marszałek Tuchaczewski był głównym rywalem Stalina w walce o kontrolę nad Armią Czerwoną. W wyniku prowokacji i czystek zarządzonych przez Stalina w kręgach wyższych dowódców sowieckich, Tuchaczewski został rozstrzelany przez pluton egzekucyjny 12 czerwca 1937 roku, w więzieniu na Łubiance. Podbój Polski, to czego nie udało się w roku 1920 Tuchaczewskiemu, miał się wkrótce stać udziałem Stalina.

Dzień 4 lipca miał również symboliczne znaczenie dla polityków z obozu sanacyjnego, bezwzględnie zwalczających rządy gen. Sikorskiego. 4 lipca 1941 roku uważany był bowiem za datę rozpoczęcia rozmów polsko sowieckich. Należy również przypomnieć, że w dniu 4 lipca 1943 roku, w Nowym Yorku, utworzony został Instytut Józefa Piłsudskiego. Założyciele tej placówki, zaślepieni w swoich zamierzeniach, w sytuacji gdy wśród Polaków miało zabraknąć gen. Sikorskiego, mieli najprawdopodobniej na celu stworzenie lepszych warunków do przejęcia władzy w Polsce.

Sowieci zdecydowali, że ambasador Iwan Majski przyleci do Gibraltaru 4 lipca, w czasie gdy przebywać tam będzie gen. Sikorski. W konsekwencji, w wyniku zamachu przeprowadzonego 4 lipca 1943 roku zginął gen. Władysław Sikorski, Premier Polskiego Rządu i Naczelny Wódz. Zamachu dokonano w samolocie, w momencie gdy samolot miał rozpocząć rozbieg na pasie startowym. Gen. Sikorski najprawdopodobniej zginął od dwóch kul rewolwerowych, w rezultacie strzałów w głowę. Losy pozostałych pasażerów nie są znane. Jeśli nie zginęli od kul razem z gen. Sikorskim, to miał ich dobić podłożony ładunek wybuchowy. Wybuch bomby nastąpił najprawdopodobniej natychmiast po wodowaniu samolotu [4, s. 209]. Wybuch ten miał, obok uśmiercenia pozostałych przy życiu pasażerów, zatrzeć ślady zbrodni i upozorować wypadek. Na pokładzie samolotu znajdował się mężczyzna, którego Ludwik Łubieński przedstawił gen. Sikorskiemu jako Jana Gralewskiego. Mógł on wpuścić do samolotu kilku zamachowców, których nie musiał znać [5, s. 44]. Tadeusz Kisielewski jest zdania, że sowieckie służby specjalne mogły taką akcję wykonać samodzielnie, lub też cudzymi rękami. Jego zdaniem bezpośrednimi zamachowcami mogli być Polacy, „świadomi lub nie, że wykonują rozkaz Kremla” [4, s. 133]. Mogliby oni sądzić, że „realizują wolę polskich przeciwników Sikorskiego” lub być agentami, być może rekrutującymi się spośród oficerów Wojska Polskiego. Mogli to być również nieświadomi Brytyjczycy, zakładający, że wykonują rozkaz swego rządu. Wiadomym jest fakt, że lista pasażerów w samolocie Majskiego zawierała nazwiska dwóch profesjonalnych morderców. Jest jednak mało prawdopodobne, by wraz z Majskim do Gibraltaru mogli przybyć Polacy [5, s. 45].

W dzień po udanym zamachu na gen. Sikorskiego, 5 lipca 1943 roku, rozpoczęła się bitwa pod Kurskiem. Losy bitwy rozstrzygnęły się po ośmiu dniach, 13 lipca. Dwa dni pó?niej Stalin zerwał negocjacje z Niemcami. Stało się wtedy dla niego jasne, że Rosja Sowiecka będzie w stanie pobić Niemcy. Również gen. Sikorski przestał być dla Stalina problemem.

Wiadomość o śmierci gen. Sikorskiego odbiła się szerokim echem na całym świecie. Kardynał Spellman, jedna z najbardziej wpływowych postaci kościoła w historii Stanów Zjednoczonych, zagorzały antykomunista, wikariusz Armii USA w czasie II wojny światowej, głęboko zaangażowany w najbardziej delikatne dyplomatyczne manewry okresu II wojny światowej wspominał gen. Sikorskiego jako wielkiego Polaka i wielką postać okresu wojny. Kardynał w swojej książce odnotował rozmowę z Sikorskim, w czasie której generał opowiadał mu o swoim ciężko dotkniętym lecz dzielnym narodzie. Według niego gen. Sikorski był kimś większym niż premier Rządu RP. On był Polską. Kardynał Spellman stwierdził że, jego [Sikorskiego] ludzie, jego ojczyzna, jego żołnierze, jego tułacze, zawierzyli mu całkowicie i on nigdy miał ich nie zawieść [6. s.76]:

“...One of these was General Sikorski that great figure of Poland, and great figure of the war. He remained for an hour after luncheon talking of his stricken but brave people. General Sikorski is more than Poland’s Prime Minister. He is Poland. His people, his soldiers, his exiles, his country, place their faith in him. He will never betray them”.

