W kulturze polskiej funkcjonuje wiele nieuczciwych dogmatów, wywodzących się Judaizmu i jego zmutowanej wersji w postaci Chrześcijaństwa.
Jednym z takich dogmatów jest instytucja "syna marnotrawnego", którego spotyka więcej dobrodziejstw - niż przyzwoitych członków rodziny.
Niedawno oglądnąłem żenującą wypowiedź Tadeusza Mazowieckiego, który wprost w oczy - bezczelnie kłamało na temat swoich haniebnych postępków w latach stalinowskich.
Ale po 1955 roku - gdy jego mocodawcy utracili władzę to nawrócił się i jako syn marnotrawny powrócił na łono Kościoła, który wcześniej zwalczał.
"Gruba kreska" Mazowieckiego była w pierwszym rzędzie zatarciem jego własnych win i doprowadziła do niewyobrażalnego wzrostu przestępczości w Polsce.
Analizując historię Trzeciej RP stwierdzić jednak musimy, że najczarniejszy okres miał miejsce w latach rządów AWS-hołoty.
Uczciwie przyznam, że po rządach koalicji SLD-PSL sam glosowałem na AWS - w wyborach parlamentarnych. Przypomnę, że namawiała do tego prawie cała Hierarchia Kościelna i sam
Tadeusz Rydzyk.
Ale ja nie przejmowałam się taką rekomendacją. Widziałem ile złego w polskiej gospodarce robili postkomuniści dwóch postkomunistycznych partii i uznałem, że niezbędne są radykalne zmiany.
Nie mogłem jednak wtedy przypuszczać, że do rządów w Polsce dorwie się taki "element".
Pierwsze decyzje rządu Buzka bardzo szybko wyleczyły mnie z naiwnych nadziei.
Destrukcja Systemu Emerytalnego, Służby Zdrowia, Szkolnictwa i bizantyzacja administracji i rozdawanie w obce ręce banków spowodowały, że bardzo szybko stałem się przeciwnikiem tej grupy złodziei.
Przypomnę ważną rzecz, którą Polacy powinni zawsze pamiętać. Gdy tłumaczyłem znajomym, że to wielka granda polityczna - to nikt nie chciał wierzyć.
W umysłach Polaków niewyobrażalną była myśl, że Polską rządzą pospolici przestępcy, którzy dążą do likwidacji tego Państwa.
Wszyscy - którzy funkcjonowali w strukturach AWS powinni dawno temu przeprowadzić rachunek sumienia i pokazać - co robili w ramach tej haniebnej struktury.
Ale tego Polacy nigdy się nie doczekają, bo obecna scena polityczna roi się od przestępców, którzy uczestniczyli w AWS-owskiej likwidacji Państwa Polskiego.
Co jakiś czas na scenie politycznej pojawiają się ludzie, który mają być rzekomo lekarstwem na panujące zło. Ludzie, którzy mają uratować Polskę....
Tylko żaden z nich - nie ma czystej karty. Każdy był w przeszłości umaczany w w rządy Trzeciej RP: czy to w Rząd Mazowieckiego, Suchockiej - czy Rząd Buzka.
"Nadzieja matką głupich" - dlatego Polacy mają nadzieję, że tym razem owi politycy zrobią coś dobrego.
Na nic - nie zdają się przestrogi dobrze zorientowanych w układach politycznych.
Kilka lat temu zaatakowałem Tadeusza Rydzyka za to, że był w przeszłości akuszerem dla wielu przestępców politycznych i powinien z tego wyciągnąć wnioski - by nigdy więcej nie popełniać takiego błędu. Tymczasem Rydzyk dalej robił podobne volty.
Przez ostatnie lata nie wyrażałem opinii na temat roli Radia Maryja w kształtowaniu sceny politycznej.
I niechaj ten artykuł będzie kolejnym ostrzeżeniem - by dobrze zastanowić się nad aliansami politycznymi jakie się podejmuje.
Będziemy mieli jeszcze niejednego "polityka przyniesionego w teczce". Ale tylko sami Polacy mogą wybrać tego, który działać będzie dla dobra Państwa Polskiego - dla dobra nas wszystkich.
|