ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Monika Jaruzelska zaprasza Grzegorz Braun! cz.1 
 
Skazany za pestki moreli, B17  
Faszyzm w barwach demokracji 
Ekspert od COVID-u, okazał się być awatarem stworzonym przez Chińczyków  
 
Na straży wolności: Goldman Sachs  
Gerald Celente i John Stossel rozmawiają z sędzią Napolitano o różnych, nie do końca jasnych powiązaniach, między amerykańskimi bankami i rządem USA. Największe podejrzenia budzi bank Goldman Sachs, który ma dziwną nadreprezentację we władzach rządowych. Dla przypomnienia, dodam, że pracownikiem tego banku jest były premier RP, Kazimierz Marcinkiewicz, a bank był zamieszany w spekulacje na złotówce. 
Kaczyński również nas w to wciągnął 
Zbrodnie wojskowe w Iraku 
FDA ogranicza stosowanie szczepionki J&J z powodu powikłań 
Amerykańska agencja zmieniła swoje stanowisko z uwagi na wysokie ryzyko wystąpienia powikłania po przyjęciu preparatu Janssen, czyli zakrzepicy z zespołem małopłytkowości (TTS).  
Żadna ze 137. instytucji naukowych badających kowida - nie wyizolowała, w czystej postaci SARS-COV-2. NIGDY! 
 
Prawdziwym powodem, dla którego rząd chce, abyście co 3 miesiące otrzymywali booster COVID-19 jest to, że u zaszczepionych rozwija się nowa forma AIDS 
 
Hashtag COVID1984 
Szczególnie polecamy:
"Tłum uzbrojonych w miecze Sikhów atakuje policję w Nanded po tym, jak rząd zakazał publicznych procesji w związku z p(L)andemią. Tak się walczy o swoje prawa! "
 
Zielony ŁAD zniszczy UE, a wcześniej zniszczy prywatną własność 
 
Sędziowie nie wierzą w kowida i nie dają się zastraszyć. Ale, czy innych karzą za brak maski? 
Impreza w SĄDZIE REJONOWYM. W sali rozpraw zrobili bankiet. Przyjechała policja 
NIEMIECKI LEKARZ OPOWIADA CIEKAWOSTKI (DNI ŚFIRUSA 4) 
 
Powinniśmy się skupiać na wzmacnianiu odporności 
Prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski zadał pytanie Szumowskiemu.
Odpowiedzi nie uzyskał. 
Astrid Stuckelberger, sygnalistka WHO - wywiad 'Planet Lockdown' 
 
Rosyjska ruletka, czyli epidemia testów 
Jak jeden mąż przyjęto błędny model matematyczny i zamknięto w domach miliony ludzi wpędzając ich w dodatkowe problemy zdrowotne i finansowe. Zrujnowano gospodarki, zlikwidowano całe branże, przekreślono cały dorobek na temat zdrowego stylu życia. 
Światowy dług 
Ciekawe kto jest "wierzycielem" tego długu? 
Jesteśmy okłamywani i zmuszani do działań mogących pogarszać zdrowie 
Dr Zbigniew Martyka, kierownik oddziału zakaźnego w Dąbrowie Górniczej napisał dwa tygodnie temu wpis, w którym ocenił, że "jesteśmy okłamywani i zmuszani do działań mogących pogarszać nasz stan zdrowia" pod pretekstem koronawirusa. Wówczas wprowadzano nowe restrykcje i podział na powiaty "żółte" oraz "czerwone". 
Zdarzenia niepożądane związane ze szczepionką przeciw Covid 
Przykłady uszkodzeń organizmu po szczepieniach na Covid-19.
Stan na październik 2021.
 
Szczepionka przeciwko ospie prawdziwej wyzwoliła wirusa AIDS 


Epidemia AIDS mogła zostać wywołana przez masową kampanię szczepień, która zlikwidowała ospę prawdziwą. Światowa Organizacja Zdrowia, która kierowała trwającą 13 lat kampanią, bada nowe dowody naukowe sugerujące, że uodpornienie szczepionką Vaccinia przeciwko ospie prawdziwej obudziło niepodejrzewane, uśpione zakażenie ludzkim wirusem obrony immunologicznej (HIV). 
AI to wyrok śmierci, który już jest wykonany 
Pod koniec 2023 roku ukazała się książka Pana Profesora „informatyka w służbie ludobójstwa” w której opisuje całe swoje życie i to, jak największe korporacja świata budowały jego zdaniem swoje marki na ludobójstwie, w tym w trakcie II Wojny Światowej i obozach zagłady 
więcej ->

 
 

Przepraszacze

W mojej Ojczy?nie...


