ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Chcą całkowitej eksterminacji wszystkich Palestyńczyków 
Izrael i Hamas: czy ludzi ogarnęło zbiorowe szaleństwo?  
Here's Why You Should Skip the Covid Vaccine 
“The world has bet the farm on vaccines as the solution to the pandemic, but the trials are not focused on answering the questions many might assume they are.” 
Prawdziwym powodem, dla którego rząd chce, abyście co 3 miesiące otrzymywali booster COVID-19 jest to, że u zaszczepionych rozwija się nowa forma AIDS 
 
Niemcy 1940 - Izrael 2009 - Szokujące zdjęcia 
 
Kolędowanie w Alternatywie dla Niemiec 
 
Zdjęcia zawartości szczepionek na Covid-19 
 
1984 
Podstawowa lektura dla młodych Polaków 
Prof. Sucharit Bhakdi: wykład na temat szczepień  
 
Dowody zaplanowanej akcji szczepień przeciwko nieistniejącemu kowidowi 
Sasha przedstawia dowody na to, że cały proces opracowania, produkcji i zatwierdzenia zastrzyków na Covid był jednym wielkim teatrzykiem dla mas. Cała operacja, począwszy od rzekomych "badań klinicznych", a skończywszy na samej nazwie i klasyfikacji prawnej tych zastrzyków, jest jednym wielkim oszustwem, dokonanym przez rządy i agencje regulacyjne na całym świecie w ścisłej współpracy z kartelem farmaceutycznym.  
Sędziowie nie wierzą w kowida i nie dają się zastraszyć. Ale, czy innych karzą za brak maski? 
Impreza w SĄDZIE REJONOWYM. W sali rozpraw zrobili bankiet. Przyjechała policja 
Zawłaszczenie majątku przez bankierów poprzez rewolucje społeczne 
Co łączy rewolucję październikową, upadek muru berlińskiego, rozpad bloku wschodniego i dzisiejszą wojnę klimatyczną?



 
FDA ogranicza stosowanie szczepionki J&J z powodu powikłań 
Amerykańska agencja zmieniła swoje stanowisko z uwagi na wysokie ryzyko wystąpienia powikłania po przyjęciu preparatu Janssen, czyli zakrzepicy z zespołem małopłytkowości (TTS).  
Za Javierem Milei stoi Chabad Lubavitch - chasydzka struktura przestępcza 
Nowy premier Argentyny Javiere Milei uważany jest przez niektórych za drugiego Trumpa 
Dr Roger Hodkinson, - Pandemia to oszustwo 
Dr Roger Hodkinson - lekarz patolog (wirusolog), Cambridge University, były przewodniczący sekcji patologii stowarzyszenia lekarzy, były wykładowca na wydziale medycznym, wykładowca akademicki, egzaminator w Royal Colledge physicians w Północnej Karolinie, Prezes firmy biotechnologicznej sprzedającej testy na COVID19.
Pandemia to oszustwo.
Maseczki nieskuteczne.
Lockdown nie ma naukowego uzasadnienia.
Pozytywny wynik PCR nie potwierdza infekcji klinicznej.
Polityka udaje medycynę.  
Patriotyzm 
Piosenka Lecha Makowieckiego 
5 przykładów izraelskich zbrodni wojennych w Strefie Gazy 
 
Strona Krzysztofa Wyszkowskiego 
Strona domowa Krzystofa Wyszkowskiego 
CAŁA PRAWDA O KATASTROFIE SMOLEŃSKIEJ WIDZIANA OCZYMA PILOTÓW !  
Panie Kapitanie Jerzy Grzędzielski,

chylę czoła jako młodszy kolega lotnik, za poniższy tekst. Brakowało mi dotąd głosu, tak doświadczonego pilota, opisującego tragędię smoleńską, tak kompetentnie i fachowo, jak Pan to zrobił. Pozwoliłem sobie zatem, na rozpowszechnienie Pańskiego tekstu, z nadzieją na możliwe szerokie dotarcie do opinii publicznej. Zwracam się do internautów o liczne udostępnienia w internecie stanowiska w tej sprawie, wyrażonego przez świetnego pilota - prawdziwego nie kwestionowanego eksperta lotniczego. 
Egzekucja nad dr.Ratkowską wstrzymana 
Patologia w środowisku medycznym 
wRealu24 
Niezależna Telewizja Marcina Roli 
więcej ->

 
 

Igrzyska lustracyjne - Polska 2007

Elżbieta Szczepańska


Motto:
“ O, jakże szybko nastrój prysnął wzniosły! Albowiem w kraju tym zaczarowanym gdzie - jak w złej bajce - lud?mi rządzą osły, jakież tu mogą być właściwie zmiany ? “

IGRZYSKA LUSTRACYJNE - POLSKA 2007

Z troską o losy naszego kraju, podobnie jak wielu Polaków, ogromne nadzieje wiązałam z przejęciem władzy w Polsce przez Prawo ¡ Sprawiedliwość.

