|
Grzegorz Braun odpowiada na Państwa pytania |
|
Monika Jaruzelska zaprasza
|
|
Papież błogosławi strażników de Rotschild |
|
To nie jest pomysł Dana Browna na nową powieść, ale wydarzenie, które umknęło uwadze mediów w Polsce, a oznacza wsparcie Watykanu dla potężnych postaci świata finansów i przemysłu, deklarujących działania na rzecz przemiany systemu gospodarczego współczesnego świata. |
|
Niezależna witryna Alexa Jones'a |
|
Alex Jones należy do nielicznych ludzi na świecie którzy mają odwagę mówić prawdę o antyspołecznej konspiracji |
|
Meredith Miller - Trauma w relacjach ludzi z rządem. Psychologiczne aspekty operacji „Covid-19” |
|
Jak robi się z ludzi idiotów czy zmanipulowane marionetki i jak ludzie robią to sobie sami !
|
|
Patriotyzm |
|
Piosenka Lecha Makowieckiego |
|
Dr. Jeff Barke przerywa milczenie o COVID19 |
|
|
|
Maseczki opadły – porażka programu „Polskie Szwalnie” |
|
Mimo że Agencja poniosła znaczne koszty w związku z realizacją projektu „Stalowa Wola”, produkcja maseczek nie została uruchomiona i zakończyła się na etapie testowym. |
|
Iwo Cyprian Pogonowski |
|
Notka wikipedii dotycząca osoby prof. Iwo Cypriana Pogonowskiego |
|
Konzentrationslager Fuehrer |
|
Niemcy - obóz koncentracyjny dla niewierzących w wirusa |
|
Strona Krzysztofa Wyszkowskiego |
|
Strona domowa Krzystofa Wyszkowskiego |
|
Znany brytyjski prezenter radiowy, który nazwał antyszczepionkowców "idiotami", trafił do szpitala |
|
Jego płuca były „pełne skrzepów krwi”. James Whale ujawnia, że ​​otrzymał transfuzję krwi, ale to nie zadziałało.
We wrześniu ubiegłego roku prezenter radiowy napisał, że nie może się doczekać kolejnego zastrzyku. „Wszyscy przeciwnicy szczepień, wszyscy idioci, wszyscy szaleńcy, którzy mnie trollują, wiecie, co możecie zrobić? |
|
Mój dom, mój świat ... |
|
BOŻENA MAKOWIECKA - MÓJ DOM, MÓJ ŚWIAT...
Tytułowa piosenka z płyty "Mój dom, mój świat" powstała tuż po obaleniu rządu Olszewskiego.
O ile refren podobał się wszystkim, o tyle zwrotki - niekoniecznie... Stąd opóźniona o prawie 20 lat premiera teledysku ... |
|
Wykład Ernsta Wolffa na temat obecnego kryzysu |
|
|
|
We Włoszech nadal zabija się ludzi respiratorami i propofolem… |
|
Od tych morderstw pod respiratorami rozpoczęto pseudo-pandemię |
|
Los Angeles - piekło na ziemi |
|
Ubóstwo w Kalifornii. Zrujnowana gospodarka najbogatszej kiedyś części świata.
To czeka nas jutro.
|
|
Pożary w Kaliforni - poważna analiza |
|
Jak lewacy spalili Los Angeles
|
|
Czy Policjanci będą zwracać za bezprawne mandaty? |
|
Zarówno mandaty, jak i wnioski o ukaranie karą finansową do sanepidu, które wystawiali poszczególni policjanci w czasie epidemii, okazują się być nie tylko bezprawne, ale i naruszające konstytucję. |
|
Nastąpił globalny zamach stanu |
|
Oszustwo covid-19 zostało wymyślone w jakimś celu; była to część planu, który zaczął się na poważnie w latach 60., kiedy grupa ludzi spotkała się i zgodziła, że świat jest przeludniony. |
|
Izraelscy żołnierze zamordowali 15 sanitariuszy i ratowników ze Strefy Gazy i zakopali w nieoznaczonym masowym grobie |
|
|
|
Damian Garlicki - ratownik medyczny przypomina! |
|
|
więcej -> |
|
Mądry jak Irlandczyk
|
|
Dlaczego Polacy nie chcą uczyć się od mieszkańców Zielonej Wyspy?
