ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Światowy dług 
Ciekawe kto jest "wierzycielem" tego długu? 
Izby lekarskie to organizacje przestępcze 
 
Kolędowanie w Alternatywie dla Niemiec 
 
Konferencja prasowa w sprawie listu EMA 21.11.2023r 
"Omijając i ignorując kilka przepisów, Komisja Europejska świadomie wprowadziła na rynek potencjalnie śmiertelne zastrzyki. Potwierdziło się, że skutki uboczne zależą od partii szczepionki, podobnie zanieczyszczenie DNA". Konferencja prasowa UE/FvD 21 listopada 2023 r. 
Na straży wolności: Goldman Sachs  
Gerald Celente i John Stossel rozmawiają z sędzią Napolitano o różnych, nie do końca jasnych powiązaniach, między amerykańskimi bankami i rządem USA. Największe podejrzenia budzi bank Goldman Sachs, który ma dziwną nadreprezentację we władzach rządowych. Dla przypomnienia, dodam, że pracownikiem tego banku jest były premier RP, Kazimierz Marcinkiewicz, a bank był zamieszany w spekulacje na złotówce. 
16 czerwca globaliści wywołali mRNA „biologiczne tsunami” na japońskim stadionie piłkarskim pełnym 40000 widzów – „Replikony” w celu rozprzestrzeniani 
Wiadomość wręcz nieprawdopodobna.
Ale zapamiętajmy ją.
 
Grzegorz Braun odpowiada na Państwa pytania 
Monika Jaruzelska zaprasza
 
Deborah Tavares o broni elektromagnetycznej stosowanej wobec społeczeństw cz I, 13 marca 2021 
Deborah Tavares z portalu StopTheCrime.net i PrimaryWater.org ma liczne filmy na YouTube i niestrudzenie bada dokumenty wypuszczane przez amerykańską administrację.  
Dowody na zbrodnię ludobójstwa szczepionkowego są nawet w bazie VAERS  
To jest artykuł z maja 2013 roku!
i dotyczy wszystkich - wcześniejszych szczepień.  
Rosyjska ruletka, czyli epidemia testów 
Jak jeden mąż przyjęto błędny model matematyczny i zamknięto w domach miliony ludzi wpędzając ich w dodatkowe problemy zdrowotne i finansowe. Zrujnowano gospodarki, zlikwidowano całe branże, przekreślono cały dorobek na temat zdrowego stylu życia. 
Prawda o włoskiej "epidemii" - rozmowa z biologiem Elżbietą Wierzchows 
Program "niezaleznatelewizja" 
Dr Mike Yeadon rozmawia z dr Reinerem Fuellmichem o kłamstwach dotyczących COVID  
„Nie bój się wirusa. To nie jest tak niebezpieczne, jak ci wmówiono.

„Bójcie się swoich Rządów - lub organów, które panują ponad tymi Rządami”. 
Milcz Lekarzu !!! 
Szczepionkowy bandytyzm w natarciu przeciw polskim lekarzom.
Mimo wielkiego doświadczenia i obserwacji pacjentów, lekarzowi nie wolno mówić o swoich obserwacjach gdy jest to nie zgodne z obowiązującym, chorym, systemem "opieki" zdrowotnej.  
Prof. Sucharit Bhakdi: wykład na temat szczepień  
 
Odważni eksperci z USA, Rosji i Czech mówią prawdę o szczepieniach  
 
Jak to jest z kowidem na Florydzie? 
 
Kalisz w obronie Olszanskiego i Osadowskiego 
 
Finansowany przez Google zespół „sprawdzający fakty” wydaje się być garstką fikcyjnych Hindusów w zubożałym miasteczku niedaleko Bangladeszu 
 
whatreallyhappened.com 
Warto dodać ten link do Pana strony: http://whatreallyhappened.com/

99% tez dotyczących religii, polityki i ekonomii i filozofii się pokrywa z tezami zaprasza.net. Topowa strona. 
Rząd Stanów Zjednoczonych CELOWO niszczy żywność amerykańskich Farmerów i stymuluje kryzys zaopatrzenia w żywność 
Jakiś czas temu na oficjalnej stronie ONZ ukazał się artykuł "Korzyści z głodu na świecie". Wprawdzie szybko go usunięto, lecz nadal jest dostępny w internetowych archiwach 
więcej ->

 
 

Mądry jak Irlandczyk

Dlaczego Polacy nie chcą uczyć się od mieszkańców Zielonej Wyspy?