Po śmierci Sikorskiego trumna ze zwłokami generała została złożona w dniu 8 lipca 1943 na pokładzie kontrtorpedowca ORP Orkan i przewieziona do Wielkiej Brytanii. Główne uroczystości pogrzebowe odbyły się 15 lipca, a 16 lipca trumna ze zwłokami gen. Sikorskiego została złożona do grobu na cmentarzu lotników polskich w Newark w hrabstwie Nottingham. Po pogrzebie wśród Polaków na emigracji zapanowała zmowa milczenia w sprawie śmierci generała. Zapanowało polityczne rozbicie, nieufność, podejrzliwość i ukrywanie prawdy. Stan ten dotrwał do chwili obecnej.

Środowiska związane z emigracją żołnierską po II Wojnie Światowej do niedawna ukrywały fakt, że płk Leopold Okulicki, komendant ZWZ na okupację sowiecką, aresztowany przez NKWD we Lwowie w nocy z 21 na 22 stycznia 1941 roku, pod wpływem tortur, dostarczył Sowietom obszernych i szczegółowych informacji na temat działalności, organizacji i kadr podziemnego wojska na całym obszarze Polski. Zadeklarował on przy tym ścisłą i szeroką współpracę polityczną i wojskową z władzami sowieckimi i NKWD. Mimo, że złamał wszelkie zasady dyscypliny wojskowej i jako żołnierz sprzeniewierzył się przysiędze na wierność Rzeczypospolitej, płk Leopold Okulicki, jako dowódca 7. Dywizji Piechoty Armii Polskiej na Bliskim Wschodzie, nie wahał się uczestniczyć w spisku przeciwko gen. Sikorskiemu oraz zarzucać mu zbytnią uległość w stosunku do Związku Sowieckiego.

Po zamachu na gen. Władysława Sikorskiego, jego następca na stanowisku Naczelnego Wodza, gen. Kazimierz Sosnkowski z dniem 22 maja 1944 roku awansował płk Okulickiego do stopnia generała brygady. W tym samym czasie, w nocy z 21 na 22 maja gen. Okulicki został zrzucony do Polski, jako zaufany wysłannik i emisariusz Naczelnego Wodza z instrukcjami do Dowódcy AK do wykorzystania go w Sztabie AK [3, s. 385].

W rezultacie, gen. Okulicki miał decydujący wpływ na rozpoczęcie Powstania Warszawskiego. W ten tragiczny sposób spełniły się plany Stalina dotyczące kolejnego mordu na Polakach. Przywódca Sowiecki w cyniczny sposób mógł, tym razem biernie, obserwować jak hitlerowskie hordy kontynuują mord na Narodzie Polskim i burzą Warszawę, stolicę Polski. Kariera gen. Okulickiego zakończyła się niezwykle tragicznie. 27 marca 1945 roku NKWD aresztowało go i uprowadziło podstępnie do Moskwy, wraz z innymi piętnastoma głównymi przywódcami Polski Podziemnej. W piśmie do Beri, 4 kwietnia 1945 roku, gen. Okulicki oświadczył, że jest zdecydowany „współpracować ze wszystkich sił dla ułożenia dobrosąsiedzkich stosunków i przeciwdziałania akcji skierowanej przeciw tym dobrym stosunkom”[3, s. 428]. Z kolei 5 kwietnia 1945 roku, złożył on obszerne „zeznanie własne”. Pierwsza część zeznań była związana z Armią Krajową, jej organizacją, kadrami, składem Komendy Głównej, walką z Niemcami, finansami, zrzutami, łącznością z Londynem, stosunkami ze stronnictwami politycznymi, działalnością na terenach zajętych przez Armię Czerwoną i jej likwidacją. Część druga dotyczyła sytuacji na odcinku politycznym, administracyjnym, bezpieczeństwa i wojskowym. W części trzeciej gen. Okulicki przedstawił, „że jedyną podstawą do rozwiązania sprawy polskiej były uchwały konferencji krymskiej oraz utworzenie jednego rządu polskiego cieszącego się zaufaniem większości Narodu”[3, s. 431].

