ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

POpapraniski VAT 
24 sierpień 2010      Bogusław
Jak doszło do obecnej wojny przeciwko ludzkości?  
1 listopad 2020      Artur Łoboda
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (20.12.2011) 
5 październik 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Nawet najszlachetniejszych dotyka  
18 marzec 2016      Artur Łoboda
Jak Zbigniew Ziobro pomaga okradać Polaków? (2) 
10 kwiecień 2019     
Katastrofa w Smoleńsku jako wynik "dziadostwa" XX-lecia III RP 
28 wrzesień 2010      MG
Tajne rządy nad światem 
23 luty 2022      Artur Łoboda
Dlaczego Tusk chce wysłać do szkoły dzieci sześcioletnie? 
7 grudzień 2013      Artur Łoboda
Okupacja wewnętrzna 
20 wrzesień 2009      Marek Jastrząb
Elementarz z tamtych lat 
8 lipiec 2015      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński ZATOKA INTYMNEGO PRZYMIERZA - część trzynasta 
24 listopad 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Co to jest gorączka? 
31 październik 2022     
Nie głosowałem na Prezydenta 
11 sierpień 2017     
Przemówienie człowieka o pamięci ślimaka. Przemówienie poprzedziło wystąpienie jakiegoś świniopasa, co się lubił taplać ze świniami w błocie 
5 maj 2019      Alina
Żyd - człowiek myślący, człowiek honoru 
18 kwiecień 2010      tłumacz
Polish-Japanese Secret Cooperation During World War II 
5 wrzesień 2009      przysłał ICP
Nieuczciwość 
18 maj 2012      Artur Łoboda
Świąteczne życzenia dla Krakowian 
22 grudzień 2010      Artur Łoboda
Czy Twój domowy test na COVID-19 zawiera truciznę? 
13 marzec 2022     
1 i 17 września 
16 wrzesień 2019      Artur Łoboda

 
 

