|
| Światowy dług |
|
| Ciekawe kto jest "wierzycielem" tego długu? |
|
| Jak tlenek grafenu reaguje w organizmie |
|
| Przez szczepionkę dostaje się do tkanek i "mnoży się", tworząc sieć przewodzącą w całym ciele, a następnie... |
|
| wRealu24 |
|
| Niezależna Telewizja Marcina Roli |
|
| AI nie będzie świadoma, twierdzi Roger Penrose (Nobel 2020) |
|
| Czy sztuczna inteligencja może być i czy kiedykolwiek będzie świadoma? |
|
| 1984 |
|
| Podstawowa lektura dla młodych Polaków |
|
| Damian Garlicki - ratownik medyczny przypomina! |
|
| |
|
| Hiszpański rząd przyznał się do powietrznego spryskiwania całej ludności chemikaliami |
|
| Podczas strategicznie zaplanowanego „stanu wyjątkowego” covid-19, Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ) upoważniła hiszpański rząd do rozpylania z nieba śmiertelnych smug chemicznych . 16 kwietnia 2020 r. hiszpański rząd po cichu przyznał, że upoważnił wojsko do rozpylania biocydów na całą populację. |
|
| Przemoc seksualna wobec dzieci |
|
| Organizacje pedofilskie na najwyższych szczeblach władzy |
|
| Deklaracja Wielkiej Barrington |
|
| Po atakach, oto wypowiedź profesora Sucharita Bhakdi. |
|
| Działania Izraela w Strefie Gazy to ludobójstwo Palestyńczyków |
|
| Termin „ludobójstwo” powinien nas zatrzymać. Bo takich słów nie rzuca się na wiatr. My nie rzucamy ich na wiatr. Mamy wynikającą z badań pewność, że działania sił izraelskich w Strefie Gazy to najpoważniejsza ze zbrodni, jaką można popełnić na ludzkości. |
|
| Po wykrwawieniu starego Hegemona, Syjon sprzymierzył się z Chinami |
|
| |
|
| Mój dom, mój świat ... |
|
BOŻENA MAKOWIECKA - MÓJ DOM, MÓJ ŚWIAT...
Tytułowa piosenka z płyty "Mój dom, mój świat" powstała tuż po obaleniu rządu Olszewskiego.
O ile refren podobał się wszystkim, o tyle zwrotki - niekoniecznie... Stąd opóźniona o prawie 20 lat premiera teledysku ... |
|
| Israelis protest in Jerusalem against PM Netanyahu |
|
Netanyahoo is a criminal just like Trumpy wumpy
Netanyahoo jest kryminalistą tak samo jak tępy głupek |
|
| To tylko... / It's just... |
|
| Jak Nas wganiają w kajdany |
|
| Co musimy zrobić aby pokonać globalistów? |
|
| Brat Alexis Bugnolo z Rzymu. |
|
| Rosyjska ruletka, czyli epidemia testów |
|
| Jak jeden mąż przyjęto błędny model matematyczny i zamknięto w domach miliony ludzi wpędzając ich w dodatkowe problemy zdrowotne i finansowe. Zrujnowano gospodarki, zlikwidowano całe branże, przekreślono cały dorobek na temat zdrowego stylu życia. |
|
| CAŁA PRAWDA O KATASTROFIE SMOLEŃSKIEJ WIDZIANA OCZYMA PILOTÓW ! |
|
Panie Kapitanie Jerzy Grzędzielski,
chylę czoła jako młodszy kolega lotnik, za poniższy tekst. Brakowało mi dotąd głosu, tak doświadczonego pilota, opisującego tragędię smoleńską, tak kompetentnie i fachowo, jak Pan to zrobił. Pozwoliłem sobie zatem, na rozpowszechnienie Pańskiego tekstu, z nadzieją na możliwe szerokie dotarcie do opinii publicznej. Zwracam się do internautów o liczne udostępnienia w internecie stanowiska w tej sprawie, wyrażonego przez świetnego pilota - prawdziwego nie kwestionowanego eksperta lotniczego. |
|
| Medialni MORDERCY! |
|
| Jak najgorsze szumowiny z pierwszych stron gazet, szczuły na ludzi, którzy nie dali się zatruć trującą szczepionką przeciwko nieistniejącemu kowidowi |
|
| Ekspert od COVID-u, okazał się być awatarem stworzonym przez Chińczyków |
|
| |
|
| Dowody zaplanowanej akcji szczepień przeciwko nieistniejącemu kowidowi |
|
| Sasha przedstawia dowody na to, że cały proces opracowania, produkcji i zatwierdzenia zastrzyków na Covid był jednym wielkim teatrzykiem dla mas. Cała operacja, począwszy od rzekomych "badań klinicznych", a skończywszy na samej nazwie i klasyfikacji prawnej tych zastrzyków, jest jednym wielkim oszustwem, dokonanym przez rządy i agencje regulacyjne na całym świecie w ścisłej współpracy z kartelem farmaceutycznym. |
więcej -> |
|
STRACH pomyśleć...