W tym samym czasie, na rozkaz gen. Stanisława Kopańskiego, Szefa Sztabu Głównego Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, wydany 8 pa?dziernika 1945 roku, gen. Leopold Okulicki został skreślony ze stanu Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Rozkaz gen. Kopańskiego stwierdzał „dla celów ewidencyjnych i gospodarczych, że gen. bryg. Okulicki na skutek ubycia z szeregów Polskich Sił Zbrojnych został skreślony ze stanów z dniem 30 września 1945 roku” [7]. Leopold Okulicki zmarł 24 grudnia 1946 roku w szpitalu więziennym.

Gen. Władysław Anders, były dowódca Leopolda Okulickiego, uważał powstanie za „narodową tragedię i nieszczęście”, a jego wzniecenie za „lekkomyślność i zbrodnię, za którą dowódca AK i część członków Komendy Głównej powinna stanąć przed sądem wojennym”. Wydaje się, że upadek powstania warszawskiego ułatwił komunistom stworzenie PRL. W powstaniu zginął kwiat polskiej młodzieży. W rezultacie, wielu młodych Polaków, świadków tej tragedii, w sytuacji opuszczenia Ojczyzny przez zachodnich sojuszników, podjęło decyzję współpracy z tym reżimem.

W tym miejscu wypada przypomnieć kontrowersyjną opinię o Polakach zanotowaną przez Winstona Churchilla: „Wspaniali w buncie i klęsce, podli i bezwstydni w tryumfie. Najdzielniejsi spośród dzielnych, zbyt często prowadzeni przez najnikczemniejszych z nikczemnych. A jednak zawsze były dwie Polski, jedna walcząca o prawdę, druga płaszcząca się w podłości. Wypada mi jeszcze opowiedzieć o niepowodzeniu ich przygotowań wojennych i planów, o arogancji i błędach ich polityki; o straszliwych rzeziach i niedolach, na które skazali się przez swoje szaleństwa” [1, s. VII oraz 2]. Nietrudno jest o przypuszczenie, że Churchill formułując tą opinię mógł mieć na myśli postać gen. Leopolda Okulickiego.

Okulicki był związany z działaniami opozycji sanacyjnej. Swoją postawą i działalnością wykazał, że podobnie jak opozycja zwalczająca gen. Sikorskiego nie rozumiał sytuacji politycznej i wojskowej w jakiej znalazła się Polska w okresie drugiej wojny światowej.

Warto przypomnieć jak w swojej książce ówczesne reakcje związane ze śmiercią gen. Sikorskiego przedstawił Leon Walkowicz [10, s. 90]:

„Wśród czterech stronnictw politycznych, jakie wyłoniły, popierały i podpierały Rząd gen. Sikorskiego w Londynie niby wcale nie było sanacji. Ale w praktyce wszystkie kluczowe stanowiska we wszystkich ministerstwach i ambasadach, w armii, lotnictwie i marynarce, itd. itp. znalazły się znowu w posiadaniu sanatorów, których jednak Sikorski wcale nie udobruchał, nie pozyskał sobie tą przesadną rycerskością, szlachetnością, wspaniałomyślnością. Toż spiskowali przeciw niemu we Francji i w Anglii i na Bliskim Wschodzie w korpusie Andersa. Toż podjudzali przeciw niemu nie tylko rodaków, ale – o wstydzie – także gospodarzy, najpierw Francuzów, potem Anglików. ... A kiedy tragiczny zgon opłakiwały miliony dobrych Polaków, potwornie dręczonych przez nazistów, sanacyjni szubrawcy, którzy jemu zawdzięczali swoje nowe synekury, urządzali w Londynie i Nowym Yorku wesołe stypy z dzikimi tańcami i wrzaskami z radości, że nareszcie udało się im ‘utopić Sikorkę’.”

Prochy gen. Władysława Sikorskiego przebywały w Newark aż 50 lat. Dopiero 17 września 1993 roku, doczesne szczątki gen. Sikorskiego złożono na Wawelu. Naród nie dowiedział się jednak o tym co było prawdziwą przyczyną śmierci polskiego premiera. Od tego momentu było prawdopodobnie wiele możliwości by przeprowadzić stosowne badania i ustalić przyczynę śmierci polskiego przywódcy. Uczciwość wymagała wtedy przeprowadzenia odpowiednich badań. Nikt jednak nie słyszał o wynikach takich badań. Zamiast tego, rozpowszechniane są informacje o rzekomej katastrofie, często w formie sensacji. Wiele się mówi o budowie IV Rzeczypospolitej. Żaden z polityków nie obiecuje jednak wyjaśnić Narodowi wydarzeń w Gibraltarze, które doprowadziły do upadku II Rzeczypospolitej. Świadczy to jedynie o słabości Państwa Polskiego. Czy dzięki temu Polacy coś zyskają? Czy będą za to bardziej szanowani? Jak dotąd oficjalne czynniki rządowe milczą w tej sprawie. Polscy naukowcy przez dziesięciolecia badają w Egipcie tajemnice faraonów. Czy można sądzić, że historia Polski jest dla nich mniej ważna?

