|
"Och, Zyta"
KLIKA - Kabaret Autorów Marek Sobczak & Antoni Szpak
|
|
Agent to eleganckie określenie szpiega, szpicla, kapusia, donosiciela i wszystkich tych, którzy za pieniądze czy gwarantowane im przywileje służą władzy informacjami, zdobywanymi w sposób nieprzynoszący chwały zdobywającemu. Bo to i kradzieże dokumentów, podsłuchy, podglądy czy szantaż. Tak czy siak, nie jest to zajęcie, z którego można być dumnym. Z tych względów w cywilizowanych krajach nie dopuszcza się byłych agentów do władzy, ponieważ z natury swej są sprzedajni i nie wzbudzają zaufania. Cóż, szpicel zawsze pozostanie szpiclem! W Polsce niekoniecznie. U nas bycie kapusiem nie przeszkadza w karierze. Wystarczy, że taki jeden z drugim przyzna się w oświadczeniu lustracyjnym, iż był agentem, i już jest wszystko w porządku. Już może zajmować stanowiska, rządzić, zasiadać i pouczać.
Ostatnio przyznał się do swojej szpiclowskiej przeszłości minister Sławomir Wiatr, który dał się poznać jako ten, który od wielu miesięcy nie robił nic, by reklamować i przybliżać w Polsce Unię Europejską. Po druzgocącej medialnej krytyce postanowił coś zrobić. Zatrudnił do spotów reklamowych red. Wołoszańskiego, powszechnie znanego z tego, że od wielu lat łazi po różnych bunkrach, okopach, katakumbach, strasząc nas upiorami Hitlera, Stalina i innej swołoczy pierwowo sorta. Nie dziwi zatem, że reklama UE w wykonaniu pana Bogusia nie wzbudza wśród widzów zaufania i zachwytu. Podświadomie, słuchając o osiągnięciach unijnej Piętnastki oczekujemy, iż zza rogu wysunie się znienawidzona twarz jakiegoś ekonomicznego idioty, aferzysty czy innego łapówkarza. Jak na parę miesięcy działalności pana Wiatra, to niewiele. Jednak wystarczająco dużo, by premier Miller był zadowolony i nie widział powodów do odwołania go ze stanowiska. Szpiclowska przeszłość też pana Millera nie razi. Skoro Wiatr się przyznał, znaczy miał cywilną odwagę i należy mu się za to nagroda. Widać w przeszło stutysięcznym SLD nie ma ludzi uczciwych, godnych, nieumazanych w agenturalnym, PRL-owskim szambie. Premierowi Millerowi po drodze z takimi lud?mi jak Wiatr, NAM NIE!
Nie jest nam również po drodze z Platformą Obywatelską, która w tej sprawie podniosła największy krzyk, a powinna zamknąć gębę i wziąć uszy po sobie. Osobliwie najwięcej do powiedzenia miała i ma posłanka Zyta Gilowska, która, jak na żarliwą, praktykującą katoliczkę przystało, posiada wystarczające pokłady obłudy, by czerpać z nich do woli. Otóż ta zacna kobieta, profesor o niepospolitym głosie i takiejż dykcji, bez odrobiny zażenowania wmawia wszem wobec, iż nie można porównywać SLD-owskiego kapusia Wiatra z liderem PO kapusiem Olechowskim (też przyznał się do agenturalnej przeszłości). Według szanownej pani Zyty, Olechowski, kandydując na prezydenta RP czy obecnie prezydenta Warszawy, poddaje się wyborowi społecznemu, a Wiatr wybrany został przez Millera. Rezolutna pani prof. Zyta, jak przystało na prawdziwą, aktywną działaczkę partyjną, do swych wywodów dobiera argumenty takie, jakie jej pasują. Umknęło naszej ukochanej Zycie z PO, że pan Olechowski dwukrotnie został mianowany (nie wybrany!) na ministerialne stołki (Spraw Zagranicznych i Finansów). W tym czasie, tak jak obecnie, również był byłym szpiclem! I to pani Zycie oraz jej sławnym i równie obłudnym kolegom, Tuskowi i Płażyńskiemu, nie przeszkadzało i nie przeszkadza. A swoją drogą, szanowna i wielka trójco, kiedy rozmawiacie ze swoim GURU, PANEM Olechowskim, to jako z kim? Byłym kapusiem, byłym uczestnikiem Okrągłego Stołu z ramienia PZPR, byłym wałęsistą czy może z bezstronnym autorytetem moralnym, za jaki od pewnego czasu chce uchodzić? Ciekawiśmy, zapewne nie tylko my, to wiedzieć.
P.S.
Artysta Dudek wielbił w pieśni Ziutę. My, ilekroć widzimy panią Zytę, wyjemy z zachwytu te oto słowa: Och Zyta / Każde twe słowo nam zapiera dech / Och Zyta / Nie wielbić ciebie to jest grzech / Och Zyta / Ty w sobie prawdę tylko masz / Och Zyta / Gdybyś ty jeszcze miała twarz.
|
|
12 wrzesień 2002
|
|
SOBCZAK & SZPAK http://www.angora.pl
|
|
|
|
Kolejna brudna prowokacja Gazety wyborczej :
lipiec 24, 2002
Agnieszka Kublik
|
Wezwanie do tępienia przestępczych struktur i mechanizmów działania Państwa Polskiego.
marzec 1, 2007
tłumacz
|
Przekształcanie Niemiec w sprzymierzeńca USA?
sierpień 9, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Kwaśniewski jednym z najbliższych sojuszników Busha
wrzesień 15, 2002
PAP
|
Jan Paweł Wielki
listopad 24, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Jak Bush się szarogęsi w Krakowie
maj 30, 2003
http://www.dziennik.krakow.pl
|
List 0twarty do Ministra Spraiwedliwości i Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro oraz posła Artura Zawiszy
październik 1, 2006
|
Guru Neokonserwatystów: "Być Albo Nie Być" Państwa Palestyńczyków
listopad 16, 2004
Iwo Cyprian Pogonowski
|
John McCain - Wojowniczy Kandydat na Prezydenta USA
marzec 27, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
"Nowa Lewica Polska" a obchody rocznicy powstania "Pierwszej Solidarności"
wrzesień 16, 2005
Gracjan Cimek
|
Żyć z koszyka
czerwiec 13, 2008
Marek Jastrząb
|
"Pozytywista Putin"
styczeń 22, 2007
Andrzej de Lazari
|
Sejm uczcił minutą skupienia pamięć Ryszarda Kapuścińskiego
styczeń 25, 2007
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
|
RMF FM - zawiadomienie o przestępstwie stacji
marzec 18, 2007
Zdzisław Raczkowski
|
Putinowski "antysemityzm"
maj 11, 2007
przysłał marduk
|
USA, Iran – a sprawa polska
maj 8, 2006
Janusz Korwin-Mikke
|
Nagła przemiana vortalu w wortal
listopad 6, 2004
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Totalitarne metody w amerykańskim kasynie
październik 25, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Niemanie
listopad 8, 2008
Artur Łoboda
|
Cuda, cuda ogłaszają...
styczeń 6, 2006
Waldemar Łysiak
|
więcej -> |
|