|
| Między piekłem a niebem - sytuacja 1 września 2020 |
|
| Hanna Kazahari z Tokio 1 września 2020. |
|
| Czy celem szczepień jest unicestwienie USA? |
|
“To, czego KPCh pragnie najbardziej, to aby amerykańscy żołnierze zostali zaszczepieni...
Po zaszczepieniu wojsk amerykańskich, mówię wam, szczepienie przeciwko wirusowi KPCh będzie w znacznym stopniu bliska końca”. |
|
| Dr Michael Yeadon: masowe morderstwa z paszportami szczepionek i szczepionkami uzupełniającymi |
|
| Ten system jest wprowadzany za pomocą kłamstw w jakimś celu, i myślę, że celem jest całkowita totalitarna kontrola. |
|
| Paszporty szczepionkowe to koń trojański (napisy PL) |
|
| |
|
| Wykład Ernsta Wolffa na temat obecnego kryzysu |
|
| |
|
| Los Angeles - piekło na ziemi |
|
Ubóstwo w Kalifornii. Zrujnowana gospodarka najbogatszej kiedyś części świata.
To czeka nas jutro.
|
|
| Jak bankierzy wciągnęli USA w II wojnę światową |
|
| Tajemnica Pearl Harbor. Prawda, którą ukrywają Amerykanie. |
|
| Strzeżcie się Obamy |
|
| Kto naprawdę stoi za Barakiem Obamą? |
|
| Świat dał się ogłupić lewackiej religii klimatycznej. Wpływ CO2 na klimat jest znikomy |
|
| Wpływ CO2 na wzrost temperatury? Nie zostało przeprowadzone żadne potwierdzające badanie |
|
| Rothschildów apetyt na Chiny |
|
| |
|
| Folksdojcz |
|
| Fantastyczny zespół - poruszający ważne problemy społeczne stworzył bardzo dosadną piosenkę, będącą miksem wywiadu telewizyjnego z śpiewem zespołu. |
|
| Uzasadnienie haniebnego wyroku Izby Lekarskiej przeciwko dr Zbigniewowi Martyce |
|
| Przestępcy z Izby Lekarskiej pozostawili dowody na przyszły proces przeciwko nim |
|
| Prawda o włoskiej "epidemii" - rozmowa z biologiem Elżbietą Wierzchows |
|
| Program "niezaleznatelewizja" |
|
| FDA ogranicza stosowanie szczepionki J&J z powodu powikłań |
|
| Amerykańska agencja zmieniła swoje stanowisko z uwagi na wysokie ryzyko wystąpienia powikłania po przyjęciu preparatu Janssen, czyli zakrzepicy z zespołem małopłytkowości (TTS). |
|
| Szczepienia pełne kłamstw |
|
To szczepionki, a nie wirusy, powodują choroby.
Wirusy pobudzają proces zdrowienia. Nie są naszymi wrogami, stoją po naszej stronie.
Wybuch epidemii świńskiej grypy z 2009 roku ma swoje korzenie w inżynierii genetycznej i jest wynikiem działania człowieka. |
|
| Wojsko izraelskie zabija Żydów, by odpowiedzialnością obarczyć Hamas |
|
| Na angielskojęzycznej, izraelskiej stronie ynetnews.com, pojawił się film nakręcony w podczerwieni przez jeden z izraelskich helikopterów typu Apache podczas ataku Hamasu na Izrael 7.10.2023 r. |
|
| Deklaracja Wielkiej Barrington |
|
| Po atakach, oto wypowiedź profesora Sucharita Bhakdi. |
|
| Toksykologia kontra wirusologia: Instytut Rockefellera i kryminalne oszustwo w sprawie Polio |
|
| Wybuch choroby w roku 1907, w Nowym Jorku dał dyrektorowi Instytutu Rockefellera, doktorowi Simonowi Flexnerowi, złotą okazję do wysunięcia roszczeń do odkrycia niewidzialnego “wirusa” wywołującego coś, co arbitralnie nazwano poliomyelitis. |
|
| Debata ws. pandemii COVID-19! |
|
| Sytuacja w Polsce i na świecie! Klimczewski, Socha, Giorganni! |
|
| Rezonans magnetyczny niebezpieczny dla zaszczepionych |
|
Niektórzy ludzie silnie ucierpieli z powodu wytwarzanego przez niego elektromagnetyzmu.
