ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Mój dom, mój świat ...  
BOŻENA MAKOWIECKA - MÓJ DOM, MÓJ ŚWIAT...
Tytułowa piosenka z płyty "Mój dom, mój świat" powstała tuż po obaleniu rządu Olszewskiego.
O ile refren podobał się wszystkim, o tyle zwrotki - niekoniecznie... Stąd opóźniona o prawie 20 lat premiera teledysku ... 
Lyndon B. Johnson i jego rola w zabójstwie J. F. Kennedy’ego przeprowadzonym w imieniu Izraela 
 
Odważni eksperci z USA, Rosji i Czech mówią prawdę o szczepieniach  
 
Patriotyzm 
Piosenka Lecha Makowieckiego 
W pierwszej kolejności powinno zostać ustalone, kto za to odpowie? 
Niektórzy mówią, że jest to wirus, który ma zlikwidować Christmas w Wielkiej Brytanii oraz w całej Europie – unieruchomić kraj w momencie, kiedy chrześcijanie obchodzą jedno z dwóch najważniejszych świąt w ciągu roku 
Po tych szczepionkach 12-15 letnie dzieci umierają na krwotoki mózgu, zawały serca, niewydolność serca 

 
 

 
Rozmowa Adnieszki Wolskiej z Sucharitem Bhakdi 
 
Starsza kobieta łapie kij, odpycha przerażającego testera COVID  


 
Sąd nie chce wysłuchać byłych pacjentów profesora Talara 
Profesor Jan Talar, z powodzeniem przywracający do sprawności pacjentów, którym inni medycy nie dawali szans przeżycia, po raz kolejny stanąć musiał przed Okręgową Izbą Lekarską prowadzącą przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne. Sprawa została zawieszona do 1 października. 
Warto posłuchać 
Chociaż scyzoryk się w kieszeni otwiera - to musimy zapamiętać takie zdarzenia i przypomnieć przed Trybunałem do spraw zbrodni kowidowych 
Covid to operacja wojskowa 
Nowa holenderska minister zdrowia wyznaje: „Musimy wykonywać rozkazy NATO, USA i NCTV; Covid to operacja wojskowa” 
Ljubljana - protesty przeciwko szczepieniom 
29 września 2020 roku po incydencie na obwodnicy Lublany trwa na Placu Republiki protest przeciwko szczepieniom Covid-19
 
Wirusowe kłamstwa. Komu zależy na straszeniu nas przeziebieniem? 
 
Powinniśmy się skupiać na wzmacnianiu odporności 
Prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski zadał pytanie Szumowskiemu.
Odpowiedzi nie uzyskał. 
Prawdziwym powodem, dla którego rząd chce, abyście co 3 miesiące otrzymywali booster COVID-19 jest to, że u zaszczepionych rozwija się nowa forma AIDS 
 
Kowidowa żydokomuna szykuje sądy kiblowe 
Reżim kowidowy Morawieckiego zamierza wprowadzić "komisarzy politycznych" dla ścigania wolnego słowa. 
Deklaracja Wielkiej Barrington  
Po atakach, oto wypowiedź profesora Sucharita Bhakdi. 
Rezonans magnetyczny niebezpieczny dla zaszczepionych 
Niektórzy ludzie silnie ucierpieli z powodu wytwarzanego przez niego elektromagnetyzmu.

Najcięższe przypadki skończyły się śmiercią osób poddanych tejże diagnostyce. 
Zamordowani lekarze odkryli powodujący raka enzym dodawany do wszystkich szczepionek  
 
FDA ogranicza stosowanie szczepionki J&J z powodu powikłań 
Amerykańska agencja zmieniła swoje stanowisko z uwagi na wysokie ryzyko wystąpienia powikłania po przyjęciu preparatu Janssen, czyli zakrzepicy z zespołem małopłytkowości (TTS).  
więcej ->

 
 

Chavez kontra USA

Prezydent Wenezueli chce zbudować w Ameryce Południowej unię wzorowaną na europejskiej

Uzbrojone w broń automatyczną ostatniej generacji i ręczne wyrzutnie rakiet komando spadochroniarzy najemników ląduje w pobliżu wenezuelskiej rafinerii naftowej Amuay w stanie Falcon z zadaniem zdobycia jej. To część zakrojonej na dużą skalę operacji, której cel stanowi przejęcie kontroli nad przemysłem naftowym kraju, znajdującym się w rękach miejscowego tyrana. Mająca wejść wkrótce na rynek gra komputerowa pod nazwą "Mercenaries 2, world in flames", wyprodukowana przez Pandemic Studios w USA, rozgrywa się w największej na świecie rafinerii ropy naftowej Paraguana w Wenezueli. "¬li" noszą w tej grze czerwone mundury i kiedy grającemu udaje się wyeliminować któregoś z nich, rozlega się okrzyk: "Czerwony wykończony!".