Zapewne dlatego tak trudno mi się przyznać do kolejnej osobistej porażki ¡ rozczarowania, w związku z dziejącą się ma moich oczach kolejną próbą zalegalizowannia lustracyjnej zdrady, jakiej wobec polskiego społeczeństwa i osób represjonowanych przez reżim komunistyczny dopuszczają się najwyżsi rangą politycy i członkowie ich partii.

Pomimo wnikliwej analizy wynikającej z bezsilności i uczucia wstydu za obecne działania polityków, nie potrafię niestety odpowiedzieć na pytanie dlaczego po raz kolejny dałam się nabrać kolejnym sloganom, kolejnej polskiej partii ?

Pic-(s) na wodę…fotomontaż, tak w czasach szkolnych podsumowywało się czyjeś krętactwa chcąc zdyskredytować łgającego w żywe oczy cwaniaka. Nie wiem, jak dalece rozwinął się szkolny żargon w III RP, pewne jest jednak, że język poiitycznej propagandy i demagogii w sposób niezwykle efektywny posługuje się od sześćdziesięciu lat tymi samymi frazesami, na które wciąż dajemy się nabrać !

Zgadzałam się z premierem i przywódcą PiS-u Jarosławem Kaczyńskim, podobnie jak miliony Polaków oszukiwanych przez siedemnaście lat rządów polityczno-gospodarczej agentury, że (cyt.za J.Kaczyńskim):

“ Polska bezwzględnie potrzebuje moralnego porządku, a ten moralny porządek to także nasze starania o odrzucenie brzemienia historii. To lustracja “ . “ Lustracja musi być przeprowadzona z całym zdecydowaniem, dotyczy to wszystkich agentów, gdziekolwiek by nie byli.”

Dla mnie ¡ wielu innych potępianych przez dziesięciolecia “ziejących dzikim antykomunizmem oszołomów”, słowa te oznaczały lustrację pełną, sprawiedliwą, opartą na powszechnym ujawnieniu historycznych dokumentów IPN. Oznaczały koniec bogacenia się naszych oprawców, koniec agenturalnej polityczno - gospodarczej mafii, która opanowała polskie media, sądownictwo, najwyższe urzędy państwowe, kościelne, sport i kulturę, koniec panoszenia się ludzi reprezentujących prokomunistycznych mutantów, kunktatorów ¡ oportunistów. To oni w nowej Polsce stali się piewcami starego układu o prosowieckich sentymentach, uzurpującymi sobie prawo do bycia moralnymi autorytetami dla młodego pokolenia Polaków.

Mimo, iż wiedziałam, że obaj bracia Kaczyńscy jedli i pili z innymi przy Okrągłym Stole, miałam nadzieję, że rząd będzie …

…“popierał uchwalenie nowej ustawy lustracyjnej i będzie dążył do tego, by była ona realizowana”. (expośe 19.07.2006).
Zaufałam mocnym, odważnym słowom polskiego polityka. Nie ja pierwsza i nie ostatnia. Ilu Polaków klaskało ¡ krzyczało “Wiesław. Wiesław”, po dojściu do władzy W.Gomółki, ilu odpowiadało radośnie na gierkowskie “pomożemy”, ilu wreszcie uwierzyło Lechowi W.?

Impotencja lustracyjna polskich polityków chorobą dziedziczną Magdalenki

Z niepokojem obserwowałam kolejną próbę przygotowania polskiej sceny politycznej do przeprowadzenia spó?nionego o siedemnaście lat procesu politycznego–historycznego i moralnego oczyszczania Polski z pozostałości reżimu komunistycznego. Zadrościłam w duchu Czechom, którzy “aksmitnie” w latach 1991-1997 zlustrowali 303.504 osoby, zazdrościłam Niemcom, Węgrom, Litwinom, Estoniczykom. PiS, który głosił wielkie hasła o powszechnej lustracji, wydawał się coraz bardziej wiarygodny, szczególnie gdy uporał się z Begergate i aferą “rozporkową” Samoobrony.