Najcięższe przypadki skończyły się śmiercią osób poddanych tejże diagnostyce. |
więcej -> |
|
"Przestańmy myśleć tylko o sobie"
|
|
Zwycięstwo nad komunizmem w 1989 r. nie będzie ostateczne, jeśli nie zagwarantujemy teraz wolności i demokracji 10 nowym członkom Unii Europejskiej - pisze redaktor naczelny L'Express Denis Jeambar.
Jak jesienne liście z wolna znikają pokolenia, które przeżyły wojnę i jej okropności. Ci odchodzący świadkowie pozostawiają nas samych z przekonaniami, często opartymi na ignorancji.
We?my choćby pokój w Europie - stał się on dla nas czymś tak oczywistym, zdobyczą tak ostateczną, że zapomnieliśmy o wszystkich wysiłkach włożonych w jego zaprowadzenie i ochronę. Ukołysani komfortem, jaki nam ofiarowuje, my, wię?niowie własnego egoizmu i indywidualizmu zrodzonego z dobrobytu, lekceważymy ten cud: pokój jest - tu i teraz - jedyną utopią, opierającą się niszczącemu działaniu czasu. Zbyt ufni lub obojętni pozostawiamy troskę o funkcjonowanie świata i starego kontynentu naszym rządom, ale bez przerwy powinniśmy im przypominać, że ich głównym obowiązkiem jest promowanie wspólnego dobra. Wszystkie rządy zapewniają o szlachetności swych intencji, ale żaden nie stara się wykroczyć poza fatalizm historii i oznajmić, że rozwój na ogromną skalę nie jest naszym jedynym zbawieniem, a konsumpcja - naszym ostatecznym rajem.
Rozrzutni spadkobiercy
Teraz my, mieszkańcy Europy, sądzimy, że nieszczęście przeznaczone jest tylko innym. Jednak, niczym żar, tli się ono pod przytulną szczęśliwością półwiecza, które upłynęło bez konfliktów i przyniosło jakże wysoki poziom życia. W końcu uszła nam z pamięci owa najważniejsza prawda: to właśnie zapominając o własnym ego, otwierając się na innych oraz rozumiejąc, że już nie tylko my dysponujemy siłą, stworzyliśmy ten europejski projekt pokojowy. Po stuleciach rywalizacji, konfrontacji i rzezi - kiedy w czasach nazizmu i komunizmu zgroza sięgnęła niewysłowionych wyżyn - bliska zagłady Europa, jak wrak wyrzucona na brzeg drugiej wojny światowej, pojęła, że jedynie solidarność może ją uchronić przed zabójczymi reakcjami.
Dziś sytuacja nie jest jeszcze dramatyczna, ale są powody do niepokoju. Europejscy przywódcy raz jeszcze puścili co prawda w ruch gasnący motor Unii Europejskiej, przemawiają jednak językiem technokratów, a ich strategie są tak uwikłane w państwowy korporacjonizm, że rozszerzenie Europy z 15 do 25 członków wywołuje więcej pytań niż odpowiedzi, budzi więcej niepokoju niż nadziei. Nie ma już fantastów i łagodnych marzycieli. Don Kichot umarł, a wszyscy są okropnie racjonalni. Obud?my się i spójrzmy na ostatnio przebyte lata. Po dwóch wojnach światowych i półwieczu absolutnego strachu zapalono płomień, który od nowa migocze. Jest nim zaufanie człowieka do człowieka, język humanitaryzmu i radość dialogu. Mający dość przemocy Europejczycy 57 lat temu rzucili się na oślep w nowe braterstwo i zaczęli najpiękniejszą z demokratycznych przygód: projektowanie trwałego pokoju, jakiego od czasów Kanta już nikt sobie naprawdę nie wyobrażał. Teraz, niezbyt skłonni do poświęcania naszego codziennego dobrobytu, obojętni na los przyszłych pokoleń, myśląc tylko o obecnej chwili, wzbraniamy się przed wszelkim ryzykiem. Jesteśmy bowiem jak rozpieszczone dzieciaki, rozrzutni spadkobiercy, nie myślący o tym, jaki świat przekażemy następcom.
