ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

WHO: Poprzez zdrowie publiczne do globalnej dyktatury 
Traktat WHO oraz poprawki do Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych to bezpośredni atak globalistów na demokratyczne, suwerenne narody świata (chociaż już wiemy, że tak naprawdę ani one „demokratyczne”, ani „suwerenne”) w celu ustanowienia sanitarnej dyktatury WHO pod pretekstem walki z niekończącymi się pandemiami (a według nowej, zmienionej niedawno przez WHO definicji „pandemii”, pandemią może być dosłownie wszystko - może być „pandemia otyłości”, „pandemia depresji”, „pandemia kataru”, "pandemia alergii", itd.) 
Po wykrwawieniu starego Hegemona, Syjon sprzymierzył się z Chinami 
 
Ludobójstwo COVID- konferencja w Wiedniu 23 październik 2020 
Znieść wolności obywatelskich,
Zniszczyć gospodarki,
Zamknąć małe i średnie przedsiębiorstwa,
Oddzielić, izolować i terroryzować członków rodziny,
Zubożyć ludzi, w tym zniszczyć miejsca pracy,
Usunąć dzieci z ich rodzin,
Internować dysydentów do obozach koncentracyjnych,
Udzielać immunitetu urzędnikom rządowym do popełnienia przestępstw: zabójstwo, gwałtu i tortur (Wielka Brytania),
Wykorzystać policję, wojsko i najemników do kontroli populacji,
Zmusić populacje do szczepień niemedyczną szczepionką zawierającą mechanizmy kontroli populacji bez ich świadomej zgody  
Zakrzyczana prawda 
Mamy 2010 rok a zbrodniarze którzy doprowadzili do wielu wojen i kryzysu światowego w w dalszym ciągu - z tupetem - niczym Josef Goebbels kłamią w oczy w kwestii sytuacji gospodarczej świata i Stanów Zjednoczonych
 
WHO to zbrodnicza organizacja terrorystyczna, należy ją zniszczyć 
Obecnie dziesiątki tysięcy ludzi na całym świecie pracuje nad ujawnieniem prawdy o WHO i rozpowszechnianiem informacji o jej zbrodniczych działaniach 
Dr Roger Hodkinson, - Pandemia to oszustwo 
Dr Roger Hodkinson - lekarz patolog (wirusolog), Cambridge University, były przewodniczący sekcji patologii stowarzyszenia lekarzy, były wykładowca na wydziale medycznym, wykładowca akademicki, egzaminator w Royal Colledge physicians w Północnej Karolinie, Prezes firmy biotechnologicznej sprzedającej testy na COVID19.
Pandemia to oszustwo.
Maseczki nieskuteczne.
Lockdown nie ma naukowego uzasadnienia.
Pozytywny wynik PCR nie potwierdza infekcji klinicznej.
Polityka udaje medycynę.  
Patriotyzm 
Piosenka Lecha Makowieckiego 
Przemoc seksualna wobec dzieci  
Organizacje pedofilskie na najwyższych szczeblach władzy 
Folksdojcz 
Fantastyczny zespół - poruszający ważne problemy społeczne stworzył bardzo dosadną piosenkę, będącą miksem wywiadu telewizyjnego z śpiewem zespołu. 
Zielony ŁAD zniszczy UE, a wcześniej zniszczy prywatną własność 
 
Kaczyński również nas w to wciągnął 
Zbrodnie wojskowe w Iraku 
Komuszy dogmat «Zielonej Energii» zamroził Teksas 
Sieć energetyczna w Teksasie załamała się pod wpływem temperatur bardziej prawdopodobnych w Sioux Falls niż w San Antonio, pogrążając ponad 4 miliony ludzi w ciemności i pozostawiających ich bez ogrzewania 
Lockdown w Anglii 
Była kochanka Borisa Johnsona ujawnia - z kim Premier GB konsultował wprowadzenie stanu wyjątkowego pod pretekstem fikcyjnej pandemii
 

