|
Kilka uwag o podatku liniowym
|
|
To temat ciągle aktualny. Wprowadzenia tego podatku domagają się „postępowi” neoliberałowie i część „światłej” prawicy. Za takim podatkiem opowiada się obecna minister finansów, była gwiazda polityki gospodarczej PO, Z. Gilowska, która jest profesorem ekonomii (sic). Opowiada się też za nim były prezes NBP. W masowych mediach propaguje się ten podatek, jako jeden z warunków gospodarczego rozwoju. Liberalne media, domagające się wszędzie tolerancji, jakoś nie mogą zdobyć się na prezentację odmiennych o nim opinii, przez co nie posiadający ekonomicznej wiedzy obywatele, nie mogą wyrobić sobie obiektywnego zdania. Mamy prawo podejrzewać, że właśnie o to chodzi.
P o d a t e k l i n i o w y - hasło wyborcze Platformy Obywatelskiej, popiera go również wielu niezorientowanych obywateli - ma to być 15% podatek od dochodów osobistych, od przedsiębiorstw i taka też ma być powszechna stawka podatku VAT.
Mamy już w Polsce podatek liniowy od dochodów osobistych w wysokości 13.1%. Jest to bowiem, efektywna stawka podatku o stopie 19% w I grupie podatkowej (pomniejszona o ulgi i odliczenia), jaką płaci 95% z 23.3 mln podatników, wiec prawie wszyscy. Wprowadzenie 15% podatku liniowego będzie w istocie zwiększeniem opodatkowania. Nikt myślący nie powinien się godzić na jego wzrost i likwidację wszystkich ulg. Efektywny podatek w II-ej grupie podatkowej ze stawką 30% wynosi 18,1% - płaci go 4% podatników. W III-ej grupie ze stawką 40% efektywny podatek wynosi 27,9% - płaci go 1% podatników, czyli ok. 230 tys. najbogatszych osób w Polsce. Przeciętny podatek od wszystkich podatników ogółem wynosi zatem ok. 15%. Na tej podstawie ekonomiczni „eksperci” z PO i z pozostałych „postępowych” środowisk wykombinowali podatek liniowy na poziomie 15%. Byłby on pobierany przy wypłacie wynagrodzenia. Urzędy skarbowe zmniejszyłyby znacznie zatrudnienie - to wg PO oszczędności w administracji państwa.

Diagram A - udział poszczególnych grup podatkowych w ogólnej liczbie 23,3 mln podatników: 95% - podatnicy I-ej grupy podatkowej o stawce 19% (kolor niebieski), 4% - podatnicy II grupy podatkowej o stawce 30% (kolor bordowy), 1% - podatnicy III grupy podatkowej o stawce 40% (kolor żółty)
Diagram B - udział poszczególnych grup podatkowych w ogólnej sumie podatków od osób fizycznych
Wykres (diagram) pokazuje wyra?nie, którzy podatnicy zyskają na wprowadzeniu podatku liniowego.
Przyjmując wszystkie podatki od osób fizycznych za 100%, udział w nich poszczególnych grup podatkowych jest następujący: I grupa wpłaca 51,6% ogólnej sumy podatków, II - 18.6%, III - 29,7%. Wynika z tego, że 230 tys. najbogatszych osób w państwie wpłaca do budżetu ok. 30% tego, co 23,3 mln podatników. Powyższe dane pozwalają wyciągnąć wniosek (może to zrobić już uczeń szkoły średniej), że wprowadzenie podatku liniowego na poziomie 15% i przy nie zmniejszonych wpływach do budżetu państwa spowoduje przesunięcie rzeczywistego obciążenia podatkowego z najbogatszych podatników na pozostałe 23 mln. Rzeczywiste obciążenie podatkowe wzrośnie w I grupie podatkowej o ok. 9%, tzn. z 19% do 28%. Czy zatem, ciężar (czyli budżet = cena) funkcjonowania państwa ma być przerzucony na biednych i najbiedniejszych?
