|
Waluta Chińska i Dolar
|
|

W obecnej panoramie światowej, około połowy wszystkich pieniędzy na świecie, znajduje się w Azji Wschodniej, głównie w Japonji i Chinach. Polityka wymiany handlowej USA opiera się na przekonaniu, że ekspansja gospodarki amerykańskiej postępuje szybciej niż zadużanie się Ameryki, z powodu płacenią 3% bonami, za deficyt handlowy z Chinami, Japonią, Tajwanem, Koreą Południową, etc. Każde z tych państw musi prowadzić bardzo ostrożną politykę monetarną w stosunku do dolara, który reprezentuje największą gospodarkę na świecie.
W ramach swojej polityki monetarnej Centralny Bank Chin ustalił od 1994 roku, do 21go września, roku 2005, wartość juana tak, że cena jednego dolara wynosiła 8.25 juanów. Decyzja ta okazała się pomyślna dla Chin, ponieważ w tym okresie inflacja cen na wewnętrznym rynku w Chinach spadła z 25% do 1-2%, podczas gdy gospodarka chińska rosła przecietnie 9-10% rocznie.
Deficyt USA w handlu z Chinami jest finansowany za pomocą kupna przez Chiny amerykańskich bonów skarbowych, których nominalna wartość w dolarach jest gwarantowana przez rząd USA, który w ten sposób zadłuża Stany Zjednoczone w Chinach, w Japonii i innych krajach. Kumulatywna wartość tego zadłużnia wynośi około 10,000 miliardów dolarów. Kiedy pod rządami Bush’a spadła wartość dolara o około 40%, naturalnie zagraniczni wierzyciele stracili 40% wartości ich inwestycji w bony amerykańskie.
Obecnie dolar dalej się chwieje, ponieważ ostatnio inflacja wynosiła ponad 4% rocznie i stopa procentowa kontrolowana przez bank centraly USA jest utrzymywana na poziomie stymulowania gospodarki, co wynosi w obecnej chwili 5.25%. Tak więc bank centralny Chin nie używa już stałej relacji kursu wymiennego dolara do juana. W okresie jednego roku juan przybral na wartości około 3% w stosunku do dolara.
Na podniesienie kursu wymiany juana również napierał rząd Bush’a, chodziło mu o to, żeby import z Chin do USA podrożał. Mimo tego, roczny deficyt USA w handlu z Chinami dalej rośnie, głównie z tego powodu, że Amerykanie nie oszczędzają i kupują na kredyt, podczas gdy Chińczycy oszczędzaja ponad ćwierć swoich zarobków.
Obecni wzrost wartości juana zabezpieczył monetę chińską przed skutkami inflacji dolara, którego inflacja jest czterokrotnie wyższa, niż równoczesna inflacja juana. Tak więc różnica ta jest wskazówką dla Chin, jak ustawiać kurs wymiany juana na dolary. Ostatnio stopa procentowa w Chinach była około 3% niższa niż w USA. Tak się zdarzyło, że wzrost wartości juana a stosunku do dalara równał się odwrotności różnicy w stopie procentowej, co dziś jest jedna z ważnych wskazówek dla spekulantów walutowych takich jak Soros.
Ważne jest dla Chinczyków, żeby pozwalać na umiarkowany wzrost wartości juana, bo przy zbyt szybkim wzroście wartości juana, grozi spadek stopy procentowej w Chinach do 0-1% rocznie, co oznaczałoby deflację i spadek cen na towary na rynku chińskim. Wtedy ludzie jeszcze więcej by oszczędzli i zaczyęliby odkładać zakupy na pó?niej, w nadzieji że w przyszłości ceny będą coraz niższe.
Spadek inflacji i spadek stopy procentowej w USA, miałby ten sam efekt na gospodarkę Chin, jeżeli wzrost wartości juana w stosunku do dolara byłby nadal utrzymany na tej samej wysokości, to znaczy około 3%. Chiny prowadzą bardzo ostrożną politykę zagraniczną i monetarną, tak że najprawdopodobniej wartość juana w stosunku do dolara będzie ostrożnie kontrolowana, zależnie od poziomu inflacji i stopy procentowej w obydwu tych państwach.
Ważne jest dla Chińczyków, żeby unikali skoków w wartości juana na rynku monetarnym i co za tym idzie, zagrożenia kryzysem powodowanym przez deflację, jak to się wcześniej zdarzyło Japonii, w latach 1980tych i 1990tych. Japończycy nazywają dekadę lat 1990tych, „straconą dekadą.”
W handlu z amerykańskim kolosem, centralny bank Chin musi stale sprawdzać inflację i stopę procentową w USA, żeby formulować strategię polityki monetarnej Chin, w sposób ostrożnie kontrolowany i bardzo umiarkowany.
Pisze o tym professor ekonomii w Stanford University, Ronald L. McKinnon, w książce pod tytułem „Exchange Rates under East Asian Dollar Standard: Living with Conflicted Virtue,” („Kursy Wymiany w Ramach Wschodnio Azjatyckiego Standartu Dolarowego: Życie przy Sprzecznych Wartościach”). Autor ten posumował dzisiejszą sytuację polityki monetarnej prowadzonej między Chinami i USA, w artykule pod tytułem „The Yuan and the Greenback,” („Juan i Dolar”), opublikowanym 29go sierpnia 2006, w gazecie „The Wall Street Journal.”
www.pogonowski.com
|
|
29 sierpień 2006
|
|
Iwo Cyprian Pogonowski
|
|
|
|
Globalizm szkodzi USA?
grudzień 27, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Smiecie
czerwiec 13, 2005
vvv
|
O Krakowie w cieniu Wrocławia
grudzień 18, 2007
www.krakow.pl
|
Wypedęenie Niemców ???
lipiec 16, 2008
Elzbieta Gawlas Toronto
|
Do polskiej - lewicowej młodzieży
marzec 28, 2004
Artur Łoboda
|
Dobre imię Ameryki w stanie zagrożenia
wrzesień 11, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Fundamentalne prawa narodu
czerwiec 3, 2007
przesłała Elzbieta
|
Co jest nie tak z IMF (Miedzynarodowy Fundusz Walutowy) i WB (Bank Swiatowy)?
sierpień 2, 2003
Walden Bello i Shea Cunningham
|
Doktorat honoris causa dla prof. Seamusa Heaneya i prof. Bronisława Geremka
maj 13, 2005
Rafał Romanowski
|
Historia jednego listu
listopad 9, 2006
Marek Olżyński
|
Tańczący szczur historii
luty 26, 2007
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
|
Wywiad z H.W. Rosenthalem z 1976 r. opublikowany przez C.H. Weismana w 1992r.
kwiecień 29, 2006
Tlum: ( Leszkowski ,2006)
|
Wyjść z pułapki zadłużeniowej
luty 21, 2003
Dariusz Zalega
|
Manipulacja polityką
czerwiec 9, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas Toronto
|
Sześć województw to enklawy dziecięcej biedy
grudzień 2, 2002
PAP
|
"Obniżka stóp byłaby nieodpowiedzialna"
lipiec 12, 2002
PAP
|
Czterdzieści i cztery
styczeń 11, 2007
Jarosław Tomasiewicz
|
The Festival of jewish "Mono Culture" in Lebanon
sierpień 4, 2006
Marek Głogoczowski
|
Pani Europa w rozkroku
maj 14, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Gospodarka na zaciągniętym hamulcu
listopad 14, 2008
Kamila Baranowska
|
więcej -> |
|