Mądry jak Irlandczyk
U progu nowego tysiąclecia roczny Produkt Krajowy Brutto przypadający na jednego Irlandczyka wyra?nie przekroczył 90 tysięcy polskich złotych. Tym samym, w ciągu niespełna 30 lat z kraju powszechnej biedy Irlandia (Republika) - przeobraziła się w "Ziemię Obiecaną" Unii Europejskiej, za którą nierzadko tęsknią młodzi Niemcy czy Francuzi. Polskę i Irlandię łączy bardzo wiele - trudna historia, silny Kościół katolicki i kult Matki Boskiej. Nie oznacza to jednak, że Polska musi powtórzyć sukces Irlandii, bo oni myślą o wspólnych korzyściach, kiedy my się kłócimy.
Nasza narodowa dyskusja o wstąpieniu do Unii Europejskiej utonęła w morzu propagandy. Rząd zamiast przygotować rzetelną kampanię informacyjną, zdecydował się na seryjną produkcję mamiących reklamówek. Przeciwnicy wstąpienia chyba z radością wpisali się w tę konwencję i straszą wizją wynarodowienia, zniewolenia, zaprzedania i w efekcie utratą niepodległości. Niecałe trzydzieści lat temu licząca kilkanaście razy mniej obywateli maleńka katolicka Irlandia postanowiła wstąpić do Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej. Dzisiaj nie tylko nie została wymazana z mapy świata, ale stała się silnym ośrodkiem światowej gospodarki, a pacyfikujący przez wieki Irlandię Anglicy o mieszkańcach Zielonej Wyspy wyrażają się z szacunkiem - clever, co oznacza mądrość i to mądrość jak najbardziej praktyczną.
Przeciwnicy integracji będą wypaczali sukces Irlandii, powołując się na nasze tak zwane czynniki obiektywne - fatalne położenie Polski pomiędzy odwiecznymi wrogami Niemcami i Rosją, prawie dwa wieki zaborów i pół wieku PRL. Irlandczycy rzeczywiście nie zostali skażeni komunizmem, ale my też już nie jesteśmy lennikiem ZSRR. Jeśli dalej wolimy się upierać, że Anglia to nie Rosja i że oni po prostu mają lepiej, to wypada się zastanowić, ile ich to "lepiej" kosztowało.
Pod koniec XII wieku potomków celtyckich Gaelów zamieszkujących Irlandię król Henryk II przyłączył do Anglii, nie zapominał przy tym zlikwidować irlandzkiego systemu plemiennego i osiedlić w odpowiednio dużych majątkach angielskiej szlachty. W kolejnych wiekach Anglicy raz po raz krwawo tłumili bunty Irlandczyków, a w tle konfliktu coraz większego znaczenia nabierał katolicyzm Irlandczyków, który odróżniał ich od osiedlających się w Irlandii protestanckich Anglików. Duchowym ojcem IRA został - chcąc nie chcąc - król Henryk VIII, który w XVI wieku zapoczątkował systematyczną akcję osiedlania protestantów w północnej części wyspy - Ulsterze. Na początku XVIII wieku utworzone zostało Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii, które potrzebowało aż 28 lat, aby katolikom przyznać prawo do zasiadania w londyńskim parlamencie.
Irlandia proklamowała niepodległość dopiero w 1919 roku, którą Wielka Brytania uznała dopiero po dwóch latach, zatrzymując przy sobie Irlandię Północną.
Zgoda narodowa
Czy to się komuś podobna, czy nie, oficjalne przystąpienie Irlandii w 1973 roku do EWG było prawdziwym przełomem. Praktycznie nie było środowisk protestujących przeciwko wstąpieniu, bo ludzie z każdego obozu politycznego wiedzieli, że alternatywą jest jedynie gospodarcza tragedia. Obecnie Polacy w porównaniu do Irlandczyków sprzed akcesji żyją na naprawdę przyzwoitym poziomie, bo katolicka Irlandia przez wieki była traktowana przez Anglików jedynie jako zaplecze żywnościowe bez istotnego przemysłu.