 
5 przykładów izraelskich zbrodni wojennych w Strefie Gazy 
 
Szczepienia pełne kłamstw 
To szczepionki, a nie wirusy, powodują choroby.
Wirusy pobudzają proces zdrowienia. Nie są naszymi wrogami, stoją po naszej stronie.
Wybuch epidemii świńskiej grypy z 2009 roku ma swoje korzenie w inżynierii genetycznej i jest wynikiem działania człowieka. 
Zamordowani lekarze odkryli powodujący raka enzym dodawany do wszystkich szczepionek  
 
Ostatni mit (o polityce sowieckiej) 
 
Szkodliwe skutki szczepień dały się we znaki pacjentom. Powikłania występują po pewnym czasie 
 
Skazany za pestki moreli, B17  
Faszyzm w barwach demokracji 
Rosja zrujnowała biznes złodziejom syryjskiej ropy 
... rosyjskie lotnictwo wielokrotnie (60 razy) i niezwykle intensywnie zbombardowało rakietami balistycznymi pozycje Daesh na pustyni syryjskiej..Wydaje się jednak, że sukcesem było zniszczenie na pełną skalę zaplecza i sprzętu handlarzy ropą na terenach okupowanych przez Turków, na północnych syryjskich przedmieściach Aleppo... 
więcej ->

 
 

Wybory: ocena zwycięzców i przegranych

Platforma Obywatelska (PO) – duży sukces prestiżowy (pokonanie PiS-u, pomimo zdobycia przez tenże dwóch milionów głosów więcej, niż w wyborach 2005 r.) i zupełnie przeciętny sukces praktyczny (brak większości bezwzględnej i konieczność szukania koalicjanta). PO wygrywa nie tylko dzięki rzeszy ludzi głosujących przeciwko PiS-owi, ale także dzięki, trzeba to przyznać obiektywnie, kampanii pozytywnej prowadzonej, zwłaszcza w ostatnich dniach przed wyborami, z pewnym talentem przez D. Tuska. Złagodzenie retoryki liberalnej, obietnice złożone budżetówce i ludziom młodym mogą sprawić, że PO stanie się niewolnikiem swoich, często rozbieżnie rozumiejących interes własny, wyborców. Może to stać się w przyszłości powodem wewnętrznych sporów i pęknięć w PO. Paradoksalnie, w polityce zagranicznej możemy spodziewać się delikatnych zmian na lepsze, przynajmniej na niektórych kierunkach, zwłaszcza w sprawie tarczy i udziału Wojska Polskiego w okupacji Iraku i Afganistanu. Padły już w tej sprawie deklaracje p. B. Komorowskiego, PO-wskiego człowieka od wojska, po których w praktyce należy spodziewać się spowolnienia tzw. negocjacji związanych z tarczą oraz wycofania WP z okupowanych krajów, być może już w przyszłym roku. Spowolnienie sprawy tarczy w istocie, jeśli we?miemy dodatkowo pod uwagę ostatnie wypowiedzi prezydenta Putina i Daniela Frieda, może oznaczać nawet jej odłożenie do lamusa. Także w stosunkach z Rosją, choć nie należy się spodziewać przełomu, być może handlowe podejście części PO przeważy nad podejściem ideologicznym innej części, złożonej z różnej maści poprawiaczy świata, i doprowadzi przynajmniej do odblokowania tamtejszego rozległego rynku dla polskich produktów. Nie należy się natomiast spodziewać pozytywów w stosunkach z UE i z Niemcami. PO jest za integracją europejską w ramach superpaństwa i tak zapewne będzie prowadzić politykę na tym kierunku. Jeżeli frakcja posła do PE B. Sonika we?mie górę, możemy się także spodziewać kontynuacji fatalnej polityki Polski wobec Białorusi, z tą różnicą, że teraz będziemy „wspierać” opozycjonistów sterowanych i finansowanych przez UE i Niemcy, miast dotychczasowych, sterowanych i finansowanych przez USA. Nieznane jest stanowisko PO w sprawie ukraińskiej, poza koniunkturalnym poparciem „pomarańczowych” trzy lata temu. W jaki sposób PO-wskie rządy zmierzą się z rosnącym problemem rozprzestrzeniającego się nacjonalizmu i galopującą gloryfikacją bezwzględnych morderców, jaka zwłaszcza teraz dokonuje się na Ukrainie, tego nie wiemy, wiemy natomiast, że prędzej czy pó?niej zmierzyć się z tym problemem będą musiały i naiwna wiara w moc pseudoidei Giedroycia tu nie wystarczy. W sprawach z dziedziny moralności raczej nie spodziewamy się konfliktu PO z Kościołem. PO wie, czym ryzykowałaby idąc na taki konflikt. Raczej więc będziemy obserwowali współpracę z postępowo-centrową częścią Episkopatu.