W przeciwieństwie do Warszawy, Londyn nie zapomniał jednak o gen. Władysławie Sikorskim. W dniu 24 września 2000 roku w stolicy Wielkiej Brytanii nastąpiło uroczyste odsłonięcie pomnika gen. Sikorskiego. Pomnik jest usytuowany obok Ambasady RP przy skrzyżowaniu ulic Portland Place i Weymouth. W uroczystości odsłonięcia pomnika uczestniczyło wiele oficjalnych osobistości z Polski i Wielkiej Brytanii, w tym: Maciej Płażyński - marszałek Sejmu RP, Władysław Bartoszewski - minister spraw zagranicznych, Bronisław

Komorowski - minister obrony narodowej oraz gen. Henryk Szumski - szef sztabu Generalnego, ze strony brytyjskiej uczestniczył książę Kentu Edward. Odsłonięcie pomnika gen. Sikorskiego w Londynie, było wyrazem uznania Anglików dla roli Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie a w szczególności dla Premiera Rządu Polskiego i Naczelnego Wodza gen. Władysława Sikorskiego w zwycięstwie nad hitlerowskimi Niemcami.

Politycy odpowiedzialni za przyszłość Polski winni uświadomić sobie, że w ich interesie nie jest ukrywanie przed Polakami prawdy o tragicznej śmierci gen. Sikorskiego, który całe swoje życie poświęcił służbie Ojczy?nie. Czy IV Rzeczypospolita może o Nim zapomnieć? Nadszedł już czas, by otwarcie mówić o błędach popełnionych przez Polaków w przeszłości i zapomnieć o obłudzie stosowania taktyki białych plam w przedstawianiu historii Polski. Nowe pokolenia Polaków, w przeciwieństwie do pokoleń z okresu Polski sanacyjnej i komunistycznej, muszą mieć możliwość poznania własnej historii i nikt nie ma prawa tej szansy ich pozbawić. Postępowanie takie jest bowiem nikczemnym grzechem przeciwko Bogu i Ojczy?nie.

Dewizą postępowania obecnych przywódców Polski winny stać się słowa gen. Władysława Sikorskiego wypowiedziane do żołnierzy Armii Polskiej w Związku Sowieckim w kaplicy obozowej w Tockoje 12 grudnia 1941 roku: „Bóg patrzy w moje serce. Widzi i zna moje intencje oraz zamiary, które są czyste i rzetelne. Jedynym mym celem jest wolna, sprawiedliwa i wielka Polska. Ku tej Polsce Was prowadzę i z Bożą pomocą doprowadzę”.

nadesłała Dorota
13 listopad 2007

Dorota 

  

Archiwum

Lista Hausnera
luty 11, 2005
Włodzimierz Knap
We?my piły we własne ręce
grudzień 11, 2005
Mirosław Naleziński
Kto i po co...
kwiecień 24, 2003
Iwo Cyprian Pogonowski
Przyklad kuszenia Polakow wziety z Rzeczypospolitej.
grudzień 20, 2007
W.M.
Czy Nadal Pogoda Dla Żydów?
marzec 10, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Korupcja przyczyną kryzysu
listopad 5, 2003
PAP
Referendum 2003 roku - Unia Europejska
czerwiec 1, 2003
" Zawisza Czarny "
OGŁOSZONO ROZSZERZENIE UNII EUROPEJSKIEJ
grudzień 14, 2002
Oświadczenie RMS w związku ze smiercią Slobodana Miloąevića.
marzec 13, 2006
Radovan
Słowa Papieża, zmienione chytrze przez krętaczy ...
maj 21, 2003
Obywatel parias
czerwiec 4, 2005
Witold Filipowicz
Zaproszenie na odsłonięcie pomnika Romana Dmowskiego
listopad 9, 2006
/-/narodowcy
Wieko (niczym całun) opadające na Polskę
luty 5, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Wykolejenie Konserwatyzmu Amerykańskiego
kwiecień 15, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Skandal w mięsie
kwiecień 26, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
"Zdelegalizować PO! Faszysci u Tuska!"
grudzień 22, 2006
korespondent.pl
Skandal w Krakowie - Wojskowe święto w Krakowie
maj 17, 2008
Artur Łoboda
W każdej z szesnastu izb celnych w Polsce pracować ma kapelan.
sierpień 14, 2007
Interia.pl / PAP
Najlepszy amerykański Szeryf
wrzesień 8, 2007
Kolas Bregnon
Państwo sprawne inaczej
kwiecień 1, 2005
Witold Filipowicz
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media