Budżet państwa jest matematyczną sumą podatków od osób fizycznych, od przedsiębiorstw i podatków pośrednich (VAT, akcyza - ukrytych w cenach towarów i usług, od transakcji, od nieruchomości itd.). Rok 1990 był ostatnim, w którym odnotowano w budżecie nadwyżkę przychodów nad wydatkami. Od 1991 przychody budżetu systematycznie maleją, rośnie deficyt, maleją również realne wydatki budżetu. Nie możemy już bardziej ograniczać tych wydatków, można nimi tylko racjonalniej dysponować. Muszą istnieć jakieś minimalne środki na oświatę, na ochronę zdrowia, na wojsko itd. Nie możemy, zatem zmniejszać budżetu. Jeśli zmniejszymy jakiś składnik sumy budżetu, to inny jego składnik musi wzrosnąć, żeby suma podatków nie uległa zmianie. A zatem, wprowadzenie podatku liniowego spowoduje wzrost podatków pośrednich. Zmniejszy to dochody 95% podatników, którzy z tego powodu kupią mniej towarów i usług. Oczekiwany przez przedsiębiorców wzrost dochodów wynikający z podatku liniowego zostanie pochłonięty przez straty spowodowane zmniejszoną sprzedażą produkcji i usług i przedsiębiorca musi to wiedzieć i rozumieć. Korzyści natomiast, odniesie grupa ok. 200 tys. najbogatszych osób: właściciele, kierownictwa i członkowie rad nadzorczych, banków, spółek skarbu państwa, wyżsi urzędnicy administracji państwa itp.
Pewna pani minister, wielce „zasłużona” dla polskiej gospodarki, A. Kamela - Sowińska argumentowała, że kraje takie jak, Rosja, Litwa, Łotwa, Estonia po wprowadzeniu podatku liniowego mają wzrost gospodarczy. Kraje te nie miały wcześniej systemu podatkowego, więc mogły wprowadzić dowolny i nie stanowi to potwierdzenia wzrostu PKB. Nie istnieją też ekonomiczne opracowania pozytywnych rezultatów funkcjonowania podatku liniowego.
PO w swoim programie, oprócz zmniejszenia podatków dla bogaczy, zakładała m.in. prywatyzację służby zdrowia, odpłatną naukę na wyższych uczelniach, wprowadzenie wysokiego podatku katastralnego, zwiększenie podatku rolnego, ograniczenie dopłat z budżetu dla rolników - ubytek dochodów budżetu z powodu podatku liniowego trzeba przecież jakoś zrównoważyć i dlatego program PO liczył 19 stron, na których nie było, co czytać.
Ceny utrzymania państwa, jaką jest jego budżet, nie można przerzucać na celowo i systematycznie zubażane społeczeństwo, a zwalniać z tych kosztów najbogatszych, bo ono tego ciężaru nie ud?wignie. Trzeba zablokować ten skok na naszą kasę.
Wszystkie dane liczbowe pochodzą ze stron internetowych Min. Finansów - www.mf.gov.pl., w dziale raporty - ,,Rozliczenie podatku dochodowego od osób fizycznych za 2003 r oraz z Polskich Roczników Statystycznych.
|
|
2 luty 2007
|
|
Dariusz Kosiur
|
|
|
|
Historyk niemiecki za zniesieniem zakazu rozprowadzania "Mein Kampf"
lipiec 25, 2007
BIBULA
|
Hezbollah wkracza na scenę
lipiec 20, 2006
Alberto Cruz
|
Goebels Roku 2005
listopad 5, 2005
zaprasza.net
|
Przewalanka w Polsce i w Rumunii, czyli paczki niespodzianki
grudzień 2, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Polonijna Wioska
sierpień 23, 2008
...
|
Udający ekononomistów nie obawiają się skutków kryzysu rządowego
marzec 3, 2003
Artur Łoboda
|
Ochrona Zdrowia
Prawa Rynku a Prawa Człowieka
październik 9, 2004
Adam Sandauer
|
Rudolf Giuliani mianował kolejnych trzech Żydów na swoich doradców
październik 14, 2007
BIBULA
|
Unia Europejska zjednoczona... cudem?
sierpień 19, 2004
|
Jan Paweł II
kwiecień 2, 2005
|
Globalizacja a bezrobocie
październik 3, 2004
|
"Wyprawki Maturzysty",
luty 3, 2003
Artur Łoboda
|
Szwecja ostrożna wobec nowych krajów UE
sierpień 19, 2002
IAR
|
Kto z Was wybudował katedrę?
sierpień 7, 2008
Artur Łoboda
|
Świat Katiuszy w Izraelu i Piekło w Libanie
lipiec 29, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Poprawny politycznie
styczeń 7, 2007
Bogusław
|
Urząd Miasta Krakowa
wrzesień 1, 2008
|
Zniesmaczenie
maj 22, 2007
Marek Olżyński
|
Było dwóch agresorów w 1939 r.
wrzesień 9, 2004
|
Cieszę się z każdej chwili...
sierpień 13, 2003
przesłała Elżbieta
|
więcej -> |
|