W mojej Ojczy?nie prezydentem jest "wieczny przepraszacz" innych narodów, który nie umie zdobyć się na protest przeciwko najzajadlejszym nawet przejawom zagranicznego antypolonizmu (A. Kwaśniewski). W mojej Ojczy?nie do niedawna premierem był człowiek, który kiedyś przyrównał Polskę do "dużej myszy" (L. Miller); wicemarszałkiem Sejmu jest polityk, który pisał kiedyś, że "polskość to nienormalność" (D. Tusk), marszałkiem Senatu polityk, który publicznie oczernił tak zasłużoną dla Polski niepodległościową organizację WiN (L. Pastusiak).
W mojej Ojczy?nie bezkarnie zniesławia się największe postacie mojego Narodu, nazywa Bolesława Chrobrego "krwawym tyranem", "awanturnikiem" i "agresorem", "zdrajcą" bohaterskiego księdza Augustyna Kordeckiego, "krwawym watażką" hetmana Stefana Czarnieckiego, "sprzedawczykiem" i "pijusem" Tadeusza Kościuszkę, "maniakiem" Rejtana, największe dzieło Romana Dmowskiego przyrównuje się do "Mein Kampf", a kolaborantami nazywa profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego, szczególnie zasłużonych dla Polskiego Państwa Podziemnego doby wojny.
W mojej Ojczy?nie największego z poetów - Adama Mickiewicza, nazywa się "wariatem", który "ogłupił naród", zarzuca się mu upowszechnianie "ksenofobii" i "narodowego prymitywizmu", postuluje odesłanie do lamusa "Pana Tadeusza" i "Dziadów".
W mojej Ojczy?nie niektórzy chętnie wyrzuciliby na śmietnik ogromną część narodowej klasyki, twierdząc, tak jak senator RP K. Kutz, że dorobek całego naszego XIX-wiecznego życia umysłowego nadaje się do kosza. Sienkiewicza przedstawia się jako okrutnego "ksenofoba", Wyspiańskiego jako "mistyfikatora", Norwida, Prusa i Żeromskiego jako "antysemitów".
W mojej Ojczy?nie, na krótko przed Świętem Niepodległości, w jednej z najbardziej wpływowych gazet - "Rzeczpospolitej", nazwano Polskę "bagnem ojczystym", a kilka dni pó?niej "tradycyjnie głównym warchołem Europy".
W mojej Ojczy?nie polakożerczy hochsztapler J.T. Gross był fetowany w mediach po opublikowaniu zajadłego antypolskiego paszkwilu, a nawet promowany do najważniejszych nagród.
W mojej Ojczy?nie prezesem Instytutu Pamięci Narodowej jest człowiek, który konsekwentnie przewleka śledztwa w tak ważnych dla pamięci sprawach narodowej zbrodni popełnionych na Polakach na Kresach w latach 1939-1941, w Nalibokach w 1943 roku, w Koniuchach w 1944 roku, rozlicznych zbrodni ludobójców ukraińskich, zbrodni żydowskich ubeków. Za to tym gorliwiej przez dwa lata skupiał gros swej energii na nagłaśnianie polskiej winy za Jedwabne, wyrokując o tym za granicą, wśród amerykańskich Żydów, na długo przed zakończeniem śledztwa (L. Kieres).
W mojej Ojczy?nie, która więcej niż jakikolwiek inny kraj sąsiadujący z Rosją ucierpiała od zbrodni stalinowskich, aż 46 proc. Narodu "nie wie", że Stalin był totalitarnym ludobójcą.
W mojej Ojczy?nie, w ostatnim dziesięcioleciu parokrotnie publicznie wysławiano kata Polaków - Stalina, jako "dobroczyńcę Polaków" (robił to m.in. znany polityk i publicysta A. Małachowski).
W mojej Ojczy?nie pamięć historyczna jest w takim zaniku, że 49 proc. ludności nigdy nie słyszało o okrutnym wymordowaniu 100 tysięcy Polaków na Wołyniu i w Małopolsce wschodniej przez ukraińskich szowinistów.