Zacznijmy od tego, że Irlandczycy zrobili jedną fenomenalną rzecz, której my w Polsce nie potrafimy zrobić. W Republice Irlandii doszło do podpisania paktu pomiędzy rządem, pracodawcami i związkami zawodowymi, gdzie przy jednym stole powiedziano wprost - mamy tragiczną sytuację i nie będzie lepiej, jeżeli nie zrobimy kilku drastycznych ruchów - nie będzie podwyżek, zostaną zamrożone ceny i będzie się żyło gorzej przez kilka lat.
Irlandczycy trafili w swój czas, ale także potrafili zarobić na integracji. Jeżeli do dziś są w stanie wykorzystać wszelkie środki pomocowe Unii Europejskiej ze skutecznością przekraczającą 90 procent, to znaczy, że są genialni w pisaniu projektów. Trzeba przyznać rację tym, którzy mówią, że wiele z funduszy mających zasilić polską kasę jest na razie tylko na papierze. My narzekamy na skomplikowane wnioski, a Irlandczycy piszą je tak, że dostają pieniądze. Nawet jeśli polski rolnik nie potrafi takiego wniosku wypełnić, czy brakuje mu środków na własny wkład, to od czego mamy rząd, który powinien to zorganizować?
Zły obcy kapitał
Przeciwnicy integracji wskazują na zagrożenia niesione przez obcy kapitał i straszą czekającym nas niewolnictwem. Obcego kapitału można się bać lub nie, ale nie zaszkodzi wiedzieć, że w Irlandii po integracji rozpoczęło swoją działalność około 1200 zagranicznych firm. Zainwestowano głównie w przemysł elektroniczny, farmaceutyczny, komputerowy i bankowość. Mało kto wie, że 19 z 25 najważniejszych firm komputerowych na świecie prowadzi działalność właśnie w Irlandii, i to właśnie Irlandia, a nie USA od 2000 roku jest największym producentem oprogramowania na świecie. Zostali do tego zachęceni liberalną polityką gospodarczą i takim samym rynkiem pracy. Zagraniczni inwestorzy, którzy zdecydowali się w Irlandii wydać określoną sumę pieniędzy, byli na wiele lat zwalniani z płacenia podatku, albo płacili według nadzwyczaj preferencyjnych stawek. Nawet potem Irlandia przez długi czas obarczała obcokrajowych producentów zaledwie 10-procentowym podatkiem, by na początku tego roku podnieść stawkę do 12,5 procent. Trzeba było jedynie spełnić pewne jasne kryteria, jak na przykład produkcja towarów w Irlandii. Irlandczycy nie bali się też deregulacji takich branż jak telekomunikacja (powstało prawie 40 licencjonowanych operatorów), energetyka czy transport. Skutecznie i systematycznie rugowali tak u nas "kochane" koncesje.
Za swoją politykę podatkową i deregulacyjną Irlandczycy nie raz byli zganieni przez Unię Europejską, ale zbytnio się tym nie przejęli. Przeciwnicy obcego kapitału, liberalizacji i bardzo preferencyjnej polityki fiskalnej mogą uznać Irlandczyków za głupców, ale to Irlandia w ciągu kilkunastu lat zredukowała bezrobocie z 16 do 4 procent, a przeciętny obecny Irlandczyk za osiem godzin pracy dostanie wynagrodzenie, na które kilku przeciętnych Polaków musiałoby pracować na dwie zmiany.
Myślą i przewidują
Republika Irlandii oczywiście nie jest ziemskim rajem. Trzeba przyznać, że w ostatnim czasie nieznacznie, bo o 2 procent wzrosło bezrobocie, a urzędnicy imigracyjni stali się znacznie bardziej skrupulatni. Irlandczycy przyznają, że nie ustrzegli się przegrzania swojej gospodarki, a tak wysokiego wzrostu PKB nie da się także utrzymywać w nieskończoność.
Podtrzymują jednak swoją receptę na sukces - otwarta polityka gospodarcza i inwestycyjna, związki z gospodarką amerykańską i sukces globalnej technologii, środki z UE i dostęp do wspólnego rynku.
Po integracji nie stracili swojej narodowej tożsamości, a europejscy katolicy do znudzenia przywołują przykład Irlandii, bo przeciwnicy integracji w Polsce wolą mówić: Unia zła, poza... Irlandią.