W Australii razem z niedobitkami “Solidarności” i antykomunistycznej opozycji lat 1981-1989 robiliśmy co było w naszej mocy, aby pomóc PiS-owi w zrealizowaniu jego wyborczych obietnic i doprowadzić do zakończenia procesu lustracji. Wszyscy byliśmy zgodni, że my też chcemy, aby “warto było być Polakiem”.

Trudności i bóle w jakich rodzi się ta niezmiernie ważna dla przyszłóści naszego kraju ustawa, krętactwa i polityczne manipulacje wskazują, że zmiany lustracyjne od samego początku miały być tylko powierzchowne i że to tylko stara ustawa miała zostać mam dana choć już w nowym opakowaniu.

Parlamentarna mistyfikacja
Dzisiaj, gdy w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej decydują się losy lustracji, a debata sejmowa toczy się wokół przedstawionego przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej projektu ustawy o zmianie ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów przyjętej przez Sejm w dniu 18 pa?dziernika 2006, mam postawy sądzić, że wszyscy daliśmy się nabrać na wyborcze slogany PiS-u, i wszyscy będziemy świadkami politycznej lustracyjnej mistyfikacji. Dokładnie przestudiowałam prezydenckie poprawki. Wielokrotnie przeczytałam wszystkie (5) poselskie projekty zmiany tej ustawy; zapoznałam się ze wszystkimi opiniami ekspertów załączonymi do tych projektów, które wpłynęły do Sejmu w lutym 2006.

Na bieżąco zapoznawałam się ze stenografami z prac Komisji Nadzwyczajnej (NIP), której członkowie od 10.03.do 22.09.2006, pracowali nad tą ustawą. Na bieżąco, przez przedstawiciela w Polsce Australijskiej Grupy Lustracyjnej Jadwigę Chmielowską, byłam informowana o przebiegu oficjalnych i kuluarowych dyskusji nad tą ustawą, zarówno w Sejmie jak i w Senacie. W oparciu o analizę wszystkich zgromadzonych materiałów, całkowicie zgadzam się z opinią historyka Gontarczyka, który stwierdził, że gdy przyjmiemy prezydencką nowelę, nawet uwzględniając poselskie kosmetyczne poprawki, nasz kraj stanie w obliczu lustracyjnej katastrofy.

Viva bolszewia !
Narzuca się stwierdzenie, że przy okazji nowelizacyjnych nieporozumień nasz prezydent, nowelizując przedstawioną mu ustawę, stał się niejako ojcem bolszewii na emigracji.

Pod pozorem nowelizacji ustawy z dnia 18.10.2006 prezydent Lech Aleksander Kaczyński (zbieżność imion przypakowa) ZABLOKOWAŁ bezpośredni proces lustracji środowisk polonijnych.

Prezydent bez uzasadnienia usunął z ustawy z Art. 1 (Rozdział 1) art. 6 ustęp 2, zapis, który umożliwiał bezpośrednią i sprawną lustrację środowisk polonijnych na świecie!

Zrobił to celewo czy może przez przypadek, tak jak to było z niedawnym sybirackim odznaczeniem dla gen. Jaruzelskiego ?

Cała trwająca przez 10 miesięcy spontaniczna, bezprecedensowa, o historycznym znaczeniu inicjatywa legislacyjna Polaków w kraju i poza jego granicami, została przez Lecha Kaczyńskiego pominięta milczeniem. I choć celem naszej inicjatywy było wyeliminowanie prosowieckiej agentury ze środowisk polonijnych, a sama inicjatywa przeszła zwycięsko boje w Komisji Nadzwyczajnej, dwukrotnie w Sejmie, a pó?niej w Senacie, została jednak przekreślona reką Naszego prezydenta, nawet bez uzasadnienia.

Pytamy: komu i dlaczego zależy na tym, aby 100.000 agentów, współpracowników komunistycznego reżimu i konfidentów szczodrze dekorowanych przez Kaczyńskiego najwyższymi odznaczeniami państwowymi, pozostało nietkniętych, żyło dostatniej i czuło się bezpieczniej? Ich niemoralna i wroga postawa do niepodległościowej emigracji i poddańczy stosunek do prosowieckiej PRL jest wciąż nagradzany przez Senat III Rzeczypospolitej hojną ręką marszałka Borusewicza, który na sponsorowanie bolszewii i jej agentury na emigracji przeznacza z budżetu skarbu państwa 48 000 000 zł rocznie !