Mądry jak Irlandczyk

U progu nowego tysiąclecia roczny Produkt Krajowy Brutto przypadający na jednego Irlandczyka wyra?nie przekroczył 90 tysięcy polskich złotych. Tym samym, w ciągu niespełna 30 lat z kraju powszechnej biedy Irlandia (Republika) - przeobraziła się w "Ziemię Obiecaną" Unii Europejskiej, za którą nierzadko tęsknią młodzi Niemcy czy Francuzi. Polskę i Irlandię łączy bardzo wiele - trudna historia, silny Kościół katolicki i kult Matki Boskiej. Nie oznacza to jednak, że Polska musi powtórzyć sukces Irlandii, bo oni myślą o wspólnych korzyściach, kiedy my się kłócimy.

Nasza narodowa dyskusja o wstąpieniu do Unii Europejskiej utonęła w morzu propagandy. Rząd zamiast przygotować rzetelną kampanię informacyjną, zdecydował się na seryjną produkcję mamiących reklamówek. Przeciwnicy wstąpienia chyba z radością wpisali się w tę konwencję i straszą wizją wynarodowienia, zniewolenia, zaprzedania i w efekcie utratą niepodległości. Niecałe trzydzieści lat temu licząca kilkanaście razy mniej obywateli maleńka katolicka Irlandia postanowiła wstąpić do Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej. Dzisiaj nie tylko nie została wymazana z mapy świata, ale stała się silnym ośrodkiem światowej gospodarki, a pacyfikujący przez wieki Irlandię Anglicy o mieszkańcach Zielonej Wyspy wyrażają się z szacunkiem - clever, co oznacza mądrość i to mądrość jak najbardziej praktyczną.
Przeciwnicy integracji będą wypaczali sukces Irlandii, powołując się na nasze tak zwane czynniki obiektywne - fatalne położenie Polski pomiędzy odwiecznymi wrogami Niemcami i Rosją, prawie dwa wieki zaborów i pół wieku PRL. Irlandczycy rzeczywiście nie zostali skażeni komunizmem, ale my też już nie jesteśmy lennikiem ZSRR. Jeśli dalej wolimy się upierać, że Anglia to nie Rosja i że oni po prostu mają lepiej, to wypada się zastanowić, ile ich to "lepiej" kosztowało.
Pod koniec XII wieku potomków celtyckich Gaelów zamieszkujących Irlandię król Henryk II przyłączył do Anglii, nie zapominał przy tym zlikwidować irlandzkiego systemu plemiennego i osiedlić w odpowiednio dużych majątkach angielskiej szlachty. W kolejnych wiekach Anglicy raz po raz krwawo tłumili bunty Irlandczyków, a w tle konfliktu coraz większego znaczenia nabierał katolicyzm Irlandczyków, który odróżniał ich od osiedlających się w Irlandii protestanckich Anglików. Duchowym ojcem IRA został - chcąc nie chcąc - król Henryk VIII, który w XVI wieku zapoczątkował systematyczną akcję osiedlania protestantów w północnej części wyspy - Ulsterze. Na początku XVIII wieku utworzone zostało Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii, które potrzebowało aż 28 lat, aby katolikom przyznać prawo do zasiadania w londyńskim parlamencie.
Irlandia proklamowała niepodległość dopiero w 1919 roku, którą Wielka Brytania uznała dopiero po dwóch latach, zatrzymując przy sobie Irlandię Północną.