W mojej Ojczy?nie redaktorem największej i najbardziej wpływowej gazety jest człowiek, który dopuścił w niej do oczerniania pamięci heroicznego Powstania Warszawskiego jako rzekomego czasu mordowania Żydów i osobiście haniebnie zniesławiał postać wielkiego Polaka XX wieku - Prymasa Tysiąclecia Stefana kardynała Wyszyńskiego (A. Michnik).
W mojej Ojczy?nie, w bardzo wpływowym polskojęzycznym tygodniku - "Polityce" - wysławiano ludobójczego mordercę odpowiedzialnego za wymordowanie ponad stu Polaków we wsi Naliboki.
W mojej Ojczy?nie, na czołowym uniwersytecie - Uniwersytecie Warszawskim, wyróżniono zaszczytnym doktoratem honoris causa autora rozlicznych tekstów szkalujących Polskę i Armię Krajową - Israela Gutmana.
W mojej Ojczy?nie na łamach jednej z największych gazet wysławiano krzyżackich "cywilizatorów" wśród słowiańskiej "dziczy".
W mojej Ojczy?nie usprawiedliwiano względami wojskowymi okrutną niemiecką pacyfikację Warszawy w 1944 r. (poseł do Sejmu RP P. Gadzinowski).
W mojej Ojczy?nie bezkarnie wyszydza się godło narodowe i bezkarnie sprzedaje zakazane nawet w Niemczech militarne insygnia nazistów - katów Polski.
W mojej Ojczy?nie w publicznej telewizji przez wiele lat blokowano jako "nacjonalistyczną" jedną z najwspanialszych pieśni patriotycznych "Żeby Polska była Polską". W mojej Ojczy?nie sugerowano oddanie Polski pod "zarząd komisaryczny" Unii Europejskiej (senator RP K. Kutz).
W mojej Ojczy?nie paruset ludzi z tzw. elit nie wstydziło się publicznie występować z listem - "donosem na Polskę", atakującym podstawowe interesy Narodu, wśród którego żyją.
W mojej Ojczy?nie byłem dwukrotnie nękany przez kolejne prokuratury (tyską i warszawską) za książkę broniącą prawdy o Polsce, broniącą polskiej godności ("100 kłamstw J.T. Grossa").
W mojej Ojczy?nie czołowe publikatory konsekwentnie upokarzają i poniżają Polaków, systematycznie sącząc masochistyczną truciznę w duchu "Polak nie potrafi", "Polacy byli zbrodniarzami" w drugiej wojnie światowej etc.
W mojej Ojczy?nie większość Polaków nie lubi własnych rodaków. Według sondaży, tak nas już zakompleksiono, że oceniamy siebie dwa razy gorzej niż Niemców czy Żydów. Sami plasujemy siebie na samym dole tabeli ocen licznych narodów. Gorzej od nas oceniamy tylko Cyganów (wg G. Górny, Kompleks polski, "Rzeczpospolita" z 30 marca 2002 roku).
Z mojej Ojczyzny ponad 60 procent młodzieży - przyszłości Narodu - chciałaby jak najszybciej emigrować, nie widząc dla siebie żadnej perspektywy tu i teraz.
Z takimi patologiami w mojej Ojczy?nie nigdy się nie pogodziłem i nigdy nie pogodzę! Ta książka jest wyrazem protestu przeciwko bierności wobec poniżania Polski i rzucania jej "na kolana" przed dyktatem z zewnątrz. Pragnę, by była jednym z zaczynów "kuracji wstrząsowej dla Polaków". By wreszcie się obudzili i zmobilizowali do walki o polskie ideały i interesy narodowe, by przepędzili osoby frymarczące Polską i zaprzepaszczające ostatnie szanse naszego Narodu. Aby stworzyli potężny ruch, który doprowadzi do wygrania decydujących "zmagań o Polskę". Póki wszystko nie zostało jeszcze przesądzone.