Wiadukty specjalnej troski

Pewien nasz kierowca jechał z dziećmi do teatru. Jedna z nauczycielek zaproponowała, aby jechać znaną jej trasą. Zapewne owa pani jeździła zwykle osobowym autkiem i nie pomyślała (a któż by z nas o czymś takim pomyślał?), że bywają nienaturalnie wysokie autobusy. Jednak kierowca powinien wiedzieć, jakim pojazdem właśnie się porusza i że od jego zachowania zależy życie wielu osób. Traf chciał, że dziatwę posadzono w takim wysokim pojeździe (po kiego takie autobusy jeżdżą u nas, wszak trudno przejechać pod wieloma wiaduktami i na zakrętach mają tendencję do wywracania się), zaś na owej trasie wyłoniła się pułapka ze stali. Kierowca siedział wyjątkowo nisko, zatem każde przęsło wydawało mu się położone bezpiecznie wysoko i pędził ochoczo z uczniami na przedstawienie. Nawet nie hamował - dach autobusu został ścięty przez stalową konstrukcję wiaduktu i aż nie do wiary, że przęsło nikogo nie zgilotynowało!
Patrząc na ów nieszczęsny wiadukt można zaproponować parę spraw. Bezpośrednio na przęśle powinien być zamontowany znak zakazu wjazdu B-16, zaś dolna krawędź konstrukcji powinna być pomalowana w żółto-czarne pasy. Ponadto powinny być zamontowane światła odblaskowe i oświetlenie (najlepiej migające) włączane wraz z okolicznymi latarniami o zmierzchu. Przestroga o zbliżaniu się do niskiej konstrukcji powinna być wielokrotnie zamieszczona przy drodze, wszak pojedynczy znak może być zniszczony albo ukradziony. W odległości np. stu metrów od wiaduktu, na latarniach (lub innych słupach) powinny być ustawione fotokomórki na wysokości pół metra poniżej bezpiecznej wysokości wiaduktu. Jeśli jakikolwiek pojazd zbliżający się do wiaduktu miałby zbyt dużą wysokość, to urządzenie powodowałoby miganie czerwonych świateł zamontowanych na przęśle.
Gdyby chcieć poważnie potraktować owe propozycje, to wydatki sięgnęłyby paru milionów złotych w całej Polsce. Ktoś musiałby czyścić i regulować owe systemy dość wrażliwe na brud i drgania. W końcu i tak za parę lat zdarzyłby się podobny wypadek, bowiem doszłoby do zbiegu paru błędnych zachowań. Zresztą aż tak dramatyczne katastrofy nie zdarzają się (jest to bodaj pierwszy taki poważny błąd kierowcy, nie licząc częstszych zdarzeń z udziałem innych rodzajów pojazdów). Można zatem udowodnić, że taniej jest płacić odszkodowania dla ofiar i ich rodzin, niż podnieść bezpieczeństwo na wszystkich podobnie krytycznych przejazdach. Jednak można zastosować niedrogie i równie dobre rozwiązania, choćby kurtyny ustawione przed omawianymi konstrukcjami (wykonane z pasków gumowych lub plastykowych o kontrastujących kolorach, zawieszone na podobnej wysokości, co maksymalna bezpieczna wysokość przejazdu) - uderzają w zbyt wysokie pojazdy wybudzając kierowców z zadumy i zmuszając do myślenia. Niejeden użytkownik dróg (pomny opisywanej katastrofy) przyhamuje i porówna dane wozu z drogowym znakiem...
Szofer ma 60 lat i nie jest to wiek, który gwarantuje bezpieczną jazdę pasażerom autobusu. Kierowcy prowadzący szczególne pojazdy - wielkie tiry, cysterny z paliwami lub groźnymi chemikaliami oraz autobusy, powinni przechodzić badania medyczne i psychologiczne częściej i dokładniej, niż pozostali kierowcy. Uzyskiwaliby certyfikat i wyższe wynagrodzenie, ale płaciliby wyższe kwoty za wystawiane mandaty. Po przekroczeniu pewnego wieku lub po niespełnieniu wszystkich kryteriów, traciliby certyfikat upoważniający do kierowania wymienionymi pojazdami - mogliby prowadzić mniejsze pojazdy. W razie wypadków z udziałem certyfikowanych kierowców, odpowiedzialność ponosiliby lekarze wystawiający zaświadczenia o przydatności do zawodu, natomiast w przypadku ujawnienia wzięcia łapówki - kary byłyby podnoszone dwukrotnie. Certyfikaty byłyby wydawane kierowcom po osiągnięciu minimalnego wieku, np. 25 lat.
Znacznie mniej szczęścia miało 26 turystów - jechali półtorej roku (jak wielu błędnie mawia) temu, spadli z mostu pod Grenoblami (tak powinniśmy odmieniać nazwę miasta Grenoble w liczbie mnogiej) i zginęli w płomieniach. Biorąc pod uwagę szereg katastrofalnych wypadków z udziałem naszych autobusów, istotnie należy uznać ten wypadek za wyjątkowo szczęśliwy w zestawieniu z poprzednimi statystykami. Dziennikarze jednak podlewają oliwy do medialnego ognia wydarzeń. Oto "Teleexpress" (po polsku jednak "Teleekspres") informuje nas, że doszło do tragicznego wypadku. Nieprawda! Dopóki nie ma ofiar śmiertelnych, wypadek nie jest tragiczny! A przecież dziennik ten poinformował, że życiu rannych nie zagraża niebezpieczeństwo. Zatem - nie kuście losu i nie kraczcie nad ofiarami, bo wykraczecie... Inny z kolei portal pisze o "dantejskich scenach", które rozegrały się podczas wypadku. To jak nazwać sceny z Titanica, Hiroszimy, Auschwitz-Birkenau, WTC, koszmarnych trzęsień ziemi lub tsunami? Ważmy słowa, bo nam skali zabraknie!
31 marzec 2009

Mirosław Naleziński, Gdynia 

  

Komentarze

  

Archiwum

Saddam Husajn ofiarą mordu sądowego
listopad 5, 2006
marduk
Poprawność polityczna.
styczeń 20, 2003
Artur Łoboda (2001)
Dwóch przyjaciół podzieli się wygraną w Totolotka
wrzesień 23, 2004
Jakie ma intencje "elita przywódcza świata"
wrzesień 16, 2005
Marek Głogoczowski
Moralne harakiri
kwiecień 6, 2003
Artur Łoboda
Miłość Bli?niego
czerwiec 5, 2003
Maria Zabierowska
Burzenie Gazy
styczeń 27, 2003
BEN ADAM z Tel Awiwu
Co piąte dziecko głoduje w Argentynie
listopad 17, 2002
PAP
Hezbollah - szyicki "islam rewolucyjny" Walka o wyzwolenie południowego Libanu
sierpień 10, 2006
Z.M.K.
Jak uratować Polskę i świat - przed kryzysem?
luty 18, 2009
Artur Łoboda
Pieniądze nie śmierdzą
lipiec 18, 2002
PAP
Niecierpliwość
lipiec 13, 2008
Marek Jastrząb
Program podróży Jana Pawła II do Polski
sierpień 5, 2002
PAP
Matki a żony zbrodniarzy
kwiecień 7, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Idea narodowa sama pozbywa się śmieci
styczeń 16, 2009
Dariusz Kosiur
Międzynarodówka bogaczy
(Tajna władza Świata)

listopad 19, 2005
http://www.naszdziennik.pl
"Miss Universe"
maj 31, 2005
Piotr Mączyński
Druga Targowica
kwiecień 26, 2003
Elżbieta
Kłopoty Konsumeryzmu i Neokonserwatyzmu w USA
grudzień 11, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Przedświąteczne Pranie Mózgów w USA
grudzień 6, 2004
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media