|
|
STRACH pomyśleć...
Piszę te słowa na początku stycznia 2008 roku. Piszę jako Żyd i jako Polak, bo wszyscy moi przodkowie byli polskimi Żydami, a w powojennej Polsce przeżyłem kilkadziesiąt lat swojego życia.
Był to taki sam los, ani lepszy, ani gorszy, na jaki zmowa jałtańska skazała Naród Polski, którego czuję się częścią. W rezultacie tej Polska, bohatersko walcząca z niemieckim okupantem została przez swoich sojuszników oddana w niewolę Sowietom na symboliczne, mickiewiczowskie 44 lata. Dodajmy, że tym, który chętnie i jak to się mówi za bezdurno sprzedał Polskę Stalinowi, był ówczesny prezydent
Stanów Zjednoczonych, Franklin Delano Roosvelt.
Już wtedy my, polscy Żydzi, mogliśmy pomyśleć logicznie i z należytą uwagą popatrzeć na drugi brzeg Atlantyku. Ale gdzie tam; naiwni jak większość polskiego społeczeństwa liczyliśmy na cud, czekaliśmy na trzecią wojnę, która miała nas wyzwolić od sowieckiej okupacji. Upragnioną wolność miała nam zafundować Ameryka, w tym czasie jedyny kraj na świecie dysponujący argumentem nie do odparcia – bronią
atomową.
Czas mijał na potajemnym słuchaniu radia z Londynu i coraz mniej ludzi wierzyło w kolejną wojnę. A w Polsce wciąż trwała wojna, nie ta wykombinowana w naszych głowach, ale prawdziwa. To była wojna domowa, bezwzględna, okrutna i krwawa, w której po obu stronach ginęli Polacy. Dziś oficjalnie już wiemy, że zbrodnie władz komunistycznych na Polakach dokonywane na rozkaz i pod nadzorem Sowietów były
de facto kontynuacją zbrodni Trzeciej Rzeszy i miały ten sam cel - unicestwienie polskich elit, tych, którzy jako jedyni mieli moralne prawo zostać przywódcami państwa polskiego: żołnierzy Armii Krajowej i resztek polskiej inteligencji.
I tylko na takim historycznym tle, przeszłości kraju ogarniętego wojna domową, można przedstawić ten, lub inny epizod jaki miał miejsce, pisać o STRACHU, od którego w czasie wojny domowej nikt nie jest wolny. Podczas takiej wojny każdy kto zastuka do twoich drzwi potencjalnie może cię zabić. Nie wiadomo, czy to przyjaciel czy wróg, choć wygląda i mówi tak jak ty. Wszyscy się boją tak samo – i
wszystkich. Taka jest właśnie specyfika każdej domowej wojny i Polska nie jest tu żadnym wyjątkiem.
Ale co to obchodzi Pana Profesora Grossa, on tylko kasuje pieniądze i śmieje się w kułak z naiwności ludzkiej. Też bym tak chciał, ale jakoś nie potrafię. Jedno, co chodzi mi po głowie i plecach po przeczytaniu tej, po coś w końcu napisanej książki Grossa to STRACH. Ale nie taki, o którym napisał dobrze opłacany i pozbawiony elementarnego poczucia obiektywizmu socjolog z dyplomem amerykańskiej
uczelni. Mój strach nie należy do przeszłości tak jak ten z lat czterdziestych ubiegłego wieku opisany na łamach głośnej dziś książki. Ja się boję TU i TERAZ, boję się o swoją przyszłość. I przyszłość wszystkich Żydów mieszkających w Polsce.