Nie oznacza to oczywiście, że irlandzka recepta jest idealna dla Polski i możemy ją skopiować na oślep. Jest za to wystarczającym dowodem na to, że wiele argumentów przeciwników integracji budzących najgłębsze polskie lęki jest taką samą propagandą jak rządowe reklamówki.
Koniec końców, to od naszej ciężkiej pracy, od naszych obywatelskich i politycznych wyborów zależy, czy wejdziemy do Unii po irlandzku, czy po grecku. Możemy też do Unii nie wejść, ale wtedy najpewniej pozbawimy Anglików gorzkiej słodyczy mówienia o Polakach - clever.
Piotr Krysa [Przewodnik Katolicki 11/2003]
Krzysztof Schramm - prezes Towarzystwa Polsko-Irlandzkiego
Irlandczycy przed integracją zupełnie nie obawiali się o to, że ich ziemia zostanie wykupiona. Nie obawiali się także tego, że zostaną wynarodowieni. Byli tak przywiązani do swoich barw narodowych, do swoich wartości, do bycia Irlandczykiem, że nawet im do głowy nie przyszło, że integracja może tu coś zmienić.
Poza tym, oni naprawdę potrafią robić interesy, potrafią doskonale zanalizować, co dla kraju, dla narodu, dla biznesmena jest korzystne i są w tym konsekwentni, czego nam najwyra?niej brakuje. Może warto schować swoją megalomanię do kieszeni. Nie podkreślać, że ich mieszka tam zaledwie kilka milionów, a nas jest prawie 40, tylko skorzystać z ich doświadczeń.
Jeszcze jedną rzecz trzeba powiedzieć szczerze. Irlandia jest w Unii od trzydziestu lat, a z moich obserwacji wynika, że Irlandczycy zaczęli czerpać tak wyra?ne korzyści z integracji dopiero jakieś 20 lat temu. Wniosek jest prosty - przez pierwsze dziesięć lat wcale tak różowo nie było i najpewniej podobnie będzie w Polsce.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
¬ródło: Przewodnik Katolicki
http://150.254.193.77/pk/index.php?lp=tx&tx_id=803&co_id=&se_id=22&nu_id=23
|
16 kwiecień 2003
|
Elżbieta
|
|
|
|
Cele Kwaśniewskiego spełnione
lipiec 4, 2003
Artur Łoboda
|
Jeśli Państwo pozwolą...
listopad 4, 2005
Artur Łoboda
|
Budowa "trzeciego filara" siły Żydów
maj 1, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Pomiędzynarodówka agresywnego durnia i nadętego półgłówka
lipiec 22, 2005
Artur Łoboda
|
Kielce 1946
Fejgin: „Pogromy i inne fortele”
lipiec 5, 2006
Robert Malewicki
|
Samotni obalacze komunizmu
lipiec 14, 2008
...
|
Alternatywa
maj 19, 2003
przesłała Elżbieta
|
11 września - najohydniejszy spisek w historii państwa
październik 8, 2007
Zbigniew Jankowski
|
Dehumanizacja pieniądzem
luty 14, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Półgłówek sili się na wynurzenia
listopad 30, 2008
TVP info
|
Dlaczego żaden z nich nie siedzi w kryminale?
grudzień 13, 2008
?ródło informacji: RMF
|
W demokracji zło zwycięża
listopad 27, 2006
Miroslaw Naleziński, Gdynia
|
Muzeum ściąg
grudzień 11, 2002
Super Expres
|
Ludzie o. Rydzyka wystartują z list PiS
listopad 19, 2008
|
Kłamstwo sto razy powtarzane
marzec 16, 2005
|
Medycyna jako przemysł i rola reklam koncernów farmaceutycznych w mediach dla nakręcania koniunktury
maj 8, 2005
Adam Sandauer
|
Kwaśniewski na czele zjednoczonej lewicy?
styczeń 17, 2006
|
Al Queda made in Israel
luty 14, 2003
|
17 kwietnia 2008
styczeń 13, 2009
przysłał ICP
|
Geszefciarze w sutannach i inni
styczeń 14, 2007
Artur Łoboda
|
więcej -> |
|