|
Casus Polańskiego
|
|
Jeżeli decyduję się na podjęcie tego tematu to moja decyzja wypływa z głębszych przesłanek, niż tylko informacja o aresztowania Polańskiego w Szwajcarii.
Pewnie niewiele osób wie że kuzyn i bratanek Juliana Marchlewskiego - tego od bolszewickiego "rządu" Białostockiego - byli profesorami UJ.
Jednak nikt nie robił im z tego powodu zarzutów, bo Druga RP była była krajem w miarę cywilizowanym.
Komunizm wniósł w nasze życie prostacką agresję, która po tragedii wojny, znalazła żyzną glebę dla nienawiści wobec obcych.
Ponieważ ideologami komunizmu byli żydzi to wnieśli do niego żydowskie mity o osaczeniu. A skoro "byliśmy osaczeni" to tylko obcych obarczano winą za wszelkie zło systemu.
W latach 90. byłem bodaj jedną z pierwszych osób które rozpoznały działania zorganizowanych grup przestępczych wobec Polski.
Wszystkie nici prowadziły do żydowskich gangsterów ekonomicznych - których rezydentem był wtedy Leszek Balcerowicz.
Rozpoznanie tego faktu byłoby pewnie satysfakcjonujące dla innych. Ale ja zastanawiałem się nad skutkami takiego stanu rzeczy.
Było dla mnie oczywistym że dojdzie do nawrotu antysemityzmu,. wzrostu międzynarodowej agresji społeczeństw i możliwego wybuchu wojny światowej.
W tamtych czasach moje przepowiednie były traktowane jak majaczenia chorego.
Na pewno odbiegałem od normy społecznej bo nie dałem się nabrać na żadne oszustwo tamtych czasów.
Ale też widząc grożące niebezpieczeństwa uznałem, że jedyną szansą ich zaradzeniu jest podjęcie natychmiastowej dyskusji społecznej.
I prowadziłem ją od początku pojawienia się takiej możliwości w internecie - od 1988 roku.
Skoro największym zagrożeniem dla świata byli żydowscy gangsterzy i nacjonaliści to chciałem włączyć do dyskusji i uświadomić tych Żydów - którzy w przestępczym procederze nie brali udziału. Przestrzegałem jednocześnie - że brak reakcji z ich strony skutkować będzie nawrotem antysemityzmu, w którym ucierpią niewinni. A prawdziwi winowajcy - jak to ma zawsze miejsce, pozostaną bezkarni.
Moje wezwania nie znalazły odzewu.
Ale zrobiłem to - co do mnie należało.
Dziś można powiedzieć że spełniły się wszystkie moje przepowiednie.
Lecz po zbrodniczym mordzie na Palestyńczykach - z początku tego roku i braku jakiegokolwiek potępienia ze strony żydowskiej, najnormalniej w świecie "olałem" losy Żydów. Będą mieli to - na co zasłużyli.
Ale jeszcze na koniec chciałbym wyjaśnić na przykładzie obecnej sytuacji to - o czym przez lata pisałem: - o antysemityzmie którego ofiarą padną niewinni.
Z osobą Polańskiego zetknąłem się po raz pierwszy na początku lat siedemdziesiątych.
Przegladając archiwa Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Krakowie zobaczyłem prace Zofii Kucówny i Romana Polańskiego.
Nie zrobiły na mnie wrażenia. W rozmowie z osobami, które pamiętały Polańskiego z Liceum - usłyszałem że był to mały, niepozorny chłopiec.
Później poznałem jego historię wojenną - a znając grozę tamtych czasów, rozumiałem jego pokręcone losy.
Film Polańskiego - "Rosemary's Baby" - prezentowany tylko na zamkniętych pokazach, był dla mnie pokłosiem jakiejś wielkiej tragedii i w mojej opinii filmem bardzo słabym. W "Chinatown" nie zobaczyłem niczego szczególnego - przyzwoity warsztat, bez głębszego humanistycznego przesłania.
Ale gdy pracował nad filmem "Pianista" miałem wewnętrzne przekonanie, że będzie to film uczciwie opowiadający o czasach wojny.
Prowadziłem nawet w tej kwestii spory z frustratami.
Zaznaczyć należy że wcześniej nie pozostawiłem suchej nitki na obrazie Spielberga - "Lista Shindlera".
Od 8 lat nie oglądam filmów, telewizji i wszystkiego - co oferują współczesne media. Dlatego nie mogę ocenić tego filmu Polańskiego ... ale wiem że jego przedpremierowi krytykanci zamilkli.
Na temat stosunków seksualnych Polańskiego z nieletnią dowiedziałem się w 1978 roku, od kolegi - który mieszkał w Stanach.
Z podanych informacji wynikało, że dziewczyna pochwaliła się koleżance swoją zdobyczą. I to matka koleżanki najpierw nagłośniła sprawę.
Obserwując życie Polańskiego widzimy że jego osobowość była bardzo zapóźniona emocjonalnie. Być może w jakiś sposób chciał odzyskać utracone dzieciństwo czasów wojny .... ?
Jego pociąg do młodych dziewczyn jest wyraźny. Po wspomnianej aferze z USA obserwowaliśmy zbliżenie z Nastazją Kinski czy Emmanuelle Seigner - z którą w końcu się ożenił.
Wygląda na to, że Polański na własne życzenie zatapia się w matni - którą dokładnie opisał w filmie "Lokator".