Długo bito na alarm
Już te wstępne syntetyczne uwagi pokazują, jak bardzo zagrożona jest dziś polskość, jak bardzo niszczy się nasz patriotyzm i godność narodową. Rozmiary i zajadłość dzisiejszej walki z polskością przywodzą na myśl słowa słynnego myśliciela Stanisława Brzozowskiego sprzed blisko wieku (1910): "(...) zabijają nas nieustannie, kaleczą naszą przeszłość, wydrzeć usiłują naszą duszę (...)". Być może jednak prezentowany przeze mnie powyżej skrótowy obraz deptania patriotyzmu w III RP niektórym wyda się aż nazbyt przesadny, stwarzający zbyt skrajnie alarmistyczne uogólnienia. Odpowiem na te zastrzeżenia, przytaczając niektóre jakże wymowne wypowiedzi współczesnych wybitnych Polaków, bijące na alarm właśnie w imię zagrożonej polskości, wypowiedzi częstokroć zbyt mało znane, bo i mało nagłaśniane w mediach. Przyjrzyjmy się więc ich jakże jednoznacznemu przesłaniu:
- Z homilii obecnego przewodniczącego Episkopatu, księdza arcybiskupa, a wówczas jeszcze biskupa Józefa Michalika, wygłoszonej w Zielonej Górze 14 czerwca 1990 r.: "Ktoś musi ująć się za narodem i powiedzieć prawdę. Prawdę na wczoraj i prawdę na dziś. Kilka dni temu w telewizji urządzono biesiadę literacką. Wypowiadała się śmietanka obecnej elity polskiej. Był nawet Czesław Miłosz. Co uderzające - wszyscy zgodnie lżyli ten naród, mówiąc, że Polacy to antysemici. Dziwne, że nikt nie powiedział, że Polacy ponieśli największą ilość ofiar za ratowanie Żydów podczas okupacji. Że te dwa narody zrosły się ze sobą, żyjąc na jednej ziemi i że w jerozolimskim Parku Życia najwięcej drzew wdzięczności za ratowanie żydowskiego życia z narażeniem zasadzili Polacy. Ktoś musi się za tym narodem ująć. Nie wolno nikomu bezkarnie poniżać świętych ideałów godności narodowej" (cyt. za niskonakładowym "Głosem" z 15 marca 1999 r.).
- Z homilii pierwszego biskupa polowego w III RP (dziś arcybiskupa) Sławoja Leszka Głódzia, wygłoszonej 3 maja 1993 r.: "Wsłuchując się w język mass mediów, możemy spostrzec, że broni się on przed słowem naród. Spycha go na głęboki margines. Wstydliwie przemilcza lub pokazuje w deprecjonujących go kontekstach. (...) Trwa w naszej Ojczy?nie erozja Narodu. Wciąż z różnych stron - nie tylko na poziomie języka - próbuje się rozerwać jego tkankę, podważać jego spójność, kpić i ośmieszać wartości, które go scalały, które budowały tę jego duchową jedność".
- Z homilii księdza biskupa Stanisława Wielgusa, wygłoszonej 11 listopada 2004 r.: "Wyra?nie lansowany jest świat ludzi bez ojczyzny i bez religii, świat dla kosmopolitów (...) deptane bywają w naszym kraju uczucia patriotyczne i religijne przez niektóre osoby i media, a także świadomie usuwane są z języka przekazu medialnego słowa o konotacji patriotycznej, takie jak ojczyzna, naród, chrześcijańskie korzenie kultury, kultura narodowa itd." (cyt. za: "Nasz Dziennik", 13-14 listopada 2004 r.).
- Z artykułu księdza biskupa Adama Lepy w "Niedzieli" z 23 stycznia 2000 r.: "W wielu środowiskach dziennikarskich obowiązuje reguła poprawności politycznej, ideologicznej, a nawet medialnej. Wszelka próba 'wychylenia się' może być niebezpieczna dla dalszej kariery. Właśnie dlatego nie wypada np. dobrze mówić i pisać o Polakach".
- Z wywiadu dyrektora Radia Maryja o. Tadeusza Rydzyka dla "Myśli Polskiej" z 15 września 1996 r.: "Niestety w tej chwili ci ludzie, którzy komitety zamienili na banki, a książeczki czerwone na czekowe, przebrali się za liberałów. Oni służą tylko swojemu egoizmowi i to jest zdrada narodu, całej naszej historii, tych wszystkich, którzy umierali za Polskę. I oni mają media, telewizję, radio, prasę. Teraz przynajmniej 80 proc. polskojęzycznej prasy jest w rękach obcych. (...) Powiedziałbym, że jest teraz inny sposób kolonizowania, kiedyś kolonizowało się, zabierając ziemię, a teraz mając środki przekazu".