Zgoda narodowa

Czy to się komuś podobna, czy nie, oficjalne przystąpienie Irlandii w 1973 roku do EWG było prawdziwym przełomem. Praktycznie nie było środowisk protestujących przeciwko wstąpieniu, bo ludzie z każdego obozu politycznego wiedzieli, że alternatywą jest jedynie gospodarcza tragedia. Obecnie Polacy w porównaniu do Irlandczyków sprzed akcesji żyją na naprawdę przyzwoitym poziomie, bo katolicka Irlandia przez wieki była traktowana przez Anglików jedynie jako zaplecze żywnościowe bez istotnego przemysłu.
Zacznijmy od tego, że Irlandczycy zrobili jedną fenomenalną rzecz, której my w Polsce nie potrafimy zrobić. W Republice Irlandii doszło do podpisania paktu pomiędzy rządem, pracodawcami i związkami zawodowymi, gdzie przy jednym stole powiedziano wprost - mamy tragiczną sytuację i nie będzie lepiej, jeżeli nie zrobimy kilku drastycznych ruchów - nie będzie podwyżek, zostaną zamrożone ceny i będzie się żyło gorzej przez kilka lat.
Irlandczycy trafili w swój czas, ale także potrafili zarobić na integracji. Jeżeli do dziś są w stanie wykorzystać wszelkie środki pomocowe Unii Europejskiej ze skutecznością przekraczającą 90 procent, to znaczy, że są genialni w pisaniu projektów. Trzeba przyznać rację tym, którzy mówią, że wiele z funduszy mających zasilić polską kasę jest na razie tylko na papierze. My narzekamy na skomplikowane wnioski, a Irlandczycy piszą je tak, że dostają pieniądze. Nawet jeśli polski rolnik nie potrafi takiego wniosku wypełnić, czy brakuje mu środków na własny wkład, to od czego mamy rząd, który powinien to zorganizować?

Zły obcy kapitał

Przeciwnicy integracji wskazują na zagrożenia niesione przez obcy kapitał i straszą czekającym nas niewolnictwem. Obcego kapitału można się bać lub nie, ale nie zaszkodzi wiedzieć, że w Irlandii po integracji rozpoczęło swoją działalność około 1200 zagranicznych firm. Zainwestowano głównie w przemysł elektroniczny, farmaceutyczny, komputerowy i bankowość. Mało kto wie, że 19 z 25 najważniejszych firm komputerowych na świecie prowadzi działalność właśnie w Irlandii, i to właśnie Irlandia, a nie USA od 2000 roku jest największym producentem oprogramowania na świecie. Zostali do tego zachęceni liberalną polityką gospodarczą i takim samym rynkiem pracy. Zagraniczni inwestorzy, którzy zdecydowali się w Irlandii wydać określoną sumę pieniędzy, byli na wiele lat zwalniani z płacenia podatku, albo płacili według nadzwyczaj preferencyjnych stawek. Nawet potem Irlandia przez długi czas obarczała obcokrajowych producentów zaledwie 10-procentowym podatkiem, by na początku tego roku podnieść stawkę do 12,5 procent. Trzeba było jedynie spełnić pewne jasne kryteria, jak na przykład produkcja towarów w Irlandii. Irlandczycy nie bali się też deregulacji takich branż jak telekomunikacja (powstało prawie 40 licencjonowanych operatorów), energetyka czy transport. Skutecznie i systematycznie rugowali tak u nas "kochane" koncesje.
Za swoją politykę podatkową i deregulacyjną Irlandczycy nie raz byli zganieni przez Unię Europejską, ale zbytnio się tym nie przejęli. Przeciwnicy obcego kapitału, liberalizacji i bardzo preferencyjnej polityki fiskalnej mogą uznać Irlandczyków za głupców, ale to Irlandia w ciągu kilkunastu lat zredukowała bezrobocie z 16 do 4 procent, a przeciętny obecny Irlandczyk za osiem godzin pracy dostanie wynagrodzenie, na które kilku przeciętnych Polaków musiałoby pracować na dwie zmiany.

Myślą i przewidują

Republika Irlandii oczywiście nie jest ziemskim rajem. Trzeba przyznać, że w ostatnim czasie nieznacznie, bo o 2 procent wzrosło bezrobocie, a urzędnicy imigracyjni stali się znacznie bardziej skrupulatni. Irlandczycy przyznają, że nie ustrzegli się przegrzania swojej gospodarki, a tak wysokiego wzrostu PKB nie da się także utrzymywać w nieskończoność.
Podtrzymują jednak swoją receptę na sukces - otwarta polityka gospodarcza i inwestycyjna, związki z gospodarką amerykańską i sukces globalnej technologii, środki z UE i dostęp do wspólnego rynku.
Po integracji nie stracili swojej narodowej tożsamości, a europejscy katolicy do znudzenia przywołują przykład Irlandii, bo przeciwnicy integracji w Polsce wolą mówić: Unia zła, poza... Irlandią.
Nie oznacza to oczywiście, że irlandzka recepta jest idealna dla Polski i możemy ją skopiować na oślep. Jest za to wystarczającym dowodem na to, że wiele argumentów przeciwników integracji budzących najgłębsze polskie lęki jest taką samą propagandą jak rządowe reklamówki.
Koniec końców, to od naszej ciężkiej pracy, od naszych obywatelskich i politycznych wyborów zależy, czy wejdziemy do Unii po irlandzku, czy po grecku. Możemy też do Unii nie wejść, ale wtedy najpewniej pozbawimy Anglików gorzkiej słodyczy mówienia o Polakach - clever.