Milczenie
W zaistniałej sytuacji można się spodziewać, że tak “zlustrowanych, zdekomunizowanych, zdeubekizowanych” agentów już wkrótce wyeksportuje się kanałami wspólpracy z Polonią i kanałami personelu pomocniczego do krzewienia kultury i języka polskiego na Zachód, aby tam spokojnie doczekali do wysokich emerytur.

Ciekawe, że bezprawna i niczym nieuzasadniona prezydencka interwencja w ustawę wszystkim, którzy o zapis dotyczący Polonii w ustawie z dnia 18.10.2006 walczyli, zamknęła usta. Polonie świata i proPiS-owcy z incjatywą, siedzą cicho jak mysz pod miotłą. Wystrychnięci na dudka rzecznicy lustracji środowisk polonijnych przekonali się przecież, że agenturalno-polityczne powiązania układu z Magdalenki mają się dobrze i są nie do ruszenia, a walka o lustrację jest niczym innym jak polityczną grą pozorów z udziałem nowych ludzi. Dlaczego więc milczą?

Puk, puk….laską w podłogę, Sejm wyraża zgodę
Przy ulicy Wiejskiej trwa dogrywka. Wynik meczu „ KS Lustracja RP - KS Hamulcowi Magdalenka” 2:2 . Już na pierwszy rzut oka widać, że mecz został kupiony przez „Hamulcowych”. Zawodnicy „Lustracji” ruszają się jak muchy w smole, stracili impet, nawzajem się przewracają i kopią po kostkach.

Wydaje się, że niektórym politykom szczególnie zależy, aby ustawa ta nie weszła w życie, a Polacy nie poznali prawdy. Niektórzy posłowie twierdzą, że prezydencki projekt tak naprawdę będzie zahamowaniem lustracji, powrotem do tego, co było jeszcze kilka lat temu, do nieudanej ustawy lustracyjnej z końca lat 90.

Analizując przebieg sejmowej debaty można wywnioskować, że wielu posłom, którzy wczeniej przez siedem miesięcy pracowali nad ustawą, teraz nagle przestała się ona podobać. Dlaczego?. Miejmy nadzieję, że wkrótce się to wyjaśni.

Podsumowując

1. prezydent i premier są uczestnikami umowy okrągłostołowej utrzymującej przy władzy polityczno-gospodarczą agenturę
2. w konsultacjach nie wzięli udziału zwolennicy radykalnej lustracji i ustawy przyjętej przez Sejm w dniu 18.10.2006, a jedynie jej przeciwnicy - udział w konsultacjach osobistych przyjaciół prezydenta i premiera podważa ich obiektywizm
3. nowela prezydenta broni interesów „kolesiów z grupy rzadzącej”, a prezydencki projekt nowelizacji jest powrotem do wcześniejszych skompromitowanych rozwiązań
4. bracia Kaczyńscy za wszelką cenę chcą dla siebie zatrzymać teczki, aby nimi pó?niej grać z politycznymi przeciwnikami
5. ustawa ma działaczom PiS-u umożliwić wymianę kadrową w administracji państwowej dla uczniów z ich klasy, rocznik 1972
6. nowela prezydenta ma sprawić, aby wyborcy wydawało się, że jest dobrze - czyli to jest właściwa, a nie jakaś „dzika” lustracja

Razem z innymi walczyłam lustrację. Wiem, że Ci, którzy włączyli się do tej spontanicznej akcji czują się oszukani. Mimo to, każdy z tych oddanych sprawie pełnej i skutecznej akcji legislacyjnej, która miała doprowadzić do przywrócenia Polsce jej podstawowych i niezbywalnych wartości moralnych jest więcej wart niż wszyscy razem wzięci polityczni klakierzy z ulicy Wiejskiej.

Nie mamy sobie nic do zarzucenia, bo robiliśmy wszystko co było w naszej mocy, graliśmy fair i godnie. Kiedyś zdradzono nas o świcie (1981), a dzisiaj w Belwederze (2007).

Mam nadzieje, że prezydent i jego nieszczęsna nowela przegrają w Sejmie, że posłowie doprowadzą do ponownego głosowania za bardziej radykalnym projektem.