Wenezuelska telewizja publiczna wyemitowała właśnie kasetę z tą grą, opatrując ją zwięzłym komentarzem: "Intencje Waszyngtonu, który pragnie ćwiczyć amerykańską młodzież w nienawiści do prezydenta Chaveza, z którego inicjatywy główne bogactwo narodowe, ropa naftowa, znalazło się pod kontrolą państwa, nie budzą wątpliwości".

Prezydenta państwa, które posiada piąte co do wielkości zasoby ropy naftowej w świecie i jest jednym z najważniejszych dostawców ropy dla USA, Waszyngton oskarża o to, że uczynił z ropy broń polityczną i zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Stanów Zjednoczonych. Departament Stanu USA od dawna i nie bez racji zarzuca Chavezowi, że wykorzystuje bogactwo naftowe swego kraju do antyamerykańskich celów politycznych i gry propagandowej. Ostatniej ciężkiej zimy Indianie z Maine i biedacy z nowojorskiego Bronksu ogrzewali się tańszym o 40% gazem dostarczonym przez wenezuelską państwową korporację CITGO. Dało to demokratycznym kongresmanom ze stanów Maine i Nowy Jork asumpt do zwrócenia się do koncernu ExxonMobile z apelem o podobnie wsparcie dla ubogich Amerykanów. Jednak, mimo osiągnięcia rekordowych zysków wynikających ze zwyżki cen ropy, koncern nie poszedł w ślady Wenezuelczyków.

Hugo Chavez, dwukrotnie wybrany demokratycznie prezydent Wenezueli, który nie ukrywa, że wielkim autorytetem jest dla niego Fidel Castro, stanowi dla USA ogromny problem. Zwłaszcza że jego wpływy i popularność w Ameryce Łacińskiej rosną, a przykład jest zara?liwy. Waszyngton próbował go usunąć, najpierw inspirując strajk generalny w wenezuelskim przemyśle naftowym, a następnie uznając przedwcześnie jako legalną władzę sprawców wojskowego zamachu, który jednak się nie powiódł.

Boliwariańska Alternatywa

Swą wizję wyzwolonej spod jankeskich wpływów Ameryki Łacińskiej, która według wciąż obowiązującej doktryny Monroego traktowana jest przez USA jako wewnętrzne podwórko Stanów Zjednoczonych, Chavez przedstawił ostatnio w Wiedniu. Działo się to na parę dni przed szczytem Unia Europejska-Ameryka Łacińska. Na szczyt alternatywny przybyli alterglobaliści z całego świata. Spotkał się z nimi w salce widowiskowej na tyłach kina w centrum Wiednia, gdzie zwykle odbywają się wykłady miejscowej wszechnicy robotniczej. Zaczął od zaimprowizowanego wykładu historii. "Dzieci uczono historii pisanej przez kolonizatorów - mówił. - Tymczasem odkrycie Ameryki to początek niszczenia cywilizacji o wiele starszej i bogatszej niż europejska". Chavez opowiadał o przepojonym ideą rewolucji francuskiej generale Franciscu Mirandzie, o latynoamerykańskim bohaterze Simonie Bolivarze, który walczył o Amerykę Łacińską wolną od kolonizatorów. Cały wywód prowadził do bardzo konkretnych wniosków. Wenezuela stała się Boliwariańską Republiką Wenezueli, odkąd Chavez postanowił podjąć dzieło jednoczenia Ameryki Łacińskiej rozpoczęte przez Bolivara. Opowiadał zasłuchanym w jego słowa rozentuzjazmowanym alterglobalistom, że oto nadchodzi ALBA, którą chce przeciwstawić budowanemu przez USA wspólnemu rynkowi obu Ameryk - ALCA. ALBA znaczy po hiszpańsku jutrzenka. Jest skrótem nazwy Alternativa Bolivariana Para Nuestra America - Boliwariańska Alternatywa dla Naszej Ameryki.