Piotr Krysa [Przewodnik Katolicki 11/2003]


Krzysztof Schramm - prezes Towarzystwa Polsko-Irlandzkiego

Irlandczycy przed integracją zupełnie nie obawiali się o to, że ich ziemia zostanie wykupiona. Nie obawiali się także tego, że zostaną wynarodowieni. Byli tak przywiązani do swoich barw narodowych, do swoich wartości, do bycia Irlandczykiem, że nawet im do głowy nie przyszło, że integracja może tu coś zmienić.
Poza tym, oni naprawdę potrafią robić interesy, potrafią doskonale zanalizować, co dla kraju, dla narodu, dla biznesmena jest korzystne i są w tym konsekwentni, czego nam najwyra?niej brakuje. Może warto schować swoją megalomanię do kieszeni. Nie podkreślać, że ich mieszka tam zaledwie kilka milionów, a nas jest prawie 40, tylko skorzystać z ich doświadczeń.
Jeszcze jedną rzecz trzeba powiedzieć szczerze. Irlandia jest w Unii od trzydziestu lat, a z moich obserwacji wynika, że Irlandczycy zaczęli czerpać tak wyra?ne korzyści z integracji dopiero jakieś 20 lat temu. Wniosek jest prosty - przez pierwsze dziesięć lat wcale tak różowo nie było i najpewniej podobnie będzie w Polsce.

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
¬ródło: Przewodnik Katolicki
http://150.254.193.77/pk/index.php?lp=tx&tx_id=803&co_id=&se_id=22&nu_id=23
16 kwiecień 2003

Elżbieta 

  

Archiwum

Tarcze nie ochronią Polski przed gospodarczą katastrofą
maj 6, 2007
Instytut Schillera
Pracoseksoholizm nie jest przestępstwem..
listopad 6, 2005
Mirnal
Czy istnienie ONZ jest zagrożone?
styczeń 31, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Tak się robi ze społeczeństwa pachołków
maj 6, 2003
Fundamentalizm Żydowski i tresura nie-Żydów
listopad 24, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Jesteś "rasistą", choć nawet o tym nie wiesz? Nie dostaniesz pracy! Tworzenie Orwellowskiego państwa policyjnego
czerwiec 13, 2007
przysłał Marduk
Zasady domina
czerwiec 26, 2002
PAP
Atak na Bejrut jako akt terroru i jego skutki
sierpień 4, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Nowa tradycja - kolejna milenijka?
grudzień 25, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Afera na naszych oczach. "Prywatyzacja" PZU
grudzień 31, 2002
Adam Zieliński
Ostateczne cele globalistow
styczeń 13, 2008
Markus
Ukrainskie zbrodnie wojenne.
kwiecień 25, 2007
Bogdan "Trzy Radla" A.K.
Śmierć Saddama Husseina
grudzień 30, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Trzech śmieci
czerwiec 28, 2008
(ls)
Wybaczcie nam Wołyń - piszą intelektualiści
luty 24, 2003
PAP
Profesor Poznański w Toronto
luty 6, 2005
"Formuły patriotyzmu w Europie Wschodniej i Środkowej od nowożytności do współczesności (XVI–XX w.)"
wrzesień 5, 2006
Samobójczy atak na Liban
sierpień 9, 2006
Biuletyn Informacyjny Instytutu Schillera
Zarobki w systemie ochrony zdrowia
maj 9, 2006
Adam Sandauer
Irena Sendlerowa nie żyje
maj 12, 2008
PAP
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media