ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Zaplanowany "błąd" 
20 marzec 2016      Artur Łoboda
Polska reakcja, jak ją sobie wyobrażam 
22 luty 2018      Adam Śmiech
O polskiej myśli filozoficznej - tej prawdziwej i zakłamanej 
24 lipiec 2014      Artur Łoboda
A jednak jest różnica 
11 luty 2019      Artur Łoboda
Kto odpowiada za obecne zagrożenia ludzkości? 
27 wrzesień 2014      Artur Łoboda
The Paradox of the Spanish Civil War and the "Moslems" in Nazi Concentration Camps 
28 wrzesień 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Kilka uwag w sprawie interpretacji historii 
22 lipiec 2016      Artur Łoboda
Wszystkie choroby za darmo 
17 luty 2021     
Zmiany w płucach po przebyciu COVID-19? 
19 luty 2023     
List do Władymira Putina 
13 luty 2022     
Przetasowania w polityce wedle stalinowskiego wzorca 
25 luty 2012      Artur Łoboda
Stan zubożenia białostockiego społeczeństwa (wideo)  
2 październik 2014      www.polskawalczaca.com
Rządy idiotek 
14 czerwiec 2015      Artur Łoboda
To już dawno nie jest zabawne 
3 sierpień 2020      Artur Łoboda
Przypomnienie niemiłych faktów 
28 październik 2021      Artur Łoboda
Prokuratura we Włoszech bada udział włoskich Ministrów w operacji lockdownu  
24 kwiecień 2022     
Dwa spojrzenia 
20 grudzień 2015      Artur Łoboda
Ojczyzna 
11 listopad 2018     
Nietermiczne skutki promieniowania elektromagnetycznego 
19 kwiecień 2021     
17 pytań Anny Walentynowicz do Lecha Wałęsy 
30 sierpień 2010      Rebel

 
 

Początki totalitaryzmu liberalnego w kulturze

Jako młody człowiek - rozpoczynający swoją drogę artystyczną - wymyśliłem sobie, że powinienem przez kilka lat popracować jako "robol", by poznać sposób myślenia przeciętnego Polaka.
A to miało służyć pełniejszej świadomości kultury i świadomości stanu ducha społeczeństwa polskiego.
Nigdy w życiu nie spełniłem tych planów. Ale z czasem zrozumiałem, że wystarczy być otwartym na innych ludzi - słuchać to co mówią i nie wymądrzać się, a wtedy zrozumie się wiele fundamentalnych prawd społecznych i kulturalnych.

Moja droga artystyczna nie była też nigdy prosta i oczywista.
Wykonywałam w życiu bardzo dużo prac - nie związanych bezpośrednio ze sztuką i kulturą. Mam również wiele zawodów technicznych, które czasem bardzo odbiegają od działań kulturalnych.
Angażowałem się też w różne działania społeczne - które z działalnością artystyczną mają bardzo daleki związek.

Kiedy niedawno zastanowiłem się nad własnym życiem, to zrozumiałem - że mój życiorys jest typowym dla polskich artystów XIX wieku.

W połowie lat siedemdziesiątych przygotowywałem się do napisania pracy dyplomowej - bronionej w Państwowym Liceum Sztuk Plastycznych w Krakowie.
Ponieważ przez cztery lata Liceum wyznawałem bardzo hedonistyczne podejście do życia - pod postacią "wino, dziewczyny i śpiew" to w piątej klasie chciałem się poprawić i bardzo poważnie podszedłem do tematu.
Przez pół roku poszukiwałem tematu jaki chciałem podjąć - studiując bardzo gruntownie dostępne źródła na temat malarstwa polskiego XIX wieku.
W tamtych latach Miejska Biblioteka Publiczna mieściła się przy ulicy Franciszkańskiej i choć było w niej bardzo ciasno - to udostępniała niedostępne dziś zbiory, w postaci wydawnictw od końca XVIII wieku. Miałem również dostęp do magazynowych zbiorów Muzeum Narodowego i Muzeum Historii Krakowa.

I gdy tak oddychałem kulturą dziewiętnastowiecznej Polski to nagle coś bardzo przykuło moją uwagę.
Trafiłem bowiem na pośmiertne opracowanie poświęcone Piotrowi Michałowskiemu. Wydane bodaj w 1855 roku.


Wśród peanów wypisywanych na cześć Michałowskiego, zobaczyłem opowieść o wielkim człowieku - którego dzisiejszym słownictwem nazwano by "facetem z jajami".

Ale jeszcze inne odczucie miałem - studiując jego życiorys.
Pomyślałem wtedy, że to tak - jakbym czytał o sobie. Nie był bowiem Michałowski typowym artystą.
Samą sztuką niewiele się zajmował. Ale każda zjawisko w jego życiu mogło stać się źródłem twórczej ingerencji i działań w kierunku usprawnienia.

Napisałem więc Pracę Dyplomową na temat Piotra Michałowskiego.
Przyznam szczerze że praca była marna bo chciałem się pochwalić ogromną ilością źródeł do których sięgnąłem i przez wielką mnogość cytatów dziewiętnastowiecznej mowy - w połączeniu z językiem lat PRL-u stworzyłem jakąś dziwaczną wyliczankę.