Warto jeszcze zaznaczyć źródło drogi życiowej Polańskiego.
W latach czterdziestych istniała w Krakowie szkoła filmowa. To ona rozbudziła w młodym chłopcu marzenie tworzenia filmów.
Zanim jednak skończył liceum, szkoła została zlikwidowana i założona nowa w Łodzi.
Ale ze szkołą krakowską związany był jej absolwent Natan Gross. (proszę nie mylić z Tomaszem Grossem)
Otóż Natan Gross, który wyemigrował bodaj w 1951 roku do Izraela, również stworzył krytyczny opis polskich szmalcowników w książce "Kim pan jest panie Grymek" (nie jestem pewien czy dokładnie pamiętam tytuł).
Jednak w Izraelu stworzył stowarzyszenie Krakowian które pielęgnowało te wartości kulturowe - które wynieśli z Polski.
Kiedyś oglądnąłem autowywiad Natana Grossa na temat twórczości żydowskiego barda - Mordechaja Gebirtiga.
I wtedy doznałem szoku.
W tamtym okresie w mediach panowało prostactwo nowomowy, niezrozumiałego bełkotu i pogardy dla wartości ludzkich ..... a z ust Grossa usłyszałem piękną, śpiewną polszczyznę, klarowne zdania i głęboki sens, czym mógłby zawstydzić większość wcześniejszych dyskutantów tego Portalu.
Dzięki temu że wśród nielicznych filmów - jakie jednak ostatnio oglądnąłem - jest "Zemsta" według Wajdy, mogę ocenić fantastyczną kreację aktorską Polańskiego, z jego śpiewną polszczyzną która zachowała się ponad czasami komuny.
Czytając wypowiedzi na różnych forach pod informacjami o Polańskim zauważam to - przed czym wcześniej ostrzegałem.
Polański stał się chłopcem do bicia na fali antysemityzmu i wobec niego są formułowane różne antysemickie wypowiedzi.
W kwestii jego odpowiedzialności, moje zdanie jest jednoznaczne : prawo musi być jednakowe dla każdego!
I być może jest to najlepszy sygnał dla przyszłego prawdziwego rządu reprezentującego Polaków.
Skoro w tak błahej kwestii nie ma przedawnienia to i w Polsce nie może być przedawnienia dla wielkich politycznych zbrodniarzy.
I nigdy nie będzie za późno by odebrać to co podstępnie Polakom skradziono.
P.S.
Małym ludziom bardzo trudno zrozumieć że jest ktoś - kogo natura obdarzyła sprawniejszym mózgiem.
Odbyłem niejedną sesję fotograficzna i nie daję się nabrać na krążące w intenecie zeznania - rzekomo - zgwałconej przez Polańskiego dziewczyny.
Jeżeli modelka wchodzi do wanny czy też jakuzi to chce osiągnąć coś zupełnie innego niż ładne zdjęcia.
Z kolei opowieści, że dziewczyna bała się maleńkiego - drobnego Polańskiego i nawet nie próbowała wybiec z budynku to bajki dobre dla prokuratury. Dziewczyna mówiła to - co jej wtedy kazano bo była pod presją rodziny i prokuratury.
Jedyne przestępstwo - jakie widzę to seks z niepełnoletnią i niewykluczone że pokrzywdzona zmieni dziś swoje zeznania.
|
1 październik 2009
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Lekcja wychowania obywatelskiego...
listopad 25, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Cenzura żydowska w amerykańskich kinach
listopad 28, 2006
bibula.com/
|
Nie takie rzeczy zobaczycie
Skąd się wziął u Edwarda Ochaba odruch sprzeciwu ?
sierpień 14, 2002
"Polityka "
|
Recepta Radka Sikorskiego na ponizenie Polski
październik 7, 2006
dr Marek Glogoczowski
|
Kara śmierci - kryterium suwerenności
sierpień 7, 2006
Antoni Ramz
|
Wiadomosci w PR po hebrajsku!!!
styczeń 26, 2007
Haaretz
|
Komisja Finansów udzieliła absolutorium dla rządu za 2001 r.
lipiec 23, 2002
PAP
|
“Wyznania ekonomicznego hitmana”
październik 8, 2006
"Dziś"
|
Niemieccy intelektualiści potępiają zbrodnie amerykańskie
kwiecień 4, 2003
|
"Chrześcijańska" etyka złodziejska
grudzień 29, 2008
onet
|
Chwila, czasem dwie...
listopad 1, 2005
Marek Olżyński
|
Co piszą inni
listopad 20, 2007
( . ) bez podpisu
|
Tarcza i wyścig zbrojeń
luty 12, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Doktryna 3 Wrogów?
maj 5, 2005
realista
|
POLSKA - UNIA 2
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
|
Polskie Prawo: instytucje finansowe ....nie płacą podatku dochodowego od działalności statutowej
listopad 8, 2005
PAP
|
Haniebny - czy tylko głupi?
lipiec 5, 2008
Artur Łoboda
|
Robotnicy amerykańscy najwydajniejsi na świecie
wrzesień 2, 2003
|
Zdekomunizować Roosevelta !!!
maj 9, 2007
marduk
|
Szefowie przedsiębiorstw powinni obciąć sobie zarobki
wrzesień 11, 2002
zaprasza.net
|
|
|