Ja, Polski Żyd nie chcę wyjeżdżać z Polski. Chciałbym tylko spokojnie umrzeć naturalną śmiercią i być pochowany na żydowskim cmentarzu w Polsce. Nu, powiedzcie sami czy ja tak dużo wymagam od losu? Czy ja chcę pieniędzy, orderów, zaszczytów, tytułów i jubileuszy? Nie! Ja tylko pragnę mieć spokojną końcówkę życia i lekką śmierć. A po śmierci być zakopany tam, gdzie moi przodkowie - w polskiej
ziemi, na żydowskim cmentarzu przy ulicy Okopowej, w mieście Warszawa.
Ale niestety, coraz bardziej boję, że mój sen się nie spełni bo jakaś niewidzialna ręka, a może Wielki Brat, co o wszystkim wie i decyduje, przysyła z tej Ameryki, a może trafniej byłoby powiedzieć, NASYŁA nam jakiegoś kolejnego dziwnego Żyda Made In USA.
Na początek był to rabbi Michael Schudrich, oryginalny w mowie i zachowaniu, z Brooklynu czyli nowojorskich Bałut. (Kto nie wie, co to są Bałuty, niech zadzwoni pod pierwszy lepszy telefon z Łodzi, o przepraszam, z miasta Łodzi. Już mu tam wszystko wyjaśnią). Przez wiele lat wszyscyśmy tego rebe kochali . No bo wesoły, sympatyczny. Najwięcej kochały go młode polskie damy nie cierpiące na, jak to
określali Niemcy, Rassenschande, czyli uprzedzenia rasowe. Ja tego rebe też lubiłem. Śpiewał modlitwy lekko, z uczuciem. Tylko słuchać było ciężko. Szczególnie ciężko było gdy zdarzył się pogrzeb. Stoimy nad otwartym grobem pełni smutku, a ten beczy jak koza - Boże pełen miłosierdzia. Jak w takich warunkach zachować niezbędną powagę?
I żyliśmy sobie my, polscy Żydzi z importowanym rabinem wesoło i szczęśliwie, aż do 1997 roku. Wtedy to Związek Gmin Żydowskich w Polsce zaczął odzyskiwać od państwa polskiego majątki żydowskie, zgodnie z ustawą restytucyjną z 20 lutego 1997 roku. Stare, zniszczone synagogi, szpitale, mykwy, szkoły, natychmiast po przejęciu zaczęto sprzedawać. Dla Żyda sprzedać synagogę to tak jak dla Katolika
sprzedać kościół, dlatego wolę nie zastanawiać się, co myśleli o nas Żydach Polacy, gdy na patrzyli na ten proceder. I dalej patrzą, bo trwa on dalej w najlepsze. No cóż, póki co Bóg milczy, kolejne synagogi idą na zagładę, a rebe Made In USA opływa w zaszczyty i dalej beczy na chwałę Panu.
Minęło kilka lat i na tak dobrze przygotowany grunt zaczęli przyjeżdżać do Polski spece od dużych pieniędzy, czyli prominentni działacze Światowego Kongresu Żydów. Zażądali od polskich władz dużych odszkodowań za zabrane przez Trzecią Rzeszę, a potem przejęte przez władze PRL prywatne nieruchomości - na tej zasadzie, na której wcześniej udało im się (szantażem) otrzymać pieniądze z Niemiec i ze
Szwajcarii. Według prawa nieruchomości te należały przed wojną do naszych przodków, polskich Żydów, a teraz powinny przypaść nam - czyli naturalnym spadkobiercom tego majątku - jeżeli jacyś się ostali przy życiu. Bo Niemcy wykańczali nas, Żydów, całymi rodzinami, od starca do niemowlęcia.
Najwięcej byli napaleni na te odszkodowania inni american Jew: Bronfman i Singer oraz ich kumple z WJC/World Jewish Congress/.Ale Polacy już się zdążyli nauczyć podstaw Kodeksu Cywilnego i zaczęli Mister Bronfmana i Singera podpytywać, czy mają formalne pełnomocnictwa wystawione przez spadkobierców tych majątków czyli kilku tysięcy takich jak ja Żydów, których rodzice mieszkali przed wojną w
Polsce i czegoś się tam dorobili przez wiele pokoleń. Szkoda, że te dolary nie spadają z Ameryki na polską ziemię tak jak kiedyś stonka ziemniaczana. O amerykańskiej stonce wszyscy zapomnieli, ale zrzuty Amerykanów nie ustają: jako czwartego zrzucili do Polski Grossa, pół – Żyda z matki Polki, zwanego Profesorem.