Wiara w wolność
A przecież w tym dziejowym momencie ciąży na nas, zachodnich Europejczykach, ogromna odpowiedzialność. Od naszej postawy - egocentrycznej bąd? altruistycznej - zależy przyszły pokój w tej części kontynentu. Przypada nam w udziale celebrowanie najbardziej zadziwiającego zwycięstwa, jakie kiedykolwiek odniesiono. Upadek sowieckiego totalitaryzmu pod koniec lat 80., poprzez swój zasięg i konsekwencje, podobny był do klęski nazizmu. Tym razem jednak chodziło tylko o zimną wojnę. Dwa systemy ścierały się w niej ze sobą aż do końca, do kapitulacji i zniknięcia jednego z nich. To zdarzyło się 13 lat temu, czyli jakby wczoraj. Jeśli teraz nic nie zrobimy, istnieje duże ryzyko, że zostaniemy z "naszym zapasem" wolności i demokracją na karku, jak pisał po swym powrocie z niewoli w 1919 r. Jacques Rivire (1886-1925, pisarz i dziennikarz francuski - przyp. FORUM). Nam, krótkowzrocznym, zagraża nieszczęście w postaci dewaluacji wartości, które krajom zachodnim pozwoliły obronić godność człowieka. Nasz świat w okresie międzywojennym ubiegłego wieku trawiły wszelkiego rodzaju pragnienia, poza pragnieniem wolności. Właśnie wolność ofiarowaliśmy krajom Europy Wschodniej i to ją trzeba im teraz zagwarantować, przestając myśleć tylko o sobie, znowu o sobie, ciągle o sobie. Nasze zwycięstwo nad komunizmem w 1989 r. nie dowiedzie, że mieliśmy rację, jeżeli - za cenę wysiłków, wręcz poświęceń - nie będziemy teraz potrafili zapewnić wolności i demokracji w poszerzonej Europie czekającym u naszych drzwi dziesięciu państwom. Od tego zależy nie tylko ich przyszłość, lecz także nasze najcenniejsze i najbardziej kruche dobro: pokój.
DENIS JEAMBAR
|
|
18 grudzień 2002
|
|
Tygodnik "Forum" / L'Express - 2002.11.7
|
|
|
|
Polska a Klęska Planów Wielkiego Niemieckego Imperium Kolonialnego
październik 16, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
PE głosuje nad kontrowersyjną dyrektywą
luty 12, 2006
PAP
|
Dzielni Polacy
styczeń 17, 2006
|
Po wyborach
czerwiec 23, 2004
SOBCZAK i SZPAK
|
Agentura tego dopilnuje
marzec 19, 2008
PAP
|
Tajlandia "dziękuje" za pomoc MFW
styczeń 2, 2003
PAP
|
Korupcja
wrzesień 2, 2003
|
Fundacja Sorosa dyskryminowana w Rosji
lipiec 30, 2002
PAP
|
WŁOSKIE "obozy koncentracyjne" zapraszają POLAKÓW
wrzesień 13, 2006
tatar
|
Uczelniani pseudointeligenci
listopad 20, 2004
Mirosław Naleziński
|
Kościelna Unia
październik 20, 2003
PAP
|
Cyfry numeru PESEL:
październik 17, 2007
Grażyna
|
"Faszyści" - do gazu!
czerwiec 21, 2006
Stanisław Michalkiewicz
|
Chamstwo i kurestwo
maj 31, 2005
Artur Łoboda
|
TO JUŻ NIE JEST TA EUROPA
marzec 26, 2003
|
Kontrola energii na świecie „kością niezgody”
czerwiec 12, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Giertych: papież nawołuje do zmiany polityki społecznej w Polsce
sierpień 20, 2002
PAP
|
Czy "przedszkolanka" i Izrael Nabawi Swiat Wojny z Iranem?
kwiecień 1, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Biurokraci unijni fałszują ustalenia z Kopenhagi.
styczeń 27, 2003
IAR
|
Pracowity jak mrówka, haruję niczym wół
marzec 31, 2008
Marek Olżyński
|
więcej -> |
|