|
Piaskownica
|
|

Stało się, Sejm z woli posłów się rozwiązał. Z jednej strony to dobra wiadomość, albowiem nastąpił koniec pewnego etapu wzajemnego opluwania się, rzucania podejrzeń, knowania i spiskowania, nadszedł kres rozwiązłości, tej obyczajowej również, jaka gościła na Wiejskiej w Warszawie. Z drugiej strony wcale to nie jest dobrze, gdyż nowe przedterminowe wybory, jakich nastanie przewidywałem już wiosną 2005, uderzają w „tanie państwo”. Niedobrze, albowiem na scenie politycznej za sprawą partyjniactwa (obecna ordynacja) pojawi się w większej liczbie towarzystwo z Rozbrat. Czy wróci stare pijane widmo kolesiostwa i jeszcze większego partyjniactwa? Zapewne tak się stanie. Dawni towarzysze Aleksandra Kwaśniewskiego wrócą pod nową postacią demokratycznej lewicy. Ilu starych sprawdzonych dawnych towarzyszy uda się LiD-owi reanimować do życia politycznego okaże się już 21 pa?dziernika tego roku.
Debata nad zamykaniem kurtyny obecnej kadencji Sejmu była bardzo burzliwa, ukazała poziom niektórych posłów, którzy bez większej żenady najnormalniej w świecie kłamali nie widząc w tym nic złego. Uważam, że poziomem „dyskusji” znacznie zbliżyliśmy się do niektórych państw azjatyckich. Już tylko kroczek dzieli nas od ujrzenia obscenicznych obrazków wzajemnego okładania się po pyskach energicznych reprezentantów niemrawego suwerena.
Dyskusja przed głosowaniem nad samorozwiązaniem Sejmu ukazała nam bezwzględność, jaka panuje w parlamencie. Oto za sprawą posłów ukazał się nam w całej okazałości obraz stworzony przy pomocy pędzla pozornej troski o losy ojczyzny, z użyciem farby partykularyzmu jednostek oraz grup i wzajemnej nienawiści.
Nowe wybory wcale nie oznaczają nowych nadziei na lepsze jutro; na poprawę warunków sporej grupy społecznej, której za zrządzeniem, wszystkich poprzednich ekip, ciągle nie możemy odbić się od dna. Tym dnem są interesy poszczególnych ugrupowań, których posłowie z woli wyborców otrzymali mandaty poselskie, a ich nieudolność a nawet przestępcze działania ochraniają immunitety. Stają się bezkarni i mając tego świadomość bezmyślnie trwonią czas pieniądze i szanse na poprawę zapó?nionych dziedzin życia milionów Polaków. Te wybory, to konieczność skutecznego działania wobec powstałego „układu”, który niebezpiecznie roztaczał swoją szarą sieć. Jest tylko jedno, ale. Nie mamy żadnej gwarancji, iż nowy układ nie powstanie. Tak skonstruowana ordynacja wyborcza, która daje potężną broń liderom ugrupowań, powoduje, że ten (nowy?) UKŁAD już istnieje ujawni się nam wkrótce po ogłoszeniu wyników wyborów.
To, co miało miejsce kojarzy się mi z piaskownicą, w której przebywają rozkapryszeni, nieprzystosowani społecznie, dzieciaki. Toczą bój o każdą zabawkę o każdy fragment piaskownicy. Po za ich jakimkolwiek zainteresowaniem pozostaje fakt, że to jedyna piaskownica na osiedlu, że inne dzieci też mają do niej prawo, ale dostępu do niej - poprzez wymyślne fortele - bronią nieodpowiedzialni opiekunowie nie dopuszczając inne dzieci.
www.platformakociewie.pl |
|
9 wrzesień 2007
|
|
Marek Olżyński
|
|
|
|
MUZEUM SOLIDARNOŚCI CZY PAMIECI SIERPNIA ?
luty 4, 2003
Leszek Skonka
|
Prawda historyczna
maj 15, 2003
przesłała Elżbieta
|
Dwa nagie miecze, czyli szabla przodków
czerwiec 10, 2007
jw
|
USA traci na sile. Spadek Bogactwa USA
luty 7, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Bez honoru
sierpień 27, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Epilog "procesu dostosowawczego"
wrzesień 30, 2003
Artur Łoboda
|
Stłuc Młodego
luty 1, 2007
Bogusław
|
OFE
lipiec 14, 2008
|
"Ugly American"
kwiecień 11, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Lech Kaczyński zachował się godnie
maj 14, 2006
StefanDetko
|
"Przybliżanie istoty całej sprawy" według Olejniczaka
luty 5, 2006
PAP
|
Westernowy bohater
luty 13, 2003
Adam Zieliński
|
Władza
październik 3, 2004
|
Co zostało z polskiego przemysłu
lipiec 22, 2003
Wojciech Wybranowski, Poznań
|
Ojciec Augustyn: Papież uczy pokornej akceptacji życia
sierpień 20, 2002
PAP
|
Podstępny rak toczy służbę zdrowia
lipiec 20, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Iluzja równości w Kościele
styczeń 8, 2007
Jan Wieczorek
|
Ochrona zdrowia Narodu
październik 18, 2008
Dariusz Kosiur
|
"Pralnie pieniedzy"
październik 24, 2005
Goska
|
Brytyjscy parlamentarzyści. Udają naiwnych, czy faktycznei są aż tacy głupi
kwiecień 19, 2003
PAP
|
więcej -> |
|