Prawo i Sprawiedliwość (PiS) – porażka, ale jednak nie klęska. Wielka mobilizacja własnego elektoratu, wsparcie Radia Maryja, przejęcie elektoratu LPR i Samoobrony, dwa miliony więcej głosów niż w 2005 r., to jednak świetny wynik. Wydaje się, że PiS osiągnął zenit swoich możliwości, przynajmniej na chwilę obecną. PiS cały czas odwołuje się głównie do ludzi żyjących mentalnie w PRL, w tym sensie, że dla nich ogląd współczesności odbywa się wciąż przez pryzmat ówczesnych podziałów, że tu jesteśmy „my”, uczciwi i gnębieni Polacy, a tam są „oni”, komuchy, oszuści i zbrodniarze. Inaczej mówiąc, jest to elektorat cierpiętniczo-rocznicowy. Niestety dla partii Kaczyńskich, tego typu retoryka, z powodów naturalnych, trafia już do coraz mniejszej grupy osób. PiS przegrał z powodów zarówno merytorycznych jak i nie merytorycznych. Wielu ludziom, wcale nie zwolennikom PO, nie podoba się totalna ingerencja państwa w życie obywateli, nie podobają się podsłuchy, nagrywanie wrogów i… przyjaciół, inwigilacja na wszelki wypadek itd. Innym, kierującym się bardziej odczuciami, nie podoba się mentorski ton J. Kaczyńskiego, jego gestykulacja kojarząca się z połajaniem, pouczaniem, gro?bą itp. Jeszcze inni widzą słabość polityki zagranicznej, która sprawy kompletnie nieistotne w dalszej perspektywie, jak „kompromis z Joaniny”, czy „dzień przeciw karze śmierci”, podnosi do rangi fundamentalnych, podczas gdy na głównych, merytorycznych kierunkach ponosi całkowitą klęskę. Generalnie jednak, PiS jest w całkiem dobrej sytuacji, a przynajmniej ma widoki na przyszłość. Jest niekwestionowanym elementem rodzącej się sceny dwubiegunowej i jest w opozycji, a to oznacza, że przy możliwym potknięciu się PO wygra zdecydowanie i kolejne wybory prezydenckie, i parlamentarne.

Lewica i Demokraci (LiD) – wielkie oczekiwania i marny wynik. Zjednoczona (poza Millerem i Oleksym) lewica i tuzy Unii Wolności wsparci popularnym ex-prezydentem Kwaśniewskim mieli osiągnąć dobrze ponad 20% i stać się siłą równoważną PO i PiS. Tak się nie stało z bardzo prozaicznego i nie merytorycznego powodu, a mianowicie, z powodu „niedyspozycji” ex-prezydenta, który mając widoki na pociągnięcie LiD w górę, na skutek własnych słabości, pociągnął formację w dół. Jest to być może decydująca dla jej przyszłości porażka bezideowej partii Nowej Lewicy.

Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL) – zaskakujący sukces, kiedy wydawało się, że koniec jest bliski. W. Pawlak okazał się być po raz kolejny zręcznym i skutecznym politykiem, poprawiając nawet wynik sprzed dwóch lat. Spokojna i pozytywna kampania dała niespodziewany efekt. Ale w Sejmie już nie będzie tak łatwo. PSL „skazany” jest na koalicję z PO, a to oznacza, że musi pójść na niełatwe kompromisy. Czym się kończą takie kompromisy i taki współudział we władzy widać na przykładzie samego PSL z przeszłości (koalicje z SLD), jak i na świeżym przykładzie klęski Samoobrony i LPR. Przed PSL jeszcze trudniejsze zadanie, niż dostanie się do Sejmu – utrzymanie się na scenie politycznej.

Samoobrona – klęska partii A. Leppera zniszczonej medialnie za tzw. seksaferę i za rzekomą korupcję w Ministerstwie Rolnictwa, osłabionej przez własną, niekonsekwentną politykę (milczenie o ważnych sprawach w czasie koalicji PiS w zamian za trwanie na rządowych synekurach). Widać było, że A. Lepper nie wierzy w sukces, że jest zrezygnowany i pogodzony z losem. Ściągnięcie na listy L. Millera i P. Ikonowicza, podniesienie nagle haseł lewicowych, tylko zaszkodziło partii. Niestety, los Samoobrony podzielił startujący z jej list Zygmunt Wrzodak. Jest to wielka strata dla parlamentarnej polityki polskiej, gdyż był on jednym z nielicznych posłów, którzy nie bali się mówić o sprawach najbardziej drażliwych i kontrowersyjnych. W nowym Sejmie nie ma nikogo takiego.

Liga Polskich Rodzin (LPR) – koniec partii Romana Giertycha przez niego samego sprokurowany. O LPR szerzej w oddzielnym artykule, tu tylko kilka słów. Jak drugą siłę wyborów do Parlamentu Europejskiego w 2004 r. doprowadzić do tak spektakularnej klęski w trzy lata wie chyba tylko R. Giertych. Klika MW rządząca niepodzielnie LPR od połowy 2005 r. pokazała swoją indolencję, brak strategii politycznej, brak pomysłu na działanie nowoczesnej partii narodowej. Program narodowy sprowadzono do trzeciorzędnych kwestii, które zresztą cieszyły się poparciem także innych ugrupowań przez co jeszcze bardziej zmniejszały oryginalność LPR. Spraw fundamentalnych dla Myśli Narodowej, a więc polityki zagranicznej i narodowego osądu historii, nie poruszono w ogóle ze strachu przed utratą stołków. Próby nagłej wolty w ostatnim tygodniu przed wyborami można ocenić tylko jako żałosne. Nie można inaczej niż groteską nazwać koalicji z Markiem Jurkiem i UPR-em. LPR w ostatnich dniach podnoszący sprawę wojny i okupacji Iraku oraz niektórzy LPR-owcy wypowiadający się przeciw tarczy, z jednej strony, i UPR będący i za tarczą i za udziałem wojnach USA oraz Marek Jurek także popierający obydwa pomysły, dodatkowo żądający od R. Giertycha wycofania antywojennego klipu!!! Farsa.

Senat

Tylko słowo o senacie. 60 mandatów PO, 39 PiS i Włodzimierz Cimoszewicz. Instytucja senatu przeżywa głęboki kryzys i w obecnym kształcie powinna ulec likwidacji dla dobra obywateli i budżetu państwa.