Ten Jan Tomasz Gross to szczęśliwy marcowy emigrant, który udaje, że komunistyczna Polska mu się ?le kojarzy. Ale to jeszcze nie powód by widzieć świat tak, jak średniowieczni uczeni, którzy pisali, że ziemia jest płaska. On też tak ją widzi; tu Polacy, tam Żydzi, wokół żywej duszy, żadnych sąsiadów, żadnych Niemców ani Sowietów, są tylko polscy SˇSIEDZI. Gross pisze od lat to samo w kółko a
lewicowa prasa skwapliwie roznosi to po całym świecie. W skrócie można to streścić w jednym zdaniu: wszyscy Polacy to antysemici, którzy mordują Żydów non stop, z krótkimi przerwami na posiłek i picie wódki. Może to jest naukowe podejście, a może ja jestem chiński mandaryn... Ale już od dawna wiadomo, że w walce o rząd dusz wszystkie chwyty są dozwolone: Ministerstwo Propagandy Rzeszy wmawiało
Niemcom, że wszyscy Żydzi to brudasy, mają wszy roznoszące tyfus. I dlatego muszą być wytępieni razem ze swoimi wszami. Propaganda komunistyczna walczyła z amerykańskim imperializmem argumentem, że w tej Ameryce Murzynów biją. A „naukowiec” Gross dyskredytuje całkiem spory kraj środka Europy, doganiający pozostałe kraje Unii, argumentem, że wszyscy Polacy to urodzeni antysemici. Ważną rolę pełni
tu uogólnienie, magiczne słowo WSZYSCY. Słowo to wyznacza granicę między prawdą historyczną, a ordynarnym pomówieniem. O tym, że słowo jest kluczowe, przekonuje nas polski żart polityczny z lat pięćdziesiątych: Dziecko wpada do pokoju rodziców i od progu krzyczy: Tata, Ruskie polecieli w kosmos ! Ojciec pyta przytomnie; Wszystkie ? No, nie tylko jeden, jakiś Gagarin – brzmi odpowied?. To co mi
gówniarzu d... zawracasz – złości się tata.
A ja zazdroszczę Prof. Grossowi jego publiczności - amerykańskich Żydów. Niektórzy z nich pytali mnie nie tak dawno dlaczego my, europejscy Żydzi, gdy mieliśmy w czasie wojny kłopoty z Niemcami, nie korzystaliśmy z pomocy naszych adwokatów? Pytali też, za co byliśmy zamykani w obozach, na czym właściwie polegał ten nasz konflikt z prawem obowiązującym w Trzeciej Rzeszy? Ręce opadają! No cóż, jak
się czerpie wiedzę historyczną z telewizyjnych seriali, albo dobrze reklamowanych sensacyjnych powiastek jak ten STRACH to się wie tyle, ile trzeba, by zadawać takie właśnie idiotyczne pytania.
Chyba już pora kończyć i wyjaśnić mój STRACH, nazwać to, czego ja się boję tu i teraz: Nie jestem naukowcem ani historykiem, ale póki co zachowałem resztki rozsądku i zdarza mi się czasami logicznie pomyśleć. Nie mam żadnych wątpliwości, że Pan Gross ma tylko jeden cel pisząc te pseudonaukowe rewelacje o polskim antysemityzmie; wywołać głośny skandal i utorować drogę do rewindykacji mienia
pożydowskiego w Polsce, a przy okazji sprzedać jak najwięcej egzemplarzy paszkwilanckiej książki i zbić forsę. Ale jaki cel miało poważne polskie wydawnictwo- krakowski ZNAK by pakować do rąk Polaków książkę pomawiającą WSZYSTKICH Polaków, że są antysemitami i mordercami, książkę oczerniającą naród polski przed całym światem, książkę bez wartości jako esej historyczny, bo skrajnie nieobiektywną –
nie wiem.
Dla mnie jest oczywiste, że ta książka nie powinna nigdy być wydana drukiem i dopuszczona do rozpowszechniania w Polsce. Bo sieje nienawiść między Polakami i Żydami, cofa dialog między oboma narodami do punktu wyjścia. A do tego wszystkiego kłamie, stawia tezy, które może obalić każdy uczeń gimnazjum. Poziom publikacji profesora amerykańskiej renomowanej uczelni to nie zmartwienie Polaków, tylko
Amerykanów. Ale wydanie tej publikacji w dużym nakładzie w Polsce to już problem polskiego państwa i prokurator powinien wyjaśnić kulisy tej afery, dodajmy afery, na której ktoś nie?le zarobił za cenę dobrego imienia Polaków, tych w kraju i tych na emigracji. Pokrzywdzonymi są też bez wątpienia mieszkający obecnie w Polsce Żydzi. Wielu z nich (w tym i ja) zawdzięcza polskim Sprawiedliwym
ocalenie - jak teraz spojrzą tym ludziom w oczy?