- Z wywiadu poety, pisarza i eseisty Jarosława Marka Rymkiewicza dla "Życia Warszawy" z 17 maja 1993 r. Rymkiewicz ostro krytykował tam atakujących polskość i patriotyzm "różowych" członków dawnej opozycji laickiej, wywodzących się z "internacjonalistycznych środowisk komunistycznych". Stwierdzał: "Tym, którzy rewidowali komunizm, towarzyszyła zawsze myśl, że Polacy są gro?nym narodem ciemnych, ksenofobicznych chłopów. (...) ci, których tak nazywam ["różowi" - J.R.N.], żywią przekonanie, że są o wiele mądrzejsi od głupich Polaków. (...) Od społeczeństwa głupich i ciemnych Polaków. Chcieliby więc ich przerobić, tak przynajmniej twierdzą, na światłych Europejczyków. Uprzednio chcieli nas przerobić na jeden z narodów radzieckich. (...) Niech Pan zauważy, jak traktowani i znieważani są dzisiaj ci, którzy ośmielają się myśleć inaczej. To faszyści, nacjonaliści i antysemici. To są podłe oszczerstwa i podobnych oszczerstw dopuszczali się także wobec tych, którzy myśleli inaczej - komuniści".
- Z wywiadu Gustawa Holoubka w TVP 2 16 lutego 1997 r.: "Przestać szargać, co święte w tym Narodzie, i wybrać takich, co potrafią podtrzymać tradycję i patriotyzm".
- Z wywiadu udzielonego "Tygodnikowi Solidarność" 28 maja 2004 r. przez prof. Andrzeja Nowaka, naczelnego redaktora "Arcanów". Profesor
A. Nowak piętnował tam konsekwencję, "z jaką elity polityczne III RP starały się zaniżać samoocenę Polaków i zmieniać ich stosunek do tradycji narodowych". Stwierdzał: "W myśl tej koncepcji, uporczywie lansowanej po 1989 r., to nie komunizm był zły, ale Polska jest zła, ?li są Polacy. Co więcej, Polak jest nieudolny, Polak nie potrafi. Jest zaledwie półdzikim stworzeniem, które dopiero dzięki surowej tresurze, po opanowaniu zachodnich wzorców, zostanie przystosowany do życia w cywilizowanym świecie".
- Z wypowiedzi Carla Beddermanna w Rozmowach niedokończonych w Radiu Maryja 20 grudnia 2004 r.: "Łatwiej jest eksploatować naród niepewny siebie, niewierzący w siebie".
- Z wywiadu udzielonego dziennikarzowi "Faktu" 13 stycznia 2004 r. przez prof. Uniwersytetu Kardynała Wyszyńskiego w Warszawie i uniwersytetu w Bremie Zdzisława Krasnodębskiego: "(...) nie można transformować społeczeństwa, jeżeli cały czas maltretuje się je psychicznie, mówi się mu, że jest głupie, ciemne i nic niewarte".
- Z artykułu tegoż prof. Z. Krasnodębskiego dla tygodnika "Wprost" z 26 grudnia 2004 r.: "Im bardziej się Polak biczuje, tym głośniej bywa obwoływany sumieniem narodu i potężnym umysłem".
- "Wprost", jak to dalej pokażę, jest samo mocno odpowiedzialne za wyjątkowo obrzydliwe przejawy biczowania polskiej historii. Podobnie jak tak niechętne tradycyjnemu patriotyzmowi - "Gazeta Wyborcza" i "Tygodnik Powszechny", gdzie jednak czasem, z rzadka, można znale?ć wyra?nie tam tylko zbłąkane uwagi o antypatriotycznym nastawieniu polskich tzw. elit. By przypomnieć publikowane w "Tygodniku Powszechnym" z 10 września 1995 r. wymowne słowa dominikanina o. Macieja Zięby: "Człowiek mówiący dzisiaj o Bogu, honorze i Ojczy?nie jest dla większości ludzi po prostu wariatem, i to niebezpiecznym. Podobnie, gdy użyje się słów: patriotyzm (...)".
- I szczególnie zaskakujący akurat w "Wyborczej" fragment publikowanego tam 28 listopada 1996 r. artykułu czołowego krytyka filmowego Jerzego Płażewskiego z zapytaniem: "Czy przypadkiem wieszanie psów na wszystkim, co polskie, nie stało się modą promującą do elity umysłowej kraju nad Wisłą?".
Podobne wypowiedzi można by długo mnożyć, przytaczać alarmujące oceny wybitnych duchownych, od księży biskupów Stanisława Stefanka i Edwarda Frankowskiego po ks. prof. Czesława Bartnika i ks. prałata Henryka Jankowskiego, głośnych pisarzy od Włodzimierza Odojewskiego i Waldemara Łysiaka po Krzysztofa Kąkolewskiego i Bohdana Urbankowskiego, wybitnych naukowców od profesora Iwona C. Pogonowskiego po profesorów Jacka Trznadla, Janusza Rulkę, Rajmunda Dybczyńskiego, Rafała Brodę, Stanisława Borkackiego, Piotra Jaroszyńskiego, Stefana Kurowskiego, Włodzimierza Bojarskiego i in. Okazałoby się wtedy, jak wiele z tych głosów było przemilczanych w najgłośniejszych mediach, bo występowały w imię spraw jakże dziś "niepoprawnych politycznie".
prof. Jerzy Robert Nowak