ALCA, budowana przez USA strefa wolnego handlu obu Ameryk, największy na świecie wspólny rynek obejmujący tereny od Alaski po Ziemię Ognistą, oznacza de facto otwarcie granic dla nieskrępowanego eksportu amerykańskich, subsydiowanych produktów rolnych. W przypadku prototypu ALCA, jakim jest wspólny rynek Ameryki Północnej i Meksyku, NAFTA, spowodowało to ruinę milionów meksykańskich gospodarstw rolnych. Liczba miejsc pracy w meksykańskim rolnictwie w jednym tylko roku 2004 spadła o 47%.
Pierwsze porozumienie o realizacji nowej koncepcji integracyjnej pod nazwą ALBA, dokonywanej pod hasłem: "Inna Ameryka jest możliwa", zawarły Wenezuela, Kuba i Boliwia. Ta umowa to zapis wzajemnych zobowiązań, w których Wenezuela pełni rolę kasjera, Kuba dostarcza lekarzy, leków i nauczycieli, a biedna Boliwia staje się głównym odbiorcą pomocy z obu tych krajów. W ramach umowy 5 tys. Boliwijczyków ukończy studia na Kubie, 20 szpitali w Boliwii otrzyma oddziały intensywnej terapii i bloki operacyjne. Taki barter działa w stosunkach między Kubą a Wenezuelą już od kilku lat, mimo protestów wenezuelskich stowarzyszeń lekarzy i właścicieli prywatnych klinik. Argentyna i Urugwaj w ramach barteru płacą za wenezuelską ropę bydłem zarodowym.

Ideologicznym uzasadnieniem całej tej inicjatywy jest walka z biedą i wykluczeniem społecznym w regionie. Ale ALBA, choć brzmi tak poetycko, pachnie całkiem konkretnie naftą i gazem. Pomysł Chaveza polega na tym, aby opierając się na potencjale wenezuelskim i bogatych złożach gazowych Boliwii, gdzie prezydentem został po raz pierwszy w historii tego kraju Indianin, Evo Morales, zbudować unię wzorowaną na europejskiej. "Tak jak wspólnota węgla i stali była fundamentem, na którym zbudowano dzisiejszą UE, gazociąg z Wenezueli po Argentynę zaopatrujący w gaz cały kontynent będzie kręgosłupem Latynoskiej Wspólnoty Gospodarczej", mówi Chavez.

W Europie różnice niweluje się za pomocą wspólnego budżetu i funduszy strukturalnych. ALBA dysponuje na razie wenezuelską ropą, która stała się głównym instrumentem realizacji boliwariańskiej wizji jednoczenia kontynentu. Powstał jednak projekt stworzenia Latynoskiego Banku Rozwoju, w którym gromadzono by rezerwy walutowe państw Ameryki Łacińskiej. Same rezerwy walutowe państw należących do organizacji Mercosur (Argentyny, Brazylii, Urugwaju, Paragwaju i Wenezueli) pozwoliłyby na sfinansowanie gazociągu, nazwanego już Wielkim Gazociągiem Południowym, z Wenezueli do Argentyny, wraz z odgałęzieniami do wszystkich krajów regionu.

Na razie zarówno wspólny bank, jak i gazociąg istnieją bardziej w sferze propagandy niż konkretów. Jednak kryzys energetyczny, rosnące ceny ropy i konieczność zastępowania jej tańszym gazem mogą wiele zmienić, i to bardzo szybko. Zasoby energetyczne Wenezueli i Boliwii, według idei Chaveza, byłyby przeznaczane nie na zaopatrywanie nienasyconej gospodarki USA, lecz na rozwój krajów Ameryki Łacińskiej.

Marzenie, ale realne

Tym, co może sprzyjać integracji, są nie tyle lewicowość i alterglobalizm cementujący triumwirat wenezuelsko-kubańsko-boliwijski, ile nacjonalizm. Jego główne składniki to historycznie nagromadzona w tym regionie niechęć do gringos i konkretne interesy.