Dla Pana Grossa i tych co, w tak oryginalny sposób jak on, od lat interesują się Polską mam życzenia na Nowy Rok 2008:
Żyjcie wy sobie dalej wesoło, bogato i szczęśliwie w wolnym, demokratycznym kraju zwanym USA i nie zabierajcie głosu w sprawach o których nic nie wiecie. To co było między nami: Polakami wyznania katolickiego i mojżeszowego, to nasza wewnętrzna sprawa, nasze smutki i nasze radości. A także nasza, polska, nie amerykańska ani żadna inna historia, ale także tera?niejszość i przyszłość. Nie wolno wam
się w tym grzebać, nie macie do tego moralnego prawa. Bo to nie wy, amerykańscy Żydzi ratowaliście nas w tamte lata, lecz Polacy, ryzykując życiem własnym i całych swych rodzin. To wasz, a nie polski prezydent; Teodor Roosevelt odmawiał europejskim Żydom wiz, odesłał pełen żydowskich uciekinierów statek St.Louis do okupowanej Europy i pozostał obojętny na apel polskiego kuriera Jana Karskiego
błagającego o pomoc dla nas, Żydów. A potem w Jałcie wydał połowę Europy w niewolę największemu zbrodniarzowi w dziejach ludzkości - Stalinowi. Spróbujcie żyć tak jak my w Polsce; najpierw sześć lat jako kraj podbity przez zbrodnicze państwo - Trzecią Rzeszę, a potem przez czterdzieści cztery jako sowiecka kolonia. Wtedy pogadamy! I przestańcie wreszcie nasyłać na Polskę podejrzane typy o
semickim wyglądzie w rodzaju Grossa, tylko po to, by wywołać niechęć Polaków do Żydów i udowodnić całemu światu, że Polacy to antysemici.
Mamy nadzieję, że tej wymarzonej forsy od Polski na zaspokojenie wygórowanych potrzeb kilku cwaniaków, jak kolejny „zrzucony” na Polskę Ronald Lauder - nie uda się wycyganić.
http://starozakonni.w.interia.pl/new_page_15.htm
Bolesław Szenicer |
|
24 styczeń 2008
|
|
Bolesław Szenicer
|
|
|
|
Okrucieństwo Izraela w Palestynie
lipiec 8, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Zachwianie kredytu i kryzys na giełdach świata
styczeń 23, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Gdybym...
luty 16, 2005
Marian Hemar (Marian Hescheles 1901-1972)
|
"Dewaluacja"
czerwiec 28, 2005
piotr gilek
|
Wszystkowiedzący znają odpowiedzi na wszystkie pytana
listopad 9, 2008
Artur Łoboda
|
Lawina ruszyła
kwiecień 25, 2003
Małgorzata Goss http://www.naszdziennik.pl
|
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku
styczeń 1, 2008
|
Uniki jako strategia obronna
sierpień 14, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Australijski Wielgus...i jego druzyna
czerwiec 23, 2007
Elzbieta Szczepanska
|
Kielce
październik 5, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Afganistan polem walki USA przeciwko Iranowi?
kwiecień 21, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Nasze Prezentacje
Profesor Kazimierz Poznański
grudzień 18, 2002
zaprasza.net
|
Największą geszeftem jest wojna. Lewizny polityków izraelskiego Likudu
styczeń 3, 2003
PAP
|
Listonosz odchodzi na emeryturę
wrzesień 11, 2002
opowiedział Krzysztof K
|
Biskupi
wrzesień 22, 2004
|
Balcerowicz za Wolfowitza?
maj 16, 2007
PAP
|
Co zmieni Traktat UE
wrzesień 8, 2007
Goska
|
AFERA rozporkowa w Polsce! Naprawde!
grudzień 4, 2006
Jan
|
Skazywał niewinnych
marzec 6, 2006
PAP
|
NY Times: Dershowitz v. Finkelstein
kwiecień 13, 2007
przysłał ICP
|
więcej -> |
|