Z wstępu do właśnie publikowanego tomiku "Antypolonizm - zdzieranie masek", t.2


Nasz Dziennik

11 czerwiec 2005
11 czerwiec 2005

przesłała Elzbieta 

  

Archiwum

Irena Sendlerowa nie żyje
maj 12, 2008
PAP
Jak długo Polacy będą głosować na kurwy?
wrzesień 12, 2007
Newsweek
Dajcie szansę rozumowi
marzec 21, 2004
zaprasza.net
Kryzys państwa
sierpień 9, 2003
Mieczysław Ryba
Majstrowali i wymajstrowali. Dług publiczny 03 wzrośnie przynajmniej do 51-52 proc. PKB
luty 8, 2003
PAP
Korporacyjna globalizacja
styczeń 2, 2006
Goska
"Rzeczpospolita" - tuba propagandowa lichwo-gangsterów?
lipiec 1, 2004
Pieśń o duchowych symulantach
kwiecień 3, 2008
Marek Jastrząb
Syria wobec ataku na Liban a „półksiężyc szyitów.”
lipiec 29, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Zmądrzec po szkodzie
czerwiec 27, 2003
Marek Czachorowski
Wyciąć drzewa na zewnętrznych łukach!
czerwiec 9, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Apel o ujawnienie i usunięcie agentury z Episkopatu
październik 26, 2006
przysłał Krzysztof Cierpisz
Globalista
lipiec 27, 2003
Paweł Mondel
Czasem nachodzi mnie zwątpienie...
styczeń 13, 2009
Artur Łoboda
Ilość reklam leków bez recept przebiła proszki do prania i piwo...
listopad 28, 2005
Adam Sandauer
Swiadectwo Glorii Polo
luty 27, 2008
...
Kontynuatorzy z SLD (4)
Korzenie Ruchu Stu
Towarzystwo z "Wyborczej"

czerwiec 22, 2003
Paweł Siergiejczyk
Polityka sięgnęła bruku
styczeń 6, 2003
http://newsweek.redakcja.pl/
Kara śmierci za handel mrówkami
marzec 20, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Psy szkolone w Polsce
październik 5, 2006
MARDUK
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media