Niegdyś nadzieja lewicy latynoamerykańskiej, trze?wo myślący prezydent Brazylii Inacio Lula da Silva, który ułożył się już z wielkim kapitałem i został zdjęty z listy potencjalnych rewolucjonistów, ocenia pomysł rurociągu Chaveza jako całkiem realny. "Brazylia, która jest wielkim potentatem naftowym, będzie uczestniczyła w przygotowaniu projektu kontynentalnego gazociągu długości 8 tys. km, który połączy kilka krajów; studiujemy teraz aspekty techniczne i ekonomiczne przedsięwzięć gospodarczych, które będą możliwe do zrealizowania wokół tego rurociągu gazowego", powiedział prezydent Lula w wywiadzie, którego udzielił pod koniec maja madryckiemu dziennikowi "El Pais".

Za realizacją projektu Chaveza zdaje się opowiadać także prezydent Argentyny, Nestor Kirchner. Argentyna też potrzebuje coraz więcej energii. Ameryka Łacińska - przyznają doradcy Kirchnera - skazana jest na rywalizowanie o nią z USA.

Urzeczywistnienie projektu gigantycznego gazociągu stało się o wiele bardziej realne, odkąd Evo Morales, który 22 stycznia objął prezydenturę Boliwii, ustanowił pod koniec maja kontrolę państwa nad największym boliwijskim bogactwem, złożami gazu. Kontrakty na eksploatację gazu z zagranicznymi koncernami zostały legalnie unieważnione. Konstytucja boliwijska mówi bowiem, że umowy z zagranicznymi przedsiębiorstwami w sprawie eksploatacji bogactw naturalnych Boliwii powinny być zatwierdzane przez parlament. "Żadna z 78 zawartych umów nie spełniała tego wymogu", tłumaczy Morales. Jednak jego rząd gotów jest po zbadaniu rzeczywistych zysków ciągniętych przez zagraniczne koncerny renegocjować unieważnione umowy. Chodzi tu o wydobycie gazu rzędu 35 mln metrów sześciennych dziennie. Boliwijskie zasoby gazu, drugie na kontynencie po wenezuelskich, są szacowane na 50 bilionów metrów sześciennych.

40% importu ropy i gazu do USA pochodzi z Ameryki Łacińskiej. W okresie, kiedy zbliża się tzw. Oil Peak, tj. gdy wydobycie lada dzień zacznie maleć, Wenezuela - piąty na świecie eksporter ropy - może mieć dość siły, aby kreować nowy model integracji regionalnej. Jednak Stany Zjednoczone uczynią z pewnością wszystko, aby w walce z ALBA górę wzięła ALCA.
6 lipiec 2006

Mirosław Ikonowicz 

  

Archiwum

Sekcja Polska Radia France International przestanie nadawać (?)
listopad 23, 2008
Grzegorz G.Worwa
KONWENT ORGANIZACJI NARODU POLSKIEGO
październik 14, 2004
Nie tylko o € (euro) UE
luty 2, 2009
Dariusz Kosiur
Portrety świet(n)ych udawaczy: casus Aureliusza Augustyna
styczeń 28, 2007
Marek Głogoczowski
Nowe mocarstwo nad Wisla
listopad 23, 2008
RP
Asesor powinien pomagać sędziemu, a nie wydawać wyroki - niekonstytucyjność asesury - czas na nowy model sprawiedliwego sądo
listopad 6, 2006
Zdzisław Raczkowski
Tak w Polsce umiera bohater
listopad 13, 2004
Andrzej Walentek
"Piekło istnieje dla tych, którzy odrzucają Boga"
marzec 25, 2007
Dowcipy socjalistów
styczeń 22, 2004
Jak globalisci zredukuja zasoby ludzkie
sierpień 10, 2007
kruzoe2
GUS: GUS: Gospodarka kwitnie jak nigdy
sierpień 30, 2006
Polska wypowiada wojnę Irakowi !!!
luty 26, 2003
To była kiedyś nadzieja ......... dla frajerów
listopad 24, 2008
PAP
Prymitywna rusofobia tygodnika WPROST inspiracją do nauki demokracji...od Rosji
wrzesień 16, 2007
tłumacz
Wywiad z Zygmuntem Wrzodakiem
czerwiec 11, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas Toronto
W Izraelu powstanie "Centrum Busha"
listopad 17, 2006
bibula
Jawności ułaskawień!
styczeń 3, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Ziemia, planeta ORANUSIAN?
styczeń 6, 2007
Marek Głogoczowski
Upiory przeszłości
listopad 18, 2005
Dziennik Polski
Ogień i woda
styczeń 5, 2007
Jarosław Tomasiewicz
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media