Jaroslaw Kaczyński w swoim sejmowym expose powiedział:
“ Polskie elity polityczne znalazły się w głębokim kryzysie moralnym, dodatkowo nie widać woli i moralnej siły, aby podjąć z tym kryzysem walkę (...) , “toczy się w Polsce gra, mała gra o władzę, o przysłowiowe stołki oraz o własność, o pieniądze”

Życzę Prezydentowi, by przegrał głosowanie w sprawie tej ustawy w Sejmie, bo zaakceptowana przez niego nowelizacja jest legislacyjnym bublem.

Pisząc ten tekst zerkam na swoją dłoń przypaloną niedopalkiem esbeckiego papierosa. Ukarał mnie w ten sposób za złożenie w maju 1977 we Lwowie wiązanki biało-czerwonych kwiatów, przypominam sobie krew na podłodze Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrzych w Katowicach w lipcu 1985, i myślę że najwyższy czas, aby przejść na polityczną emeryturę. Marzę o mogącej mnie wyzwolić z tych obrazów demencji, która uwolni mnie też od przysięgi wrytej przed 25 laty w mózg:

Wobec Boga i Ojczyzny przysięgam walczyć o wolną i niepodległą Rzeczpospolitą Solidarną, poświęcać swe siły, czas – a jeśli zajdzie potrzeba – swe życie dla zbudowania takiej Polski. Przysięgam walczyć o solidarność między lud?mi i narodami. Przysięgam rozwijać idee naszego Ruchu, nie zdradzić go i sumiennie spełniać powierzone mi w nim zadania.

Elżbieta Szczepańska


24.01.2007


Elżbieta Szczepańska, senior psychologist, victims of crime and violence counsellor, survivors of torture and trauma therapist, human rights activist (AI), journalist, the president of the Australian-Polish Historical Society, the organizer of the “Solidarity 25 Anniversary” in the Victorian Parliament House, the representative of the Association of Detainees .Pl( Stowarzyszenie Internowani.pl ) in Australia, spokesperson for the AGVA – the Australian Group for Vetting Agents (Australijska Grupa Lustracyjna). Who is Who of Australian Women, 2006, Who is Who in Polonia, 2000.
_________________
26 styczeń 2007

przeslala Elzbieta 

  

Archiwum

Wesołych Świąt
grudzień 24, 2003
zaprasza.net
Doniesienia ze wschodniego frontu i spekulacje na temat najbliższej przyszłości...
kwiecień 4, 2007
tłumacz
Azyl i ambasady w wydaniu demokraci.pl
lipiec 10, 2006
Mariusz Affek
Upadek czerwonego Casanovy
kwiecień 4, 2008
przesłał ( . )
Ile wydajemy na ochronę zdrowia? jeden z wodzów komunizmu mówił ...nie istotne jak ludzie głosują ważne kto głosy liczy...
maj 12, 2006
Adam Sandauer
„Polskie Termopile”bitwy pod Zadwórzem –Dytiatynem
sierpień 31, 2006
Jan Lucjan Wyciślak
"Chindia" od "Goryczy do Słodyczy?"
kwiecień 18, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Bandycli z koneksjami, zwani "konserwatywnymi intelektualistami" dążą do wojny.
sierpień 14, 2002
PAP
Jestesmy nedzarzami
styczeń 7, 2004
Dziennik Polski
Sondaże w USA dotyczące Izraela. Kiedy podobne sondaże w Polsce?
maj 19, 2005
lektorka angielskiego
Partia Mężczyzn!
grudzień 8, 2006
Adam Wielomski
"Na początku było słowo"
luty 26, 2004
Ojczyzna.pl
Rząd zajmie się strategią
Dla polskiego sektora energetycznego śmierć

styczeń 24, 2003
Adam Zieliński
Niwinne pytanko ze stosowania prawa Prawa UE. Kiedy PAP zapłaci 250 000 euro grzywny?
sierpień 21, 2007
tłumacz
Nowa sztuka: „Dogadywania, czyli mowa trawa”
marzec 31, 2008
Marek Olżyński
"Misja"
kwiecień 18, 2003
Czy neokonserwatyzm jest... konserwatyzmem? [głos w ankiecie „Frondy”] Remigiusz Okraska
styczeń 30, 2007
Remigiusz Okraska
FBI: nielegalnie szpiegowaliśmy sieć
marzec 11, 2008
Mariusz Błoński
"Głupizm"
marzec 31, 2006
Artur Łoboda
Jak Polak z zagranicy może pomóc Polsce?
lipiec 13, 2005
Artur Łoboda
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media