ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (20.12.2011) 
5 październik 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Pora oprzytomnieć 
28 lipiec 2016      Artur Łoboda
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (20.09.2011) 
12 listopad 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Dlaczego bogaci już nie boją się biednych? 
2 listopad 2014      www.polskawalczaca.com
Warianty wirusa 
22 maj 2021     
Gniew Islamu na Oś USA-Izrael  
1 styczeń 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
"W mniejszości siła" 
12 styczeń 2018      Alina
Czy wszystko po staremu? 
27 październik 2015      Artur Łoboda
Otaczająca powierzchowność 
6 sierpień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Maybachy dla Ukrainy 
26 sierpień 2024     
Syjonistyczny scenariusz 
16 maj 2024     
Polityczne żywe trupy 
21 wrzesień 2020      Artur Łoboda
Wniosek o podanie choć jednego dowodu naukowego 
26 luty 2021     
Czy można leczyć kowida wodą? 
3 kwiecień 2021     
Dziś święto polskiego sportu 
23 październik 2014      Artur Łoboda
Źródło informacji nie tylko o Chinach  
2 czerwiec 2009      tłumacz
Der deutsche Antipolonismus 
17 maj 2013      Artur Łoboda
Dla kogo piszemy?
Dla ślepców prowadzących głuchych do huczącej przepaści?
 
7 wrzesień 2021      Mirosław Dakowski
Zygmunt Jan Prusiński TAJEMNE OBCOWANIE - część jedenasta 
5 maj 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Krzysztof Galla "Erotyki dla wrażliwych" - część druga  
4 styczeń 2021      Zygmunt Jan Prusiński

 
 

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (30.03.2011)

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa

30.03.2011 22:55


@Zygmunt Jan Prusiński

Szanowny Panie Zygmuncie, w poprzednim odcinku napisałem do Pana o metafizycznych konsekwencjach bycia kochankiem w postaci podmiotu lirycznego (niełatwy los), ale przy zapisywaniu gdzieś przepadło. Postaram się to powtórzyć gdy złapię trochę czasu. Tymczasem zwracam Panu uwagę na to, że Pańskie wiersze są bardziej żarliwe i "hiszpańskie" (chociaż "hiszpańskie" po polsku) niż wiersze Pańskiej Mar Pilar. Ona jest zbyt nowoczesna i wyemancypowana. I to też trzeba brać pod uwagę. Na temat dehumanizacji kultury pisali już np. Ortego de Gaset i Unamuno. Ten krąg kulturowy przed wojną miał niezłych dekonstrukcjonistów i nihilistów, którzy nie wierzyli w prawdę w literaturze a jednocześnie podkreślali, że poza literaturą, czyli poza jakimiś własnymi widzimisiami i mniemaniami innej rzeczywistości nie ma. Polecam Księgę niepokoju - Fernando Pessoa. Jest to przykład don Kichota inaczej, albo antyKichota. Kichota który nie wierzy w żądne ideały ani idealistyczne wiatraki, a mimo to namiętnie jej atakuje, zdając sobie sprawę z własnej śmieszności i wariacji. Toteż na wiersze Pilar wyprane z gorączki mózgu, na jaką choruje każda zakochana irracjonalnie i bez pamięci, kobieta, patrzy w sposób dwoisty. Jakże może podchodzić do miłości, przezwyciężania wstydu i wydawania w ręce kochanka własnej godności (w istocie homoseksualny kochanek) Garcii Lorki po zabiciu go przez Frankistów i porzuceniu w błocie. Być może, że w tym momencie jest to krzyk szyderstwa, że na próżno trzymałam cnotę, wierząc w wysokie estetyczne i moralne wartości złotej Hiszpanii. I ten krzyk zgorzkniałego żalu egzemplifikuje się w szybkiej chęci do rozkładania kolan. To u Pilar jako kochanki Garcii Lorki (don Kichota, torreadora lub barda), bo np. u Pilar jako kochanki, np. Almodovara, to rozkładanie nóg jest czymś tak naturalnym jak splunięcie albo wypicie szklanki herbaty. Jednym słowem, wydaje mi się, że powinien Pan kupić i założyć swej kochance żelazny pas cnoty. Niech poczuje co to jest starohiszpańska cnota. A props, widziałem taki pas cnoty w sprzedaży w sklepie na ulicy Szpitalnej w Krakowie. Jak to wszytko znaczy! Szpitalna i pas cnoty! Pomysł oryginalny. Zamykany na kłódkę z otworami na to i tamto. Pas cnoty to byłoby to, co wyznaczałoby generalny rys jej "hiszpańskości". Niechby to był i "pas" psychiczny, ale jakaś przeszkoda, tabu, lęk, a ty mnie wykorzystasz i porzucisz itd. Tak jak to miały nasze babki! To się wiąże z tym, co chcę dalej napisać, jak znajdę kapkę czasu.


Zygmunt Jan Prusiński Elementarz poezji miłosnej - Część IV


30 wrzesień 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Czy to jeszcze lewica?
listopad 29, 2003
Adrian Dudkiewicz
Pamiętniki sprzymierzeńcami policji
lipiec 24, 2005
Mirnal
Komu dzisiaj można ufać?
lipiec 20, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Lekcja prezesa Cato Institute dla prezydenta Polski
marzec 11, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
III wojna światowa
wrzesień 1, 2004
Lekarze biorą sprawy we własne opiekuńcze ręce
grudzień 27, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
"Ty żydzie"
luty 15, 2005
Artur Łoboda
Bankierzy i Globalne Imperium
wrzesień 21, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Dynamicznie o Krakowie
listopad 16, 2004
Czy takie traktowanie jest zgodne z obowiązującym Prawem ???? RP.
lipiec 4, 2004
Poniżony pracownik!!!!!
2009.02.13. Serwis wiadomości bez cenzury
luty 13, 2009
tłumacz
Po powrocie z Kanady
październik 12, 2004
Marak Majewski
Kapitalizm (2)
kwiecień 29, 2004
Artur Łoboda
Ustruj dla człowieka
sierpień 27, 2003
"Głos"
Milion do wyparcia
sierpień 17, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Wykolejenie Konserwatyzmu Amerykańskiego
kwiecień 15, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Opodatkowanie głodu
czerwiec 3, 2004
Fundamentalne prawa narodu
czerwiec 3, 2007
przesłała Elzbieta
Terror w Biesłanie
wrzesień 6, 2004
Iwo Cyprian Pogonowski
Krystyna Sienkiewicz
marzec 12, 2005
Ewa Zaleska
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media