Podsumowanie


Wyniki wyborów 2007 r. napawają smutkiem. Element narodowy został zredukowany do zera. Jeszcze trudniej będzie się przebić z wolnym, polskim, narodowym głosem. Dostęp do informacji zakulisowych zostanie ograniczony. Jest ?le. Polacy zatracili świadomość tego, co kryje się za pojęciem polskości, nie wyznają żadnej sprecyzowanej idei, ich myślenie polityczne pogrążone jest chaosie często sprzecznych poglądów. Oczekiwania wiążą się niemal wyłącznie ze sferą materialną, tak jakby w bogatym państwie, bogatych obywateli nie potrzeba było prowadzić ostrych sporów o kierunek polityki państwa. Zadaniem ludzi świadomych jest na dziś i na przyszłość liczoną w -naście, a może w -dziesiąt lat, edukacja, przywrócenie Polakom godności, przywrócenie zrozumienia tego wszystkiego z czego mają prawo być dumni, ale i zrozumienia, i roztropnego podejścia do błędów i podłości, wreszcie, przywrócenia świadomości istnienia związku pomiędzy Polakami a Polską, pomiędzy przeszłością, tera?niejszością, a przyszłością, pomiędzy działaniem i zachowaniem indywidualnym a interesem państwa. To są nasze podstawowe zadania na przyszłość. Przyszłe pokolenia rozliczą nas tego, jak się z ich wykonania wywiązaliśmy. Czy pozostaniemy bezimiennymi sprawiedliwymi, jak z czasów saskich, ginącymi w mrokach podłości i zepsucia, czy zapiszemy się w historii jako godni następcy pierwszych narodowców, którzy odmienili los Polski po ponad trzydziestu latach ciężkiej, mrówczej pracy, obfitującej w porażki i zwątpienia, ale zwycięskiej w ostatecznym rozrachunku? Odpowied? tkwi w nas. Jedno jest pewne. Skończył się ostatecznie czas pospolitych ruszeń politycznych, złożonych z wypalonych gwiazd polityki, reprezentujących wachlarz poglądów od Sasa do Lasa. Nie tędy droga. Ideowy kompromis wypala zdrową myśl, podważa przekonanie o słuszności naszej myśli, prowadzi do degeneracji i politycznej, i duchowej. Aby temu zapobiec i, żeby poprowadzić program rzeczywiście narodowy potrzebni są ludzie twardzi, nie tylko ci zawsze twardzi, ale także ci, którzy wierzą, że twardymi stać się mogą i, którzy gotowi są zamknąć dotychczasowy rozdział życia.

26 październik 2007

Adam Śmiech 

  

Archiwum

xxx
grudzień 10, 2006
Czy skończy się prywata w sądach?
sierpień 26, 2006
Zdzisław Raczkowski
Czas gasić światła nad Polską ?
maj 7, 2003
przeslala Elzbieta
Unia Europejska czy Stany Zjednoczone AP.
Czy jest z czego wybierać? (2)

lipiec 13, 2004
Gracjan Cimek
Kunsultingowanie
sierpień 30, 2002
Jan
Roman Giertych o sojuszu z Moskwą
listopad 8, 2006
jan
A może by tak zakaz wyborczego oplakatowania?
styczeń 14, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
List otwarty do Polaków
czerwiec 3, 2003
Marek G's ravings on Belarus and Ilya Ehrenburg "Cracow/Lvov's Plot"
lipiec 18, 2005
Marek Głogoczowski
Wiek dwudziesty “wiekiem śmierci” w historii ludzkości
kwiecień 26, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Test na sprawdzenie etyki urzędniczej - czy prowadzący Twoją sprawę sędzia lub prokurator jest skorumpowany?
kwiecień 29, 2006
Zdzisław Raczkowski
Największy polski prozaik (wedle "tłumacza")
marzec 30, 2008
tłumacz
Walka z korupcją: ani programów, ani pieniędzy (gdzie się podziały ?)
sierpień 15, 2002
"Polityka"
Miałeś chamie złoty róg
lipiec 24, 2008
Artur Łoboda
Hindenburg and Hitler
kwiecień 30, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Polityczna gra w karty
maj 11, 2005
Duranowski Jan
Kontrakt na Podboj Serc i Umyslow
grudzień 20, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Rosja może odpowiedzieć atakiem nuklearnym na Polskę jeśli ta umieści na swoim terenie "Patrioty"
sierpień 15, 2008
"Pravda"
Przeciętny wyborca PO
wrzesień 16, 2008
AS
Asesor to nie sędzia
wrzesień 11, 2007
Z. Raczkowski
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media