Wykonałem jednak bardzo dużą pracę i to co najcenniejsze pozostało w mojej psychice na stałe.

O losach Piotra Michałowskiego pomyślałem w momencie - gdy przebiegałem myślami po historii własnego życia.
Dwadzieścia lat temu pomagałem Staszkowi Tyczyńskiemu budować rozgłośnię radiową - dzisiejsze RMF.
Ponieważ poznałem go jeszcze w Stanie Wojennym - gdy manifestował swój udział w działalności opozycyjnej i tworzeniu podziemnego Radia Solidarność - to miałem nadzieję (dziś wiem że naiwną), że Radio te będzie służyło rozwojowi demokracji w Polsce.

Staszek Tyczyński to człowiek o dwóch twarzach.. Bardzo często uzewnętrznia to gorsze oblicze - prostaka i chama.
Stosunki wśród ludzi tworzących tą rozgłośnię to była najgorsza patologia społeczna. Agresja była podstawowym elementem współżycia.
Ta patologia została przeniesiona do TVN wraz z Edkiem Miszczakiem i dziennikarzami którzy przeszli do tej stacji telewizyjnej.

Patologia społeczna i agresywny "wyścig szczurów" to podstawowy wyznacznik totalitaryzmu liberalnego w kulturze.
Zastanawiając się - kiedy i gdzie rozpoczął się ten podły nurt w polskiej kulturze, doszedłem do wniosku, że miało to miejsce właśnie w działalności RMF.
Na antenie piękne słowa "moi drodzy", "przyjaciele" a we współżyciu redakcyjnym jad i zawiść.

Nie trudno się domyśleć że trzasnąłem drzwiami i podziękowałem za współpracę z tymi ludźmi - przez szacunek do kultury osobistej.
Pracując z tymi osobami - do dnia dzisiejszego został bym takim samym chamem - jak ci dziennikarze.

Mój życiorys - podobnie jak życiorysy wielkich Polaków XIX wieku tworzących kulturę polską, obfituje w działania służące własnej Ojczyźnie.
Nie uwolnimy się od błędów ale popełnione błędy wzbogacają naszą wiedzę społeczną.
Podobnie jak życiorys Piotra Michałowskiego.

Posłowie

Kilka lat temu trafiłem na ślady własnej genealogii i wątek związany z wielkim rodem węgierskim - z którego wywodzili się moi przodkowie.
Trafiłem do Węgrzc pod Krakowem i do Woli Zachariaszewskiej - skąd pochodziła ta część mojej rodziny.
I wtedy - ku mojemu zaskoczeniu zobaczyłem na własne oczy - że posiadłości Piotra Michałowskiego graniczyły z posiadłościami moich przodków. Byli sąsiadami o miedzę.
Jak mawiała moja ś.p. Babcia o rodzinie męża - czyli mojego dziadka" "to była rodzina pięknych ludzi". Jeszcze pod koniec XIX wieku moja prababcia była znana przez większość Krakowian i powszechnie nazywana "piękną Marcyanną".

Resztę możemy się tylko domyślać.

Strona o Piotrze Michałowskim:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Piotr_Micha%C5%82owski
8 luty 2011

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Oferta dostaw do Afganistanu przez Rosję nie wygodna dla USA?
marzec 16, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
DLACZEGO POLACY NIE POTRAFIˇ SIĘ JEDNOCZYĆ?
maj 14, 2005
Leszek Skonka
UE utrze nosa Kaczyńskiemu?
październik 25, 2005
nbnm
Wielka iluzja
sierpień 22, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Wczoraj Moskwa dziś Bruksela
kwiecień 17, 2003
PAP
Norma czy obłuda?
grudzień 12, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Specjalne stosunki
maj 22, 2006
z Prawica.Net przysłał Marek Olżyński
Polskę niszczą Żydzi czy rodzime śmiecie?
listopad 24, 2007
PAP
Na stronie internetowej NIK można zamówić pracę magisterską
lipiec 27, 2002
PAP
List otwarty do biskupa J.Życińskiego
luty 26, 2005
¬ródła upadku Rzeczypospolitej Szlacheckiej
styczeń 22, 2009
Andrzej Krajewski
Kto może zmieniać nasz język?
maj 22, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Jak mydlić oczy po żydowsku?
sierpień 29, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Unia Europejska i jej Konstytucja
marzec 22, 2005
Gregory Akko
Dzisiaj zakupujemy sprzęt wojskowy od maleńkiej Finlandii
grudzień 20, 2002
zaprasza.net
Oręż modlitwy żołnierskiej
maj 1, 2005
Wojciech Kozlowski
Analiza stanu wojennego w Pakistanie
listopad 6, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
SYSTEM
kwiecień 18, 2008
Marek Jastrząb
Syn nie może odpowiadać za czyny ojca
maj 18, 2003
Adam
Profesja a nazwisko
marzec 1, 2007
M. Naleziński, Gdynia
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media